Majowe mamy 2025 🤰🏼❤️👶🏼
-
WIADOMOŚĆ
-
Oleczka_kh wrote:Mi lekarz powiedział że do 140 😂
Na czczo 70-99
Po 1h <160
Po 2h <140
W ciąży:
Na czczo <92
Po 1h <180
Po 2h <153
Już wiele lat temu normy dla ciężarnych sie zmieniły ☺️ kiedyś było tak samo dla wszystkich2cs
13.09.2024 - skromniutkie II kreseczki
-
No ja też nie wiem co o tym myśleć i sama jestem ciekawa co mi jutro ginka powie..tak jak wczeniej pisalysmy, powinno się sprawdzać cukier po normalnym posiłku a nie po jakiejś skumulowanej glukozie..
Ja normalnie jem głównie ciemne pieczywo, nabiał, wędlinę z indyka..już nawet ser żółty odrzuciłam ostatnie tygodnie..warzywa, owoce, ryby pieczone. I szczerze nawet nie jem tak słodyczy codziennie, czasem mnie coś weźmie i zjem paczkę żelek, ale nie że codziennie coś słodkiego. No nic, zosbczymy. Na ten moment zakręciłem ciasto na pizzę:p👱♀️33 👱♂️34
Starania od 11.2022
05.2023💔 11tc
03.2024💔 8tc
diagnoza: zespół anyfosfolipidowy, PAI-1 homo, dodatnie ANA4, niedoczynność tarczycy i ŁZS
zalecenie: Encorton, Acard & heparyna, euthyrox, Duphaston, besins
09.09.24 ⏸️ Beta 20.7 🌱 zostań z nami Dzidziolku!
11.09 beta 63.7! prog 23.4
13.09 beta149:)
26.09 0.33CRL i ❤️126/min💪
08.10 1.29 CRL I ❤️171/min
18.10 2.36 żelusia🐻
31.10 4.7 CRL pimpusia
13.11 6.8 CRL 🧬zdrowego dzdziusia
20.11 8.5 cm 💙/ 12.12 176gram/ 23.qw277g
-
Nalli wrote:No ja też nie wiem co o tym myśleć i sama jestem ciekawa co mi jutro ginka powie..tak jak wczeniej pisalysmy, powinno się sprawdzać cukier po normalnym posiłku a nie po jakiejś skumulowanej glukozie..
Ja normalnie jem głównie ciemne pieczywo, nabiał, wędlinę z indyka..już nawet ser żółty odrzuciłam ostatnie tygodnie..warzywa, owoce, ryby pieczone. I szczerze nawet nie jem tak słodyczy codziennie, czasem mnie coś weźmie i zjem paczkę żelek, ale nie że codziennie coś słodkiego. No nic, zosbczymy. Na ten moment zakręciłem ciasto na pizzę:p
Na krzywej po godzinie 148.
Narobiłaś ochoty na pizzkę! 😍2cs
13.09.2024 - skromniutkie II kreseczki
-
_Pistacjowa_ wrote:Ja za to codziennie zjem coś słodkiego i dalej cukry super. Godzine po posiłku najwiecej miałam 135.
Na krzywej po godzinie 148.
Narobiłaś ochoty na pizzkę! 😍
No ja miałam mega ochotę wczoraj na pizzę ale myślę no nie przed tą krzywą przecież..no to dzisiaj bo jak mi jutro powiedzą że dieta to już picki nie będzie..albo będzie ale w wyrzutami sumienia;p👱♀️33 👱♂️34
Starania od 11.2022
05.2023💔 11tc
03.2024💔 8tc
diagnoza: zespół anyfosfolipidowy, PAI-1 homo, dodatnie ANA4, niedoczynność tarczycy i ŁZS
zalecenie: Encorton, Acard & heparyna, euthyrox, Duphaston, besins
09.09.24 ⏸️ Beta 20.7 🌱 zostań z nami Dzidziolku!
11.09 beta 63.7! prog 23.4
13.09 beta149:)
26.09 0.33CRL i ❤️126/min💪
08.10 1.29 CRL I ❤️171/min
18.10 2.36 żelusia🐻
31.10 4.7 CRL pimpusia
13.11 6.8 CRL 🧬zdrowego dzdziusia
20.11 8.5 cm 💙/ 12.12 176gram/ 23.qw277g
-
Hejo
Wysyłam Wam dużo sił i pozytywnych emocji dziewczyny 🥰🥰 może ta aura też tak wpływa na Wasze nastroje. Trzymajcie się ciepło.
U mnie dziś intensywny dzień, bo ostatni pracujący… o 18:30 mam wizytę, ciekawa jestem co u bobasa słychać i biorę zwolnieniepp2018, Mimblanee lubią tę wiadomość
-
Ja dziś z przygodami - rano super dobry humor i po wyprawieniu córki zrobiłam sobie długaśną drzemkę, a potem nagle brązowe plamienie, no i wizyta na IP. Ale na szczęście wszystko ok - prawdopodobnie naczyńko poszło jak kaszlnęłam (a zostało mi po przeziębieniu ze tak mocno odkrztuszam i raz w łóżku rzeczywiście tak mocno mi wyszło).
