X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majowe mamy 2025 🤰🏼❤️👶🏼
Odpowiedz

Majowe mamy 2025 🤰🏼❤️👶🏼

Oceń ten wątek:
  • aleksandrata Znajoma
    Postów: 19 7

    Wysłany: 16 maja, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki za Was dziewczyny. Kiedyś w końcu muszą wyjść przecież 😅

    preg.png
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 9852 8405

    Wysłany: 16 maja, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiasa wrote:
    Ja za to dziś zostałam przyjęta do szpitala, w domu myślałam że mam sączenie wód - wyszło mi ph na papierku zasadowe, ale na izbie przyjęć tego nie potwierdzili. Za to mam malowodzie i z tego względu jutro zaczynamy wywoływanie. Boję się tego, więc jeśli macie jakieś słowa wsparcia, że indukcja porodu nie jest taka straszna to z chęcią przyjmę.
    Pierwszy poród miałam indykowany i nie było to dla mnie traumatyczne 😉 może wystarczy tylko trochę oksytocyny i samo pójdzie 😊

    age.png
    age.png
    age.png
    Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB
    🍀
    Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
    🍀
    Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
    Niedrożne jajowody❌
    Starania od 10.2016r.
  • Awunia Koleżanka
    Postów: 49 69

    Wysłany: 16 maja, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, urodziłam synka sn w sobotę 10 maja :) Tydzień 37+6, ważył 3090 i miał 53 cm wzrostu. Byliśmy do wtorku w szpitalu. W szpitalu było mi ciężko, pierwszą noc nie spałam w ogóle (synek urodził się po 20:00), drugą nie dałam już rady, bo zapowiadała się też bezsenna i położne zaproponowały, że popatrzą na synka a jak się obudzi to mi przywiozą i spałam 2,5 h. Trzecia noc też tragiczna, mały nieodkładalny, ciągle przy piersi i dał się odłożyć dopiero o 4:15 i wtedy spałam 45 minut, bo potem już były różne badania i wstał. Więc byłam zombie po szpitalu, a w domu noce też łatwe nie są niestety. Największy problem mam z karmieniem. Sutki mam poranione, zwłaszcza jeden i boli mnie jak karmię. Była położna wczoraj, mały jest trochę żółty i za mało przybrał na wadze. Jutro mam doradczynię laktacyjną, ale dopiero wieczorem. Mam nadzieję, że mi pomoże z karmieniem.

    MaAnia, aganieszkam, SZKODNIK, Kasia0504 lubią tę wiadomość

    age.png
  • majowa mama po raz 2 Przyjaciółka
    Postów: 115 74

    Wysłany: 17 maja, 01:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Awunia wrote:
    Dziewczyny, urodziłam synka sn w sobotę 10 maja :) Tydzień 37+6, ważył 3090 i miał 53 cm wzrostu. Byliśmy do wtorku w szpitalu. W szpitalu było mi ciężko, pierwszą noc nie spałam w ogóle (synek urodził się po 20:00), drugą nie dałam już rady, bo zapowiadała się też bezsenna i położne zaproponowały, że popatrzą na synka a jak się obudzi to mi przywiozą i spałam 2,5 h. Trzecia noc też tragiczna, mały nieodkładalny, ciągle przy piersi i dał się odłożyć dopiero o 4:15 i wtedy spałam 45 minut, bo potem już były różne badania i wstał. Więc byłam zombie po szpitalu, a w domu noce też łatwe nie są niestety. Największy problem mam z karmieniem. Sutki mam poranione, zwłaszcza jeden i boli mnie jak karmię. Była położna wczoraj, mały jest trochę żółty i za mało przybrał na wadze. Jutro mam doradczynię laktacyjną, ale dopiero wieczorem. Mam nadzieję, że mi pomoże z karmieniem.
    Gratulacje 😀

