X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majowe mamy 2025 🤰🏼❤️👶🏼
Odpowiedz

Majowe mamy 2025 🤰🏼❤️👶🏼

Oceń ten wątek:
  • Mimblanee Autorytet
    Postów: 407 817

    Wysłany: 19 listopada 2024, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, nie było mnie 2 dni ale udało mi się nadrobić 😉
    Piękne wasze wszystkie brzuszki, mój szybko wystrzelił a teraz mam wrażenie że jest chwilowo cały czas taki sam.
    Ja mam problem, bo nie mam szkoły rodzenia w pobliżu. Czy któraś z was korzystała online? Ma to w ogóle sens? Jakoś na razie się nie martwię, liznęłam troche położnictwa na studiach więc tematy okołoporodowe na razie mnie nie stresują, byłam przy kilku porodach. Ale wiadomo, co innego być gdzieś z boku, a co innego rodzić 😃
    Przed ciążą dużo pracowałam nad ciałem, chodziłam na zajęcia kręgosłupa, nauczyłam się prawidłowego oddychania, wzmocniłam mięśnie głębokie pilatesem i treningami siłowymi. A teraz w ciąży leżę tylko jak kluska i mam wrażenie, że cała praca nad sobą poszła w las 🤣 mam nadzieję, że wrócę do formy i że wcześniejsza aktywność trochę pomoże przy porodzie.
    Nie wiem, czy będę się umiała zająć noworodkiem ale na szczęście mam obok mamę, z którą mam świetny kontakt i wręcz chcę żeby się wtracała, ufam jej bezgranicznie 🙂
    Wspominałyście też o wzruszaniu się... ja się wczoraj wzruszyłam jak gość z media expert wnosił mi nową lodówkę do domu 😂 dosłownie szkliły mi się oczy 🤣🤣

    Nalli, Paszurka, MaAnia, Loka, Mary2094, Soleil_, AniaŁ123 lubią tę wiadomość

    preg.png
  • AsiaF Autorytet
    Postów: 377 797

    Wysłany: 19 listopada 2024, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mary2094 wrote:
    Jak rodzimy pierwsze dziecko to na dobrą sprawę i tak jesteśmy we wszystkim zielone. Dosłownie 😃
    Ja życzę każdej tylko dobrego personelu w szpitalu, serio. Bo akurat tam gdzie rodziłam córkę się nie pojawię drugi raz bo po porodzie musiałam z nią jeszcze spędzić tydzień, to starszy personel był mega chamski i mało pomocny. Tak więc szukam w Bydgoszczy lepszego miejsca niż szpital Miejski.

    Moja siostra rodziła 5 miesięcy temu w miejskim w Bydgoszczy i wspomina bardzo dobrze ale wiadomo każdy przypadek jest inny...
    Ja chyba zdecyduje się na szpital w Toruniu, nie będę szukać dalej ciut lepszego.. każdy ma dobre i złe opinie a tak na prawdę

    32 👱🏻‍♀️❤️🧔🏼 33
    💊 niedoczynność tarczycy
    👼🏼🤍 10.10.2022
    🐈 11.11.2023
    💒 27.04.2024
    🫃🏼 ptp 08.05.2025 🩷

    preg.png
  • MaAnia Autorytet
    Postów: 1064 1748

    Wysłany: 19 listopada 2024, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paszurka ja w życiu też muszę mieć plan A B i C ale na poród i rodzicielstwo nie da się😁🙈

    Kate@@ musisz zapytaj w swojej przychodni bo to różnie bywa, u mnie jak przyjdą dokumenty ze szpitala to położna sama się kontaktuje. Przed porodem nie, chyba że na moją wyraźną prośbę.

    Paszurka, Kate@@ lubią tę wiadomość

    36👩❤️👨37
    F💙14
    R🩷11

    preg.png

    26.08.2024 ⏸️ Beta HCG 30,6
    17.09.2024 ❤️🌱 4mm 👶🏼
    30.09.2024 👶🏼 1,8mm ❤️ 167
    29.10.2024 🧬👶🏼 6,74cm ❤️156
    12.11.2024 👶🏼112g ❤️135, 90%🎀
    05.12.2024 👶🏼 250g pod serduszkiem jest Zuzanka🩷🎀
    23.12.2024 II🧬360g 🩷137 🎀
    20.01.2025 750g 🩷 129🎀
  • Klaudiaaa13 Ekspertka
    Postów: 202 175

