Majowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Aannaa wrote:Oby tak było, bo jak narazie to wariuje
Ania na spokojnie, papa jak widzisz to nie 100%.
Dzidzi szkodzi Twoj stres, zadbaj o siebie teraz, o swoja glowe, aby nie miec czasu na myslenie.
Moze graja w kinie cos co chcialas zobaczyc, albo jakas kolezanka potrzebuje wyjsc na zakupy 🤔PorannaPanna lubi tę wiadomość
19.09 wizyta 143 ♥️ 0,87
17.10 wizyta 164 ❤ 4.59 cm
30.10 prenatalne ✊✊✊
wszystko OK 6.95 cm- zmiana terminu na początek maja😁
14.11 wizyta OK
20.12 połówkowe
💗dziewczynka 386g zdrowego uparciucha 😊
28.02 prenatalne 1854 g kluseczki
18.03 konsultacja 33tydzien 2669g 😱♥️
18.04 wizyta 37tydzien 3657g 🙈♥️
20.04 JUZ JEST ! 3450g 52 cm ♥️
.......100% SZCZĘŚCIA 😍....... -
Aannaa wrote:Staram się tego trzymać. Ale z racji na to co w życiu przeszłam to raczej należę do pesymistów niż optymistów
Aannaa też mocno kciuki trzymam, bo ten stres miałam raptem 1,5 tygodnia temu. A czy ten wynik masz już z korektą po usg? -
Madden wrote:Ania na spokojnie, papa jak widzisz to nie 100%.
Dzidzi szkodzi Twoj stres, zadbaj o siebie teraz, o swoja glowe, aby nie miec czasu na myslenie.
Moze graja w kinie cos co chcialas zobaczyc, albo jakas kolezanka potrzebuje wyjsc na zakupy 🤔
Nie bardzo jestem wstanie gdzieś wyjść. Nie mam humoru kompletnie a nie chce psuć go innym -
Aannaa wrote:Kochane przepraszam, że nie pisałam przez parę dni. Ale źle się u mnie dzieje i ciężko mi poradzić sobie z tym psychicznie. Bardzo źle mi wyszły wyniki pappy. Lekarz potwierdził najgorsze. Ryzyko zd 1:65. Zrobiłam wczoraj test sanco ponieważ na amniopunkcje się nie zgodziłam. I czekam teraz na wyniki. Specjalnie musiałam dzwonić do siedziby sanco bo przy mojej chorobie nie chcą robić tych badań. Specjalnie dla mnie się zgodzili i powiedzieli że spróbuja ale jeśli im się nie uda to zwrócą mi koszty i bd musiała jednak iść na amnio. Jestem przerażona tym wszystkim.
Tak się obawiałam... Brak słów...
Czemu się obawiasz amnio ??
O czym świadczy ten zły wynik??
Przykro mi ogromnie...Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Mi też przyszły dziś wyniki
PAPPA 3,11 IU/l
HCG 43,15
Nie wiem czy to ok czy nie... Napisałam do swojego gin może mnie oświeci...Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Aannaa wrote:Tak ten wynik jest z korektą po USG. Samo USG wyszło super
Znalazłam jeszcze obszerniejszy wątek dziewczyn, które podobne dylematy miały:
https://ovufriend.pl/forum/problemy-i-komplikacje/amniopunkcja-nifty-harmony-zeby-nie-zwariowac-czekajac-na-wynik,7201,617.html
(początek jakby z innego wątku, ja tylko kilka ostatnich stron czytałam)
Musisz postarać się nieco odstresować...za niedługo będziesz miała wyniki z Sanco i zapewne odetchniesz z ulgą! Ja właśnie zerknęłam w moje dokumenty z prenatalnych i np. kości nosowej nie udało się zmierzyć, nie była brana nawet pod uwagę. Jako wynik samej Pappy z krwi jest napisane, że ryzyko wyliczone na podstawie wieku, a skorygowane na podstawie ryzyka podstawowego, USG ( przezierność karkowa i tętno) i biochemii krwi. Nifty dało mi dopiero spokój. Trzymam mocno za Ciebie kciuki. Jeśli tylko pisanie tutaj może Cię w jakiś sposób uspokoić to śmiało ile wlezie!
Aannaa lubi tę wiadomość
-
Aguśka wrote:Mi też przyszły dziś wyniki
PAPPA 3,11 IU/l
HCG 43,15
Nie wiem czy to ok czy nie... Napisałam do swojego gin może mnie oświeci...
