Majowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Lenayna wrote:Olix sama MUSISZ szukać zastępstwo? Dziwne... to raczej problem pracodawcy, a nie pracownika... rozumiem, ze możesz pomoc i podpytać wśród znajomych... ale co jeśli nikt się nie znajdzie na Twoje miejsce? ;/
Wiem, że dziwne...sama muszę rekrutację ogarnąć z HR. Nie będzie to proste, bo zmieniłam dział 4 msc temu, a mój zakres obowiązków wciąż się rozrasta..
Więc ktoś się pewnie z zewnątrz znajdzie, pytanie kto i kiedy
Bożena lubi tę wiadomość
https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;10053;96/st/20240518/e/Pregnancy+Ticker/dt/6/k/8f60/preg.png -
Olix wrote:Wiem, że dziwne...sama muszę rekrutację ogarnąć z HR. Nie będzie to proste, bo zmieniłam dział 4 msc temu, a mój zakres obowiązków wciąż się rozrasta..
Więc ktoś się pewnie z zewnątrz znajdzie, pytanie kto i kiedy
Ps. Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty! ✊️Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
legusta wrote:Mega dziwne podejście pracodawcy. Swoją drogą faktycznie chcesz pracować do końca marca? To raptem miesiąc odpoczynku Ci zostanie :o
Ps. Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty! ✊️
Oczywiście, że nie chce. Na pewno nie zgodzę się już na wyznaczanie celów kwartalnych. Być może pociągnę trochę, żeby ogarniać biezace tematy. Dodatkowo przychodzi nowy dyr, który miałby być moim dyr, więc będę musiała go wdrożyć w moją działkę...
Myślę, że moja obecna szefowa trochę pod wpływem zaskoczenia mówiła takie rzeczyhttps://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;10053;96/st/20240518/e/Pregnancy+Ticker/dt/6/k/8f60/preg.png -
Olix wrote:Oczywiście, że nie chce. Na pewno nie zgodzę się już na wyznaczanie celów kwartalnych. Być może pociągnę trochę, żeby ogarniać biezace tematy. Dodatkowo przychodzi nowy dyr, który miałby być moim dyr, więc będę musiała go wdrożyć w moją działkę...
Myślę, że moja obecna szefowa trochę pod wpływem zaskoczenia mówiła takie rzeczy
No niestety czasami firmy nie są na to przygotowane u mnie w pierwszej ciąży jak poszłam na l4, a potem nagle dwie dziewczyny z mojego teamu też (wszystkie pracowałyśmy przeszło 5 lat) to nagle musieli zatrudnić i wyszkolić chyba z 5-6 osób 😅Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
Olix wrote:Wiem, że dziwne...sama muszę rekrutację ogarnąć z HR. Nie będzie to proste, bo zmieniłam dział 4 msc temu, a mój zakres obowiązków wciąż się rozrasta..
Więc ktoś się pewnie z zewnątrz znajdzie, pytanie kto i kiedy
Mam nadzieję, że jak najszybciej! 😁
Podziwiam te, które tak długo pracują... Ja mam takie dni, że energii na maksa, a czasami bym cały dzień leżała... -
3kropek wrote:Wcześniej było 90 dni i zmienili na 60. Pracuje w kadrach 😁
To czemu na internecie można znaleźć informacje, że były 3 kalendarzowe miesiące a obecnie jest 1 miesiąc? Na wielu stronach widziałam takie info. Kurcze to mnie zasmuciłaś, myślałam że mi na nowo przeliczą 🫣Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
Ostatnio mnie tu mniej ale i tak Was czytam.
Ostatnio miałam jakiś zjazd i totalnie nie miałam humoru, wolałam być sama, tak jakoś. Już jest lepiej.
Zrobiłam sobie zdjęcie z boku i porównałam z tym nowym i widać różnicę, rośniemy ładnie 😊
Trochę mnie martwi, bo nie czuje ruchów. Parę razy takie smyrnięcie od środka brzucha czułam ale jedynie tyle. Nie wiem czy jest się czym martwić. To moja pierwsza ciąża więc nie wiem gdzie dokładnie powinna się dzidzia znajdować.
