Majowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dziś wizyta u Endo. Przychodnia masakra. 5 rejestracji, wejść do przychodni z 7. W jednym miejscu rejestracja do poradni połączona z rehabilitacja, więc gdyby nie uprzejmość, że ciąża i za chwilę wizyta z pół godz czekania; potem wyjść/ wejść innymi drzwiami na oddział kardiologii, na którego końcu są dwa gabinety Endo 😵💫 dostałam rozszerzenie badań krwi i USG, na które też się naszukalam rejestracji, a samo USG też w innym miejscu 🙄 ogólnie dobrze, że prywatny zwrócił uwagę i coś z Wit. B się nie podoba. Więc teraz badania i 2.01 wizyta. Pani sympatyczna, dokładny wywiad zoabczymy jak diagnoza.
-
Krystalova wrote:Mi fryzjer nie chciał zrobić standardowej koloryzacji z odrostem do skóry. Zrobił mi taki jakby "przedłużony" odrost i potem normalnie kolor. Zła jestem jak osa na to, bo wcale mi się to nie podoba... Ale mam alternatywny kolor włosów, więc dobrze ze chociaż resztę zrobił. Powiedział że w trzecim trymestrze mi dopiero zrobi od skóry jeśli się będę czuła dobrze, bo on nie chce ryzykować ze na początku ciąży mi poparzy głowę, a nigdy nie wiadomo jak hormonalna skóra zareaguje. Liczę na to że na sesję zdjęciową w 7 miesiącu już będę miała normalnie zrobiony kolor
Ja dzisiaj na wizytę zabrałam męża. Od początku ciąży nie miał możliwości że mną pójść bo termin wizyt składał się z jego spotkaniami lub wyjazdami służbowymi. I co? Oczywiście nic nie było widać! Dziecko ułożyło się główką w dół, twarzą w stronę mojego kręgosłupa a resztę zasłoniło rękami. Dosłownie jedyne co widać na zdjęciu to rączki ułożone w X 😭 A tak chciałam żeby stary zobaczył buzię... Ze zdjęć dostaliśmy jeszcze zdjęciowe potwierdzenie płci, skoro nic innego lekarz nam nie mógł dać na pamiątkę xD
Poza tym jestem załamana - kolejny raz mnóstwo bakterii w badaniu moczu (mam tak na każdej wizycie ale posiewy ZAWSZE wychodzą negatywne), jutro pójdę na posiew ale do innego labu, bo aż mi się jie chce wierzyć że 7 posiewów w medicover wyszlo negatywne, mimo że w badaniu ogólnym ogromne natężenie bakterii.
Nie wiem czy pamiętacie, już od początku ciąży skarżyłam się na bóle brzucha i twardniejący brzuch. Dzisiaj lekarz zapisał mi na to luteinę dopochwowo i kazał brać preparaty z magnezem (Aspargin bodajże), bo podobno takie skurcze i napięcia mogą prowadzić do skrócenia szyjki macicy i wiadomo, w konsekwencji do wczesnego porodu. Z tego tytułu też dostałam dalsze zwolnienie na co jestem okropnie załamana... Bo jestem na zwolnieniu od 23 września, a liczyłam że wrócę na kilka tygodni do pracy (pracuję zdalnie) bo już umieram z nudy a do tego boję się, że ZUS mi w końcu wpadnie z wizytą albo będą podważać mi macierzyński bo dostanę podwyżkę w czasie nieobecności. Cała firma dostaje o tej porze roku podwyżki, ale już się tyle na forach naczytałam że zus lubi zawieszać macierzyński za takie rzeczy 😭 Poza tym jestem świetna w swojej pracy i kocham to co robię, więc psychicznie też już mu na łeb siada.
Jeśli napięcia się pogorszą to muszę jechać do szpitala. Szczerze? Myślałam że ból i napięcie mam z powodu wzdęć, ale dzisiaj nie jestem wzdeta a ból i twardy brzuch jest.