  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 9852 8405

    Wysłany: 17 maja, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Awunia wrote:
    Dziewczyny, urodziłam synka sn w sobotę 10 maja :) Tydzień 37+6, ważył 3090 i miał 53 cm wzrostu. Byliśmy do wtorku w szpitalu. W szpitalu było mi ciężko, pierwszą noc nie spałam w ogóle (synek urodził się po 20:00), drugą nie dałam już rady, bo zapowiadała się też bezsenna i położne zaproponowały, że popatrzą na synka a jak się obudzi to mi przywiozą i spałam 2,5 h. Trzecia noc też tragiczna, mały nieodkładalny, ciągle przy piersi i dał się odłożyć dopiero o 4:15 i wtedy spałam 45 minut, bo potem już były różne badania i wstał. Więc byłam zombie po szpitalu, a w domu noce też łatwe nie są niestety. Największy problem mam z karmieniem. Sutki mam poranione, zwłaszcza jeden i boli mnie jak karmię. Była położna wczoraj, mały jest trochę żółty i za mało przybrał na wadze. Jutro mam doradczynię laktacyjną, ale dopiero wieczorem. Mam nadzieję, że mi pomoże z karmieniem.
    Gratulacje 🍀
    Współczuję, początki macierzyństwa bywają trudne 🫂

    age.png
    age.png
    age.png
    Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB
    🍀
    Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
    🍀
    Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
    Niedrożne jajowody❌
    Starania od 10.2016r.
  • Prosto_do_celu Autorytet
    Postów: 555 511

    Wysłany: 17 maja, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny,

    Czy pod koniec ciąży też czułyście bardzo słabe ruchy dziecka? Od kilku dni czuję bardzo mało ruchów… sprawdzałam rano detektorem i jest ok ale jakoś mnie to stresuje:(

    Starania od 12.2019
    03.2021 naturals 💔 6/8tc
    07-09.2021 1 IMSI ❄️422 beta 0 😔
    11.2021 2 IMSI 7❄️
    12.2021 FET ❄️411 8 tc Puste jajo
    02.2022 FET ❄️❄️ 1 ♥️ i 1 puste jajo
    10.2022 pojawił się nasz Skarb CC
    01.2024 FET ❄️322 CB
    04.2024 FET ❄️322 (ivig+accofil) 17 dpt poronienie samoistne
    07.2024 FET ❄️❄️ (prograf, accofil) 20 dpt poronienie samoistne
    nowa procedura za 3 Msc/suple+dieta
    09.2024 naturalny cud 🤯🥹
    32 dc - beta 926 34 dc - beta 2151 TP 26.05.2025 🥰
    18.10 CRL 2,2 cm FHR 176
    31.10 CRL 3,8 cm FHR 176
    12.11 1 USG 🧬 6,20 cm FHR 176
    15.11 1 USG 🧬 7 cm FHR 174 Veragene OK 🩵
    27.11 IP pessar mały waży 100g 🥰
    26.05 Drugi Skarb na świecie SN
  • majowa mama po raz 2 Przyjaciółka
    Postów: 115 74

    Wysłany: 17 maja, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prosto_do_celu wrote:
    Hej Dziewczyny,

    Czy pod koniec ciąży też czułyście bardzo słabe ruchy dziecka? Od kilku dni czuję bardzo mało ruchów… sprawdzałam rano detektorem i jest ok ale jakoś mnie to stresuje:(

    U mnie tez ma takie momenty że chyba śpi i nic nie działa żeby go obudzić. Jak jestem w ruchu to też mniej czuje ruchy. Ale np ostatnio na usg ginekolog mówiła ze się rusza a ja nie czułam. Też używam jeszcze detektora czasami żeby sprawdzić.

