Majowe mamy 2025 🤰🏼❤️👶🏼
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam problem z głowy, bo nie lubię ani sushi ani tatara, ryb wędzonych, to nie mam dylematów 🤣
Jedynie co, to parmezan, ale wydaje mi się, że ten parmezan taki ze sklepu można jeść, bo to tak samo jak camemberta nie można, ale u nas te camembert są normalnie z mleka pasteryzowanego - mówię o tych popularnych typu Turek czy President.
Herbatę piję owocową albo miętę, kawy piję dwie dziennie, a tyle spokojnie można, więc luzik.Prosto_do_celu lubi tę wiadomość
-
🤰🏼OlciaMiO a czemu herbaty nie?
🤰🏼HolyFantasia kawkę można tylko nie szatana, gdzieś kiedyś było że kaw to 6 byłoby trzeba wypić żeby dawka mogłaby mieć jakikolwiek zły wpływ.
Oczywiście każdy jak uważa, ja szanuję każdego zdanie oby było w zgodzie ze soba. Ale z herbatą to pierwszy raz słyszę😋 -
Ja z tym podejściem do jedzenia to mam takie, że to tylko kilka miesięcy i bez problemu wytrzymam bez surowej ryby czy tatara Sushi pieczone też lubię, więc problem z głowy, a w razie czego nie zastanawiałabym się czy coś się stało z mojej winy. Jakoś mam ciągle w głowie historię mojej koleżanki, która po ekskluzywnej kolacji w najlepszej susharni w okolicy tak się zatruła, że do apteki szła prawie na kolanach z wiadrem na wymioty. Bo złapało i ją i jej męża. Wiadomo, że to pewnie przypadek jeden na tysiąc plus nie wiadomo dokładnie co im było, ale nie chciałabym tego przeżyć, zwłaszcza będąc w ciąży, niepotrzebny stres Z takich ciekawostek to nawet rodzina królewska ma podczas oficjalnych wyjść/wyjazdów zakaz jedzenia owoców morza, aby zapobiec zatruć pokarmowych, które by im uniemożliwiły wykonywania obowiązków - a przecież mogliby mieć wszystko z super sprawdzonego miejsca.
Ale np parmezan do makaronu dodaje, mieszam tylko do rozpuszczenia jak danie jest jeszcze gorące. Kaw dalej piję dwie dziennie, herbatę jak mam ochotę to piję, z tymi hibiskusem to większość owocowych mieszanek jest więc też od czasu do czasu piję. Nie piję tego litrami więc myślę, że luz. Natomiast o wiele mocniej dbam o dezynfekcje desek do krojenia po mięsie itp. Skórki od cytrusów to normalnie myję płynem do mycia naszyń (mam taki eko). Więc na takie rzeczy mocno zwracam uwagę, ale wszystko w granicach rozsądku i bez paniki
Edit. MaAnia - z tą herbatą to chyba też przez teinę, że jak ktoś wrażliwy to mogłoby mu podnieść ciśnienie czy coś Ale to chyba też każdy wie jak się czuje po takich rzeczach, ja np wiem że 2 kawy to max, czasami wiem że danego dnia to tylko jedna. A z herbatą nigdy nie miałam większych problemów, mogę nawet wypić przed snem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2024, 16:42
Cami Cami lubi tę wiadomość
-
OlcikMiO wrote:Dzięki dziewczyny 💜 postaram się nadrobić chociaż trochę zaległości - żałuję, że nie trafiłam tu od razu jak dowiedziałam się o ciąży - byłoby łatwiej 🤪
Co do jedzenia to ja też raczej staram się nie jeść rzeczy "zakazanych" ale tylko ze względu na swoją spokojną głowę...
Brakuje mi tatara bo uwielbiam! Jajka na miękko... no i herbaty 🙈
Co do łososia to dietetyczka mówiła, że mogę jeść wędzonego na ciepło... a wiecie może czy można jeść makrele wedzona? W necie sprzeczne informacje 🙈
Ja w poprzedniej ciąży cały 1 trymestr przeżyłam na bagietce z łososiem wędzonym i majonezem bo nie wiedziałam że nie można łososia wędzonego 🤦♀️🤦♀️🤦♀️ na szczęście nie ma skutków ubocznych :p
Tatata to bym tak zjadła ze ooooooo, ale od tego się akurat powstrzymam.