Z plusów - dzidzior ma już 244g Na usg było widać jak się bawi pępowiną
Odnośnie badania moczu dobrze pobrałaś?? Bo ja jak miałam 1 mocz to po wstaniu od razu nasikalam do kubka bez podmycia sie i wyszły bardzo liczne bakterie po 3dniach powtórzyłam ale tak jak dziewczyny doradzały czyli najpierw się podmyłam później troszkę puściłam siku i potem złapałam i wyszło ok. Chyba że tak robiłaś to faktycznie dziwne że tyle razy pod rząd w tym samym lab wyszło to samo a posiew ok. -
🍀Kadża
Planowany termin porodu: 25.04.24
Połówkowe: 18.12.23
🍀 3kropek
Planowany termin porodu: 30.04.2024
Połówkowe: 21.12.2023
Syn 🩵
🍀LunaVo
Planowany termin porodu: 01.05.24
Połówkowe: 15.12.23
Córka 🩷
🍀 Madden:
Planowany termin porodu: 05.05.24
Połówkowe: 20.12
🍀 Patrycja_Pata:
Planowany termin porodu: 05.05.24
Połówkowe: 18.12.23
Córka 🩷
🍀 Izulek21
Planowany termin porodu: 08.05.24
Połówkowe: 20.12.23
🍀 Nadzieja2:
Planowany termin porodu: 08.05.24
Połówkowe:
Syn 🩵
🍀PorannaPanna:
Planowany termin porodu: 09.05.24
Połówkowe: 27.12.23
Syn 🩵
🍀 legusta:
Planowany termin porodu: 11.05.24
Połówkowe: 27.12.23
Syn🩵
🍀 Lenayna
Planowany termin porodu: 12.05.24
Połówkowe: 28.12.23
Syn 🩵
🍀Myszka91
Planowany termin porodu: 12.05.24
Syn 🩵
🍀 Monika.a
Planowany termin porodu: 12.05.24
Połówkowe: 27.12.23 i 02.01.24
Syn 🩵
🍀 hypatia92:
Planowane termin porodu: 13.05.24
Połówkowe: 03.01.24
Syn 🩵
🍀Agatekk
Planowany termin porodu: 15.05.24
Połówkowe: 28.12.23
Córka 🩷
🍀 Bożena
Planowany termin porodu: 15.05.24
Połówkowe: 27.12.23
Syn 🩵
🍀 Cukierkowa
Planowany termin porodu: 16.05.24
Połówkowe: 29.12.23
🍀 Ilciak33:
Planowany termin porodu: 16.05.24
Połówkowe: 09.01.24
Córka 🩷
🍀 Gośka29:
Planowany termin porodu: 17.05.24
Kolejna wizyta: 20.12.23
🍀 Olix:
Planowany termin porodu: 18.05.24
Połówkowe: 02.01.24
🍀 KiNiAW:
Planowany termin porodu: 20.05.24
Połówkowe: 3.01.23
Syn 🩵
☘️ Aguśka
Planowany termin porodu: 20.05.24
Połówkowe: 10.01.24
Córka 🩷
🍀 Sara10:
Planowany termin porodu: 25.05.24
Połówkowe: 02.01.24
Córka 🩷
🍀 Trzydziescisześć:
Planowany termin porodu: 26.05.24
Połówkowe:
🍀JJJ
Planowany termin porodu: 27.05.24
Połówkowe: 02 lub 03.01.24
Syn 🩵
🍀 Rosa91:
Planowany termin porodu: 03.06.24
Połówkowe:
Córka 🩷
🍀 Milena96
Planowany termin porodu: 09.06.24
Połówkowe:
☘️ Krystalova
Planowany termin porodu: 🤫
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2023, 05:56
Milena96, KiNiAW, Agatekk, Ilciak33, Lenayna, Patrycja_Pata, Madden, hypatia92, legusta, Kadża, Izulek21 lubią tę wiadomość
-
Ja sobie dzisiaj zamówiłam pierwszą turę rzeczy. Głównie to co do szpitala bo oczywiście już pewnie wczesną wiosną będę miała spakowaną torbę „w razie czego”. Co miesiąc mam plan kupować po troszku żeby nie przerazić się wydatkami na koniec. Kupuje rzeczy uniwersalne kolorystycznie bo nie wiem czy będę miała syna czy córkę. 😀
KiNiAW, Bożena, Patrycja_Pata, legusta, Kadża, Izulek21 lubią tę wiadomość
Starania od 2022.