    Prosto_do_celu lubi tę wiadomość

  • pp2018 Autorytet
    Postów: 1893 2073

    Wysłany: 17 maja, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prosto_do_celu wrote:
    Hej Dziewczyny,

    Czy pod koniec ciąży też czułyście bardzo słabe ruchy dziecka? Od kilku dni czuję bardzo mało ruchów… sprawdzałam rano detektorem i jest ok ale jakoś mnie to stresuje:(
    Słabe tzn ze rzadziej czy mniej solidne kopnięcia?
    U mnie jest na pewno inaczej, bo przecież ma mniej miejsca, bardziej aktywuje sie po jedzeniu.
    Zobacz sobie w necie jak się sprawdza te ruchy, wybierz jeden sposób i po prostu notuj. A jak Cię coś niepokoi to na ip.
    Jak byłam wcześniej na ktg to położna mówiła, że najlepiej na "wybudzenie" dziecka działa słodkie i zimna woda.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja, 14:09

    39 👱‍♀️, 38🧔‍♂️ AMH 0,82
    28.05.24 ⏸️ 4.07.24 💔 [8+3] trisomia 8 chrom.
    🧬 PAI-1 i MTHFR 1298A>C (hetero)

    6.09, 8.09 ⏸️
    9.09 beta 704, prog 39,50
    11.09 beta 1861, prog 43
    18.09 5+3: GS 12mm, YS 2,8mm
    01.10 7+2: crl 11mm, ys 3,9mm, fhr 143/min
    10.10 8+4 crl 20mm, ys 6,1, fhr 175/min
    🩺 8.11 12+5 prenatalne
    🩺 3.01 połówkowe 🩷
    🩺 10.03 III prenatalne

    preg.png
  • Prosto_do_celu Autorytet
    Postów: 555 511

    Wysłany: 17 maja, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pp2018 wrote:
    Słabe tzn ze rzadziej czy mniej solidne kopnięcia?
    U mnie jest na pewno inaczej, bo przecież ma mniej miejsca, bardziej aktywuje sie po jedzeniu.
    Zobacz sobie w necie jak się sprawdza te ruchy, wybierz jeden sposób i po prostu notuj. A jak Cię coś niepokoi to na ip.
    Jak byłam wcześniej na ktg to położna mówiła, że najlepiej na "wybudzenie" dziecka działa słodkie i zimna woda.
    Dużo rzadziej. Co do zmiany ruchów to są to już wypychania ale to jest dla mnie oczywiste bo miejsca już mało. Ale martwi mnie ta częstotliwość :/ w nocy w ogóle nie czuje, w ciągu dnia ze 2-3 razy może 🤷‍♀️🤷‍♀️chyba w pon podjadę na IP jak się dalej tak utrzyma.

    Starania od 12.2019
    03.2021 naturals 💔 6/8tc
    07-09.2021 1 IMSI ❄️422 beta 0 😔
    11.2021 2 IMSI 7❄️
    12.2021 FET ❄️411 8 tc Puste jajo
    02.2022 FET ❄️❄️ 1 ♥️ i 1 puste jajo
    10.2022 pojawił się nasz Skarb CC
    01.2024 FET ❄️322 CB
    04.2024 FET ❄️322 (ivig+accofil) 17 dpt poronienie samoistne
    07.2024 FET ❄️❄️ (prograf, accofil) 20 dpt poronienie samoistne
    nowa procedura za 3 Msc/suple+dieta
    09.2024 naturalny cud 🤯🥹
    32 dc - beta 926 34 dc - beta 2151 TP 26.05.2025 🥰
    18.10 CRL 2,2 cm FHR 176
    31.10 CRL 3,8 cm FHR 176
    12.11 1 USG 🧬 6,20 cm FHR 176
    15.11 1 USG 🧬 7 cm FHR 174 Veragene OK 🩵
    27.11 IP pessar mały waży 100g 🥰
    26.05 Drugi Skarb na świecie SN
  • majowa mama po raz 2 Przyjaciółka
    Postów: 115 74

    Wysłany: 17 maja, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prosto_do_celu wrote:
    Dużo rzadziej. Co do zmiany ruchów to są to już wypychania ale to jest dla mnie oczywiste bo miejsca już mało. Ale martwi mnie ta częstotliwość :/ w nocy w ogóle nie czuje, w ciągu dnia ze 2-3 razy może 🤷‍♀️🤷‍♀️chyba w pon podjadę na IP jak się dalej tak utrzyma.
    A kiedy masz teraz wizyte?

