Majowe mamy 2025 🤰🏼❤️👶🏼
-
WIADOMOŚĆ
-
Na spokojnie Iwish, ja 40+5. Jutro rano kontrola przepływów, a w czwartek na oddział. Od dawna twardnienia i bóle podbrzusza. Czasem tak jak dziś bóle od kręgosłupa aż do odbytu. Ale nic więcej się nie rozkręca. Będę pisać na bieżąco co zaplanują dla mnie na oddziale. W teorii w piątek będą wywoływać. Boję się tego wszystkiego bo nie wiem co mnie czeka, ale to już ostatnia prosta i będzie synek na świecie.
-
To życzę powodzenia i czekam na informacje,może jeszcze coś się ruszy przed wizytą w szpitalu. ☺️ U mnie od 36 tygodnia wszystko wskazywało,że to już niedługo, dziecko główką wstawione w kanał rodny, szyjka się skróciła, nawet lekarz kazał się oszczędzać, a tu ciągle nic.
RóżowaPanda, pp2018 lubią tę wiadomość
-
aleksandrata wrote:Mnie w nocy obudziły mdłości, więc zastanawiałam się czy to „już”, a teraz widzę mocniejsze upławy niż zazwyczaj. Może coś się szykuje. Jutro kontrola
Ja mam sie stawić w 39 i bede miala cc. Ostatnio nic sie nie zapowiadalo teraz mam w czwartek wiec sie okaze. A uplawow tez mam sporo ale nie wiem czy to zwiastuje porod. -
Cześć dziewczyny. Ja urodziłam 09.05.2025
miałam wywołany poród Angustą w 40+3 i rodziłam ok 10 godzin naturalnie, a potem tętno dziecka spadło i miałam cesarkę... Ogólnie nie polecam
u mnie strasznie długo rozwarcie było na poziomie 5 cm... Oszaleć można było.
Teraz dochodzę do siebie po cesarce i też mam przeboje z KP, ale pokarmu mam dużo. Nie umiem jeszcze Mikołaja przykładać, ale dzisiaj mam poradnie laktacyjną, więc zobaczymyRóżowaPanda, pp2018 lubią tę wiadomość
-
Kasia0504 wrote:Cześć dziewczyny. Ja urodziłam 09.05.2025
miałam wywołany poród Angustą w 40+3 i rodziłam ok 10 godzin naturalnie, a potem tętno dziecka spadło i miałam cesarkę... Ogólnie nie polecam
u mnie strasznie długo rozwarcie było na poziomie 5 cm... Oszaleć można było.
Teraz dochodzę do siebie po cesarce i też mam przeboje z KP, ale pokarmu mam dużo. Nie umiem jeszcze Mikołaja przykładać, ale dzisiaj mam poradnie laktacyjną, więc zobaczymy
Gratulacje😀 Piękna data moje pierwsze dziecko jest z 09.05.
Ja tez bym juz chciała byc po. Najgorzej noce dają mi w kość spać nie mogę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja, 12:22
Kasia0504 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, ja mam skierowanie na indukcję na 18.05. Mam praktycznie zero objawów porodu, czasami tylko jakieś skurcze przepowiadające. Szkoda, bo bardzo bym chciała żeby to się zaczęło naturalnie. Trzymam kciuki za wszystkie przechodzone.
aleksandrata, RóżowaPanda, Kasia0504, pp2018 lubią tę wiadomość
-
Ja dziś miałam kontrolę. Najpierw były dwie próby ktg, bo mały w ogóle nie chciał się ruszać. Kazali przejść się na spacer, zjeść coś słodkiego i wrócić za pół godziny. Nic to nie dało i jak spał, tak spał
USG w porządku, wód ma dużo, natomiast szyjka długa i twarda, skierowana do kręgosłupa. Nic nie zapowiada porodu. To dopiero 38 tydzień, ale chciałabym żeby coś powoli ruszyło, dlatego kupiłam wiesiołka, herbatę z liści malin i zamierzam tak się wspomagać. Nic to pewnie nie da, ale też nie zaszkodzi.
pp2018 lubi tę wiadomość
-
Trzymamy z Wiktoria za was wszystkie kciuki. 😍 Koleżanka też czeka aż się rozkręci a tu klops mały nie chce wychodzić. Na jutro na termin i cisza 🙈🙈
My za to z małą jutro musimy się stawić do szpitala ... Na samą myśl dostaje nerwów. Hasło lekarze szpital powoduje u mnie aż skoki ciśnienia.
Szpital w którym rodziłam umówił nas na konsultacje endokrynologiczna w szpitalu dziecięcym. Pani profesor chce rozszerzyć badania ... No czepili się jak nie wiem. Nie widzę żeby mała miała jakoś szczególnie powiększona łechtaczkę... I nikt z mojego otoczenia tego nie widzi. Wydaje się dużą bo Wiktoria jest drobniutka.
Mamy się stawić jutro przed 8 rano bo o 9 małej mają robić usg. Mam nadzieję że w piątek wyjdziemy ze nie będą nas trzymać ...
Bycie mamą wcześniaka jest bardzo ciężkie 😓😓 -
aleksandrata wrote:Ja dziś miałam kontrolę. Najpierw były dwie próby ktg, bo mały w ogóle nie chciał się ruszać. Kazali przejść się na spacer, zjeść coś słodkiego i wrócić za pół godziny. Nic to nie dało i jak spał, tak spał
USG w porządku, wód ma dużo, natomiast szyjka długa i twarda, skierowana do kręgosłupa. Nic nie zapowiada porodu. To dopiero 38 tydzień, ale chciałabym żeby coś powoli ruszyło, dlatego kupiłam wiesiołka, herbatę z liści malin i zamierzam tak się wspomagać. Nic to pewnie nie da, ale też nie zaszkodzi.