Kwiecień 2023 - pierwsza wizyta w klinice. Wykryte PCOS, badania hormonalne.
Maj 23 - HyFoSy - jajowody drożne
Nasienie w normie.
I cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
II cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
III cykl Aromek: owulacja była.
IV cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
V cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
Zły wynik cytologii: ASC, LSIL. Podejrzenie CIN 1. Badanie HPV DNA i białek - wykryte HPV typ 56, CinTec niestety dodatni.
10.10.23r. - ⏸️
11.10.23r. - beta 1527
16.10.23r. - beta 8418
17.10.23r. Kolposkopia i wycinki.
30.10. 23r. CRL 1,55cm, ❤️ 155/min, wynik kolposkopii nienajgorszy, biopsja dobra.
20.11.23r. CRL 4,44cm, ❤️ 164/min.
8.12.23r. CRL 7cm, ❤️ 158/min.
18.12.23r. Synek ❤️
15.01. 24r. 311 gram bobasa
19.02.24r. 700 gram chłopca ❤️
19.03.24r. 1300gram ❤️
15.04.24r. 2 kg ❤️
6.05.24r. 2,5kg ❤️ -
Krystalova wrote:Mi fryzjer nie chciał zrobić standardowej koloryzacji z odrostem do skóry. Zrobił mi taki jakby "przedłużony" odrost i potem normalnie kolor. Zła jestem jak osa na to, bo wcale mi się to nie podoba... Ale mam alternatywny kolor włosów, więc dobrze ze chociaż resztę zrobił. Powiedział że w trzecim trymestrze mi dopiero zrobi od skóry jeśli się będę czuła dobrze, bo on nie chce ryzykować ze na początku ciąży mi poparzy głowę, a nigdy nie wiadomo jak hormonalna skóra zareaguje. Liczę na to że na sesję zdjęciową w 7 miesiącu już będę miała normalnie zrobiony kolor
Ja dzisiaj na wizytę zabrałam męża. Od początku ciąży nie miał możliwości że mną pójść bo termin wizyt składał się z jego spotkaniami lub wyjazdami służbowymi. I co? Oczywiście nic nie było widać! Dziecko ułożyło się główką w dół, twarzą w stronę mojego kręgosłupa a resztę zasłoniło rękami. Dosłownie jedyne co widać na zdjęciu to rączki ułożone w X 😭 A tak chciałam żeby stary zobaczył buzię... Ze zdjęć dostaliśmy jeszcze zdjęciowe potwierdzenie płci, skoro nic innego lekarz nam nie mógł dać na pamiątkę xD
Poza tym jestem załamana - kolejny raz mnóstwo bakterii w badaniu moczu (mam tak na każdej wizycie ale posiewy ZAWSZE wychodzą negatywne), jutro pójdę na posiew ale do innego labu, bo aż mi się jie chce wierzyć że 7 posiewów w medicover wyszlo negatywne, mimo że w badaniu ogólnym ogromne natężenie bakterii.
Nie wiem czy pamiętacie, już od początku ciąży skarżyłam się na bóle brzucha i twardniejący brzuch. Dzisiaj lekarz zapisał mi na to luteinę dopochwowo i kazał brać preparaty z magnezem (Aspargin bodajże), bo podobno takie skurcze i napięcia mogą prowadzić do skrócenia szyjki macicy i wiadomo, w konsekwencji do wczesnego porodu. Z tego tytułu też dostałam dalsze zwolnienie na co jestem okropnie załamana... Bo jestem na zwolnieniu od 23 września, a liczyłam że wrócę na kilka tygodni do pracy (pracuję zdalnie) bo już umieram z nudy a do tego boję się, że ZUS mi w końcu wpadnie z wizytą albo będą podważać mi macierzyński bo dostanę podwyżkę w czasie nieobecności. Cała firma dostaje o tej porze roku podwyżki, ale już się tyle na forach naczytałam że zus lubi zawieszać macierzyński za takie rzeczy 😭 Poza tym jestem świetna w swojej pracy i kocham to co robię, więc psychicznie też już mu na łeb siada.
Jeśli napięcia się pogorszą to muszę jechać do szpitala. Szczerze? Myślałam że ból i napięcie mam z powodu wzdęć, ale dzisiaj nie jestem wzdeta a ból i twardy brzuch jest.