    Wysłany: 19 listopada 2024, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja również już myślę o porodzie i na samą myśl zaczyna mnie brzuch boleć 😅 chciałabym SN ale nie wiem jak wyjdzie w praktyce, mam umówioną wizytę u kardiologa i jestem w grupie jakiegoś ryzyka - moja mama miała 3 dziury w sercu (jedna oś narodzin i dwie kolejne po porodach), jej brat to samo i moja babcia też choruje..
    Czy któraś z dziewczyn jest z Łodzi bądź okolicy i ma jakieś opinie o tych naszych szpitalach? 🙈🙈
    Tutaj gdzie mieszkam porodówka zamknięta, ale chyba i tak nie chciałbym tutaj rodzic 😅
    Co do wózków.. póki co przeglądam ale chyba wybierzemy się za miesiąc w niedzielę handlową na rozeznanie 😁
    Co do aktywności fizycznej to przed ciążą kilka razy w tygodniu grałam w siatkówkę plażowa (w sumie całe wakacje) i na hali również. Fajnie bo mój mąż gra, więc i mnie w to wciągnął 😅 ale chyba teraz muszę odpuścić bo jednak boje się, że dostanę piłką w brzuch czy coś..
    No i dzisiaj siedzę jak na szpilkach, o 18 ma dzwonić Pani genetyk z wyliczeniem ryzyk ale dziwne bo póki co nie dostałam nic oprócz opisu USG, mam nadzieję, że po rozmowie mi wyślą te ryzyka na maila 😏

    Paszurka lubi tę wiadomość

  • Loka Autorytet
    Postów: 291 419

    Wysłany: 19 listopada 2024, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudiaaa13 wrote:
    Ja również już myślę o porodzie i na samą myśl zaczyna mnie brzuch boleć 😅 chciałabym SN ale nie wiem jak wyjdzie w praktyce, mam umówioną wizytę u kardiologa i jestem w grupie jakiegoś ryzyka - moja mama miała 3 dziury w sercu (jedna oś narodzin i dwie kolejne po porodach), jej brat to samo i moja babcia też choruje..
    Czy któraś z dziewczyn jest z Łodzi bądź okolicy i ma jakieś opinie o tych naszych szpitalach? 🙈🙈
    Tutaj gdzie mieszkam porodówka zamknięta, ale chyba i tak nie chciałbym tutaj rodzic 😅
    Co do wózków.. póki co przeglądam ale chyba wybierzemy się za miesiąc w niedzielę handlową na rozeznanie 😁
    Co do aktywności fizycznej to przed ciążą kilka razy w tygodniu grałam w siatkówkę plażowa (w sumie całe wakacje) i na hali również. Fajnie bo mój mąż gra, więc i mnie w to wciągnął 😅 ale chyba teraz muszę odpuścić bo jednak boje się, że dostanę piłką w brzuch czy coś..
    No i dzisiaj siedzę jak na szpilkach, o 18 ma dzwonić Pani genetyk z wyliczeniem ryzyk ale dziwne bo póki co nie dostałam nic oprócz opisu USG, mam nadzieję, że po rozmowie mi wyślą te ryzyka na maila 😏

    Hej, ja jestem z okolic obecnie :D też się zastanawiam cały czas. Do SN decydowałabym się na Salve. Rodzinna atmosfera, przemiła opieka , wsparcie doradcy laktacyjnego po i piękne, nowe sale, więc człowiek czuje się naprawdę komfortowo. Dwie znajome rodziły i teraz trzecia też będzie. U mnie niestety najprawdopodobniej CC, teoretycznie w Salve robią, ale w razie jakiegokolwiek problemu przewożą do Matki Polki, ale wolę sobie oszczędzić takiego stresu. Moja lekarka robi CC w Matce Polce i pod względem referencyjności super szpital, ale przeraża mnie trochę i nigdy nie chciałam tam rodzić. Jeszcze chce się dowiedzieć, czy jest możliwość wynajęcia pokoju rodzinnego. Jakiś czas temu w zwykłych pokojach leżały po 3 kobitki a łazienki były na korytarzu na kilka pokoi. Ja jestem trochę dzikusem - w niekomfortowych lub nowych dla mnie sytuacjach lubię podejść na spokojnie do tematu i trochę przeraża mnie, że trafię na kogoś upierdliwego. To sa takie szczegóły niby, bo wiadomo, że dziecko najważniejsze, ale to mój poród, moje samopoczucie i moje zdrowie, więc chcę wybrać najlepszą opcję dla nas obojga. Rozważam dość mocno szpital w Pabianicach, bo niedaleko obecnie mieszkam i moje dwie znajome rodziły - jedna naturalnie , druga 2 x CC i były bardzo zadowolone. Na ten moment jestem najbliżej tej opcji , ale wiąże się z tym zmiana lekarza.
    W Łodzi na pewno nie polecam Madurowicza z kilku opinii ;)


