Majowe mamy 2025 🤰🏼❤️👶🏼
-
WIADOMOŚĆ
-
Uwaga żalipost
Mam jakia kryzys... strasznie mnie ta ciąża tyra.. nie pamietam kiedy przespalam ciagiem wiecej niz 4 godziny.. wybudzam sie i nie moge zasnac robie sie glodna musze cos zjesc i tak co noc... pozniej dosypiam w ciagu dnia bo nie daje rady noi jak sie domyslacie co dzien czuje sie jak po niezlej sylwestrowej imprezie zanim sie *odkręce* to jest 14.. i jakby ktos sie mnie zapytal co robie w domu na l4 -nic.. jestem wsciekla bo nie lubie nic nie robic ale no czuje sie jak flak dobrze ze mam meza ktory ogarnia wszystko w 100% ...i zeby nie bylo - nie, nie żałuje i caly czas sobie powtarzam ze przetrwam wszystko dla tego bobaska ale po prostu jest mi tak ciezko fizycznie zastanawiam sie tylko czy to minie czy bedzie juz bezsennosc na 100% wszystkie sposoby rady niestety na mnie nie dzialaja na bank to hormony tak mnie rozregulowaly
Teraz na tapecie mam jutrzejsze połówkowe.. marze zeby juz byc po.. zeby uslyszec ze jest pieknym zdrowym chlopcem 🥺 wiele sily i uciechy daja mi jego kopniaki i czuje jakby chcial mnie pocieszyc 🥰 chyba te wszystkie moje przejscia tak mnie nakrecily ze sie martwie.. ale tak mysle ze majac dziecko martwisz sie juz cale zycie.. zmienia sie tylko o co sie martwisz ale zawsze cos...
Strasznie zazdroszcze wam tym dziewczyna co sie czuja dobrze i trzymam kciuki zeby to trwalo jak najdluzej 😍 ja jakos przetrwam 😂 pogadam sobie, popisze, wyżale żale a potem znow z usmiechem bede myslec o przyszlosci z nim i jak to bedzie jak juz bedzie z nami😍
Koniec żaliposta 🫣
Dziekuje i przepraszam 🥺Mary2094 lubi tę wiadomość
-
Lexia wrote:Gratuluję chłopaka a między jednymi prenatalnymi a drugimi nie miałaś usg, żeby ktoś płeć zasugerował?
Tak, tak, dalej się łudzę, że coś u mojego Bombla jeszcze wyrośnie i nas zaskoczy na połówkowych 🤭😅
MaAnia, nie wiem, co złapała, ale objawy podobne jak zwykle. Ropny katar i kaszel 🤷🏼♀️ na pewno pod kątem kaszlu jest lepiej, ale katar dalej brzydki 🤦🏼♀️
Mary, ale już na krzywą? Wcześnie jakoś. Krzywą robi się między 24 a 28tc standardowo. No chyba, że samą glukozę masz zbadać 😉
No właśnie miałam usg u mojego prowadzącego, ale tak długo szukał i finalnie stwierdził „na jego oko też wydaje się dziewczynka”, no to teraz już wiem, że się chopok dobrze kamuflował 🙈
Lexia, Mary2094 lubią tę wiadomość
Ona: PCOS, długie cykle owulacyjne, HOMA IR w kierunku lekkiej insulinooporności, po całkowitym usunięciu tarczycy.
On: 2% morfologia, reszta w normie.
Starania od 2023.
01.2024 rozpoczęcie leczenia w klinice i u dietetyka
02.2024 cykl stymulowany
04.2024 testy MUCHa - ujemne
05.2024 histeroskopia - usunięcie polipa
06.2024 biopsja endometrium - nie wykryto zmian
07.2024 HSG - oba drożne
24.08 Beta 63.94
25.08 ⏸️
26.08 Beta 154, prog 64,0
28.08 Beta 397
14.09 7.5mm
30.09 2.5cm / 175ud/min
16.10 🧬
10.12 II 🧬
-
Lolitka!! Ślę cały tabun małych elfów pociesza czy do Ciebie!!🧚🧚♀️🧚♂️-mialy być świąteczne ale nie ma takich emotek u mnie:p
Kochana, niestety niektóre lepiej znoszą ciążę niektóre gorzej. Rozumiem Cię z tym nicnierobieniem..ja też mam takie dni, co prawda nie codziennie, ale myślę co exi dzień, leżę i nic kompletnie. Też śpię w dzień często. Z bezsennością to jak tu ktoś wspominal-orgabizn się przygotowuje do opieki nad maluszkiem, ale no słabo to wymyślili, bo jednak teraz potrzeba snu.
