Majowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Agatekk wrote:Zainspirowałaś mnie z tą poduszką. Jakoś nie pomyślałam, że te wymiary,nasz wzrost to jednak ważna kwestia. Jest gdzieś w sieci jakaś ściąga może? Ja mam 174cm i okazuje sie,że chciałam zaopatrzyć sie w poduchę nie na swój wzrost. Przy poprzedniej dwójce używałam takiego lekko zaokrąglonego rogala z wypełnieniem z sypkiego styropianu-fajna była,ale jednak te wynalazki poszły mocno do przodu. Teraz mam sporo eko sprężynek silikonowych i mogłabym też sama wydziergać.
Gratuluję udanych wizyt dziewczyny!
Ale ekstra, że umiesz sama zrobić! Patrycja_Pata tak samo, podziwiam Was za talent, dziewczyny. Ja to mam dwie lewe ręce do takich manualnych kreatywnych rzeczy, ostatnio przywiozłam druty z domu rodziców, ale nawet nie wiem, jak zacząć. Będę chyba szukać tutoriali na YouTube 😀Agatekk lubi tę wiadomość
Synek 05.2024 ❤️ -
Ja też nie mam poduszki i mieć nie będę. W poprzedniej ciąży pożyczyłam od przyjaciółki i oddałam jej po dwóch tygodniach,bo poza zajmowaniem miejsca w łóżku-nie pomogła mi w niczym ale joga - taaaak. Uwielbiam 😍
KiNiAW, legusta lubią tę wiadomość
Basia - wrzesień 2018
Gosia - maj 2024 -
Cukierkowa wrote:Ja też nie mam poduszki i mieć nie będę. W poprzedniej ciąży pożyczyłam od przyjaciółki i oddałam jej po dwóch tygodniach,bo poza zajmowaniem miejsca w łóżku-nie pomogła mi w niczym ale joga - taaaak. Uwielbiam 😍
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2023, 12:14
Cukierkowa, Sara10 lubią tę wiadomość
Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
Ja nigdy nie ćwiczyłam jogi i jakoś tak nie wiem jakaś taka wolna i w ogóle zawsze myślałam …. Ja trenowałam krav magę 😜🙈 no ale nic może zobaczę coś na you tube dla kobiet w ciąży i spróbuję bo powiem wam że no boli …. W poprzedniej ciąży miałam podejrzenie rozejścia spojenia łonowego i o kołach na końcu ciąży chodziłam ale później okazało się że to błędna diagnoza mogłabym postawiona i zaczęłam wizyty u reumatologa . Na szczęście na razie boli stawów brak ale właśnie od wczoraj plecy …. Mam nadzieję że przejdzie
-
Dziewczyny mam intymne pytanie. Jak to u was wygląda ze współżyciem? Bo ja tam uważam że narazie póki brzuch nie przeszkadza i nie mam żadnych plamien to można po staremu ale mój chłop ma obawy czy nie robi krzywdy dziecku i widzę że się trochę hamuje a nie z całej petardy jak zawsze. Nie pytałam się o to lekarza. Czy wasi doktorzy coś mówili na ten temat?
KiNiAW, Nadzieja2, Agatekk lubią tę wiadomość
Starania od 2022.
Kwiecień 2023 - pierwsza wizyta w klinice. Wykryte PCOS, badania hormonalne.
Maj 23 - HyFoSy - jajowody drożne
Nasienie w normie.
I cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
II cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
III cykl Aromek: owulacja była.
IV cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
V cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
Zły wynik cytologii: ASC, LSIL. Podejrzenie CIN 1. Badanie HPV DNA i białek - wykryte HPV typ 56, CinTec niestety dodatni.
10.10.23r. - ⏸️
11.10.23r. - beta 1527
16.10.23r. - beta 8418
17.10.23r. Kolposkopia i wycinki.
30.10. 23r. CRL 1,55cm, ❤️ 155/min, wynik kolposkopii nienajgorszy, biopsja dobra.
20.11.23r. CRL 4,44cm, ❤️ 164/min.
8.12.23r. CRL 7cm, ❤️ 158/min.
18.12.23r. Synek ❤️
15.01. 24r. 311 gram bobasa
19.02.24r. 700 gram chłopca ❤️
19.03.24r. 1300gram ❤️
15.04.24r. 2 kg ❤️
6.05.24r. 2,5kg ❤️ -
Milena96 wrote:Dziewczyny mam intymne pytanie. Jak to u was wygląda ze współżyciem? Bo ja tam uważam że narazie póki brzuch nie przeszkadza i nie mam żadnych plamien to można po staremu ale mój chłop ma obawy czy nie robi krzywdy dziecku i widzę że się trochę hamuje a nie z całej petardy jak zawsze. Nie pytałam się o to lekarza. Czy wasi doktorzy coś mówili na ten temat?