Parmezan używam co drugi dzień, też mi się wydaje że taki przerobiony z biedronki można jeść 🤷♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2024, 17:07
Starania od 12.2019
03.2021 naturals 💔 6/8tc
07-09.2021 1 IMSI ❄️422 beta 0 😔
11.2021 2 IMSI 7❄️
12.2021 FET ❄️411 8 tc Puste jajo
02.2022 FET ❄️❄️ 1 ♥️ i 1 puste jajo
10.2022 pojawił się nasz Skarb 👧
01.2024 FET ❄️322 CB
04.2024 FET ❄️322 (ivig+accofil) 17 dpt poronienie samoistne
07.2024 FET ❄️❄️ (prograf, accofil) 20 dpt poronienie samoistne
nowa procedura za 3 Msc/suple+dieta
09.2024 naturalny cud 🤯🥹
32 dc - beta 926 34 dc - beta 2151 TP 26.05.2025 🥰
18.10 CRL 2,2 cm FHR 176
31.10 CRL 3,8 cm FHR 176
12.11 1 USG 🧬 6,20 cm FHR 176
15.11 1 USG 🧬 7 cm FHR 174 Veragene OK 🩵
27.11 IP pessar mały waży 100g 🥰
11.12 Szpital 187 g 87 centyl 😳🥰
-
Rozumiem, u mnie ciśnienie zawsze niskie a w ciąży to już wogle wiec kawa czy herbata nawet wskazana.
-
MaAnia wrote:Rozumiem, u mnie ciśnienie zawsze niskie a w ciąży to już wogle wiec kawa czy herbata nawet wskazana.Starania od 12.2019
03.2021 naturals 💔 6/8tc
07-09.2021 1 IMSI ❄️422 beta 0 😔
11.2021 2 IMSI 7❄️
12.2021 FET ❄️411 8 tc Puste jajo
02.2022 FET ❄️❄️ 1 ♥️ i 1 puste jajo
10.2022 pojawił się nasz Skarb 👧
01.2024 FET ❄️322 CB
04.2024 FET ❄️322 (ivig+accofil) 17 dpt poronienie samoistne
07.2024 FET ❄️❄️ (prograf, accofil) 20 dpt poronienie samoistne
nowa procedura za 3 Msc/suple+dieta
09.2024 naturalny cud 🤯🥹
32 dc - beta 926 34 dc - beta 2151 TP 26.05.2025 🥰
18.10 CRL 2,2 cm FHR 176
31.10 CRL 3,8 cm FHR 176
12.11 1 USG 🧬 6,20 cm FHR 176
15.11 1 USG 🧬 7 cm FHR 174 Veragene OK 🩵
27.11 IP pessar mały waży 100g 🥰
11.12 Szpital 187 g 87 centyl 😳🥰
-
Z kawą czy herbatą to bardziej kwestia dawki. Nie zaszkodzi wypicie sobie od czasu do czasu kubka herbaty. Problem byłby przy piciu dzień w dzień dzbanka mocnej, czarnej herbaty tudzież innych ziół.
Struć się można wszystkim i wszędzie tak na prawdę. Zresztą, nawet strucie się nie oznacza zarażenia czymś szkodliwym dla dziecka. Mnie ostatnio zaszkodziła przygotowana w domu zapiekanka makaronowa 🤷🏼♀️ na pewno bardziej niż to wczorajsze sushi 😅👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna(1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼♀️
20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼♀️
-
Lexia wrote:Z kawą czy herbatą to bardziej kwestia dawki. Nie zaszkodzi wypicie sobie od czasu do czasu kubka herbaty. Problem byłby przy piciu dzień w dzień dzbanka mocnej, czarnej herbaty tudzież innych ziół.
