X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majowe mamy 2025 🤰🏼❤️👶🏼
Odpowiedz

Majowe mamy 2025 🤰🏼❤️👶🏼

Oceń ten wątek:
  • _Pistacjowa_ Ekspertka
    Postów: 156 370

    Wysłany: 11 grudnia 2024, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mervee wrote:
    A może to zależy od przeglądarki, którą używamy? Ja używam Chrome na komputerze i Safari na iPhone, oba śmigają. Jakoś bardziej mnie przekonuje rodzaj przeglądarki niż model telefonu :D

    MaAnia, może organizm się przyzwyczaił, nie wiem. Ale smaczna jest :D
    Tez korzystam z Chrome na laptopie i z Safari na IPhone, tu i tu nie działa 🤦‍♀️🙄

    2cs
    13.09.2024 - skromniutkie II kreseczki <3

    preg.png
  • Klaudiaaa13 Przyjaciółka
    Postów: 94 105

    Wysłany: 11 grudnia 2024, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i się zaczęło.. zaraziłam się od męża. Ale wolałabym chyba dołem niż góra 😑 choć póki co wskazuje, że przeważają wymioty. Na opakowaniu od węgla aktywnego jest, że kobiety w ciąży nie powinny brać i nie wiem co zrobić.. najgorsze razem, że te wymioty tak męczą, że cały brzuch mnie boli i takich skurczy dziwnych dostaje. Aż mam dyskomfort tam na dole.. boje się, żeby tylko dziecku nie zaszkodzić.

  • MaAnia Autorytet
    Postów: 923 1437

    Wysłany: 11 grudnia 2024, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Loka wrote:
    W miarę smakowo ?
    Miałam jakieś inne i większość mi nie wchodziło, tylko nature essence mieli taki sezonowy mojito :D pycha był z lodem.
    Smak pomarańczowy więc taki slodko kwaśny dla mnie idealny ;)
    Przed ciaza kolagen pro i był przepyszny bo miał taki delikatny smak sama nie wiem czego ale uwielbiałam to tylko ma skrzyp w sobie czy coś tam co w ciąży niewskazane

    36👩❤️👨37
    F💙14
    R🩷11

    preg.png

    26.08.2024 ⏸️ Beta HCG 30,6
    17.09.2024 ❤️🌱 4mm 👶🏼
    30.09.2024 👶🏼 1,8mm ❤️ 167
    29.10.2024 🧬👶🏼 6,74cm ❤️156
    12.11.2024 👶🏼112g ❤️135, 90%🎀
    05.12.2024 👶🏼 250g pod serduszkiem jest Zuzanka🩷🎀
    23.12.2024 II🧬360g 🩷137 🎀
    20.01.2025
  • Nalli Autorytet
    Postów: 533 871

    Wysłany: 11 grudnia 2024, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wszystkie ikonki widzę i nie mam iPhona.
    Klaudiaaa- eh niedobrze. Może Ci przejdzie w 1dzien czy coś. Staraj się nawadniać jeśli dasz radę. A gdybyś czuła się już bardzo źle to uderzaj na IP. Ale dużo z nas wymiotowała masakrycznie w pierwszych miesiącach więc to samo w sobie raczej bardzo groźne nie jest.

    Dziewczyny po wizytach, super wieści!! Ja jutro idę na wizytę i jestem mega ciekawa co tam u malucha. Mąż siedzi i się pyta czy tam w środku wszystko dobrze, a ja na to-to może go znajdziemy. I pyk minutka szukania i na całe 5sekund synuś dał się posłuchać i zaraz się schował:p

    Powiem Wam że jak czytam o tych buntach 2latka to zaczynam wątpić czy fajnie jest mieć drugie dziecię lub w trakcie ciąży mając takiego małego rozrabiakę na pokładzie. Czy nie lepiej 3latek i wtedy ciąża..
    Mnie dziś humorki rozjechały..serio płakałam bo pizza nie taka..mój mąż zwariował..że przeginame mu wytłumaczyłam że głupio mi z tym ale takie właśnie emocje mną targały przedziwne..no masakra po prostu.

