Majowe mamy 2025 🤰🏼❤️👶🏼
-
WIADOMOŚĆ
-
Haha pożegnanie z pipi! Racja...ja też już jej nie widzę 😅 i jak się ostatnio golioam to sama się złapałam anntym że muszę brzuch jakoś podnosić odginać, zasapalam się że hoho!
W ogóle właśnie stanęłam przed lustrem i stwierdziłam, że brzuch mi urósł od wczoraj..serio..albo jestem jakaś wzdęta(placki ziemniaczane mniam mniam!) albo jakiś skok wzrostowy..no jak balon i twardypp2018, WerkA lubią tę wiadomość
👱♀️33 👱♂️34
Starania od 11.2022
05.2023💔 11tc
03.2024💔 8tc
diagnoza: zespół anyfosfolipidowy, PAI-1 homo, dodatnie ANA4, niedoczynność tarczycy i ŁZS
zalecenie: Encorton, Acard & heparyna, euthyrox, Duphaston, besins
09.09.24 ⏸️ Beta 20.7 🌱 zostań z nami Dzidziolku!
11.09 beta 63.7! prog 23.4
13.09 beta149:)
26.09 0.33CRL i ❤️126/min💪
08.10 1.29 CRL I ❤️171/min
18.10 2.36 żelusia🐻
31.10 4.7 CRL pimpusia
13.11 6.8 CRL 🧬zdrowego dzdziusia
20.11 8.5 cm 💙/ 12.12 176gram/ 23.12 277g/09.01 439g
-
Nalli, u mnie też dosłownie w oczach ten brzuch urósł ostatnio, aż miałam dzień w sobotę, że mi ciężko było oddychać,bo taka była różnica!
Mimblanee - ja w domu też, poza domem staram się jeszcze jak człowiek 🤣HolyFantasia, AsiaF, Nalli lubią tę wiadomość
-
Asia2121 a ja się cieszę że już moja pipi nie rzuca mi się tak w oczy bo w ciazy mi się nie podoba, jakaś taka nie moja jakby większa🤡 a z kremami to mam cyrk bo nic mi nie pasuje już całkiem, jedynie krem z Tołpy który już wycofany jest:/ ratuje się maseczkami medheal😍
Mimblanee ja przez moje spojenie łonowe to jak pingwin i to podstarzały🤣
Z uwagi na moje problemy z jelitkami od wczoraj wróciłam do probiotyku i jogurtów bez laktozy i niebo a ziemia☺️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia, 22:48
-
_Pistacjowa_ wrote:Ja mam wypływ siary od 17 tygodnia i jak najbardziej jest to ok (uzgodnione z lekarzem), tylko że ja przed ciążą miałam wysoką prolaktyne i zbijałam ją dostinexem bo przez to nie miałam owulacji. Tak czy siak, taki wypływ siary w ciąży nie ma znaczenia dla późniejszej laktacji.
O laktacje się akurat nie martwię, nie miałam z tym problemu . Bardziej się przestraszyłam że przedwczesby poród czy coś -
Alis96 wrote:O laktacje się akurat nie martwię, nie miałam z tym problemu . Bardziej się przestraszyłam że przedwczesby poród czy coś2cs
13.09.2024 - skromniutkie II kreseczki
-
Ja jeszcze widzę swoją wadżejdżej ale też mam wrażenie że coraz dalej nam do siebie jeju zawstydza mnie temat depilacji, a raczej jej braku podczas porodu 🫣 odkąd pamiętam jestem zwolenniczką ogolonej pipi, a boję się że za dwa miesiące nie będę potrafiła tam sięgnąć 😜 oczami wyobraźni widzę jak mąż mnie pozacina w każdy możliwy sposób i w tej łazience to będzie jedna wielka rzeź 😀
No ja niestety jestem jak goryl pod tym wzgledem, włosy mi rosną jak szalone (na głowie też i to jedyny plus), więc zazdroszczę Wam takiego „skutku ubocznego” jak powolny wzrost owłosienia 🙈😀
Ja się jeszcze pochwalę brzucholem bo dopiero teraz jestem na etapie że zdecydowanie widać już ciążę 😍 skończony 22tc ♥️
https://zapodaj.net/plik-9bad4iOZKe
Brzuch mam tak rozlany że zaczyna się tuż pod cyckami, podobno typowo na dziewczynę 🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia, 23:50
Mimblanee, Cami Cami, Sylwia_chytrusek, Erdene, Kulcia, Soleil_, MaAnia, Lola93, Ania40, Lexia, Isabella16, AsiaF, Mary2094, aganieszkam, Mervee lubią tę wiadomość
💁🏼♀️32 💁🏻♂️36 🐶8
05.2024 cb
10.09.2024 ⏸️
07.11.2024: usg prenatalne (idealne), crl 6cm, fhr 153
07.11.2024 nifty pro: niskie ryzyka i 🩷
ptp 19.05.2025 🤰🏼 -
Hej dziewczyny,
Podczytuje wpisy na tej grupie od czasu do czasu, ale nie ze wszystkim nadążam 😅
Widzę, że u Was już wyraźne brzuszki, u mnie też i co raz bardziej zaczyna mi ciążyć. Aż się boję co będzie dalej bo jeszcze dużo czasu do maja 🙈 Na zajęciach dla mam terapeutka powiedziała, że mam napięta miednicę, stąd te bóle pleców, bioder etc.