Struć się można wszystkim i wszędzie tak na prawdę. Zresztą, nawet strucie się nie oznacza zarażenia czymś szkodliwym dla dziecka. Mnie ostatnio zaszkodziła przygotowana w domu zapiekanka makaronowa 🤷🏼♀️ na pewno bardziej niż to wczorajsze sushi 😅Starania od 12.2019
03.2021 naturals 💔 6/8tc
07-09.2021 1 IMSI ❄️422 beta 0 😔
11.2021 2 IMSI 7❄️
12.2021 FET ❄️411 8 tc Puste jajo
02.2022 FET ❄️❄️ 1 ♥️ i 1 puste jajo
10.2022 pojawił się nasz Skarb 👧
01.2024 FET ❄️322 CB
04.2024 FET ❄️322 (ivig+accofil) 17 dpt poronienie samoistne
07.2024 FET ❄️❄️ (prograf, accofil) 20 dpt poronienie samoistne
nowa procedura za 3 Msc/suple+dieta
09.2024 naturalny cud 🤯🥹
32 dc - beta 926 34 dc - beta 2151 TP 26.05.2025 🥰
18.10 CRL 2,2 cm FHR 176
31.10 CRL 3,8 cm FHR 176
12.11 1 USG 🧬 6,20 cm FHR 176
15.11 1 USG 🧬 7 cm FHR 174 Veragene OK 🩵
27.11 IP pessar mały waży 100g 🥰
11.12 Szpital 187 g 87 centyl 😳🥰
-
Lexia wrote:Jaszczureczko, mam nadzieję, że mimo wszystko u Was dziecko będzie zdrowe, pomimo statystyki. Trzymam kciuki i życzę dużo cierpliwości w oczekiwaniu na amniopunkcję i jej wynik 😘
Nalli, w pierwszej ciąży mocno trzęsłam tyłkiem nad wszystkim. Teraz jakoś podchodzę spokojniej i bez paranoi. Na ogół unikam surowizny, jest mi łatwiej, bo wielu takich rzeczy po prostu nie lubię (typu tatar, czy pływające żółtko). Sushi to właściwie jedyny wyjątek. W pierwszej ciąży nawet poruszano to u nas na szkole rodzenia- ogólnie z konkluzją, że żadna renomowana restauracja nie może dopuścić do bycia ogniskiem listeriozy czy innych paskudztw i ogólnie można zjeść sobie sushi z porządnej restauracji. Większa jest szansa złapania listerii w domu, jak nie domyjesz owoców 🤷🏼♀️ wiadomo, traktuję to i tak jako wyjątek, niż reguła i nie zajadam się sushi co tydzień. Ale pozwoliłam sobie tym razem i raczej jestem spokojna w temacie 😉
Ja tylko na marginesie dodam, że mąż był w zeszłym roku w Hiltonie w Warszawie na wyjeździe służbowym i połowa ekipy wróciła z salmonellą. Sprawa została zgłoszona do Sanepidu i dostali taką a nie inna partię mięsa. Takie restauracje nie mogą o tym wiedzieć, dostawców mają dobrych ale zawsze może pójść coś nie tak z daną partią. Oczywiście to nie są częste sytuacje ale mogą się wydarzyć.👩🏻
36 lat, PCOS; AMH 6.82; niedoczynność tarczycy
🧑🏻
39 lat, problem z morfologią plemników; ruchliwość i ilość poniżej normy
2021 - rozpoczęcie starań
11.2023 - histeroskopia -> stan zapalny endometrium
2.2024 - punkcja (27 🥚 -> 8 ❄️ -> embrace dla połowy); hiperstymulacja
❄️2 zdrowe 6AB & 5AB
❄️4 nieprzebadane, 1 nieinformatywny
4.2024 - transfer ❄️ 6AB - beta 0 💔
7.2024 - transfer ❄️ 4AB - cb 💔
28.08.2024 - transfer ❄️ 5AB (acard, neoparin, encorton, intralipid, accofil, relanium, UTM):
6 dpt bHCG 42,2; 8 dpt bHCG 99,1;
10 dpt bHCG 269; 12 dpt bHCG 869;
14 dpt bHCG 2352; 26 dpt CRL 0,73cm, jest 💓
1. prenatalne - ryzyka niskie, CRL 6,74cm
🩵 it's a boy 🩵
2. prenatalne - 390g bobasa
-
P.s. parmezan z biedry (ten zielony włoski) jest z mleka niepasteryzowanego, bo sprawdzałam:p
No nie wiem z tym wszystkim, czasem oszaleć idzie, ale ja się będę wystrzegać jednak, jajek na miękko nie lubię na szczęście, tylko te wędzonki za mną chodzą;p
No nic. Camperovanie super sprawa, ale no nie ukrywamy w naszym klimacie to ciężka zajawka żeby korzystać cały rok, chociaż my korzystamy, ale jednak zimą polega to na obracaniu się przy kominku jak an różnie cały weekend;ppp2018 lubi tę wiadomość
👱♀️33 👱♂️34
Starania od 11.2022
05.2023💔 11tc
03.2024💔 8tc
diagnoza: zespół anyfosfolipidowy, PAI-1 homo, dodatnie ANA4, niedoczynność tarczycy i ŁZS
zalecenie: Encorton, Acard & heparyna, euthyrox, Duphaston, besins
09.09.24 ⏸️ Beta 20.7 🌱 zostań z nami Dzidziolku!