Ja pytałam lekarza i mówił że nie ma przeciwskazań także jak tylko mamy ochotę to się kochamy klasycznie bo barazie brzuszek nie przeszkadza 😅 a później coś się wymyśli. Ale ja też miałam obawy czy jak jestem u góry to nie gniote dzidzia i dziewczyny mi tu właśnie podpowiadały że nic się nie dzieje bo dzidziuś jest dobrze chroniony. Zresztą tyle co jest pozycji to można korzystać 😉Milena96 lubi tę wiadomość
-
Wydaje mi się, że to "takie typowe", w sensie bardzo często to mężczyźni mają opory, bo boją się, że zrobią krzywdę Nie wiem czemu utarło się takie myślenie. Może podeślij mu linka do jakiegoś sensownego artykuły, w którym wypowiadają się lekarze czy ktoś "z autorytetem", że to bezpieczne i nie grozi nic maluchowi? Jak nie ma przeciwskazań to trzeba korzystać
Milena96 lubi tę wiadomość
Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
Milena96 wrote:Dziewczyny mam intymne pytanie. Jak to u was wygląda ze współżyciem? Bo ja tam uważam że narazie póki brzuch nie przeszkadza i nie mam żadnych plamien to można po staremu ale mój chłop ma obawy czy nie robi krzywdy dziecku i widzę że się trochę hamuje a nie z całej petardy jak zawsze. Nie pytałam się o to lekarza. Czy wasi doktorzy coś mówili na ten temat?
U mnie lekarz sam ostatnio mówił że narazie z seksem zakaz. Nie pamiętam powodu. Mąż i tak nawet jak można było to sie bał że coś dziecku zrobi. Także u Nas narazie w tych sprawach średnio, nie powiem - brakuje mi tego.⏸️ 03.09.2023r
Będzie syn. -
Muszę się mojego zapytać ale wizyta dopiero przed świętami 🙈Starania od 2022.
Kwiecień 2023 - pierwsza wizyta w klinice. Wykryte PCOS, badania hormonalne.
Maj 23 - HyFoSy - jajowody drożne
Nasienie w normie.
I cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
II cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
III cykl Aromek: owulacja była.
IV cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
V cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
Zły wynik cytologii: ASC, LSIL. Podejrzenie CIN 1. Badanie HPV DNA i białek - wykryte HPV typ 56, CinTec niestety dodatni.
10.10.23r. - ⏸️
11.10.23r. - beta 1527
16.10.23r. - beta 8418
17.10.23r. Kolposkopia i wycinki.
30.10. 23r. CRL 1,55cm, ❤️ 155/min, wynik kolposkopii nienajgorszy, biopsja dobra.
20.11.23r. CRL 4,44cm, ❤️ 164/min.
8.12.23r. CRL 7cm, ❤️ 158/min.
18.12.23r. Synek ❤️
15.01. 24r. 311 gram bobasa
19.02.24r. 700 gram chłopca ❤️
19.03.24r. 1300gram ❤️
15.04.24r. 2 kg ❤️
6.05.24r. 2,5kg ❤️ -
legusta wrote:Czy tylko ja nie kupuję poduszki ciążowej? Kurcze w pierwszej ciąży nie miałam i teraz też wydawało mi się to zbędne, a wy tak zachwalacie ja byłam pewna że to bubel marketingowy swoją drogą my mamy łóżko 140x200 i bardzo często w nocy przychodzi synek i spycha mnie, ja oczywiście muszę spać w nogach zwinięta w kulkę, no nie wyobrażam sobie tam jeszcze miejsca na poduszkę ciążową
Ja też nie kupuje. Jakoś narazie nie widzę potrzeby... no ale jeszcze brzucha nie mam
Skompiradło nie szuka wydatków Zresztą jak zobaczyłam cene żłobków to chyba już zaczne odkładać ha ha
Ja poszłam na rynek i chcieli za głupią koszule do karmienia 80 zł (dodam że ja malutka więc do rozmiaru S pewnie urosne) a w necie patrze po 40 zł pfff no jasne że kupie na necie Śmieszne są te co mają kieszonki na cycki i tylko trochę tego cycka wyciągasz a nie wywalasz całą na wierzch Takie dyskretniejszeNadzieja2, legusta lubią tę wiadomość
Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Milena96 wrote:Dziewczyny mam intymne pytanie. Jak to u was wygląda ze współżyciem? Bo ja tam uważam że narazie póki brzuch nie przeszkadza i nie mam żadnych plamien to można po staremu ale mój chłop ma obawy czy nie robi krzywdy dziecku i widzę że się trochę hamuje a nie z całej petardy jak zawsze. Nie pytałam się o to lekarza. Czy wasi doktorzy coś mówili na ten temat?