    👱‍♀️33 👱‍♂️34
    Starania od 11.2022
    05.2023💔 11tc
    03.2024💔 8tc
    diagnoza: zespół anyfosfolipidowy, PAI-1 homo, dodatnie ANA4, niedoczynność tarczycy i ŁZS
    zalecenie: Encorton, Acard & heparyna, euthyrox, Duphaston, besins

    09.09.24 ⏸️ Beta 20.7 🌱 zostań z nami Dzidziolku!
    11.09 beta 63.7! prog 23.4
    13.09 beta149:)
    26.09 0.33CRL i ❤️126/min💪
    08.10 1.29 CRL I ❤️171/min
    18.10 2.36 żelusia🐻
    31.10 4.7 CRL pimpusia
    13.11 6.8 CRL 🧬zdrowego dzdziusia
    20.11 8.5 cm 💙/ 12.12 176gram/ 23.qw277g
    preg.png
  • Soleil_ Autorytet
    Postów: 630 894

    Wysłany: 11 grudnia 2024, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudiaaa13 wrote:
    No i się zaczęło.. zaraziłam się od męża. Ale wolałabym chyba dołem niż góra 😑 choć póki co wskazuje, że przeważają wymioty. Na opakowaniu od węgla aktywnego jest, że kobiety w ciąży nie powinny brać i nie wiem co zrobić.. najgorsze razem, że te wymioty tak męczą, że cały brzuch mnie boli i takich skurczy dziwnych dostaje. Aż mam dyskomfort tam na dole.. boje się, żeby tylko dziecku nie zaszkodzić.
    Jak będzie bardzo źle, to jedź na IP.

    Ja w pierwszej ciąży miałam rotawirusa (potwierdzony badaniami) i to na dodatek na wakacjach nad Bałtykiem, bardzo mnie męczyło,.miałam właśnie aż takie skurcze, nie wiedziałam czy to od biegunki, czy to skurcze macicy, a byłam wtedy jakoś w 22tc i pojechałam właśnie do szpitala. Wiadomo, leków na to konkretnych nie ma, ale podratowali mnie kroplowkami, bo byłam bardzo odwodniona, mimo że starałam się pic elektrolity. Plus sprawdzili czy z bejbikiem wszystko dobrze.

    👨‍👩‍👦: 2015 🩵
    👨‍👩‍👦‍👦: 2025 🩵
    preg.png
  • Mary2094 Autorytet
    Postów: 265 204

    Wysłany: 12 grudnia 2024, 01:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudiaaa13 wrote:
    No i się zaczęło.. zaraziłam się od męża. Ale wolałabym chyba dołem niż góra 😑 choć póki co wskazuje, że przeważają wymioty. Na opakowaniu od węgla aktywnego jest, że kobiety w ciąży nie powinny brać i nie wiem co zrobić.. najgorsze razem, że te wymioty tak męczą, że cały brzuch mnie boli i takich skurczy dziwnych dostaje. Aż mam dyskomfort tam na dole.. boje się, żeby tylko dziecku nie zaszkodzić.

    Spróbuj wypić smecte, w ciąży ją można pić. Powinna podziałać na jelitówkę. I wiem że ciężko ale pij elektrolity. Jak Ci się uda weź no-spe jak Ci się brzuch spina żeby nie narobić sobie biedy.

    🙍‍♀️30
    🙍‍♂️33
    👧02.03.2021

    PCOS , Insulinooporność, 2 lata starań - finalnie wykonana histeroskopia
    Miesiąc po histeroskopii 🤰


    preg.png
  • Mary2094 Autorytet
    Postów: 265 204

    Wysłany: 12 grudnia 2024, 01:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalli wrote:
    Ja wszystkie ikonki widzę i nie mam iPhona.
    Klaudiaaa- eh niedobrze. Może Ci przejdzie w 1dzien czy coś. Staraj się nawadniać jeśli dasz radę. A gdybyś czuła się już bardzo źle to uderzaj na IP. Ale dużo z nas wymiotowała masakrycznie w pierwszych miesiącach więc to samo w sobie raczej bardzo groźne nie jest.