    Ogólnie porodem stresowałam się jakiś miesiąc temu, nawet tak, że płakałam na myśl, ale teraz też już podchodzę zadaniowo bardziej. Będzie stres, będzie potem bolało, ale nie ja pierwsza i nie ostatnia. Dzidziuś mi to wynagrodzi wszystko :) chciałabym tylko dość szybko dojść do siebie po zabiegu właśnie ze względu na dziecko.


    W ogóle myślę czy nie wyciągnąć męża jeszcze w listopadzie na luźne zakupy wózkowo - fotelikowe albo chociaż research , bo teraz koleżanka mówiła, że dużo promocji jest na BF w sklepach też. I końcówka roku, a po nowym może zaktualizują cenniki . Dziś kupiłam śliczne dwa ubranka i kocyk bambusowy yosoy :) milutki materiał.

    👩🏼 30 L
    🧑🏻 35 L
    11.09 ⏸️ Beta 447
    20.09 3 mm zarodka ☀️
    01.12 NIFTY pro - ryzyka niskie i 🩵


    preg.png
  • Klaudiaaa13 Ekspertka
    Postów: 202 175

    Wysłany: 19 listopada 2024, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Loka wrote:
    Hej, ja jestem z okolic obecnie :D też się zastanawiam cały czas. Do SN decydowałabym się na Salve. Rodzinna atmosfera, przemiła opieka , wsparcie doradcy laktacyjnego po i piękne, nowe sale, więc człowiek czuje się naprawdę komfortowo. Dwie znajome rodziły i teraz trzecia też będzie. U mnie niestety najprawdopodobniej CC, teoretycznie w Salve robią, ale w razie jakiegokolwiek problemu przewożą do Matki Polki, ale wolę sobie oszczędzić takiego stresu. Moja lekarka robi CC w Matce Polce i pod względem referencyjności super szpital, ale przeraża mnie trochę i nigdy nie chciałam tam rodzić. Jeszcze chce się dowiedzieć, czy jest możliwość wynajęcia pokoju rodzinnego. Jakiś czas temu w zwykłych pokojach leżały po 3 kobitki a łazienki były na korytarzu na kilka pokoi. Ja jestem trochę dzikusem - w niekomfortowych lub nowych dla mnie sytuacjach lubię podejść na spokojnie do tematu i trochę przeraża mnie, że trafię na kogoś upierdliwego. To sa takie szczegóły niby, bo wiadomo, że dziecko najważniejsze, ale to mój poród, moje samopoczucie i moje zdrowie, więc chcę wybrać najlepszą opcję dla nas obojga. Rozważam dość mocno szpital w Pabianicach, bo niedaleko obecnie mieszkam i moje dwie znajome rodziły - jedna naturalnie , druga 2 x CC i były bardzo zadowolone. Na ten moment jestem najbliżej tej opcji , ale wiąże się z tym zmiana lekarza.
    W Łodzi na pewno nie polecam Madurowicza z kilku opinii ;)


    Ogólnie porodem stresowałam się jakiś miesiąc temu, nawet tak, że płakałam na myśl, ale teraz też już podchodzę zadaniowo bardziej. Będzie stres, będzie potem bolało, ale nie ja pierwsza i nie ostatnia. Dzidziuś mi to wynagrodzi wszystko :) chciałabym tylko dość szybko dojść do siebie po zabiegu właśnie ze względu na dziecko.


    W ogóle myślę czy nie wyciągnąć męża jeszcze w listopadzie na luźne zakupy wózkowo - fotelikowe albo chociaż research , bo teraz koleżanka mówiła, że dużo promocji jest na BF w sklepach też. I końcówka roku, a po nowym może zaktualizują cenniki . Dziś kupiłam śliczne dwa ubranka i kocyk bambusowy yosoy :) milutki materiał.