Fajnie, że Mały daje chociaż o sobie znać i to myślę jest KOPNIAKIEM motywacyjnym;)
Jak Ci źle, to jesteśmy tu od tego żeby właśnie móc gdzieś te emocje chociaż wylać, niektórym pomaga. Trzymaj się ciepło!
dla umilenia, wstawiam moją Kicię (która jeszcze jakoś żyje) jak tuli synka przez brzuszek. Jestem pewna że ona go słyszy/czuje.
https://zapodaj.net/plik-xvBF4vLDapLolitka, Lexia, AsiaF, juszka_, Kate@@, Erdene, Mimblanee, Mervee lubią tę wiadomość
👱♀️33 👱♂️34
Starania od 11.2022
05.2023💔 11tc
03.2024💔 8tc
diagnoza: zespół anyfosfolipidowy, PAI-1 homo, dodatnie ANA4, niedoczynność tarczycy i ŁZS
zalecenie: Encorton, Acard & heparyna, euthyrox, Duphaston, besins
09.09.24 ⏸️ Beta 20.7 🌱 zostań z nami Dzidziolku!
11.09 beta 63.7! prog 23.4
13.09 beta149:)
26.09 0.33CRL i ❤️126/min💪
08.10 1.29 CRL I ❤️171/min
18.10 2.36 żelusia🐻
31.10 4.7 CRL pimpusia
13.11 6.8 CRL 🧬zdrowego dzdziusia
20.11 8.5 cm 💙/ 12.12 176gram/ 23.qw277g
-
Paszurka wrote:No właśnie miałam usg u mojego prowadzącego, ale tak długo szukał i finalnie stwierdził „na jego oko też wydaje się dziewczynka”, no to teraz już wiem, że się chopok dobrze kamuflował 🙈
Mi się dzisiaj też śniło, że na czwartkowej wizycie pani powiedziała że chyba się myliła i jednak dziewczynka;ppp2018 lubi tę wiadomość
👱♀️33 👱♂️34
Starania od 11.2022
05.2023💔 11tc
03.2024💔 8tc
diagnoza: zespół anyfosfolipidowy, PAI-1 homo, dodatnie ANA4, niedoczynność tarczycy i ŁZS
zalecenie: Encorton, Acard & heparyna, euthyrox, Duphaston, besins
09.09.24 ⏸️ Beta 20.7 🌱 zostań z nami Dzidziolku!
11.09 beta 63.7! prog 23.4
13.09 beta149:)
26.09 0.33CRL i ❤️126/min💪
08.10 1.29 CRL I ❤️171/min
18.10 2.36 żelusia🐻
31.10 4.7 CRL pimpusia
13.11 6.8 CRL 🧬zdrowego dzdziusia
20.11 8.5 cm 💙/ 12.12 176gram/ 23.qw277g
-
Lolitka wrote:Uwaga żalipost
Mam jakia kryzys... strasznie mnie ta ciąża tyra.. nie pamietam kiedy przespalam ciagiem wiecej niz 4 godziny.. wybudzam sie i nie moge zasnac robie sie glodna musze cos zjesc i tak co noc... pozniej dosypiam w ciagu dnia bo nie daje rady noi jak sie domyslacie co dzien czuje sie jak po niezlej sylwestrowej imprezie zanim sie *odkręce* to jest 14.. i jakby ktos sie mnie zapytal co robie w domu na l4 -nic.. jestem wsciekla bo nie lubie nic nie robic ale no czuje sie jak flak dobrze ze mam meza ktory ogarnia wszystko w 100% ...i zeby nie bylo - nie, nie żałuje i caly czas sobie powtarzam ze przetrwam wszystko dla tego bobaska ale po prostu jest mi tak ciezko fizycznie zastanawiam sie tylko czy to minie czy bedzie juz bezsennosc na 100% wszystkie sposoby rady niestety na mnie nie dzialaja na bank to hormony tak mnie rozregulowaly
Teraz na tapecie mam jutrzejsze połówkowe.. marze zeby juz byc po.. zeby uslyszec ze jest pieknym zdrowym chlopcem 🥺 wiele sily i uciechy daja mi jego kopniaki i czuje jakby chcial mnie pocieszyc 🥰 chyba te wszystkie moje przejscia tak mnie nakrecily ze sie martwie.. ale tak mysle ze majac dziecko martwisz sie juz cale zycie.. zmienia sie tylko o co sie martwisz ale zawsze cos...