  • Prosto_do_celu Autorytet
    Postów: 555 511

    Wysłany: 17 maja, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    majowa mama po raz 2 wrote:
    A kiedy masz teraz wizyte?
    Dopiero miałam 2 dni temu i było ok. Teraz czekam na ktg w dniu TP 26.05 o ile wcześniej nie ruszy poród ;)

    Starania od 12.2019
    03.2021 naturals 💔 6/8tc
    07-09.2021 1 IMSI ❄️422 beta 0 😔
    11.2021 2 IMSI 7❄️
    12.2021 FET ❄️411 8 tc Puste jajo
    02.2022 FET ❄️❄️ 1 ♥️ i 1 puste jajo
    10.2022 pojawił się nasz Skarb CC
    01.2024 FET ❄️322 CB
    04.2024 FET ❄️322 (ivig+accofil) 17 dpt poronienie samoistne
    07.2024 FET ❄️❄️ (prograf, accofil) 20 dpt poronienie samoistne
    nowa procedura za 3 Msc/suple+dieta
    09.2024 naturalny cud 🤯🥹
    32 dc - beta 926 34 dc - beta 2151 TP 26.05.2025 🥰
    18.10 CRL 2,2 cm FHR 176
    31.10 CRL 3,8 cm FHR 176
    12.11 1 USG 🧬 6,20 cm FHR 176
    15.11 1 USG 🧬 7 cm FHR 174 Veragene OK 🩵
    27.11 IP pessar mały waży 100g 🥰
    26.05 Drugi Skarb na świecie SN
  • OlcikMiO Koleżanka
    Postów: 32 22

    Wysłany: 18 maja, 04:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, w sobote 17.05.2025 o godzinie 00:20 moj syn postanowil ze w 38+1 tc ewakuuje sie z brzuszka i chce poznac sie z mamą i tatą 😍🥹 wszystko jest ok. Czujemy sie dobrze 😍💜

    MaAnia, Awunia, Marcysias, aganieszkam lubią tę wiadomość

  • Kasia0504 Ekspertka
    Postów: 172 213

    Wysłany: 18 maja, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prosto_do_celu wrote:
    Dużo rzadziej. Co do zmiany ruchów to są to już wypychania ale to jest dla mnie oczywiste bo miejsca już mało. Ale martwi mnie ta częstotliwość :/ w nocy w ogóle nie czuje, w ciągu dnia ze 2-3 razy może 🤷‍♀️🤷‍♀️chyba w pon podjadę na IP jak się dalej tak utrzyma.

    Zrób ktg, żebyś była spokojniejsza. Ja pod koniec ciąży poszłam do innej ginekolog, bo moja była na urlopie i ona zaczęła mi mówić, że mam zwracać uwagę na ruchy i czy są "prawidłowe", ale nie potrafiła powiedzieć jakie one mają być, tylko że będę wiedzieć... I tez zaczęłam się stresować, że np. w nocy nie czułam dziecka. Mam wrażenie, że pod koniec synek już chyba więcej spal, bo przy ktg to praktycznie zawsze mało ruchów było

    preg.png
  • Marcysias Przyjaciółka
    Postów: 71 56

    Wysłany: 18 maja, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlcikMiO wrote:
    Dziewczyny, w sobote 17.05.2025 o godzinie 00:20 moj syn postanowil ze w 38+1 tc ewakuuje sie z brzuszka i chce poznac sie z mamą i tatą 😍🥹 wszystko jest ok. Czujemy sie dobrze 😍💜
    Gratuluję :) my wciąż czekamy 39+3 a mała szaleje ciągle w brzuchu i wyjść nie chce. We wtorek lekarz i skierowanie dostanę na wywołanie mam nadzieję że da że odrazu mogę iść a nie tydzień po 40 tygodniu.