u nas to odwrotnie raczej ja ta obawiająca się
i nie wiem ten chłop tam na coś trafia i cały czas to tam "tyka" i mi jakoś tak dziwnie... jakby mu się pochwa skończyła i trafił na ściane no sorry ale tak jestHistoria starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Patrycja_Pata wrote:Oj muszę przeszukać od nowa internet, ostatnią szyłam na podstawie poprzedniej bo było mi z nią wygodnie. Szyłam taka właśnie jak rogalik lekko sięgała za biodra, na grubość to jak poprzednia była już ubita 🤭 to dodałam więcej kulki sylikonowej do środka. Tu czasem nie trzeba wielkich filozofii i kupy pieniędzy 😉
Gratuluję dobrych wizyt, nie zawsze pisze ale zawsze trzymam kciuki😁
W pon już moja wizyta🤭😅
Dzięki!To będę szperać w necie za jakiś czas
Ja w ciąży używałam głównie takiej małej do karmienia miedzy kolana do snu jak brzuszek był już duży-mega ulga! Jakoś poduszka zawsze mi spomiędzy wypadała 🙈 Potem te poduchy podczas karmienia piersią są zbawienne wg. mnie Teraz z ciekawości dużej chce spróbować wydziergać jak kiedyś na to l-4 pójdę.
hypatia92 wrote:Właśnie też na początku chciałam rogala (w sensie kształt litery C) z SuperMami, ale doczytałam, że jest polecany do wzrostu 168 cm (wymiary 115x55 cm), dla wyższych kobiet mają wspomnianą tu już poduszkę w kształcie cyfry 7 (134x65 cm - bałam się, że będzie za szeroka i nie podeprze dobrze pleców i będę się obracać w niej). Ten kojec z Motherhood ma 130x55 cm i dla mnie (169 cm wzrostu) jest super.
Ale ekstra, że umiesz sama zrobić! Patrycja_Pata tak samo, podziwiam Was za talent, dziewczyny. Ja to mam dwie lewe ręce do takich manualnych kreatywnych rzeczy, ostatnio przywiozłam druty z domu rodziców, ale nawet nie wiem, jak zacząć. Będę chyba szukać tutoriali na YouTube 😀
To bardzo przydatne info o rozmiarach-dziękuję! Myślę, że na yt znajdziesz trochę tego
Kadża wrote:Ja nigdy nie ćwiczyłam jogi i jakoś tak nie wiem jakaś taka wolna i w ogóle zawsze myślałam …. Ja trenowałam krav magę 😜🙈 no ale nic może zobaczę coś na you tube dla kobiet w ciąży i spróbuję bo powiem wam że no boli …. W poprzedniej ciąży miałam podejrzenie rozejścia spojenia łonowego i o kołach na końcu ciąży chodziłam ale później okazało się że to błędna diagnoza mogłabym postawiona i zaczęłam wizyty u reumatologa . Na szczęście na razie boli stawów brak ale właśnie od wczoraj plecy …. Mam nadzieję że przejdzie
Jogę mega polecam, jak nie praktykowałaś wcześniej to rzeczywiście te ćwiczenia w ciąży też będą się wydawały nudne…na bank. Jest kilka rodzajów jogi i można sobie spokojnie dobrać do dynamiki swojego ciała. Ja chodziłam na asthangę i w poprzedniej ciąży kontynuowałam tylko niektóre ćwiczenia robiłam zmodyfikowane lub całkiem inne,na jodze dla kobiet w ciąży było mi za mało właśnie wysiłku, za dużo relaksu. Ale kręgosłup można super odciążyć ćwiczeniami tylko polecałabym nie przez yt bo można sobie bubu narobić bez podstaw. A myślałaś może o basenie?
Milena96 wrote:Dziewczyny mam intymne pytanie. Jak to u was wygląda ze współżyciem? Bo ja tam uważam że narazie póki brzuch nie przeszkadza i nie mam żadnych plamien to można po staremu ale mój chłop ma obawy czy nie robi krzywdy dziecku i widzę że się trochę hamuje a nie z całej petardy jak zawsze. Nie pytałam się o to lekarza. Czy wasi doktorzy coś mówili na ten temat?
Mój nie widzi przeciwskazań także, ale jakoś mi libido spadło 🙈 Na początku przez te całodzienne mdłości, teraz jest nieco lepiej,ale też szału czuję że nie ma.