Strasznie zazdroszcze wam tym dziewczyna co sie czuja dobrze i trzymam kciuki zeby to trwalo jak najdluzej 😍 ja jakos przetrwam 😂 pogadam sobie, popisze, wyżale żale a potem znow z usmiechem bede myslec o przyszlosci z nim i jak to bedzie jak juz bedzie z nami😍
Koniec żaliposta 🫣
Dziekuje i przepraszam 🥺
Lolitka, no nie ma reguły z ciążami. Są kobiety, które pracują do samego końca, nic im nie doskwiera, biegają, ogarniają, mają pełno siły itp. A są takie, które walczą, żeby przetrwać współczuję Ci tego samopoczucia i niespania niestety, niewiele z tym da się zrobić, z czasem dodatkowo może być tylko słabiej (bo brzuch będzie duży, zgaga, siku, nocne dzieciowe imprezy brzuszne itp). Ale może dostaniesz w nagrodę ładnie śpiącego bobasa i będzie dobrze
Odpuść sobie w głowie, że coś musisz robić. Wiem, że to męczące ogólnie dla świadomości, ale to serio potrwa chwilę jeszcze, ten czas pierwszej ciąży jest na prawdę wyjątkowy i warto się nim rozpieszczać. Już nigdy później nie będziesz miała tyle czasu na książki, filmy, seriale albo po prostu błogie lenistwo próbuj zmienić nastawienie, walczyłaś o tę ciążę długo, więc pozwól sobie w niej po prostu zwolnić. Może właśnie tego Twój synek potrzebuje
Paszurka, aaa czyli ciężko było dojrzeć u nas niby widać było ładnie, ale mam wrażenie, że mój gin jakoś średnio pewnie z tym określaniem płci się czuje 😅 nic no, połówkowe 20.12, jakoś zleci 😜Lolitka, Alis96, Paszurka lubią tę wiadomość
👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna(1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼♀️
20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼♀️
-
pp2018 wrote:Dziewczyny, a czy ta krzywa to zawsze konieczność mimo że glukoza ok?
Mary, na zajady też kiedyś używałam B complex i większą dawkę witaminy C.
Paszurka, co za zmiana!! My się dowiemy pewnie w czwartek.
28 okien, wow!!! My mamy mało okien w mieszkaniu, a i tak rzadko myjemy. Może na wiosnę kogoś do tego weźmiemy.
Tak, krzywa jest ogólnym zaleceniem w ciąży, nawet jeśli glukoza na czczo jest okejAnia40 lubi tę wiadomość
👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna(1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼♀️
20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼♀️
-
Znajoma mi opowiadała, że ona nie miała krzywej cukrowej w ciąży, że najnowsze zalecenia (czyje???) są takie, że to badanie bardzo obciąża trzustkę i zamiast tego powinno się robić coś innego. Nie pamiętam już, chyba ona mierzyła sobie cukier po posiłkach czy coś w tym stylu. Dawno z nią rozmawiałam i nie pamiętam, ale teraz tak patrzę i za bardzo nie widzę informacji na ten temat. A się napaliłam, że może jest sposób, że to uniknąć 😅
Dziewczyny spoza Polski, u Was też krzywa cukrowa jest obowiązkowa?pp2018 lubi tę wiadomość
-
Lexia wrote:Gratuluję chłopaka a między jednymi prenatalnymi a drugimi nie miałaś usg, żeby ktoś płeć zasugerował?