Aguśka nie doradzę bo ginekolog musi te wyniki w jakiś program wpisać żeby sprawdzić i dodatkowo chyba coś z usg I dopiero mu wychodzi wynik -
@Aannaa kochana, nie pisz że lekarz potwierdził najgorsze - 1:65 to nie jest najgorsze! Jakby to przeliczyć to 98.5% kobiet z takim wynikiem urodzi zdrowiutkiego bobasa Bardzo możliwe że na taki wynik wpłynął jeden parametr, który wcale nie jest determinujący. Grunt że na USG nie było nic podjerzanego. Wiadomo że ta pappa to statystyka - ale może się mylić w przypadku każdej z nas. Twój wynik nie jest najgorszy, nie wiem czy wgl można go nazwać złym. To tylko wynik, który wymaga dodatków badań zeby WYKLUCZYC nieprawidłowości a nie je...potwierdzać.
Rozumiem że się denerwujesz, każda z nas chce zobaczyć 1:tysięcy, bo to trochę uspakaja, ale też nie daje nikomu żadnej gwarancji. Spokojnie i do przodu - skonsultuj, zrob dodatkowe badania, skoro są zalecane, ale nie panikuj. 💜Monika.a, KiNiAW, Patrycja_Pata lubią tę wiadomość
-
Olix wrote:Hej, kiedy planujecie powiedzieć w pracy o ciąży?
Ja się trochę boję, trochę wstydzę. Myślę, że nikt się nie spodziewa takiej informacji z mojej strony.
I kiedy idziecie na L4 przy pracy biurowej?
Ja pracuje głównie zdalnie i zastanawiam się właśnie kiedy powinien nastąpić ten moment... -
Aannaa mimo wszystko wierze, ze dzidzius bedzie zdrowy. Ja tez nie zdecydowałabym się na amnio. Trzymam kciuki za pozytywne wiesci w przyszłym tygodniu🍀
Aannaa lubi tę wiadomość
Starania od: 1.2020
🖤CB 01.2021
🖤CP 10.2021( jajowodowa lewostronna, jajowód zachowany)
💚24.02.2022 naturalny cud
💚08.10.2022 Ignaś 2920g, 53cm
💚10.05.2024 Tymek 3400g, 53cm -
Cześć! Cieszę się, że mogę do Majowych Mam 2024 dołączyć! Widzę tu ogrom wsparcia od Was dla Was! Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie ciepło. Mam 29 lat i jestem w pierwszej ciąży aktualnie 13 tc. Termin z OM jest ustalony na 25.05, więc szykuje mi się piękny Dzień Matki- jak w sumie większości z nas natomiast termin porodu wg USG to 22.05. Na prenatalnych niestety okazało się, że mam wysokie ryzyko porodu przedwczesnego przed 34 tc i zalecono Acard oraz rozpoznano pępowinę dwunaczniowa, na szczęście bez innych wad. W zaleconym USG piersi wyszły mi guzki BIRADS 4a, które wymagały biopsji, ale złośliwości nie potwierdzono, więc dziewczyny badajcie piersi!
I prawdopodobnie w brzuszku dziewczynkaKiNiAW, Myszka91, legusta, Aannaa, hypatia92, Jagoda🫐, Miszka2023, Patrycja_Pata lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny ostatnie dwa tygodnie mnie rozjechały fizycznie i psychicznie. Złapałam COVID i tak się umęczyłam z tym cholerstwem, że mówiłam że do maja nie wychodzę z domu 😅 teraz czekam na wtorek na wizytę i mega się stresuje co tam z małą przez to choróbsko. Ale zarówno mój lekarz jak i diabetolog na wizycie mówią, że skoro złapałam to po 12 tygodniu to nie powinno mieć wpływu na dziecko, ale stresik i tak jest uważajcie na siebie bo nie życzę nikomu takiego męczenia się z choróbskiem…
-
Sara10 wrote:Cześć! Cieszę się, że mogę do Majowych Mam 2024 dołączyć! Widzę tu ogrom wsparcia od Was dla Was! Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie ciepło. Mam 29 lat i jestem w pierwszej ciąży aktualnie 13 tc. Termin z OM jest ustalony na 25.05, więc szykuje mi się piękny Dzień Matki- jak w sumie większości z nas natomiast termin porodu wg USG to 22.05. Na prenatalnych niestety okazało się, że mam wysokie ryzyko porodu przedwczesnego przed 34 tc i zalecono Acard oraz rozpoznano pępowinę dwunaczniowa, na szczęście bez innych wad. W zaleconym USG piersi wyszły mi guzki BIRADS 4a, które wymagały biopsji, ale złośliwości nie potwierdzono, więc dziewczyny badajcie piersi!