    Dziewczyny po wizytach, super wieści!! Ja jutro idę na wizytę i jestem mega ciekawa co tam u malucha. Mąż siedzi i się pyta czy tam w środku wszystko dobrze, a ja na to-to może go znajdziemy. I pyk minutka szukania i na całe 5sekund synuś dał się posłuchać i zaraz się schował:p

    Powiem Wam że jak czytam o tych buntach 2latka to zaczynam wątpić czy fajnie jest mieć drugie dziecię lub w trakcie ciąży mając takiego małego rozrabiakę na pokładzie. Czy nie lepiej 3latek i wtedy ciąża..
    Mnie dziś humorki rozjechały..serio płakałam bo pizza nie taka..mój mąż zwariował..że przeginame mu wytłumaczyłam że głupio mi z tym ale takie właśnie emocje mną targały przedziwne..no masakra po prostu.

    Kochana wydaje mi się że to kwestia charakteru dziecka, ja mam 3,5 latke na pokładzie i nie jest kolorowo. Próbuje manifestować bardzo swoją niezależność i chce przesuwać granice, wielokrotnie ani mnie ani męża nie słucha. Może jedyny plus jest taki że już nie wymaga aż takiej uwagi bo jest bardziej samodzielna i też sama się potrafi zabawić. A tak to mam wrażenie że jeszcze chwila a z mężem wyjedziemy do Tworek 😂

    🙍‍♀️30
    🙍‍♂️33
    👧02.03.2021

    PCOS , Insulinooporność, 2 lata starań - finalnie wykonana histeroskopia
    Miesiąc po histeroskopii 🤰


    preg.png
  • Lexia Autorytet
    Postów: 1788 3726

    Wysłany: 12 grudnia 2024, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalli wrote:
    Powiem Wam że jak czytam o tych buntach 2latka to zaczynam wątpić czy fajnie jest mieć drugie dziecię lub w trakcie ciąży mając takiego małego rozrabiakę na pokładzie. Czy nie lepiej 3latek i wtedy ciąża..
    Mnie dziś humorki rozjechały..serio płakałam bo pizza nie taka..mój mąż zwariował..że przeginame mu wytłumaczyłam że głupio mi z tym ale takie właśnie emocje mną targały przedziwne..no masakra po prostu.

    Dużo zależy od dziecka, ale jednak u większości ten bunt dwulatka się pojawi- większy lub mniejszy. Szczerze powiem, że w naszym przypadku jakbym miała teraz mieć noworodka, to wylądowałabym w wariatkowie. Nie wyobrażam sobie obecnie różnicy między dziećmi 2 lata albo mniej 🤷🏼‍♀️ czy będzie lepiej w maju- nie wiem, ale mam nadzieję, że chociaż apogeum tego buntu będzie za nami.
    Im dziecko pierwsze starsze, tym na pewno jest łatwiej pod kątem chociażby organizacyjno-ogarnianiowym. Wiadomo, nie przewidzisz charakteru, ale na pewno łatwiej jest żyć na co dzień z noworodkiem i starszakiem, który sam skorzysta z nocnika, zje samemu, ubierze się czy zabawi, niż z 1.5-2l, który na dobrą sprawę wymaga jeszcze sporo uwagi rodzica, często dalej jest w pieluchach, zalicza trudny moment redukcji do braku drzemek w ciągu dnia (a to serio jest szok dla rodzica :p) itp. Ale no szansa, że dzieci będą się bawić razem mniejsza 🤷🏼‍♀️