Z depilacja jeszcze daje rade, ale ledwo ledwo 😂
Poszukuje porady w sprawie staników ciążowych i do karmienia. Jest dużo fajnych sklepów internetowych, ale mimo wszystko wolałabym zmierzyć zanim kupię. Macie jakieś sprawdzone sklepy z taką bielizna do polecenia?
Ona: '89 On: '83
Październik '23 - I ICSI
💔
Lipiec/Sierpień '24 - II ICSI
4 blastki ❄️❄️❄️❄️
03.09.24 - III FET
6dpt sikaniec - jest cień
8dpt beta 114
10dpt beta 288
14dpt beta 1407 i pęcherzyk ciążowy na USG
16dpt beta 3048
23dpt USG maleństwo 4mm, jest ❤️
8+2 USG maleństwo 1.7cm ❤️
10+5 USG 3.2cm ❤️
12+1 USG 5.8cm 💗 (NIPT: niskie ryzyka, dziewczynka)
19+5 USG połówkowe, Panna 317g💖
-
Nalli wrote:Haha pożegnanie z pipi! Racja...ja też już jej nie widzę 😅 i jak się ostatnio golioam to sama się złapałam anntym że muszę brzuch jakoś podnosić odginać, zasapalam się że hoho!
W ogóle właśnie stanęłam przed lustrem i stwierdziłam, że brzuch mi urósł od wczoraj..serio..albo jestem jakaś wzdęta(placki ziemniaczane mniam mniam!) albo jakiś skok wzrostowy..no jak balon i twardy
Jakbym o sobie czytała! Wczoraj się tak zasapałam pod prysznicem, że już mi się odechciało tej gimnastyki na kilka tygodni 😂
Ponadrabiałam co naprodukowałyscie i widzę, że mam ostatnio te same przemyślenia 😁
Ubranka mam głównie używane, ale i tak piorę wszystko w 40 stopniach i wrzucam potem do suszarki (wspaniala sprawa przy alergikach w domu), zastanawiałam się, czy młodemu też coś uprasuję, bo córce jednak parę razy mi się zdarzyło... ale chyba nie 🙈😂 no chyba, że ktoś bardzo będzie chciał mnie w tym wyręczyć.
Ja też od kilku dni mam już wypływ siary i budzę się rano z plamami na koszulce. Biustonosze tylko grubsze, bo cienkie przemiękają. W ciąży z córką miałam to samo.
Co do kopnięć, mam porównanie, bo tym razem mam łożysko z tyłu. Zdecydowanie dużo bardziej czuję ruchy, na szczęście w pęcherz jeszcze nie oberwałam, bo skupia się na kopaniu mnie pod pępkiem. -
Cześć ☺️
U mnie wczorajszy dzień stresujący bo cały dzień tak mało czułam naszą dzidzię, że zaczęłam się martwić. Bardzo czekałam na te pierwsze ruchy i już codziennie intensywnie kopała raz z lewej a raz z prawej strony a i po środku zdarzyło się (łożysko z przodu - wczoraj padło pytanie gdzie czujemy ruchy przy takim łożysku). W końcu odpaliłam detektor a tam tętno 147-163 i zastanawiałam się czy to normalne, że takie wysokie wartości są a ja jej nie czuję i skąd taka rozbieżność.