11.09 beta 63.7! prog 23.4
13.09 beta149:)
26.09 0.33CRL i ❤️126/min💪
08.10 1.29 CRL I ❤️171/min
18.10 2.36 żelusia🐻
31.10 4.7 CRL pimpusia
13.11 6.8 CRL 🧬zdrowego dzdziusia
20.11 8.5 cm 💙/ 12.12 176gram/ 23.12 277g/09.01 439g/22.01 563g
-
Kate@@ wrote:Ja tylko na marginesie dodam, że mąż był w zeszłym roku w Hiltonie w Warszawie na wyjeździe służbowym i połowa ekipy wróciła z salmonellą. Sprawa została zgłoszona do Sanepidu i dostali taką a nie inna partię mięsa. Takie restauracje nie mogą o tym wiedzieć, dostawców mają dobrych ale zawsze może pójść coś nie tak z daną partią. Oczywiście to nie są częste sytuacje ale mogą się wydarzyć.
No tak, zawsze się może zdarzyć 🤷🏼♀️ tak na prawdę można super dbać, nie jeść nic surowego, myć zawsze wszystko, a wystarczy, że będziemy mieć pecha i złapiemy coś np. w gościach.👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna(1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼♀️
20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼♀️
-
Nalli wrote:P.s. parmezan z biedry (ten zielony włoski) jest z mleka niepasteryzowanego, bo sprawdzałam:p
No nie wiem z tym wszystkim, czasem oszaleć idzie, ale ja się będę wystrzegać jednak, jajek na miękko nie lubię na szczęście, tylko te wędzonki za mną chodzą;p
No nic. Camperovanie super sprawa, ale no nie ukrywamy w naszym klimacie to ciężka zajawka żeby korzystać cały rok, chociaż my korzystamy, ale jednak zimą polega to na obracaniu się przy kominku jak an różnie cały weekend;pStarania od 12.2019
03.2021 naturals 💔 6/8tc
07-09.2021 1 IMSI ❄️422 beta 0 😔
11.2021 2 IMSI 7❄️
12.2021 FET ❄️411 8 tc Puste jajo
02.2022 FET ❄️❄️ 1 ♥️ i 1 puste jajo
10.2022 pojawił się nasz Skarb 👧
01.2024 FET ❄️322 CB
04.2024 FET ❄️322 (ivig+accofil) 17 dpt poronienie samoistne
07.2024 FET ❄️❄️ (prograf, accofil) 20 dpt poronienie samoistne
nowa procedura za 3 Msc/suple+dieta
09.2024 naturalny cud 🤯🥹
32 dc - beta 926 34 dc - beta 2151 TP 26.05.2025 🥰
18.10 CRL 2,2 cm FHR 176
31.10 CRL 3,8 cm FHR 176
12.11 1 USG 🧬 6,20 cm FHR 176
15.11 1 USG 🧬 7 cm FHR 174 Veragene OK 🩵
27.11 IP pessar mały waży 100g 🥰
11.12 Szpital 187 g 87 centyl 😳🥰
-
Co do zatrucia, to ja w poprzedniej ciąży złapałam rotawirusa, myślałam że umrę, byłam jakoś w 20-22 TC, jeszcze byliśmy na wakacjach nad morzem, po czym mąż musiał mnie zawieźć do szpitala 🙈
Najbardziej mnie stresowało to, że miałam dość silne skurcze w brzuchu, a nie umiałam określić czy to są właśnie skurcze z macicy, czy skurcze spowodowane biegunką/wymiotami, no masakra.
-
Soleil_ wrote:Co do zatrucia, to ja w poprzedniej ciąży złapałam rotawirusa, myślałam że umrę, byłam jakoś w 20-22 TC, jeszcze byliśmy na wakacjach nad morzem, po czym mąż musiał mnie zawieźć do szpitala 🙈
Najbardziej mnie stresowało to, że miałam dość silne skurcze w brzuchu, a nie umiałam określić czy to są właśnie skurcze z macicy, czy skurcze spowodowane biegunką/wymiotami, no masakra.
O właśnie, ogólnie ja bym się bała bardziej o to, że takie zatrucie pokarmowe to biegunka, wymioty, skurcze, odwodnienie, stres, leki - już nawet mniej się boję jakiejś bakterii, która źle wpłynie na dziecko, bo to się raczej bardzo rzadko zdarza. Nooo bez ciąży nie chciałabym przez to przechodzić, a co dopiero będąc w niej. Wiadomo, nie da się ustrzec przed wszystkim, restauracji czy gości nie skontrolujesz, ale wolę jednak unikać niż dokładać sobie potencjalnych sytuacji dla zatrucia
Natomiast to jest każdej z osobna indywidualna decyzja, ja mam taki charakter, że jak sobie powiem, że czegoś mam unikać to unikam i o tym nie myślę -
FENIX87 wrote:Ja o surowym wiedziałam, ale o wędzonym myślałam że można i jadłam, nadal mam jedno opakowanie w lodówce to pewnie zjem też...ale kazdy powinien działać wg własnych zasad i przeczuć 🙂
To samo produkty z mleka pasteryzowanego też można.OlcikMiO, FENIX87 lubią tę wiadomość
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
HolyFantasia wrote:O rany, szanuję za trzymanie się tego.