    Nalli, aganieszkam lubią tę wiadomość

    👱🏼‍♀️&👨🏼‍🦱'94
    Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻‍🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈‍⬛

    Pierworodna (4cs):
    event.png

    Drugorodna(1cs):
    23.08.24: ⏸️
    24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
    26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
    11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
    16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
    07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
    28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
    06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
    02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼‍♀️
    20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼‍♀️
    preg.png
  • Soleil_ Autorytet
    Postów: 630 894

    Wysłany: 12 grudnia 2024, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie, w trudnych chwilach jak młody właśnie bardzo manifestuje samodzielność i niezależność, powtarzam sobie, że dokładnie o to nam chodzi w rodzicielstwie 😅
    No bo prawda jest taka, że przecież nie chcemy wychować sierot, którym ktoś powie to czy tamto i one bezmyślnie to zrobią, no bo ktoś kazał, nie?
    Takie dzieci uczone od początku, że masz robić jak ja każę, bez możliwości jakiejkolwiek samodzielnej decyzji, są potem np. nastolatkami, które nie odmówią kolegom narkotyków, albo dorosłymi, którzy np. Są podatni na reklamy, marketing, ale też mobbing, bo się moga nie potrafić sprzeciwić itd.
    Wiadomo, że to uproszczenie i to nie jest tak, że wszystkie dzieci takie będą, albo że te niezależne na pewno takie NIE będą, ale wiecie o co mi chodzi - tak naprawdę to dobrze, że te dzieci chcą pokazać swoją niezależność.

    Co oczywiście nie zmienia faktu, że dla nas jako rodziców jest to po prostu trudne 🙈
    Plus za każdym razem wtedy myślę - dzizas, nie możesz tej niezależności pokazywać kiedy indziej, a nie wtedy kiedy np. się spieszymy gdzieś ? 🤣

    Nalli, HolyFantasia, aganieszkam, Mimblanee, AsiaF, Loka lubią tę wiadomość

    👨‍👩‍👦: 2015 🩵
    👨‍👩‍👦‍👦: 2025 🩵
    preg.png
  • MaAnia Autorytet
    Postów: 923 1437

    Wysłany: 12 grudnia 2024, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudiaaa13 zdrówka! Mam nadzieję że już Ci lepiej🫶🏼

    Soleil_ ja nie do konca sie zgodzę, moje dzieciaki miały jasno wyznaczane granice, wychowanie w czasach super niani karny kat itp i sa juz dzis nastolatkami i to dzieci z wartościami które staną w obronie innych które nie boja sie powiedziec swojego zdania jesli grupa mówi inaczej ktore sa mocno za rodzina i sie tego nie wstydzą. Dla porównania siostra ma 3latke co z niej wyrośnie to nie wiem bo diabeł wcielony i totalny brak zasad tylko prośba i cacanie po główce. A ze wlansie byłam z nimi na wypadzie to ja bym zwariowała zeby moje dziecko tak się zachowywało🤡 i moja córka nie była aniołem wręcz przeciwnie tylko tak jak ona manifestowała swoje tak ja swoje bo to ja kształtuje to dziecko bo ono samo z siebie nie wie co dobre a co złe.

    Mi się plany zmieniły bo pani odwołała zajęcia więc zaraz z dziećmi do okulisty i po choinkę😍 i dziś wybudził mnie o 6 ból bioder i to taki niemiłosierny i dalej bolą mnie dosłownie kości

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2024, 08:21

    Suomi lubi tę wiadomość

    36👩❤️👨37
    F💙14
    R🩷11

    preg.png

    26.08.2024 ⏸️ Beta HCG 30,6
    17.09.2024 ❤️🌱 4mm 👶🏼
    30.09.2024 👶🏼 1,8mm ❤️ 167
    29.10.2024 🧬👶🏼 6,74cm ❤️156
    12.11.2024 👶🏼112g ❤️135, 90%🎀
    05.12.2024 👶🏼 250g pod serduszkiem jest Zuzanka🩷🎀
    23.12.2024 II🧬360g 🩷137 🎀
    20.01.2025
  • Lexia Autorytet
    Postów: 1788 3726