    OlcikMiO lubi tę wiadomość

  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 9852 8405

    Wysłany: 18 maja, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlcikMiO wrote:
    Dziewczyny, w sobote 17.05.2025 o godzinie 00:20 moj syn postanowil ze w 38+1 tc ewakuuje sie z brzuszka i chce poznac sie z mamą i tatą 😍🥹 wszystko jest ok. Czujemy sie dobrze 😍💜
    Gratulacje 🍀

    OlcikMiO lubi tę wiadomość

    age.png
    age.png
    age.png
    Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB
    🍀
    Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
    🍀
    Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
    Niedrożne jajowody❌
    Starania od 10.2016r.
  • majowa mama po raz 2 Przyjaciółka
    Postów: 115 74

    Wysłany: 18 maja, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlcikMiO wrote:
    Dziewczyny, w sobote 17.05.2025 o godzinie 00:20 moj syn postanowil ze w 38+1 tc ewakuuje sie z brzuszka i chce poznac sie z mamą i tatą 😍🥹 wszystko jest ok. Czujemy sie dobrze 😍💜

    Gratulacje. Witamy kolejne maleństwo na świecie😀

    OlcikMiO lubi tę wiadomość

  • Kiasa Znajoma
    Postów: 20 13

    Wysłany: 18 maja, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny witam się i ja z moim synkiem Edwardem. Urodził się wczoraj 17.05 o godzinie 17:34 w 40+5. Poród zakończył się cesarka i nie obyło się bez przygód. Jak pisałam w piątek przyjęli mnie do szpitala z powodu małowodzia, AFI wychodziło 3,5. W sobotę rano badanie no i AFI naciągane 1 a nawet i 0. Więc od razu przeszliśmy do indukcji przez balonik. W trakcie zakładania odeszły wody, niestety gęste zielone i faktycznie bardzo mało. Więc nawet nie pozwolili mi wrócić do pokoju tylko od razu na porodówkę. Tam decyzja, że podajemy oxy. Na ten moment rozwarcie było max 1cm. Ogólnie bardzo mi się nie spodobała ta oksytocyna, bardzo szybko dostałam skurczy co 2 minuty i po 4 godzinach straciłam siły i prawie omdlałam. Do tego szyjka praktycznie nie ruszyła. Przerwali oxy na godzinę żebym mogła odpocząć, ale w tym czasie mały miał cały czas tętno 160, które nie chciało spaść. W związku z tym i z tymi wodami, zaproponowali cesarskie cięcie, z czego finalnie jestem zadowolona bo nie wiem czy dałabym radę dłużej na oxy, trochę przerosło to moje siły. Po wyciągnięciu go okazało się, że miał pępowinę wokół szyi a że już nie miał wcale miejsca w brzuchu to mogła dawać takie ciśnienie.

    Po urodzeniu okazało się, ze ku zdziwieniu wszystkich Edward ma lekką hipotrofie, waży tylko 2640 a na wszystkich badaniach od paru tygodni wychodziło, że będzie miał powyżej 3 kilogramów. Ale poza tym, jest silnym chłopakiem! Za nami już dwa udane karmienia mimo ciasnego wędzidełka. To moje pierwsze dziecko i nie sądziłam, jak szybko można się zakochać w takim maleństwie. Jestem totalnie zauroczona i każdy jego ruch i dźwięk są dla mnie takie piękne! :)

    Prosto_do_celu lubi tę wiadomość

    preg.png
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 9852 8405

    Wysłany: 18 maja, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiasa wrote:
    Dziewczyny witam się i ja z moim synkiem Edwardem. Urodził się wczoraj 17.05 o godzinie 17:34 w 40+5. Poród zakończył się cesarka i nie obyło się bez przygód. Jak pisałam w piątek przyjęli mnie do szpitala z powodu małowodzia, AFI wychodziło 3,5. W sobotę rano badanie no i AFI naciągane 1 a nawet i 0. Więc od razu przeszliśmy do indukcji przez balonik. W trakcie zakładania odeszły wody, niestety gęste zielone i faktycznie bardzo mało. Więc nawet nie pozwolili mi wrócić do pokoju tylko od razu na porodówkę. Tam decyzja, że podajemy oxy. Na ten moment rozwarcie było max 1cm. Ogólnie bardzo mi się nie spodobała ta oksytocyna, bardzo szybko dostałam skurczy co 2 minuty i po 4 godzinach straciłam siły i prawie omdlałam. Do tego szyjka praktycznie nie ruszyła. Przerwali oxy na godzinę żebym mogła odpocząć, ale w tym czasie mały miał cały czas tętno 160, które nie chciało spaść. W związku z tym i z tymi wodami, zaproponowali cesarskie cięcie, z czego finalnie jestem zadowolona bo nie wiem czy dałabym radę dłużej na oxy, trochę przerosło to moje siły. Po wyciągnięciu go okazało się, że miał pępowinę wokół szyi a że już nie miał wcale miejsca w brzuchu to mogła dawać takie ciśnienie.