    Ooo miło, że ktoś z okolic 😊
    Ja właśnie w Matce Polce byłam na wywołaniu poronienia akurat na oddziale perinatologii. No to widać, że wszystko odnowione i na sali byłam sama z łazienką w pokoju, więc miałam duży komfort psychiczny. Ja też należę do dzikusów i raczej wolę być sama 😅
    Hm.. właśnie kilka osób z otoczenia rodziło w Madurowiczu i w Salve i właśnie bardziej Madurowicza chwaliło. Znajoma rodziła trzy razy i za każdym razem w innym szpitalu i właśnie ten Madurowicz chwaliła. Moja Pani doktor jest ze Zgierza ale ja nie wiem jakie tam opinie, kuzyna żona rodziła tam dwa razy i że bardzo w porządku ale wiem że mają dużo starszy sprzęt niż Matka Polka.
    Muszę poczytać o Pabianicach bo wcale daleko nie mam i tak naprawdę czy Zgierz, Łódź czy Pabianice to mam jedną drogę 😅

    Kocham wszystko co z bambusa 🥰 mega milutki w dotyku musi być

  • Klaudiaaa13 Ekspertka
    Postów: 202 175

    Wysłany: 19 listopada 2024, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie w Łodzi koleżanka polecała sklep Bobas, mają dwa sklepy bodajże. Tam prawie wszystko kupiła. I co jakiś czas mają niezłe wyprzedaże 😁
    Właśnie moja siostra pracuje tutaj w szpitalu u nas i jej znajoma położna pracuje w Salve i podobnież sama mówi, że teraz tam nie jest za dobrze.. mało personelu itp..

  • Mary2094 Autorytet
    Postów: 512 403

    Wysłany: 19 listopada 2024, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AsiaF wrote:
    Moja siostra rodziła 5 miesięcy temu w miejskim w Bydgoszczy i wspomina bardzo dobrze ale wiadomo każdy przypadek jest inny...
    Ja chyba zdecyduje się na szpital w Toruniu, nie będę szukać dalej ciut lepszego.. każdy ma dobre i złe opinie a tak na prawdę

    Ja rodziłam już prawie 4 lata temu, miałam indukcję, i niestety przesiedziałam tydzień bo u młodej była dość wysoka żółtaczka. Od początku ostry nacisk na KP, jak młoda miała problem z napięciem i wędzidełkami, nie mogła uchwycić mojej piersi to tam myślałam że mnie zjedzą. Jeszcze z racji że spadała z wagi mocno dostała zalecenie dokarmiania MM. Co tam się nasłuchałam to moje. Byłam chyba najgorsza z matek bo jak, nie mogę nakarmić dziecka? Finalnie po wyjściu dopiero ze szpitala psychika mi odpoczęła, udałam się z młodą do fizjo, na podcięcie wędzidełek i dopiero wtedy zaczęłam porządnie karmić piersią. Ale jakoś przez te przeżycia nie chce wrócić do Miejskiego

    🙍‍♀️30
    🙍‍♂️33
    👧02.03.2021

    PCOS , Insulinooporność, 2 lata starań - finalnie wykonana histeroskopia
    Miesiąc po histeroskopii 🤰


    preg.png
  • Ania40 Autorytet
    Postów: 319 449

    Wysłany: 19 listopada 2024, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja póki co o porodzie nie myślę i jeszcze długo myśleć nie będę. Cel to dotrwać do porodu ! Byle do 37 tc, po nim już strach mniejszy . Mnie cukrzyca tak wypełniają czas i głowę, że głowa mała.
    Po kilku fajnych, energicznych dniach, kiedy to już myślałam, że wejście w 2 trymestr = brak mdłości, dzisiaj mam armagedon. Bardzo mi coś źle;( pogoda też nie ułatwia.

    🙋🏼‍♀️41 🙋🏻‍♂️43 🦮

    👧 10.12.2010
    👦 31.07.2013

    preg.png
  • Erdene Autorytet
    Postów: 340 347

    Wysłany: 19 listopada 2024, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Soleil_, agnieszkam
    Super to słyszeć, że jednak L4 sprzed ciąży nie powinno wpływać na wysokość macierzyńskiego i L4 w ciąży :). Dzięki.

    Ja też jeszcze nie myślę o porodzie, to wydaje mi się tak odległe... I chyba wolę nie myśleć na razie.

    Póki co nie mam też wyobrażeń co do wózka, musimy zrobić w najbliższym czasie wycieczkę do sklepu, żeby mieć jakiekolwiek zdanie na ten temat.