Z plusów - dzidzior ma już 244g Na usg było widać jak się bawi pępowiną
Teraz mnie wystraszyłaś tym zusem :o u mnie też jest co rok podwyżka w styczniu, taka ustalona przez związki dla każdego pracownika więc z jakiej paki oni mogą podważyć coś takiego? Ale myślałam, że macierzyński się nie zwiększa przez podwyżkę w trakcie L4. Chyba, że uda Ci się jeszcze wrócić na chwilę -
Sara10 wrote:🍀Kadża
Planowany termin porodu: 25.04.24
Połówkowe: 18.12.23
🍀 Madden:
Planowany termin porodu: 05.05.24
Połówkowe: 20.12
🍀 Patrycja_Pata:
Planowany termin porodu: 05.05.24
Połówkowe: 18.12.23
Córka 🩷
🍀 Izulek21
Planowany termin porodu: 08.05.24
Połówkowe: 20.12.23
🍀 Nadzieja2:
Planowany termin porodu: 08.05.24
Połówkowe:
Syn 🩵
🍀PorannaPanna:
Planowany termin porodu: 09.05.24
Połówkowe: 27.12.23
Syn 🩵
🍀 legusta:
Planowany termin porodu: 11.05.24
Połówkowe: 27.12.23
Syn🩵
🍀 Lenayna
Planowany termin porodu: 12.05.24
Połówkowe: 28.12.23
Syn 🩵
🍀Myszka91
Planowany termin porodu: 12.05.24
Syn 🩵
🍀 Monika.a
Planowany termin porodu: 12.05.24
Połówkowe: 27.12.23 i 02.01.24
Syn 🩵
🍀 hypatia92:
Planowane termin porodu: 13.05.24
Połówkowe: 03.01.24
Syn 🩵
🍀Agatekk
Planowany termin porodu: 15.05.24
Połówkowe: 28.12.23
Córka 🩷
🍀 Bożena
Planowany termin porodu: 15.05.24
Połówkowe: 27.12.23
Syn 🩵
🍀 Cukierkowa
Planowany termin porodu: 16.05.24
Połówkowe: 28.12.23
🍀 Ilciak33:
Planowany termin porodu: 16.05.24
Połówkowe: 09.01.24
Córka 🩷
🍀 Gośka29:
Planowany termin porodu: 17.05.24
Kolejna wizyta: 20.12.23
🍀 KiNiAW:
Planowany termin porodu: 20.05.24
Połówkowe: 3.01.23
Syn 🩵
☘️ Aguśka
Planowany termin porodu: 20.05.24
Połówkowe: 10.01.24
Córka 🩷
🍀 Sara10:
Planowany termin porodu: 25.05.24
Połówkowe: 02.01.24
Córka 🩷
🍀 Trzydziescisześć:
Planowany termin porodu: 26.05.24
Połówkowe:
🍀JJJ
Planowany termin porodu: 27.05.24
Połówkowe: 02 lub 03.01.24
Syn 🩵
🍀 Rosa91:
Planowany termin porodu: 03.06.24
Połówkowe:
Córka 🩷
🍀 Milena96
Planowany termin porodu: 09.06.24
Połówkowe:
☘️ Krystalova
Planowany termin porodu: 🤫Sara10 lubi tę wiadomość
Basia - wrzesień 2018
Gosia - maj 2024 -
Jeszcze ja!
Termin porodu 30.04.2024
Połówkowe; 21.12.2024
Płeć: syn
Podwyżka nic nie zmieni bo chorobowe z ostatnich 12 mc jest wyliczane. Żeby nowa podstawę wyliczyć musicie przepracować 60 dni. Więc ZUS nie ma się do czego czepiać. Inaczej na własnej działalności.
Ja dzisiaj dzień wolny miałam. Zakupy ogarnięcie chaty i stwierdziłam że na chorobowym się zanudze 😁 Ale może Najder jakieś zajęcie ,😁
Dzisiaj kupiłam pierwsze ciuszki dla malucha 😁 jak to cieszy 🥰KiNiAW, legusta, Izulek21 lubią tę wiadomość
-
Bożena wrote:A to ciekawe, powiedz mi jakoś specjalnie kazał to robić? Jakieś koliste ruchy? Bo może jak to zejdzie to nie będzie mnie bolało.... Kochana weź sobie zrób płukankę ciepłej wody w woda utleniona, mi to nie raz ratowało gardło przed angina .