Ja jestem mega herbaciarą, nie jestem w stanie dnia bez herbaty przeżyć, zwłaszcza w tym okresie jesienno-zimowym. 🙄
Piję earl greya, no ale to w sumie tak jak zwykła czarna. Mam nadzieję że maluchowi nic nie będzie z tego tytułu. 🙃 No ale przynajmniej kawy nie pijam w ogóle, w ona chyba bardziej zakazana.
Ile pijesz tej herbaty ? Ja też zwłaszcza jesienią składam się głównie z herbaty, ale teraz staram się robić takie słabe (torebkę na 2 kubki zaparzam) i nie przekraczać tych 2 torebek dziennie.
Ja też się trzymam dla mojej spokojnej głowy głównie, ale tak jak piszecie - każda robi z własnym sumieniem , a też słyszałam , że jednak w kolejnej ciąży ma się trochę luźniejsze podejście 😂😂
A jajka na miękko akurat jem chociaż tu też widziałam podzielone opinie, ale bardziej do mnie przemawia, że jednak są myte, gotowane a płynniejsze żółtko zawiera bardzo dużo choliny. -
Ej przez Was sprawdziłam parmezan z Lidla i jest z surowego mleka 🙈
A co do rota w ciąży, no to okropne to było, tak jak Asia pisze, i bez ciąży rotawirus to dramat, a co dopiero w takim stanie, jeszcze 600km od domu i skurcze w 22tc 🤦 na szczęście to nie były skurcze z macicy, w szpitalu mnie nafaszerowali kroplówkami no i później jakoś doszłam do siebieAsia2121 lubi tę wiadomość
-
Meerve, gratuluję dziewczynki . I witam w klubie osób ze złą intuicją .
Jaszczureczka, mam nadzieję, że mimo wszystko z dzieciaczkiem będzie wszystko OK. Przytulam 🫂.
Magdanka, pamiętam, że pod koniec pierwszego trymestru objawy mogą już ustępować, bo poziom beta hcg zaczyna spadać. Więc spokojnie, trzymam kciuki, żeby było dobrze.
Jeśli chodzi o jedzenie, to ja i tak nie lubię owoców morza ani sushi z surowej ryby, więc tego mi nie brakuje. Bez wędzonej ryby też mogę żyć, a jak coś, to w Lidlu widziałam łososia wędzonego na gorąco. Najbardziej brakuje mi parmezanu czy przedwczoraj wszystkim pesto. Próbowałam sobie robić z serem Bursztyn, ale wyszło takie sobie, aczkolwiek dopuszczam, że to mogło być dlatego, że dałam za dużo oliwy.
Co do jajek, to bezpieczniejszą formą od zwykłego jajko gotowanego na miękko, jest jajko w koszulce. Wtedy można mieć płynne żółtko, a jednak dzięki temu, że nie gotujemy go w skorupce, łatwiej mieć pewność, że białko jest ścięte, a potencjalne bakterie zabite.
Ja wczoraj dostałam rekordowe wzdęcia po kapuście kiszonej, a byłam u znajomych i spodnie strasznie uciskały mi brzuch . Więc teraz wpadłam w strach, że może coś się stało dzieciaczkowi. Dzisiaj mam jakieś takie kłucia bardzo nisko na poziomie wzgorka łonowego. Miałyście coś takiego?Mervee lubi tę wiadomość
-
Jaszczureczka liczę na to, że wygrasz ze statystyką!
Co do jedzenia to myślę , że nie ma co popadać w paranoję, owszem myję warzyw owoce , tatara, surowych mięs i ryb nie jadam bo nie lubię poprostu;)
Ale herbaty sobie nie odmawiam nie piję tego po 2 l dziennie ale 2-3 kubki owszem, kawy nie piję wcale;)
Nie wiem jak to jest z rybami wydolnymi na gorąco typu makrela czy łosoś; ale odpuściłam sobie to też 😊
Złapać listerie to chyba nie jest taka prosta sprawa i życzę Nam wszystkim żebyśmy nie miały nic takiego;)