    Po urodzeniu okazało się, ze ku zdziwieniu wszystkich Edward ma lekką hipotrofie, waży tylko 2640 a na wszystkich badaniach od paru tygodni wychodziło, że będzie miał powyżej 3 kilogramów. Ale poza tym, jest silnym chłopakiem! Za nami już dwa udane karmienia mimo ciasnego wędzidełka. To moje pierwsze dziecko i nie sądziłam, jak szybko można się zakochać w takim maleństwie. Jestem totalnie zauroczona i każdy jego ruch i dźwięk są dla mnie takie piękne! :)
    Gratulacje 🍀
    Dobrze, że Maluszek cały i zdrowy 🥰

    age.png
    age.png
    age.png
    Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB
    🍀
    Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
    🍀
    Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
    Niedrożne jajowody❌
    Starania od 10.2016r.
  • aleksandrata Znajoma
    Postów: 19 7

    Wysłany: 18 maja, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje dla wszystkich Mam! ♥️

    preg.png
  • majowa mama po raz 2 Przyjaciółka
    Postów: 115 74

    Wysłany: 18 maja, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiasa wrote:
    Dziewczyny witam się i ja z moim synkiem Edwardem. Urodził się wczoraj 17.05 o godzinie 17:34 w 40+5. Poród zakończył się cesarka i nie obyło się bez przygód. Jak pisałam w piątek przyjęli mnie do szpitala z powodu małowodzia, AFI wychodziło 3,5. W sobotę rano badanie no i AFI naciągane 1 a nawet i 0. Więc od razu przeszliśmy do indukcji przez balonik. W trakcie zakładania odeszły wody, niestety gęste zielone i faktycznie bardzo mało. Więc nawet nie pozwolili mi wrócić do pokoju tylko od razu na porodówkę. Tam decyzja, że podajemy oxy. Na ten moment rozwarcie było max 1cm. Ogólnie bardzo mi się nie spodobała ta oksytocyna, bardzo szybko dostałam skurczy co 2 minuty i po 4 godzinach straciłam siły i prawie omdlałam. Do tego szyjka praktycznie nie ruszyła. Przerwali oxy na godzinę żebym mogła odpocząć, ale w tym czasie mały miał cały czas tętno 160, które nie chciało spaść. W związku z tym i z tymi wodami, zaproponowali cesarskie cięcie, z czego finalnie jestem zadowolona bo nie wiem czy dałabym radę dłużej na oxy, trochę przerosło to moje siły. Po wyciągnięciu go okazało się, że miał pępowinę wokół szyi a że już nie miał wcale miejsca w brzuchu to mogła dawać takie ciśnienie.

    Po urodzeniu okazało się, ze ku zdziwieniu wszystkich Edward ma lekką hipotrofie, waży tylko 2640 a na wszystkich badaniach od paru tygodni wychodziło, że będzie miał powyżej 3 kilogramów. Ale poza tym, jest silnym chłopakiem! Za nami już dwa udane karmienia mimo ciasnego wędzidełka. To moje pierwsze dziecko i nie sądziłam, jak szybko można się zakochać w takim maleństwie. Jestem totalnie zauroczona i każdy jego ruch i dźwięk są dla mnie takie piękne! :)

    Gratulacje 😀Nameczylas sie ale najwazniejsze że wszystko dobrze sie skonczylo.

‹‹ 650 651 652 653 654
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