Pierwszy raz mi dziecko zmierzyli poza tym ale podała tylko wymiar 323g wagi i że dużo ale dobrze więc nowe zmartwienie mam bo jednak bardzo dużo i jak wrzuciłam w siatki centylowe dla chłopca nawet (jeszcze nie potwierdzony na 100proc) na 19+0 (dzień z USG prenatalnego) to nadal 91,6 centyl wychodzi! Oby to były tylko długie nogi po tacie czy coś. Corka była raczej w średniej całą ciążę i urodziła się drobna 3100 więc to dla mnie nowość. Pewnie na połówkowych się dowiemy więcej konkretów i też bardziej doświadczony lekarz, bo teraz jednak na szybko pomierzyła.A- 34lata
M ur. 18.03.2020
16.12- potwierdzony 💙 Kuba -
Klaudiaaa13 wrote:Hej dziewczyny 😊
U nas od kilku dni stresowi bo mąż złapał jelitówkę.. wymiotów nie ma ale biegunka, ból brzucha i gorączka. Boje się zarazić.. jak już zaraziła bym się to nie wiem czy coś mogę brać itd.. czy to niebezpieczne dla ciąży..
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Lexia wrote:Ja tu już dziś kilka razy chciałam pisać, że mam jakieś apogeum dzisiaj zmęczenia, wkurwienia, braku cierpliwości, po prostu tyrki z moją dwulatką gorzej, niż na etacie bo bite 10h bez przerwy. Serio dziś nie wyrabiam, tracę nerwy co chwilę i krzyczę potem 🤦🏼♀️😞 nie słucha to moje dziecko wcale, nic się nie da po dobroci, wszystko jest okraszone rykiem, płaczem i kładzeniem się na ziemię, a ja serio nie mam na to obecnie siły i cierpliwości
Ja Też teraz nie mam cierpliwości i wydrę się na dzieci o pierdołe 🙄🙃
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
_Pistacjowa_ wrote:Ja Wam powiem, że nie wiem co o tej cukrzycy myśleć, przekroczyłam normę na czczo o 2 jednostki (i najprawdopodniej był to skok glukozy bo przed wyjściem do labu miałam 84), jem normalnie i cukry na czczo wahają się od 80 do 90. Max jaki miałam od tamtej pory to 92 i to po zjedzeniu McDonalda o 23 poprzedniego dnia. Zobaczymy co powie lekarz w piątek, ale trochę śmieszna ta moja cukrzyca 🤨
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Lexia, a mała nie chodzi do żłobka/pkola?
Ufff ja od rana dopiero odetchnęłam trochę, rano praca, potem na terapię, młodego ze szkoły odebrać, na chwilę do domu, potem z nim do lekarza, znowu do domu żeby tylko się przesiadł do męża i pojechali na zajęcia, a ja do domu i do kompa jeszcze popracować, ale no już skończyłam.
Zatoki jeszcze trochę zawalone, ale już i tak dużo lepiej.
Co do cukrzycy ciążowej, to nie ma znaczenia czy ktoś je słodycze czy wcale, tylko jak organizm to ogarnia. Ja w pierwszej ciąży jadłam bardzo dużo słodyczy, miałam IO, a cukrzycy nie.pp2018 lubi tę wiadomość
-
Oleczka_kh wrote:Masz rację, ja myślę że oni trochę dmuchają na zimne. Bo moja cukrzyca też nijak się ma.
Krzywa moja wyszła 92,200,92 a lekarz sam był zdziwiony co tu się podziało. W jednym za dużo w drugim za mało. Mierze cukier i mam dobry. Na noc jem bardzo dużo, więcej chyba nic przez dzień i cukier ok. Dostałam badania od diabetologa hemoglobina glikowana i inne takie . Hemoglobina idealna, tak jakby tej cukrzycy tak naprawdę nie było. Sama nie wiem 😂😂😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2024, 18:06
👱♀️37👨🚒38🐕13
Nadciśnienie wrodzone, niedoczynność tarczycy, hashimoto, PCOS, insulinooporność
05.2024-👼Poronienie zatrzymane 💔9tc
3.10.2024-🤰7+1tc (usg 6+4tc) ❤️ bije
24.10.2024- 9+6tc ❤️186ud. 3cm szczęścia
12.11.- 12+4tc 1 🧬 CRL 6,65cm ❤️ 170ud.
21.11. 92g bobasa
19.12. Mamy małego (225g) mężczyznę 💙
8.01. II 🧬
-
nick nieaktualny
-
A propos hormonów...właśnie się popłakałam bo mi ta pizza nie smakuje tak jak mi się wydawało że będzie...