Ooo dziękuję! Spróbuję tej metody z wodą utlenioną!
Nie było jakieś specjalnej techniki... po prostu kazał łapać te miejsca i trochę je jakby rozcierać... jakbyś chciała rozbić te grudki właśnie...Bożena lubi tę wiadomość
-
Miszka2023 wrote:Rozjaśniacie włosy w ciąży? Mam już ogromny odrost, ale usłyszałam od gina, że nie mogę ani rozjaśniać ani farbować jak do tego podchodzicie
Czytałam, że to stare przesądy, bo kiedyś faktycznie te farby były inne.. Dzisiaj są łaskawsze dla włosów i niegroźne dla dzieci. Można i farbować i robić hybrydę. Z tym, że hybrydę będziesz musiała zdjąć przed porodem raczej, bo na palca zakladaja pulsometr... a włosy może nie wyjść chciany efekt, bo hormony i niby nie zawsze wychodzi to co się chciało... Ale czy tak jest... mam wrażenie czasem, że co ekspert i strona to inne zdanie... 🙈Miszka2023 lubi tę wiadomość
-
Lenayna wrote:Ooo dziękuję! Spróbuję tej metody z wodą utlenioną!
Nie było jakieś specjalnej techniki... po prostu kazał łapać te miejsca i trochę je jakby rozcierać... jakbyś chciała rozbić te grudki właśnie...
To ja też spróbuję może mi to ulży w cierpieniu 🙈 -
Lenayna wrote:Czytałam, że to stare przesądy, bo kiedyś faktycznie te farby były inne.. Dzisiaj są łaskawsze dla włosów i niegroźne dla dzieci. Można i farbować i robić hybrydę. Z tym, że hybrydę będziesz musiała zdjąć przed porodem raczej, bo na palca zakladaja pulsometr... a włosy może nie wyjść chciany efekt, bo hormony i niby nie zawsze wychodzi to co się chciało... Ale czy tak jest... mam wrażenie czasem, że co ekspert i strona to inne zdanie... 🙈
Jestem fryzjerka z zawodu,bo teraz zawodową mamą 🤭
Sama farbuje włosy sobie w ciąży (każdej) i zawsze farbowaliśmy klientkom.
Rzeczywiście rozjaśnianie, dekoloryzacja od skóry głowy nie jest wskazana, ale baleyage czy farby od dobrych firm, a są takie bez amoniaku nie szkodzą mamie w ciąży!KiNiAW, Miszka2023, legusta lubią tę wiadomość
-
Patrycja_Pata wrote:Jestem fryzjerka z zawodu,bo teraz zawodową mamą 🤭
Sama farbuje włosy sobie w ciąży (każdej) i zawsze farbowaliśmy klientkom.
Rzeczywiście rozjaśnianie, dekoloryzacja od skóry głowy nie jest wskazana, ale baleyage czy farby od dobrych firm, a są takie bez amoniaku nie szkodzą mamie w ciąży!
Dobrze wiedzieć moja fryzjerka wolała dmuchać na zimne, bo rozjaśniam do białego i powiedziała, że nawet jakbym mogła, to się tego nie podejmie jestem chemikiem, przeanalizowałam składy i sama nie wiem, co by tam mogło szkodzić dziecku poza możliwą reakcją alergiczną, ale to się przecież może zdarzyć zawsze i wszędzie nie tylko przy farbowaniu. Ale jestem tak zeschizowana, że chyba po prostu wybiorę jakiś ciemny kolor -
3kropek wrote:Jeszcze ja!
Termin porodu 30.04.2024
Połówkowe; 21.12.2024
Płeć: syn
Podwyżka nic nie zmieni bo chorobowe z ostatnich 12 mc jest wyliczane. Żeby nowa podstawę wyliczyć musicie przepracować 60 dni. Więc ZUS nie ma się do czego czepiać. Inaczej na własnej działalności.