Przebieram już nogami, bo nie mogę doczekać się prenatalnych przed świętami. Jestem mega ciekawa kto tak siedzi w brzuszku. ❤️KiNiAW, Sara10 lubią tę wiadomość
-
Zjadłam obiad i położyłam się na kanapie z ręką na brzuchu. Jak mi się dzidzia rozszalała w środku 🙊😍🥰 wcześniej czułam delikatne ruchy ale po godzinie 20 i to też było takie niepewne. Ale teraz nie mam wątpliwości ☺️
Izulek21, legusta, Ilciak33, Agatekk, Bożena lubią tę wiadomość
👩'91
👨'86
👦 03.05.2017
👧 10.05.2024
DHEA-S 254,0 (95,8-511,7)
AMH 4,79 ng/ml
08/09.2023 - 3 lata starań
Po 3 latach starań
10.09 - 14dpo ⏸️
11.09 - 15dpo beta 310 mlU/ml, progesteron 31, 9 ng/ml
13.09 - 17dpo beta 595 mlU/ml
15.09 - wizyta, jest pęcherzyk ciążowy ❤️
23.09 - 26dpo beta 11571 mlU/ml
27.09 - crl 0.38 cm
11.10 - 1,73 cm leniuszka, widoczne ❤️
30.10 - wizyta, niewypał - trzeba wrócić do pierwszego lekarza 😒
03.11 - crl 5,26 cm, zdjęcie USG 3D 💗
29.11 - płeć wciąż nieznana
20.12 - prawdopodobnie dziewczynka 💗
15.01 - potwierdzona dziewczynka, 500 g, szyjka zamknięta 4 cm 💪
14.02 - wizyta, ułożenie główkowe, bardzo ruchliwa 👧
14.03 - 1636 g 👧, 💗146, ułożenie główkowe
11.04 - 35+0 tc 2400 g 👧
18.04 - 36+0 tc 2560 g, ułożenie główkowe, bardzo nisko
10.05. - 39+1 tc godzina 11, 3000g, 52 cm 👧❤️ -
Izulek21 - ja również nie czuję ruchów, a to nie jest moja pierwsza ciąża, także powinnam je czuć stosunkowo szybciej. Także, nie pozostaje nam nic innego jak się nie martwić!
Ja wizytę mam dziś o 16:00 i już przebieram nogami,ale też się stresujęKiNiAW, Izulek21, legusta, Agatekk lubią tę wiadomość
Basia - wrzesień 2018
Gosia - maj 2024 -
Izulek21 wrote:Ostatnio mnie tu mniej ale i tak Was czytam.
Ostatnio miałam jakiś zjazd i totalnie nie miałam humoru, wolałam być sama, tak jakoś. Już jest lepiej.
Zrobiłam sobie zdjęcie z boku i porównałam z tym nowym i widać różnicę, rośniemy ładnie 😊
Trochę mnie martwi, bo nie czuje ruchów. Parę razy takie smyrnięcie od środka brzucha czułam ale jedynie tyle. Nie wiem czy jest się czym martwić. To moja pierwsza ciąża więc nie wiem gdzie dokładnie powinna się dzidzia znajdować.
Przebieram już nogami, bo nie mogę doczekać się prenatalnych przed świętami. Jestem mega ciekawa kto tak siedzi w brzuszku. ❤️
Ja jakoś 2tyg temu czulam coś a potem cisza i teraz też nie wiem czy czuję czy nie czuje i też się stresuje to moja 3 ciąża I wydaje mi się że powinnam czuć już i nie wiem wizytę mam dopiero po nowym roku 🥲 -
Ja myślę, że nie ma co się martwić jak się jeszcze nie czuje ruchów. Maluchy mają jeszcze dużo miejsca. Nie pamiętam kiedy poczułam ruchy w pierwszej ciąży ale raczej to było po 20 tc.
Sara10, KiNiAW lubią tę wiadomość
👩'91
👨'86
👦 03.05.2017
👧 10.05.2024
DHEA-S 254,0 (95,8-511,7)
AMH 4,79 ng/ml
08/09.2023 - 3 lata starań
Po 3 latach starań
10.09 - 14dpo ⏸️
11.09 - 15dpo beta 310 mlU/ml, progesteron 31, 9 ng/ml
13.09 - 17dpo beta 595 mlU/ml
15.09 - wizyta, jest pęcherzyk ciążowy ❤️
23.09 - 26dpo beta 11571 mlU/ml
27.09 - crl 0.38 cm
11.10 - 1,73 cm leniuszka, widoczne ❤️
30.10 - wizyta, niewypał - trzeba wrócić do pierwszego lekarza 😒
03.11 - crl 5,26 cm, zdjęcie USG 3D 💗
29.11 - płeć wciąż nieznana
20.12 - prawdopodobnie dziewczynka 💗
15.01 - potwierdzona dziewczynka, 500 g, szyjka zamknięta 4 cm 💪
14.02 - wizyta, ułożenie główkowe, bardzo ruchliwa 👧
14.03 - 1636 g 👧, 💗146, ułożenie główkowe
11.04 - 35+0 tc 2400 g 👧
18.04 - 36+0 tc 2560 g, ułożenie główkowe, bardzo nisko
10.05. - 39+1 tc godzina 11, 3000g, 52 cm 👧❤️ -
Ja to mam nadzieję, że kręci się tak żeby odwrócić się i pokazać za tydzień kim jest 🤭
KiNiAW lubi tę wiadomość
👩'91
👨'86
👦 03.05.2017
👧 10.05.2024
DHEA-S 254,0 (95,8-511,7)
AMH 4,79 ng/ml
08/09.2023 - 3 lata starań
Po 3 latach starań
10.09 - 14dpo ⏸️
11.09 - 15dpo beta 310 mlU/ml, progesteron 31, 9 ng/ml
13.09 - 17dpo beta 595 mlU/ml
15.09 - wizyta, jest pęcherzyk ciążowy ❤️
23.09 - 26dpo beta 11571 mlU/ml
27.09 - crl 0.38 cm
11.10 - 1,73 cm leniuszka, widoczne ❤️
30.10 - wizyta, niewypał - trzeba wrócić do pierwszego lekarza 😒
03.11 - crl 5,26 cm, zdjęcie USG 3D 💗
29.11 - płeć wciąż nieznana
20.12 - prawdopodobnie dziewczynka 💗
15.01 - potwierdzona dziewczynka, 500 g, szyjka zamknięta 4 cm 💪
14.02 - wizyta, ułożenie główkowe, bardzo ruchliwa 👧
14.03 - 1636 g 👧, 💗146, ułożenie główkowe
11.04 - 35+0 tc 2400 g 👧
18.04 - 36+0 tc 2560 g, ułożenie główkowe, bardzo nisko
10.05. - 39+1 tc godzina 11, 3000g, 52 cm 👧❤️ -
Ja już po wizycie 🤭
W brzuszku na sto procent syn, lekarz nawet zrobił zdjęcie siusiora dla mojego 😍
Dzidziuś rośnie, miewamy się dobrze, ważymy 252gr ale długości nie pamietam a na zdjęciu usg nie mam.