    Wysłany: 12 grudnia 2024, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi się wydaje, że zwyczajnie nie ma reguły. I na każde dziecko zadziała inna recepta 🤷🏼‍♀️ Już widzę, że na moją nie będzie działać żadne podejście "twarde zasady", jest na tyle uparta i wytrwała, że zwyczajnie JA nie jestem tak twarda, by obstawać przy swoim przez 2 czy 3h w akompaniamencie ryku i lamentu. Raczej prędzej zadziała zmiana taktyki czy przekierowanie uwagi. Zresztą nawet przy tym jak mąż próbuje walczyć bardziej na ostro i na twardo to efektu i tak nie ma większego.

    Mnie wychowywano mocno w klimacie zakazów, problemów z każdym wyjściem, każdą prośbą o coś (a po co Ci to, po co chcesz tam iść, nie możesz być w domu itp.). Efektem jest to, że do teraz jestem mocnym dusigroszem i wydawanie pieniędzy przychodzi mi z trudem (ofc na siebie, dla dziecka nie ma problemu 🙈). Upatruję przyczyny właśnie w tym, że każda moja zachcianka z dzieciństwa (bo podstawowe potrzeby itp nie były problemem, tak jak i kieszonkowe itp) była z góry komentowana "po co". W złe towarzystwo nie wpadłam, narkotyków się nie tykałam, ale swoje wybryki za nastolatki zaliczyłam. I właśnie widzę, że im bardziej miałam zakazywane, tym byłam bardziej kreatywna w kombinowaniu 🤷🏼‍♀️

    👱🏼‍♀️&👨🏼‍🦱'94
    Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻‍🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈‍⬛

    Pierworodna (4cs):
    event.png

    Drugorodna(1cs):
    23.08.24: ⏸️
    24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
    26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
    11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
    16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
    07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
    28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
    06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
    02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼‍♀️
    20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼‍♀️
    preg.png
  • Erdene Autorytet
    Postów: 302 299

    Wysłany: 12 grudnia 2024, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry

    Powiem Wam, że współczesne podejście do wychowania mnie trochę przeraża, chyba głównie dlatego, że nie miałam z nim do czynienia i przyzwyczaiłam się do czegoś innego. Mam nadzieję, że jak się w to wdrążę, to znajdę swoją drogę... Najtrudniejsze wydaje mi się podejście do takich totalnie niesfornych dzieci.

    Przykładowo znajomi mają 4-latkę, która jest dość władcza i lubi dyrygować wszystkimi. Mój mąż, kiedy odwiedza znajomych z dziećmi, lubi się z nimi bawić. Z nią zabawa wygląda tak, że ona rozkazuje, co kto musi robić, a co kto nie może... Kiedyś mąż się nie posłuchał, bo chciał usiąść i wypić kawę, to zaczęła go bić i kopać 😒. Okładała go przez kilka minut, a po tym czasie dołączyła do niej młodsza siostra, która uznała to za dobrą zabawę. Próbował mówić, że to boli itp, ale to w ogóle ją nie hamowało. Znajomi to widzieli i nie reagowali. Powiedzieli potem, że ona tak ma, a tłumaczenie, żeby tak nie robić i tak nie ma sensu, bo jest za mała, żeby cokolwiek rozumieć.
    OK, rozumiem, że ona może nie do końca zdawać sobie z tego sprawy, ale z drugiej strony nie wiem, jak ma się dowiedzieć, że to nie jest OK... A co jak bije dzieci w przedszkolu? 😒 Nie chcę oceniać znajomych, bo nie mam dzieci, nie znam się na wychowaniu, sama mogę nie być lepsza, ale to mnie po prostu zaszokowało... Totalnie nie potrafię sobie ułożyć w głowie, jak taki totalny brak dyscypliny ma działać.