Dzisiaj rano miała już 137-150, też jej nie czuję i mam nadzieję, że po prostu śpi sobie. Może moje zdenerwowanie spowodowało, że jej tak skoczyło tętno.. 😏😏😏
Co do Pipi to ja też jej nic a nic nie widzę, muszę podnieść brzuchol 🤯🙈 i fakt jeżeli chodzi o nogi to zauważyłam, że włosy rosną zdecydowanie wolniej to na plus ale włosy pod pachami szaleją 😏
Głowę też spokojnie mogę myć co drugi dzień i włosy są naprawdę ok, dopiero na trzeci dzień przetłuszczone - wcześniej musiałam myć codziennie 🤨 cera też dużo lepsza, gładziutka buźka, więc u mnie nie sprawdziło się, że dziewczynka zabiera urodę 💓🤣
Jeżeli chodzi o suszarkę to uważam, że to must have żyjąc w bloku, nie zajmujemy miejsca w mieszkaniu na pranie i wilgoć nie wchodzi i oczywiście fajnie odkłacza ubrania z kocich i psich kłaczków 🐾🐾 nie sądziłam, że aż tyle tego będzie po każdym praniu 😅 i jeżeli można zrezygnować z prasowania dzięki suszarce to muszę podziękować mężowi, że po remoncie namówił mnie na zakup 🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 06:59
pp2018 lubi tę wiadomość
-
Hej
Nie zwróciłam uwagi na włosy na nogach, ale może faktycznie rosną wolniej? Od epizodu z zapaleniem mieszków włosowych golę się rzadziej i jakoś strasznie się nie zarastam. Ogolnie mam ciemne i dość grube włosy, więc zazwyczaj są szybko i wyraźnie widoczne.
juszka_, włosy łonowe to naturalna rzecz, myślę, że lekarze i położne się przyzwyczaili do ich widoku, mąż na pewno zrozumie sytuację .
Tak w ogóle to WHO nawet zaleca nie depilować się przed porodem, widzę, że są sprzeczne teorie czy to chroni przed infekcjami czy zwiększa ich ryzyko 🫠.juszka_ lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
Pożegnanie z pipcią to jest to. Właśnie ostatnio pod prysznicem zaczeła się kombinacja, jak podnieść brzuch żeby się ogolić, wcześniej tego problemu nie miałam.
Juszka też byłam w tym teamie, ale poród pierworodnego totalnie wybił mi to z głowy, szczególnie podczas porodu jest mi to obojetne jak wyglądam. na początku pamiętam jak chodziłam w tych majtkach siateczkowych w pokoju porodowym, zakrywając się co krok byle by nie było widać mojej szanownej pupci, po kilku skurczach wszystko mi przeszło, robiłam to co mi pomagało nie patrząc na to kto co widzi.
I fakt nogi golę raz na kilka tygodni, bo nic nie odrasta. Włosy jak musiałam myc co dwa dni, teraz spokojnie wytrzymują 3-4, dłużej nie sprawdzałam, bo już mi głupio że nie tak długo nie myłam włosów i sama z siebie je myje.
juszka_ lubi tę wiadomość
-
Tak czytam dziewczyny o tych włosach cerach depilacji i widzę że żadnej zależności nie ma. Mówi się właśnie że dziewczynka urodę zabiera a totalnie tu się to nie powtarza. Tak samo z brzuszkiem rozlany na dziewczynkę a ja mam piłkę i przy każdym dziecku miałam piłkę.
Co do golenia pipi to polecam trochę podnosić brzuch a trochę patrzeć w lustro 🤡😁 ja do porodu i naturalnego i do cesarki się goliłam bo jakos nie wyobrażam sobie połogu czy ciecia z włosami🙈 zresztą mi jakiś włosek wrastał w bliznę bo cc to tylko problem był..
no i zazdroszczę suszarki…u nas nie ma miejsca na rozstawianie prania ale kupować do wynajmowanego mieszkania suszarkę też bez sensu trochę a przy czwórce jest tego prania a jeszcze młoda dojdzie to już wogle chyba cały dom będzie w sznurkach🤣🤣🤣🤣🤣
Juszka_ śliczny brzuszek😍Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 08:54
juszka_ lubi tę wiadomość
-
Ja też już nic nie widzę przy goleniu, nie sądziłam, że to tak wcześnie nastapi 😅 Ja też nie wiem jak to z tym goleniem powinno być ostatecznie.
Dziś jeszcze wizyta za wizytą, ale raczej bez podglądania malucha - urofizjo, endo, gin. Może uda mi się podejść do lumpeksu zobaczyć ciuchy jeszcze 💪🥳🌞
Wczoraj zapisaliśmy się na edukację przedporodową zaczynającą się 8 marca (29+6 będę wtedy) i jedna z pań z domu narodzin zaproponowała, że jak będę chciała się wybrać na spacery po szpitalach, to chętnie ze mną pójdzie. Zrezygnowaliśmy z tych styczniowych, bo jednak musielibyśmy pozmieniać sporo planów.