Niestety w styczniu czeka mnie badanie glukozy ale No trzeba to trzeba 😂Monika.a, KiNiAW, Izulek21, legusta, Bożena, Agatekk, Gośka29, hypatia92, Madden, JJJ, Kadża lubią tę wiadomość
-
Olix wrote:Hejo,
Jeszcze mnie brakuje na liście
Termin 18.05
Wizyta 15.12
Połówkowe 2.01
Płeć nieznana
W końcu odważyłam się powiedzieć szefowej o ciąży. Nie było tak źle, muszę zrekrytowac sobie zastępstwo 🤔 szefowa wyraziła nadzieję, że do marca popracuję 😂 No, zobaczymy...
Zaczynam schizowac, bo nie czuję żadnych ruchów, a chyba już powinnam cokolwiek. Boję się tej piątkowej wizyty
Ciągle wcinam mandarynki, dosłownie kilogramami - za cytrusy oddam życie 😂
Coraz ciężej tańczy mi się zumbę staram się nie tańczyć tego, co bardzo skoczone, żeby nie ryzykować, ale pewnie zbliża się moment, gdy będę musiała zrezygnować niestety widzę, jak tyję, brzuch mi rośnie, ale też boczki i uda i ciężko mi to znieść (przed ciążą schudłam 20kg w rok i ponowne tycie bardzo mnie zasmuca )
Włosów nie farbuje, paznokci nie maluję, ogólnie skapciałam i źle mi z tym
Udanych wizyt i samych dobrych wiadomości
Witaj w klubie 🍊 na początku kg 🍎, a jak się zaczął sezon na cytrusy 🤤 ja mam 18tydz + i też albo nie wiem, że to to, albo nie czuję jeszcze. Może jakieś ćwiczenia z YT? J es t kółka kanałów z ćwiczeniami. -
PorannaPanna wrote:Ja już po wizycie 🤭
W brzuszku na sto procent syn, lekarz nawet zrobił zdjęcie siusiora dla mojego 😍
Dzidziuś rośnie, miewamy się dobrze, ważymy 252gr ale długości nie pamietam a na zdjęciu usg nie mam.
Niestety w styczniu czeka mnie badanie glukozy ale No trzeba to trzeba 😂
To chyba wszystkie nas w styczniu czeka glukoza 🤣Bożena, PorannaPanna, Kadża lubią tę wiadomość
-
PorannaPanna wrote:Ja już po wizycie 🤭
W brzuszku na sto procent syn, lekarz nawet zrobił zdjęcie siusiora dla mojego 😍
Dzidziuś rośnie, miewamy się dobrze, ważymy 252gr ale długości nie pamietam a na zdjęciu usg nie mam.
Niestety w styczniu czeka mnie badanie glukozy ale No trzeba to trzeba 😂
Gratulacje ,😍duży facet 😁PorannaPanna lubi tę wiadomość
-
Olix wrote:Oczywiście, że nie chce. Na pewno nie zgodzę się już na wyznaczanie celów kwartalnych. Być może pociągnę trochę, żeby ogarniać biezace tematy. Dodatkowo przychodzi nowy dyr, który miałby być moim dyr, więc będę musiała go wdrożyć w moją działkę...
Myślę, że moja obecna szefowa trochę pod wpływem zaskoczenia mówiła takie rzeczy
U mnie było tak samo.... Gdybym nie dostała tego krwotoku ma samym początku, to pewnie bym do tej pory pracowała.... I też na początku płacz, stres czy ciąża się utrzyma a z pracy kilka razy dziennie milion telefonów;(