Soleil_, AsiaF, pp2018, juszka_, Mimblanee lubią tę wiadomość
👱♀️33 👱♂️34
Starania od 11.2022
05.2023💔 11tc
03.2024💔 8tc
diagnoza: zespół anyfosfolipidowy, PAI-1 homo, dodatnie ANA4, niedoczynność tarczycy i ŁZS
zalecenie: Encorton, Acard & heparyna, euthyrox, Duphaston, besins
09.09.24 ⏸️ Beta 20.7 🌱 zostań z nami Dzidziolku!
11.09 beta 63.7! prog 23.4
13.09 beta149:)
26.09 0.33CRL i ❤️126/min💪
08.10 1.29 CRL I ❤️171/min
18.10 2.36 żelusia🐻
31.10 4.7 CRL pimpusia
13.11 6.8 CRL 🧬zdrowego dzdziusia
20.11 8.5 cm 💙/ 12.12 176gram/ 23.qw277g
-
Soleil_ wrote:Lexia, a mała nie chodzi do żłobka/pkola?
Ufff ja od rana dopiero odetchnęłam trochę, rano praca, potem na terapię, młodego ze szkoły odebrać, na chwilę do domu, potem z nim do lekarza, znowu do domu żeby tylko się przesiadł do męża i pojechali na zajęcia, a ja do domu i do kompa jeszcze popracować, ale no już skończyłam.
Zatoki jeszcze trochę zawalone, ale już i tak dużo lepiej.
Co do cukrzycy ciążowej, to nie ma znaczenia czy ktoś je słodycze czy wcale, tylko jak organizm to ogarnia. Ja w pierwszej ciąży jadłam bardzo dużo słodyczy, miałam IO, a cukrzycy nie.
Chodzi, ale aktualnie jest "obłożnie" chora- roznosi chatę mimo, że od piątku na antybiotyku. Została jej reszta kataru ale mam to gdzieś, jutro idzie do placówki 🙄 czekam, kiedy nadejdzie ten moment, że zacznie być lepiej, skończą się dramy o wszystko... Dziś ponad godzinę prosiłam, żeby się ubrała, ani prośba, ani groźba nie pomagała, żadne tam pierdoły i mądrości Instagramowe typu daj wybór, obróć w zabawę, odpuść... Odpuściłam to bite 1.5h latała z gołym tyłkiem, jak już nie wytrzymałam i ryknęłam tak, że mąż wyszedł z gabinetu (pracuje z domu), to się ubrała w końcu z nim, bo z tatą się ubierze 😵💫🤡 i tak mogę takich sytuacji z całego dnia wymienić ileś. Nie mam na to pokładów fizycznych i psychicznych obecnie, zresztą nawet jak zaczynam na spokojnie, to po 20 powtórzeniu z efektem głuchoty i grochu o ścianę po prostu rozwala mnie od środka. A coś jeść trzeba, bieżący bajzel ogarniać też trzeba itp itd.
Dwulatki to jest inny wymiar funkcjonowania, żadne tam wstawanie po nocach do niemowlaka mnie tak nie styrało, jak obecne kilka dni z nią w domu w połączeniu z ciążą 😵💫👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna(1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼♀️
20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼♀️
-
_Pistacjowa_ wrote:Ja Wam powiem, że nie wiem co o tej cukrzycy myśleć, przekroczyłam normę na czczo o 2 jednostki (i najprawdopodniej był to skok glukozy bo przed wyjściem do labu miałam 84), jem normalnie i cukry na czczo wahają się od 80 do 90. Max jaki miałam od tamtej pory to 92 i to po zjedzeniu McDonalda o 23 poprzedniego dnia. Zobaczymy co powie lekarz w piątek, ale trochę śmieszna ta moja cukrzyca 🤨
No wlasnie ja czasem tez nie wiem co o tym myslec. U w nas w Niemczech na czczo norma jest wlasnie do 92, w Polsce do 90, w Austrii do 92, takze ja mysle, ze jak sa niewielkie odchylenia to warto zwrocic uwage na diete, ale tez sie niepotrzebnie stresowac -
Oleczka_kh wrote:Hejka, znów mnie tu nie było!
Ale to tylko dlatego że zepsuł mi się telefon i nie mogłam odzyskać swojego konta bo oczywiście nie znałam hasła nigdzie. No ale jestem, spróbuję nadrobić wasze posty. A tymczasem u mnie będzie synek🥰 nie powiem żebym nie była rozczarowana, bo byłam bardzo.. no ale już mi przeszło 😂
Zauważyłam u mnie dość częste kłucia w brzuchu, nawet czasem mam wrażenie że kuje mnie w środku. Duuuzo śluzu, różny. Biały, przezroczysty. Raz wodnisty a raz galaretowaty. Jak to u was wygląda?
Ja tez mam bardzo duzo sluzu, dzisiaj duzo chodzilam i Mialam doslownie wrazenie, jakbym zsikala sie w majtki, bo mialam tak mokro 😅 pytalam kolezanki, ktora byla w ciazy i tez tak miala. Wiadomo, jak sa grudki i nieprzyjemny zapach to moze byc tez grzybica, takze warto powiedziec o tym lekarzowi