Ja dzisiaj dzień wolny miałam. Zakupy ogarnięcie chaty i stwierdziłam że na chorobowym się zanudze 😁 Ale może Najder jakieś zajęcie ,😁
Dzisiaj kupiłam pierwsze ciuszki dla malucha 😁 jak to cieszy 🥰Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
Hejo,
Jeszcze mnie brakuje na liście
Termin 18.05
Wizyta 15.12
Połówkowe 2.01
Płeć nieznana
W końcu odważyłam się powiedzieć szefowej o ciąży. Nie było tak źle, muszę zrekrytowac sobie zastępstwo 🤔 szefowa wyraziła nadzieję, że do marca popracuję 😂 No, zobaczymy...
Zaczynam schizowac, bo nie czuję żadnych ruchów, a chyba już powinnam cokolwiek. Boję się tej piątkowej wizyty
Ciągle wcinam mandarynki, dosłownie kilogramami - za cytrusy oddam życie 😂
Coraz ciężej tańczy mi się zumbę staram się nie tańczyć tego, co bardzo skoczone, żeby nie ryzykować, ale pewnie zbliża się moment, gdy będę musiała zrezygnować niestety widzę, jak tyję, brzuch mi rośnie, ale też boczki i uda i ciężko mi to znieść (przed ciążą schudłam 20kg w rok i ponowne tycie bardzo mnie zasmuca )
Włosów nie farbuje, paznokci nie maluję, ogólnie skapciałam i źle mi z tym
Udanych wizyt i samych dobrych wiadomościKiNiAW, Izulek21 lubią tę wiadomość
https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;10053;96/st/20240518/e/Pregnancy+Ticker/dt/6/k/8f60/preg.png -
Olix wrote:Hejo,
Jeszcze mnie brakuje na liście
Termin 18.05
Wizyta 15.12
Połówkowe 2.01
Płeć nieznana
W końcu odważyłam się powiedzieć szefowej o ciąży. Nie było tak źle, muszę zrekrytowac sobie zastępstwo 🤔 szefowa wyraziła nadzieję, że do marca popracuję 😂 No, zobaczymy...
Zaczynam schizowac, bo nie czuję żadnych ruchów, a chyba już powinnam cokolwiek. Boję się tej piątkowej wizyty
Ciągle wcinam mandarynki, dosłownie kilogramami - za cytrusy oddam życie 😂
Coraz ciężej tańczy mi się zumbę staram się nie tańczyć tego, co bardzo skoczone, żeby nie ryzykować, ale pewnie zbliża się moment, gdy będę musiała zrezygnować niestety widzę, jak tyję, brzuch mi rośnie, ale też boczki i uda i ciężko mi to znieść (przed ciążą schudłam 20kg w rok i ponowne tycie bardzo mnie zasmuca )
Włosów nie farbuje, paznokci nie maluję, ogólnie skapciałam i źle mi z tym
Udanych wizyt i samych dobrych wiadomości
Olix sama MUSISZ szukać zastępstwo? Dziwne... to raczej problem pracodawcy, a nie pracownika... rozumiem, ze możesz pomoc i podpytać wśród znajomych... ale co jeśli nikt się nie znajdzie na Twoje miejsce? ;/
-
Miszka2023 wrote:Dobrze wiedzieć moja fryzjerka wolała dmuchać na zimne, bo rozjaśniam do białego i powiedziała, że nawet jakbym mogła, to się tego nie podejmie jestem chemikiem, przeanalizowałam składy i sama nie wiem, co by tam mogło szkodzić dziecku poza możliwą reakcją alergiczną, ale to się przecież może zdarzyć zawsze i wszędzie nie tylko przy farbowaniu. Ale jestem tak zeschizowana, że chyba po prostu wybiorę jakiś ciemny kolor
Nie trzeba od razu ciemnych, można ładny blond zrobić i żelem koloryzujacymdodac kilka refleksów żeby zatuszować odrost, jest wiele sposobów, a żel jest mega łagodny....nie popadajmy też w drugą stronę w schize...bardziej chemia w jedzeniu, czy leki są nie przyjazne czy ryzykowne niż dwa farbaowania w ciąży. Ale decyzja należy do nas oczywiście i nie mam zamiaru podważać niczyjego zdania 🙂legusta, KiNiAW lubią tę wiadomość