    preg.png
  • Erdene Autorytet
    Postów: 302 299

    Wysłany: 12 grudnia 2024, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lexia, u mnie też były zakazy i ciągłe mówienie, że nie można wydawać pieniądze na byle co 😅. Wiem, że to po prostu wynikało z tego, że rodzice pochodzili z biednych rodzin i musieli ciężko pracować, by nas utrzymać nie mam do nich pretensji.
    Ale właśnie też przez to mam tę skazę, że przez to jestem nadmiernie oszczędna. Długo nie mogłam się przekonać, że np to OK pójść czasem do kina czy do knajpy (takiej zwykłej, nieluksusowanej). Trochę się już wyrobiłam, ale w głowie ciągle siedzi głosik, który każe się pilnować z wydawaniem pieniędzy.
    Z jednej strony doceniam to, że nie wydaję pieniędzy na byle co, ale z drugiej myślę, że to trochę przegięcie.

    Lexia lubi tę wiadomość

    preg.png
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 8519 7233

    Wysłany: 12 grudnia 2024, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lexia wrote:
    Dużo zależy od dziecka, ale jednak u większości ten bunt dwulatka się pojawi- większy lub mniejszy. Szczerze powiem, że w naszym przypadku jakbym miała teraz mieć noworodka, to wylądowałabym w wariatkowie. Nie wyobrażam sobie obecnie różnicy między dziećmi 2 lata albo mniej 🤷🏼‍♀️ czy będzie lepiej w maju- nie wiem, ale mam nadzieję, że chociaż apogeum tego buntu będzie za nami.
    Im dziecko pierwsze starsze, tym na pewno jest łatwiej pod kątem chociażby organizacyjno-ogarnianiowym. Wiadomo, nie przewidzisz charakteru, ale na pewno łatwiej jest żyć na co dzień z noworodkiem i starszakiem, który sam skorzysta z nocnika, zje samemu, ubierze się czy zabawi, niż z 1.5-2l, który na dobrą sprawę wymaga jeszcze sporo uwagi rodzica, często dalej jest w pieluchach, zalicza trudny moment redukcji do braku drzemek w ciągu dnia (a to serio jest szok dla rodzica :p) itp. Ale no szansa, że dzieci będą się bawić razem mniejsza 🤷🏼‍♀️
    No moja córka miała zaczęła bunt jak miała 1,5 roku, akurat się urodził synek i było mega ciężko. Ale z perspektywy czasu nie żałuję 😊 chwilę się pomęczyłam a teraz się razem bawią. Jak ja słyszę, że mija siostra musi się co chwilę bawić ze swoim 4ro latkiem 🤯 inaczej do roznosi, to ja mam spokój. Ale wiem, że też zależy od dzieci, może być różnie 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2024, 09:50

    preg.png
    Czekamy na Synka 💙
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek 😍
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
    ---
    Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
    age.png
    Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 8519 7233

    Wysłany: 12 grudnia 2024, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lexia wrote:
    A mi się wydaje, że zwyczajnie nie ma reguły. I na każde dziecko zadziała inna recepta 🤷🏼‍♀️ Już widzę, że na moją nie będzie działać żadne podejście "twarde zasady", jest na tyle uparta i wytrwała, że zwyczajnie JA nie jestem tak twarda, by obstawać przy swoim przez 2 czy 3h w akompaniamencie ryku i lamentu. Raczej prędzej zadziała zmiana taktyki czy przekierowanie uwagi. Zresztą nawet przy tym jak mąż próbuje walczyć bardziej na ostro i na twardo to efektu i tak nie ma większego.