    Dziewczyny, słuchajcie, co można zrobić, żeby sprawdzić czy nie ma się infekcji intymnej bezobjawowej? Zrobiłam sobie dzisiaj morfologię taką z własnej woli (bo jestem nadgorliwa) i wyszły mi podejrzane wyniki białych krwinek. Od lat mam wiecznie leukocyty przy dolnej granicy normy i neutrofile to samo, te drugie często poniżej normy. Tak też było w pierwszym trymestrze. Tymczasem w dzisiejszych wynikach mam:
    Leukocyty: 6,16 (norma 3,98 - 10,04, zwykle mam ok. 4)
    Neutrofile: 3,63 (norma 2,00 - 7,00, zwykle mam między 1,5 a 2,2)
    +
    Niedojrzałe granulocyty IG 0,5 (0,00 - 0,40)

    Niby wszystko w normie lub lekko powyżej, ale trochę mnie to zastanawia, bo wyniki bardzo się różnią od moich standardowych). Myślicie, że badanie moczu coś da? Czy raczej tylko wymaz? Następną wizytę u ginekologa mam za 3 tygodnie i nie wiem, czy umówić się wcześniej, czy olać sprawę.

    A poza tym widzę, że pogorszyły mi się parametry czerwonokrwinkowe, jeszcze jestem na powierchni, ale pod niektórymi parametrami ledwo 😢

    preg.png
  • MaAnia Autorytet
    Postów: 1064 1748

    Wysłany: 19 listopada 2024, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Erdene wrote:
    Soleil_, agnieszkam
    Super to słyszeć, że jednak L4 sprzed ciąży nie powinno wpływać na wysokość macierzyńskiego i L4 w ciąży :). Dzięki.

    Ja też jeszcze nie myślę o porodzie, to wydaje mi się tak odległe... I chyba wolę nie myśleć na razie.

    Póki co nie mam też wyobrażeń co do wózka, musimy zrobić w najbliższym czasie wycieczkę do sklepu, żeby mieć jakiekolwiek zdanie na ten temat.

    Dziewczyny, słuchajcie, co można zrobić, żeby sprawdzić czy nie ma się infekcji intymnej bezobjawowej? Zrobiłam sobie dzisiaj morfologię taką z własnej woli (bo jestem nadgorliwa) i wyszły mi podejrzane wyniki białych krwinek. Od lat mam wiecznie leukocyty przy dolnej granicy normy i neutrofile to samo, te drugie często poniżej normy. Tak też było w pierwszym trymestrze. Tymczasem w dzisiejszych wynikach mam:
    Leukocyty: 6,16 (norma 3,98 - 10,04, zwykle mam ok. 4)
    Neutrofile: 3,63 (norma 2,00 - 7,00, zwykle mam między 1,5 a 2,2)
    +
    Niedojrzałe granulocyty IG 0,5 (0,00 - 0,40)

    Niby wszystko w normie lub lekko powyżej, ale trochę mnie to zastanawia, bo wyniki bardzo się różnią od moich standardowych). Myślicie, że badanie moczu coś da? Czy raczej tylko wymaz? Następną wizytę u ginekologa mam za 3 tygodnie i nie wiem, czy umówić się wcześniej, czy olać sprawę.

    A poza tym widzę, że pogorszyły mi się parametry czerwonokrwinkowe, jeszcze jestem na powierchni, ale pod niektórymi parametrami ledwo 😢
    Wyniki są w normie więc wszystko jest dobrze. Wszelkie różnice od stanu bez ciąży wynika właśnie z ciąży. A krwinek czerwonych też mam za mało i lekarz nawet tego nie skomentował. Także spokojnie ;)

    AniaŁ123 lubi tę wiadomość

    36👩❤️👨37
    F💙14
    R🩷11

    preg.png

    26.08.2024 ⏸️ Beta HCG 30,6
    17.09.2024 ❤️🌱 4mm 👶🏼
    30.09.2024 👶🏼 1,8mm ❤️ 167
    29.10.2024 🧬👶🏼 6,74cm ❤️156
    12.11.2024 👶🏼112g ❤️135, 90%🎀
    05.12.2024 👶🏼 250g pod serduszkiem jest Zuzanka🩷🎀
    23.12.2024 II🧬360g 🩷137 🎀
    20.01.2025 750g 🩷 129🎀
  • Mimblanee Autorytet
    Postów: 407 817

    Wysłany: 19 listopada 2024, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wracam właśnie od lekarza. Wszystko w porządku, serce bije jak młot i wg USG mamy 17w4d. No ale co, płci się dalej nie dowiedziałam, bo się obrócił pupcią i kregosłupem i pomimo wielkich starań lekarza nic z tego nie wyszło 😀 a następna wizyta dopiero za miesiąc i 2 prenatalne. A ja tak czekałam dzisiaj na tą informację a tu taki psikus