Jeszcze jakbym chciała, to mogę skorzystać jeszcze ze "zwyklej" szkoły rodzenia finansowanej przez miasto.38 👱♀️, 37🧔♂️ AMH 0,82
28.05.24 ⏸️ 4.07.24 💔 Janek [8+3] trisomia w obrębie 8 chromosomu
🧬 PAI-1 i MTHFR 1298A>C (hetero)
6.09, 8.09 ⏸️
9.09 beta 704, prog 39,50
11.09 beta 1861, prog 43
18.09 5+3: GS 12mm, YS 2,8mm
01.10 7+2: crl 11mm, ys 3,9mm, fhr 143/min
10.10 8+4 crl 20mm, ys 6,1, fhr 175/min
🩺 8.11 12+5 prenatalne
🩺 3.01 połówkowe
🩷🩷🩷🩷
Euthyrox 50
KIR AA
-
U mnie też jak stoję, to nic nie widać 😅 ale ja się ogarniam w wannie i jak siądę rozkraczona jak na samolocie u gina, to nie ma problemu, ogolę się. W pierwszej ciąży do samego końca bez problemu ogarniałam, trochę gimnastyki i szło ;P
Przed wizytami też się golę, nigdy mi żaden ginekolog nie powiedział, że to źle. Do porodu też się ogoliłam w domu (podczas początkowych skurczów ). Ogólnie lubię tam być gładka, a odrastające włoski to koszmar, swędzą strasznie, do tego po porodzie trzeba zakładać podpaski (których szczerze nienawidzę i poza okresem poporodowym nie stosuję już od lat)- połączenie tych dwóch kwestii razem jest dla mnie nie do przyjęcia 😅
Ja dziś mam w końcu USG piersi o 16.15 (miałam mieć w listopadzie, ale lekarza wykonującego nie było i czekałam na nowe terminy), a na 18.00 lecimy z mężem i córką oglądać dzidzię to taka wizyta ekstra, nastawiona tylko właściwie na pokazanie córce siostry na USG. Ciekawa jestem, czy w ogóle coś z tego ogarnie 😅 ale nawet, jeśli nie, to chociaż szansa na jakieś nowe zdjęcie będzie i podejrzenie, czy wszystko oki.
W niedzielę byliśmy u znajomych zobaczyć ich synka urodzonego z końcem listopada no i mąż dorobi się chrześniaka śmiejemy się, że chociaż takich synów będziemy mieli (ja też mam synka chrzestnego 😅). Chrzciny planują na marzec, będę musiała sobie ogarnąć jakąś sukienkę na bebzon 🙈Kulcia, juszka_, pp2018, aganieszkam lubią tę wiadomość
👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna(1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼♀️
20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼♀️
-
Lola93 wrote:Dziękuję za polecajki kremowe, walczę z suchą cerą na twarzy i szaleję z szukaniem kosmetyków z dobrym składem, bezpiecznych i naturalnych, poczytam o tych polecajkach jak coś jeszcze macie do twarzy to się podzielcie 🙏♥️
Ja kupiłam ostatnio vichy 89 booster i krem i widzę spora poprawę u mnie 😊Lola93 lubi tę wiadomość
-
Żeby nie było, ja też się golę, chodziło mi bardziej o to że zmieniły mi się piorytety. Wcześniej nie wyobrażałam sobie nie być perfekcyjnie ogolona i pokazać coś więcej niż to konieczne. Teraz mimo tego że lubie być ogolona i robie to dla siebie, to nie jest to mój punkt obowiązkowy i jak będą milimetrowe włoski to nie będzie to dla mnie koniec świata. Kiedyś był.
Suszarka to dla mnie must have, jak kiedys myślałam że to zbędny gadżet, tak teraz kocham miłością wielką
My ostatnio luźno ruszyliśmy temat chrztu, dla nas to będzie serio nie lada wyzwanie. Nie mamy kogo wziąść na chrzestnychjuszka_ lubi tę wiadomość
-
Myślę że ostatecznie w trakcie porodu nikt się tam szczególnie nie skupia na tym czy ktoś ma włosy czy nie 😄 no nic, zobaczymy co czas pokaże i czy uda się w 9 miesiącu sięgnąć do Pipi 😄
Jeju takkkk, mam suszarkę od tej soboty i nie wiem jak mogłam bez niej wcześniej żyć (nie no żarcik, ale jest to super ułatwienie) 😜 postawiliśmy ją na pralce, nie wygląda to jakoś super estetycznie w małej łazience w bloku ale trudno 🫣
I naprawdę nie spodziewałam się że po jednym suszeniu będzie tyle różnych kłaków/ kurzu w tym filtrze 😳Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 10:01
💁🏼♀️32 💁🏻♂️36 🐶8
05.2024 cb
10.09.2024 ⏸️
07.11.2024: usg prenatalne (idealne), crl 6cm, fhr 153
07.11.2024 nifty pro: niskie ryzyka i 🩷
ptp 19.05.2025 🤰🏼