Tak, tak, dalej się łudzę, że coś u mojego Bombla jeszcze wyrośnie i nas zaskoczy na połówkowych 🤭😅
MaAnia, nie wiem, co złapała, ale objawy podobne jak zwykle. Ropny katar i kaszel 🤷🏼♀️ na pewno pod kątem kaszlu jest lepiej, ale katar dalej brzydki 🤦🏼♀️
Mary, ale już na krzywą? Wcześnie jakoś. Krzywą robi się między 24 a 28tc standardowo. No chyba, że samą glukozę masz zbadać 😉
Tak muszę glukozę badać bo mam hipoglikemię reaktywną i muszę sprawdzić jak tam się ma mój cukier, bo wariuje mi cukier. Lecz najlepsze jest to że na hipoglikemię mi glukometr nie przysługuje, co innego jakbym miała cukrzycę typu 2 🤦♀️.Lexia lubi tę wiadomość
-
Erdene wrote:Znajoma mi opowiadała, że ona nie miała krzywej cukrowej w ciąży, że najnowsze zalecenia (czyje???) są takie, że to badanie bardzo obciąża trzustkę i zamiast tego powinno się robić coś innego. Nie pamiętam już, chyba ona mierzyła sobie cukier po posiłkach czy coś w tym stylu. Dawno z nią rozmawiałam i nie pamiętam, ale teraz tak patrzę i za bardzo nie widzę informacji na ten temat. A się napaliłam, że może jest sposób, że to uniknąć 😅
Dziewczyny spoza Polski, u Was też krzywa cukrowa jest obowiązkowa?
Hmmm, mam dwie kumpele, które w tym roku urodziły i normalnie krzywą robiły. Raczej zalecenia się nie zmieniły 🤷🏼♀️👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna(1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼♀️
20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼♀️
-
Lolitka wrote:Uwaga żalipost
Mam jakia kryzys... strasznie mnie ta ciąża tyra.. nie pamietam kiedy przespalam ciagiem wiecej niz 4 godziny.. wybudzam sie i nie moge zasnac robie sie glodna musze cos zjesc i tak co noc... pozniej dosypiam w ciagu dnia bo nie daje rady noi jak sie domyslacie co dzien czuje sie jak po niezlej sylwestrowej imprezie zanim sie *odkręce* to jest 14.. i jakby ktos sie mnie zapytal co robie w domu na l4 -nic.. jestem wsciekla bo nie lubie nic nie robic ale no czuje sie jak flak dobrze ze mam meza ktory ogarnia wszystko w 100% ...i zeby nie bylo - nie, nie żałuje i caly czas sobie powtarzam ze przetrwam wszystko dla tego bobaska ale po prostu jest mi tak ciezko fizycznie zastanawiam sie tylko czy to minie czy bedzie juz bezsennosc na 100% wszystkie sposoby rady niestety na mnie nie dzialaja na bank to hormony tak mnie rozregulowaly
Teraz na tapecie mam jutrzejsze połówkowe.. marze zeby juz byc po.. zeby uslyszec ze jest pieknym zdrowym chlopcem 🥺 wiele sily i uciechy daja mi jego kopniaki i czuje jakby chcial mnie pocieszyc 🥰 chyba te wszystkie moje przejscia tak mnie nakrecily ze sie martwie.. ale tak mysle ze majac dziecko martwisz sie juz cale zycie.. zmienia sie tylko o co sie martwisz ale zawsze cos...
Strasznie zazdroszcze wam tym dziewczyna co sie czuja dobrze i trzymam kciuki zeby to trwalo jak najdluzej 😍 ja jakos przetrwam 😂 pogadam sobie, popisze, wyżale żale a potem znow z usmiechem bede myslec o przyszlosci z nim i jak to bedzie jak juz bedzie z nami😍
Koniec żaliposta 🫣
Dziekuje i przepraszam 🥺
Kochana, pocieszę Cię. Moja pierwsza ciąża była mega fatalna, tak jak Ty ciągle walczyłam z bezsennością, z bólami brzucha, mięśni, cholernie źle się czułam, nie za wiele robiłam bo zaraz mi twardniał brzuch albo ciągle miałam ZUM bądź grzybicę. Miałam tej ciąży totalnie dosyć. Więc wiem co czujesz, bo nie czerpiesz przyjemności z bycia w ciąży a pewnie masz doły że tak jest. Trzymam mocno kciuki aby było lepiej! Aby przyszedł sen abyś mogła się dobrze wypocząć w nocy. A z tymi porządkami itd, w życiu jeszcze się napracujesz. Odpoczywaj ile wlezie, to jest Twój czas! ❤️Lolitka lubi tę wiadomość
-
Chyba dzisiaj taki dzień słaby. Ja sie cieszyłam przez ostatnie 2 tygodnie, że mdłosci minęły, a tu dzisiaj wróciły ze zdwojoną siłą 😅
Śmieje sie ze to młody się buntuje na to, że będzie dzisiaj podglądany na wizycie😂pp2018 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, opryszczka w ciąży co na to dziadostwo ? Czy leciec jutro z tym do lekarza rodzinnego ? Zauważyłam ze mi wyskoczyła malutka obok kącika ust, to nie pierwszy raz ale pierwszy w ciąży, ale czy trzeba to konsultować z ginekologiem pilnie ? Wizyte mam w następnym tygodniu.