    Loka, Asia2121, Jeżowa, MaAnia, HolyFantasia, Nalli, Sylwia_chytrusek, Agni5, AsiaF, juszka_, aganieszkam, Lexia, FENIX87, pp2018, Kulcia, Soleil_, AniaŁ123, Suomi lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3523 9676

    Wysłany: 19 listopada 2024, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimblanee wrote:
    Wracam właśnie od lekarza. Wszystko w porządku, serce bije jak młot i wg USG mamy 17w4d. No ale co, płci się dalej nie dowiedziałam, bo się obrócił pupcią i kregosłupem i pomimo wielkich starań lekarza nic z tego nie wyszło 😀 a następna wizyta dopiero za miesiąc i 2 prenatalne. A ja tak czekałam dzisiaj na tą informację a tu taki psikus

    Super, ze wszystko w porządku ❤️ A to Ci skryty dzidziuś! W moim otoczeniu zawsze się śmieją, że jak taki skryty to dziewczynka, bo chłopaki chcą się pochwalić przyrodzeniem 🤣 (to tak żartobliwie oczywiście). Sama też czekam na kolejną wizytę i przebieram nogami czy poznamy płeć bliźniaków, ale z drugiej strony lepiej się nie nastawiać, bo kto wie czy będzie widać 🙈

    Mimblanee, aganieszkam, Kulcia lubią tę wiadomość

    👧córeczka 2018
    👦synek 2020

    09.09⏸️
    11.09 beta 88 ➡️ 13.09 beta 238 ➡️ 16.09 beta 914

    27.09 dwa pęcherzyki ciążowe, jeden zarodek
    02.10 mamy dwa serduszka
    13.11 niskie ryzyka wad genetycznych
    05.12 czekamy na dwóch synków 🩵🩵

    preg.png
  • Loka Autorytet
    Postów: 291 419

    Wysłany: 19 listopada 2024, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudia Kurcz ego jak zwykle … ile ludzi tyle opinii :D pewnie zależy jaki ma się poród, na jaki personel się trafi.. ciężko to wszystko zaplanować :)

    Właśnie te sklepy Bobas w Łodzi są ogromne :) jest też Bobo wózki. W ogóle duże miasto daje ogromna wygodę w wybieraniu i przebieraniu jeśli chodzi o zakupy :)

    Mimblane to Cię bobas testuje :) taka niepewność najgorsza :D

    Mimblanee lubi tę wiadomość

    👩🏼 30 L
    🧑🏻 35 L
    11.09 ⏸️ Beta 447
    20.09 3 mm zarodka ☀️
    01.12 NIFTY pro - ryzyka niskie i 🩵


    preg.png
  • MaAnia Autorytet
    Postów: 1064 1748

    Wysłany: 19 listopada 2024, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimblanee a to uparcioszek nieśmiały, ale najważniejsze że bobo zdrowe jeszcze chwila ekscytacji pod kątem płci😎☺️🙈🫶🏼

    Mimblanee lubi tę wiadomość

    36👩❤️👨37
    F💙14
    R🩷11

    preg.png

    26.08.2024 ⏸️ Beta HCG 30,6
    17.09.2024 ❤️🌱 4mm 👶🏼
    30.09.2024 👶🏼 1,8mm ❤️ 167
    29.10.2024 🧬👶🏼 6,74cm ❤️156
    12.11.2024 👶🏼112g ❤️135, 90%🎀
    05.12.2024 👶🏼 250g pod serduszkiem jest Zuzanka🩷🎀
    23.12.2024 II🧬360g 🩷137 🎀
    20.01.2025 750g 🩷 129🎀
  • juszka_ Autorytet
    Postów: 305 602

    Wysłany: 19 listopada 2024, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Erdene wrote:
    Dziewczyny, słuchajcie, co można zrobić, żeby sprawdzić czy nie ma się infekcji intymnej bezobjawowej? Zrobiłam sobie dzisiaj morfologię taką z własnej woli (bo jestem nadgorliwa) i wyszły mi podejrzane wyniki białych krwinek. Od lat mam wiecznie leukocyty przy dolnej granicy normy i neutrofile to samo, te drugie często poniżej normy. Tak też było w pierwszym trymestrze. Tymczasem w dzisiejszych wynikach mam:
    Leukocyty: 6,16 (norma 3,98 - 10,04, zwykle mam ok. 4)
    Neutrofile: 3,63 (norma 2,00 - 7,00, zwykle mam między 1,5 a 2,2)
    +
    Niedojrzałe granulocyty IG 0,5 (0,00 - 0,40)

    Niby wszystko w normie lub lekko powyżej, ale trochę mnie to zastanawia, bo wyniki bardzo się różnią od moich standardowych). Myślicie, że badanie moczu coś da? Czy raczej tylko wymaz? Następną wizytę u ginekologa mam za 3 tygodnie i nie wiem, czy umówić się wcześniej, czy olać sprawę.