    Mnie wychowywano mocno w klimacie zakazów, problemów z każdym wyjściem, każdą prośbą o coś (a po co Ci to, po co chcesz tam iść, nie możesz być w domu itp.). Efektem jest to, że do teraz jestem mocnym dusigroszem i wydawanie pieniędzy przychodzi mi z trudem (ofc na siebie, dla dziecka nie ma problemu 🙈). Upatruję przyczyny właśnie w tym, że każda moja zachcianka z dzieciństwa (bo podstawowe potrzeby itp nie były problemem, tak jak i kieszonkowe itp) była z góry komentowana "po co". W złe towarzystwo nie wpadłam, narkotyków się nie tykałam, ale swoje wybryki za nastolatki zaliczyłam. I właśnie widzę, że im bardziej miałam zakazywane, tym byłam bardziej kreatywna w kombinowaniu 🤷🏼‍♀️
    Moja córka taki sam typ. Jak jest się twardym to większy opór, na nią trzeba sposoni, żeby współpracowała.

    preg.png
    Czekamy na Synka 💙
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek 😍
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
    ---
    Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
    age.png
    Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
  • Mimblanee Autorytet
    Postów: 278 581

    Wysłany: 12 grudnia 2024, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, fajnie poczytać o waszych doświadczeniach, ja totalnie nie wiem jak to będzie z wychowywaniem dziecka, bo nie wiadomo jakie się trafi 😀 chyba nie ma żadnej recepty na to. Wyjdzie w praniu.
    Ja właśnie się zbieram na pobranie krwi na morfologię i TSH. Późno, ale nie mogłam się w ogóle obudzić.. przez godzinę włączałam drzemki w telefonie, a to do mnie niepodobne, zawsze wstaję z 1 budzikiem. Ale czuję się jakaś taka zmęczona, chyba ta cała przeprowadzka już wychodzi bokiem.

    preg.png
  • MaAnia Autorytet
    Postów: 923 1437

    Wysłany: 12 grudnia 2024, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie wychowywano w zakazach i takiej samoświadomości że tego nie mogę bo będzie „źle” co to oznaczało to nie wiem po prostu to było w mojej głowie. Dzięki temu nie robiłam głupot i problemów rodzicom. Jako dorosła sama sobie sprawdziłam co jest ok co nie i te zasady ułożyłam pod siebie ale jako dorosła która odpowiada za siebie.
    Pieniążki to też zawsze słyszałam że ich nie ma natomiast ja dla dzieci daje baaaaaaardzo dużo, na prawdę moje dzieci można powiedzieć mają wszystko więc wpajanie mi że nie ma pieniążków czy że drogie czy jakieś nic mi nie wniosło. Do dziś słyszę że za dużo wydaje i po co itp ale to rodzice już tak mają😁

    Każdy ma swój sposób i najważniejsze żeby przynosiło rezultat.

    36👩❤️👨37
    F💙14
    R🩷11

    preg.png

    26.08.2024 ⏸️ Beta HCG 30,6
    17.09.2024 ❤️🌱 4mm 👶🏼
    30.09.2024 👶🏼 1,8mm ❤️ 167
    29.10.2024 🧬👶🏼 6,74cm ❤️156
    12.11.2024 👶🏼112g ❤️135, 90%🎀
    05.12.2024 👶🏼 250g pod serduszkiem jest Zuzanka🩷🎀
    23.12.2024 II🧬360g 🩷137 🎀
    20.01.2025
  • Magdanka Autorytet
    Postów: 1548 1523

    Wysłany: 12 grudnia 2024, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Każda z nas znajdzie swój sposób na wychowanie dzieci. Nasi rodzice też mieli swoje sposoby, na pewno chcieli lepiej wychować niż ich rodzice którzy kiedyś na pewno poświęcali mniej uwagi. To wszystko z czasem się zmienia, ale na szczęścia każda z nas może decydować o metodach wychowawczych 🙂

    Ja nie miałam nigdy żadnych zakazów i pewnie dlatego nie ciągnęło mnie do głupot 😁 musiałam tylko powiedzieć gdzie idę i o której mniej więcej wrócę, mogłam wracać nawet rano i nie było awantury, wystarczyła szczerość.