Ja jutro wizytuje ciekawe jak u mnie ale tez pewnie nic sie nie zapowiada. Ja mam podobny termin jak Ty dziaiaj zaczęłam 38 tydzień.
Karolka2104 współczuje tego szpitala. Mam nadzieje ze sie okaze falszywy alarm. Nic to milego ale czasami lepiej zrobic o jedna badanie wiecej niz za malo. -
Kasia0504 a właśnie dużo się naczytałam, że dziewczyny chwalą sobie anguste, ale z tymi porodami to nigdy nic nie wiadomo. Ostatnio znajoma rodziła ze znieczulaniem gazem i bardzo sobie chwaliła, a później miała problemy ze wzrokiem i słuchem, że nie mogła zająć się dzieckiem przez dobę. To było jej 2 dziecko i mówi, że pomimo tego i tak by się zdecydowała na gaz
Wiem, że to straszne i samolubne, ale cieszę się jak piszecie że nie tylko u mnie ta szyjka taka oporna. Bo już czasem mam myśli, że coś ze mną nie tak 🥰 -
Wiem, że to straszne i samolubne, ale cieszę się jak piszecie że nie tylko u mnie ta szyjka taka oporna. Bo już czasem mam myśli, że coś ze mną nie tak 🥰
Jeszcze ma pewnie czas ta szyjka. Jak za szybko to tez nie dobrze. I jak tu kobietom dogodzić😉
aleksandrata lubi tę wiadomość
-
RóżowaPanda wrote:Kasia0504 a właśnie dużo się naczytałam, że dziewczyny chwalą sobie anguste, ale z tymi porodami to nigdy nic nie wiadomo. Ostatnio znajoma rodziła ze znieczulaniem gazem i bardzo sobie chwaliła, a później miała problemy ze wzrokiem i słuchem, że nie mogła zająć się dzieckiem przez dobę. To było jej 2 dziecko i mówi, że pomimo tego i tak by się zdecydowała na gaz
Wiem, że to straszne i samolubne, ale cieszę się jak piszecie że nie tylko u mnie ta szyjka taka oporna. Bo już czasem mam myśli, że coś ze mną nie tak 🥰
Pewnie każdy organizm inaczej reagujeu mnie na początku były bardzo częste skurcze, a potem zwolniły. Jednocześnie kobieta z mojego pokoju dostawała te same dawki Angusty, dokładnie o tej samej porze i u niej nie rozkręciło to porodu. Dzien później urodziła niż ja, ale nie wiem co w końcu u niej zadziałało.
-
majowa mama po raz 2 wrote:Ja po wizycie. Malemu sie na swiat nie spieszy. Takze spokojnie do wtorku poczeka. Przepływy w porządku. Waga 3300 wiec taki sredni.
A co we wtorek, indukcja?Jesli tak to zazdroszczę, ja mam już termin kolejnej kontroli na 26.05 czyli dwa dni po terminie, ale nawet ginekolog powiedziała, że ma nadzieję, że się nie zobaczymy. Z nowych objawów to od kilku dni jestem codziennie po południu śpiąca i muszę się zdrzemnąć godzinę, dwie. Oczywiście już czytałam na ten temat, że niektóre kobiety przed porodem dopada takie zmęczenie, jakby organizm kazał odpocząć przed. Ale nie ma się co nakręcać…
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja, 17:58
pp2018 lubi tę wiadomość
-
aleksandrata wrote:A co we wtorek, indukcja?
Jesli tak to zazdroszczę, ja mam już termin kolejnej kontroli na 26.05 czyli dwa dni po terminie, ale nawet ginekolog powiedziała, że ma nadzieję, że się nie zobaczymy. Z nowych objawów to od kilku dni jestem codziennie po południu śpiąca i muszę się zdrzemnąć godzinę, dwie. Oczywiście już czytałam na ten temat, że niektóre kobiety przed porodem dopada takie zmęczenie, jakby organizm kazał odpocząć przed. Ale nie ma się co nakręcać…
-
aleksandrata wrote:A co we wtorek, indukcja?
Jesli tak to zazdroszczę, ja mam już termin kolejnej kontroli na 26.05 czyli dwa dni po terminie, ale nawet ginekolog powiedziała, że ma nadzieję, że się nie zobaczymy. Z nowych objawów to od kilku dni jestem codziennie po południu śpiąca i muszę się zdrzemnąć godzinę, dwie. Oczywiście już czytałam na ten temat, że niektóre kobiety przed porodem dopada takie zmęczenie, jakby organizm kazał odpocząć przed. Ale nie ma się co nakręcać…
39 👱♀️, 38🧔♂️ AMH 0,82
28.05.24 ⏸️ 4.07.24 💔 [8+3] trisomia 8 chrom.
🧬 PAI-1 i MTHFR 1298A>C (hetero)
6.09, 8.09 ⏸️
9.09 beta 704, prog 39,50
11.09 beta 1861, prog 43
18.09 5+3: GS 12mm, YS 2,8mm
01.10 7+2: crl 11mm, ys 3,9mm, fhr 143/min
10.10 8+4 crl 20mm, ys 6,1, fhr 175/min
🩺 8.11 12+5 prenatalne
🩺 3.01 połówkowe 🩷
🩺 10.03 III prenatalne
-
Ja za to dziś zostałam przyjęta do szpitala, w domu myślałam że mam sączenie wód - wyszło mi ph na papierku zasadowe, ale na izbie przyjęć tego nie potwierdzili. Za to mam malowodzie i z tego względu jutro zaczynamy wywoływanie. Boję się tego, więc jeśli macie jakieś słowa wsparcia, że indukcja porodu nie jest taka straszna to z chęcią przyjmę.