I prawdopodobnie w brzuszku dziewczynka
Witamy 😊😊 -
Ilciak33 wrote:Dziewczyny ostatnie dwa tygodnie mnie rozjechały fizycznie i psychicznie. Złapałam COVID i tak się umęczyłam z tym cholerstwem, że mówiłam że do maja nie wychodzę z domu 😅 teraz czekam na wtorek na wizytę i mega się stresuje co tam z małą przez to choróbsko. Ale zarówno mój lekarz jak i diabetolog na wizycie mówią, że skoro złapałam to po 12 tygodniu to nie powinno mieć wpływu na dziecko, ale stresik i tak jest uważajcie na siebie bo nie życzę nikomu takiego męczenia się z choróbskiem…
Lepiej się już czujesz??Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Sara10 rozgość się 😀
Ilciak33 współczuję…mam nadzieję,że szybko pożegnasz jakiekolwiek oznaki choroby!
Wiecie co…nie wiem czy to praca jelit taka delikatna była czy to jednak córa miała aktywny czas…wczoraj długo nie mogłam zasnąć.Położyłam sobie ciepłe dłonie na brzuchu i coś tam zaczęło się kotłować 🥰 chyba z pół godziny tak obserwowałam,przestało jak położyłam się na boku. Niby koło 14 tygodnia to już możliwe,moja dzidzia ciut większa niż suwaczek podpowiada,a to trzeci potomek. Uczucie mega!
Właśnie w pociągu siedzę i jadę powitać zimę w górach. Wspaniałego weekendu dla Was!Aannaa, KiNiAW lubią tę wiadomość
-
Ja też w pierwszej ciąży czułam pierwsze ruchy koło 13/14 tyg, teraz też raz na jakiś czas czuję już delikatne puknięcia.
Ilciak33 współczuję covida, przechodziłam w zeszłym roku i to noc przyjemnego a teraz coraz więcej tego dziadostwa.
U mnie w dalszym ciągu oczekiwania na wynik
Wszyscy do okoła optymistycznie na to patrza, ale ja nie potrafię. Sama jestem osobą z niepełnosprawnościami więc dla dziecka chciałabym jak najlepiej bo wiem jak jest ciężko w życiu takim osobom. -
Aannaa wrote:Ja też w pierwszej ciąży czułam pierwsze ruchy koło 13/14 tyg, teraz też raz na jakiś czas czuję już delikatne puknięcia.
Ilciak33 współczuję covida, przechodziłam w zeszłym roku i to noc przyjemnego a teraz coraz więcej tego dziadostwa.
U mnie w dalszym ciągu oczekiwania na wynik
Wszyscy do okoła optymistycznie na to patrza, ale ja nie potrafię. Sama jestem osobą z niepełnosprawnościami więc dla dziecka chciałabym jak najlepiej bo wiem jak jest ciężko w życiu takim osobom.
Kochana nie dołuj się będzie dobrze tym bardziej że czujesz już lekko dzidzie 😊Aannaa lubi tę wiadomość
-
Aguśka wrote:Lepiej się już czujesz??
-
Agatekk wrote:Sara10 rozgość się 😀
Ilciak33 współczuję…mam nadzieję,że szybko pożegnasz jakiekolwiek oznaki choroby!
Wiecie co…nie wiem czy to praca jelit taka delikatna była czy to jednak córa miała aktywny czas…wczoraj długo nie mogłam zasnąć.Położyłam sobie ciepłe dłonie na brzuchu i coś tam zaczęło się kotłować 🥰 chyba z pół godziny tak obserwowałam,przestało jak położyłam się na boku. Niby koło 14 tygodnia to już możliwe,moja dzidzia ciut większa niż suwaczek podpowiada,a to trzeci potomek. Uczucie mega!
Właśnie w pociągu siedzę i jadę powitać zimę w górach. Wspaniałego weekendu dla Was!Agatekk lubi tę wiadomość
Starania od 2022.
Kwiecień 2023 - pierwsza wizyta w klinice. Wykryte PCOS, badania hormonalne.
Maj 23 - HyFoSy - jajowody drożne
Nasienie w normie.
I cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
II cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
III cykl Aromek: owulacja była.
IV cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
V cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
Zły wynik cytologii: ASC, LSIL. Podejrzenie CIN 1. Badanie HPV DNA i białek - wykryte HPV typ 56, CinTec niestety dodatni.
10.10.23r. - ⏸️
11.10.23r. - beta 1527
16.10.23r. - beta 8418
17.10.23r. Kolposkopia i wycinki.
30.10. 23r. CRL 1,55cm, ❤️ 155/min, wynik kolposkopii nienajgorszy, biopsja dobra.
20.11.23r. CRL 4,44cm, ❤️ 164/min.
8.12.23r. CRL 7cm, ❤️ 158/min.
18.12.23r. Synek ❤️
15.01. 24r. 311 gram bobasa
19.02.24r. 700 gram chłopca ❤️
19.03.24r. 1300gram ❤️
15.04.24r. 2 kg ❤️
6.05.24r. 2,5kg ❤️