    pp2018 lubi tę wiadomość

    08.2022 7tc 💔
    09.2023 10tc 💔

    07.09.24 ⏸️🤞

    💉💊Euthyrox, acard, encorton, clexane, accofil, cyclogest

    preg.png
  • Nalli Autorytet
    Postów: 533 871

    Wysłany: 12 grudnia 2024, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z takich rzeczy, które sobie uświadomiłam jako dorosla osoba, a coś co miałam wpojone do głowy to kwestia ciąży właśnie i chyba seksu. Nigdy to nie był temat tabu w domu, ale jakoś tak miałam wbite do głowy że seks= ciąża której nie chce w liceum, nie chce na studiach..ze to miało ewidentnie odbicie w moich początkach łóżkowych..i tu zagwostka jak wychowywać dziewczynki żeby jednak nie zaszły w ciążę mając naście lat, ale żeby jakiejś traumy im nie zafundować na później po prostu..
    U mnie dodatkowo nałożyła się też kwestia zakazu zajścia w ciążę nieplanowana ze względu na leki które przyjmowałam o działaniu teratogennym..więc kilka lat się bałam że mimo wszystkich zabezpieczeń znajdę w ciążę i będę miała chore dziecko, to zdecydowanie mnie ograniczało w czerpaniu radości ze zbliżeń.
    A no i swoją drogą od seksu do ciąży okazuje się bardzo bardzo daleko w wielu przypadkach haha

    FENIX- jak tam glukoza? Jesteś po? Przetrwałaś?
    Kciuki za dzisiejsze wizyty. Ja dopiero o 18 ale od 13 mam już zajęta każda minutę;p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2024, 10:39

    👱‍♀️33 👱‍♂️34
    Starania od 11.2022
    05.2023💔 11tc
    03.2024💔 8tc
    diagnoza: zespół anyfosfolipidowy, PAI-1 homo, dodatnie ANA4, niedoczynność tarczycy i ŁZS
    zalecenie: Encorton, Acard & heparyna, euthyrox, Duphaston, besins

    09.09.24 ⏸️ Beta 20.7 🌱 zostań z nami Dzidziolku!
    11.09 beta 63.7! prog 23.4
    13.09 beta149:)
    26.09 0.33CRL i ❤️126/min💪
    08.10 1.29 CRL I ❤️171/min
    18.10 2.36 żelusia🐻
    31.10 4.7 CRL pimpusia
    13.11 6.8 CRL 🧬zdrowego dzdziusia
    20.11 8.5 cm 💙/ 12.12 176gram/ 23.qw277g
    preg.png
  • Suomi Autorytet
    Postów: 561 823

    Wysłany: 12 grudnia 2024, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się wypowiem jako nauczyciel, który pracuje z dziećmi w przeróżnym wieku. Wszystkie dzieci potrzebują jasno wyznaczonych granic. I nie po to, żeby ograniczać ich, czy coś zakazywać, ale dla ich własnego dobra. Polecam książkę Jespera Juula ,,Nie z miłości".
    Społeczeństwo wygląda tak, a nie inaczej- trzeba się dostosować do grupy, żeby w niej funkcjonować. A w każdej grupie jest potrzebny przywódca i nie może to być dziecko (chociaż każde będzie dążyć do tego, żeby nim być i to jest naturalne :)) Mnie osobiście np łatwiej zapanować nad 30 osobową klasą, niż nad własnymi dziećmi często, ale tutaj najważniejsze jest nie odpuszczać - jeśli już powiemy NIE to dziecko musi wiedzieć, że tak właśnie będzie. Ale to jest mega trudne - jednak warto być wytrwałym, bo robimy to dla siebie i dzieci.

    MaAnia, AsiaF, aganieszkam, pp2018, Mary2094, Mimblanee, Kulcia lubią tę wiadomość

    2014 - 8tc - puste jajo
    2017- synek
    2020 - córka

    preg.png
‹‹ 388 389 390 391 392 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