-
Mi akurat też dziś powstała ;/ nakleiłam sobie plaster na opryszczkę
Już kiedyś się ten temat przewijał, że groźniejsza jest opryszczka narządów płciowych
Był też nawet artykuł od mamy ginekolog
https://mamaginekolog.pl/ciaza-i-porod/choroby-w-ciazy/opryszczka-w-ciazy/Clarson, Mary2094 lubią tę wiadomość
-
Ja miałam kilka razy w poprzedniej ciąży i teraz też właśnie doleczam. Jak kolejna - nawrotowa to się nic nie dzieje. Można acyklowir w maści stosować normalnie - Vratizolin czy Herpex, konsultowałam z lekarzem tydzień temu więc świeże info
Clarson lubi tę wiadomość
A- 34lata
M ur. 18.03.2020
16.12- potwierdzony 💙 Kuba -
Nalli wrote:Lolitka!! Ślę cały tabun małych elfów pociesza czy do Ciebie!!🧚🧚♀️🧚♂️-mialy być świąteczne ale nie ma takich emotek u mnie:p
Kochana, niestety niektóre lepiej znoszą ciążę niektóre gorzej. Rozumiem Cię z tym nicnierobieniem..ja też mam takie dni, co prawda nie codziennie, ale myślę co exi dzień, leżę i nic kompletnie. Też śpię w dzień często. Z bezsennością to jak tu ktoś wspominal-orgabizn się przygotowuje do opieki nad maluszkiem, ale no słabo to wymyślili, bo jednak teraz potrzeba snu.
Fajnie, że Mały daje chociaż o sobie znać i to myślę jest KOPNIAKIEM motywacyjnym;)
Jak Ci źle, to jesteśmy tu od tego żeby właśnie móc gdzieś te emocje chociaż wylać, niektórym pomaga. Trzymaj się ciepło!
dla umilenia, wstawiam moją Kicię (która jeszcze jakoś żyje) jak tuli synka przez brzuszek. Jestem pewna że ona go słyszy/czuje.
https://zapodaj.net/plik-xvBF4vLDap
OMG! Dawno nie widziałam czegoś tak słodkiego! Mój pies dalej nic w tym temacie a tyle się naczytałam, że będzie coś czuć! Kotek jest dziewczynką czy chłopcem? Bo stary już ma teorię, że może tylko zwierzaki dziewczynki to wyczuwają.👩🏻
36 lat, PCOS; AMH 6.82; niedoczynność tarczycy
🧑🏻
39 lat, MSOME 0% plemników pierwszej klasy, 1% plemników drugiej klasy; ruchliwość i ilość poniżej normy
2021 - rozpoczęcie starań
11.2023 - histeroskopia -> stan zapalny endometrium
2.2024 - punkcja (27 🥚 pobrano -> 21 🥚 zapłodniono -> powstało 8 ❄️ -> embrace dla połowy); hiperstymulacja
❄️2 zdrowe 6AB & 5AB
❄️4 nieprzebadane, 1 nieinformatywny
4.2024 - transfer ❄️ 6AB - beta 0 💔
7.2024 - transfer ❄️ 4AB - cb 💔
28.08.2024 - transfer ❄️ 5AB (acard, neoparin, encorton, intralipid, accofil, relanium, UTM):
6 dpt bHCG 42,2; 8 dpt bHCG 99,1;
10 dpt bHCG 269; 12 dpt bHCG 869;
14 dpt bHCG 2352; 26 dpt CRL 0,73cm, jest 💓
1. prenatalne - ryzyka niskie, CRL 6,74cm
🩵 it's a boy 🩵
-
Erdene wrote:Znajoma mi opowiadała, że ona nie miała krzywej cukrowej w ciąży, że najnowsze zalecenia (czyje???) są takie, że to badanie bardzo obciąża trzustkę i zamiast tego powinno się robić coś innego. Nie pamiętam już, chyba ona mierzyła sobie cukier po posiłkach czy coś w tym stylu. Dawno z nią rozmawiałam i nie pamiętam, ale teraz tak patrzę i za bardzo nie widzę informacji na ten temat. A się napaliłam, że może jest sposób, że to uniknąć 😅
Dziewczyny spoza Polski, u Was też krzywa cukrowa jest obowiązkowa?