    A poza tym widzę, że pogorszyły mi się parametry czerwonokrwinkowe, jeszcze jestem na powierchni, ale pod niektórymi parametrami ledwo 😢

    Nie martw się, to nie objawy infekcji a ciąży 😄 mi też wzrosła liczba leukocytów i neutrofili, rozmawiałam o tym z ginekolozka i ona potwierdziła że to fizjologiczne, zupełnie normalne i wynika z ciąży. Tak samo spadające czerwone krwinki, stąd tyle kobiet w ciąży z anemią 🙃
    Także nie przejmuj się, wyniki są super ;)

    Po wczorajszym plamieniu też podjechałam dziś do medicover ale nie trafiłam na żadnego fajnego ginekologa- poszłam do tego który był dostępny i nie był zbyt wylewny, szybko zbadał mnie na helikopterze, potem szybkie usg i potwierdził że wszystko jest w porządku- wizyta trwała jakieś 6minut. Jak się spytałam jak tam bije serduszko to odparł tylko „W normie” xD no nic, i tak w tym tygodniu muszę jeszcze zrobić badania i podejść do prowadzącej, ona mi chociaż zdjęcie usg wydrukuje bo ten dzisiejszy nie widział potrzeby :D ale i tak najważniejsze że wszystko jest w porządku :)

    Jak często robicie morfologię i mocz? Przyznam że ja robiłam tylko raz do tej pory a mam wrażenie że Wam zlecają je częściej ;)

    💁🏼‍♀️32 💁🏻‍♂️36 🐶8

    05.2024 cb
    10.09.2024 ⏸️
    07.11.2024: usg prenatalne (idealne), crl 6cm, fhr 153
    07.11.2024 nifty pro: niskie ryzyka i 🩷
    ptp 19.05.2025 🤰🏼
  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3523 9676

    Wysłany: 19 listopada 2024, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    juszka_ wrote:
    Nie martw się, to nie objawy infekcji a ciąży 😄 mi też wzrosła liczba leukocytów i neutrofili, rozmawiałam o tym z ginekolozka i ona potwierdziła że to fizjologiczne, zupełnie normalne i wynika z ciąży. Tak samo spadające czerwone krwinki, stąd tyle kobiet w ciąży z anemią 🙃
    Także nie przejmuj się, wyniki są super ;)

    Po wczorajszym plamieniu też podjechałam dziś do medicover ale nie trafiłam na żadnego fajnego ginekologa- poszłam do tego który był dostępny i nie był zbyt wylewny, szybko zbadał mnie na helikopterze, potem szybkie usg i potwierdził że wszystko jest w porządku- wizyta trwała jakieś 6minut. Jak się spytałam jak tam bije serduszko to odparł tylko „W normie” xD no nic, i tak w tym tygodniu muszę jeszcze zrobić badania i podejść do prowadzącej, ona mi chociaż zdjęcie usg wydrukuje bo ten dzisiejszy nie widział potrzeby :D ale i tak najważniejsze że wszystko jest w porządku :)

    Jak często robicie morfologię i mocz? Przyznam że ja robiłam tylko raz do tej pory a mam wrażenie że Wam zlecają je częściej ;)

    Co cztery tygodnie mocz i morfologia (tak mniej więcej jak wypadają wizyty)

    juszka_ lubi tę wiadomość

    👧córeczka 2018
    👦synek 2020

    09.09⏸️
    11.09 beta 88 ➡️ 13.09 beta 238 ➡️ 16.09 beta 914

    27.09 dwa pęcherzyki ciążowe, jeden zarodek
    02.10 mamy dwa serduszka
    13.11 niskie ryzyka wad genetycznych
    05.12 czekamy na dwóch synków 🩵🩵

    preg.png
  • HolyFantasia Autorytet
    Postów: 576 916

    Wysłany: 19 listopada 2024, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżowa wrote:
    Co cztery tygodnie mocz i morfologia (tak mniej więcej jak wypadają wizyty)

    Potwierdzam, ja na nfz też mam badania co około 4 tygodnie, z wizyty na wizytę. 🙂