Jest takie badanie jak pomiar hemoglobiny glikowanej i podobno można to wykonać jeśli nie da się zrobić tej krzywej ale ono chyba nie jest aż tak miarodajne i chyba to nie jest zalecenie tylko taka ewentualna opcja 🙂 -
Paszurka gratulacje!🩵
Lexia to faktycznie dziwne że karar zostal bo zazwyczaj to kaszel, tak czy siak zdrówka córce🫶🏼
Lolitka zal sie zawsze to troche lżej🫶🏼 ja sobie tą ciążę wyobrażałam sielską a też no daleko jej do tego…najpierw te krwawienia i wegetacja teraz hormony ból pleców i koszmary wszystko razem wjeżdża na głowę. Damy radę, nasze wyczekane bobaski nam wynagrodzą🫶🏼
Nalli słodkości 😍 dokaldnie tak samo jak moja maltanka, będziemy miały zwierzęce „nianie”
Lolitka, Nalli, Mary2094, Paszurka lubią tę wiadomość
-
Kate@@ wrote:OMG! Dawno nie widziałam czegoś tak słodkiego! Mój pies dalej nic w tym temacie a tyle się naczytałam, że będzie coś czuć! Kotek jest dziewczynką czy chłopcem? Bo stary już ma teorię, że może tylko zwierzaki dziewczynki to wyczuwają.
Zrobiłam całą sesję:p👱♀️33 👱♂️34
Starania od 11.2022
05.2023💔 11tc
03.2024💔 8tc
diagnoza: zespół anyfosfolipidowy, PAI-1 homo, dodatnie ANA4, niedoczynność tarczycy i ŁZS
zalecenie: Encorton, Acard & heparyna, euthyrox, Duphaston, besins
09.09.24 ⏸️ Beta 20.7 🌱 zostań z nami Dzidziolku!
11.09 beta 63.7! prog 23.4
13.09 beta149:)
26.09 0.33CRL i ❤️126/min💪
08.10 1.29 CRL I ❤️171/min
18.10 2.36 żelusia🐻
31.10 4.7 CRL pimpusia
13.11 6.8 CRL 🧬zdrowego dzdziusia
20.11 8.5 cm 💙/ 12.12 176gram/ 23.qw277g
-
MaAnia wrote:Paszurka gratulacje!🩵
Lexia to faktycznie dziwne że karar zostal bo zazwyczaj to kaszel, tak czy siak zdrówka córce🫶🏼
Lolitka zal sie zawsze to troche lżej🫶🏼 ja sobie tą ciążę wyobrażałam sielską a też no daleko jej do tego…najpierw te krwawienia i wegetacja teraz hormony ból pleców i koszmary wszystko razem wjeżdża na głowę. Damy radę, nasze wyczekane bobaski nam wynagrodzą🫶🏼
Nalli słodkości 😍 dokaldnie tak samo jak moja maltanka, będziemy miały zwierzęce „nianie”
Czyli Maltanka również? Maltańczyk zdecydowanie nic nie obczaił 🥲🥲👩🏻
36 lat, PCOS; AMH 6.82; niedoczynność tarczycy
🧑🏻
39 lat, MSOME 0% plemników pierwszej klasy, 1% plemników drugiej klasy; ruchliwość i ilość poniżej normy
2021 - rozpoczęcie starań
11.2023 - histeroskopia -> stan zapalny endometrium
2.2024 - punkcja (27 🥚 pobrano -> 21 🥚 zapłodniono -> powstało 8 ❄️ -> embrace dla połowy); hiperstymulacja
❄️2 zdrowe 6AB & 5AB
❄️4 nieprzebadane, 1 nieinformatywny
4.2024 - transfer ❄️ 6AB - beta 0 💔
7.2024 - transfer ❄️ 4AB - cb 💔
28.08.2024 - transfer ❄️ 5AB (acard, neoparin, encorton, intralipid, accofil, relanium, UTM):
6 dpt bHCG 42,2; 8 dpt bHCG 99,1;
10 dpt bHCG 269; 12 dpt bHCG 869;
14 dpt bHCG 2352; 26 dpt CRL 0,73cm, jest 💓
1. prenatalne - ryzyka niskie, CRL 6,74cm
🩵 it's a boy 🩵