    Mimblanee jak tak dalej pójdzie, to będziesz mieć niespodziankę przy porodzie 😂

    Juszka - ja też wlasnie sie lamię czy nie pojsc na dniach do luxmedu na usg, bo mam w pakiecie. Wizyta dopiero 5.12, na poprzedniej 7.11 nic nie było widac, bo sie maly wcisnal w jakis kąt i spał.
    No i ciagle nie czuję ruchów i już się trochę martwię. A z drugiej strony wlasnie nie chce wyjsc na jakąś potłuczoną, bo przecież pewnie wszystko jest ok, jak zwykle. 🤪

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2024, 16:54

    juszka_, Mimblanee, Mary2094 lubią tę wiadomość

    ♀️ '93 (31 lat)
    AMH 2.61
    wyniki w normie

    ♂️ '89 (35 lat)
    bardzo niska liczebność i koncentracja plemników
    genetyka ok👍

    03.06.2024 - kwalifikacja do in vitro ICSI
    24.07 - start stymulacji (z torbielą czynnościową 18 mm)
    02.08 - punkcja 💉 pobrano 13 🥚, dojrzałych 12 🥚
    - wszystkie poszły do zapłodnienia 🤞
    zarodki 5 doba: ❄❄❄
    07.08 - transfer ET 4.1.1 🌺
    7 dpt - beta 3,4 mlU
    9 dpt - beta 13,6 mlU
    12 dpt - beta 54,4 mlU
    14 dpt - beta 161,7 mlU
    20 dpt - beta 1490 mlU
    26 dpt - beta 6631 mlU CRL 3.3 mm, jest ❤
    13+3 I USG prenatalne: CRL 6.3 cm ❤ ryzyka b. niskie, chłopiec 😊💙
    21+3 II USG prenatalne: 380g, wszystko w normie 🤗
    28 tc - 1200g

    preg.png
  • Nalli Autorytet
    Postów: 619 1028

    Wysłany: 19 listopada 2024, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimblanee- dobrze że wszystkie porządku,a płeć, no cóż..bliżej Świat dzidziuś chce Ci prezent zrobić widocznie;)
    Juszka, nie ważne jaki lekarz,ważne że się upewniłaś że z maleństwem ok.
    Ja badania morfologiamocz, TSH, ft4 miałam do tej pory na każdą wizytę a chodziłam co 2-3tygodnie. Dzisiaj dorzuciłam sobie glukozę, bo robiłam na samym początku i na szczęście 86.
    Jutro idę do nowej prowadzącej to ciekawe jakie ona będzie miała wytyczne no i chyba będę schodzić z progesteronu i duphastonu, najwyższy czas..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2024, 16:53

    Mimblanee, juszka_ lubią tę wiadomość

    👱‍♀️33 👱‍♂️34
    Starania od 11.2022
    05.2023💔 11tc
    03.2024💔 8tc
    diagnoza: zespół anyfosfolipidowy, PAI-1 homo, dodatnie ANA4, niedoczynność tarczycy i ŁZS
    zalecenie: Encorton, Acard & heparyna, euthyrox, Duphaston, besins

    09.09.24 ⏸️ Beta 20.7 🌱 zostań z nami Dzidziolku!
    11.09 beta 63.7! prog 23.4
    13.09 beta149:)
    26.09 0.33CRL i ❤️126/min💪
    08.10 1.29 CRL I ❤️171/min
    18.10 2.36 żelusia🐻
    31.10 4.7 CRL pimpusia
    13.11 6.8 CRL 🧬zdrowego dzdziusia
    20.11 8.5 cm 💙/ 12.12 176gram/ 23.12 277g/09.01 439g/22.01 563g
    preg.png
  • Agni5 Debiutantka
    Postów: 13 30

    Wysłany: 19 listopada 2024, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimblanee wrote:
    Wracam właśnie od lekarza. Wszystko w porządku, serce bije jak młot i wg USG mamy 17w4d. No ale co, płci się dalej nie dowiedziałam, bo się obrócił pupcią i kregosłupem i pomimo wielkich starań lekarza nic z tego nie wyszło 😀 a następna wizyta dopiero za miesiąc i 2 prenatalne. A ja tak czekałam dzisiaj na tą informację a tu taki psikus

    O kurczę, ale psikus, że jeszcze się nie pokazał/a 🙈 ja za tydzień mam wizytę i byłam przekonana, że w końcu dowiem się kto mieszka w moim brzuchu 😄 a tu takie historie 🙈

    Mimblanee lubi tę wiadomość

‹‹ 311 312 313 314 315 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