Majowe mamy 2025 🤰🏼❤️👶🏼
-
WIADOMOŚĆ
-
Aż musiałam wygooglować co to są te wielopielo 😂😂😂
Gratulacje dla dziewczyn z okazji kolejnych dobrych wieści ja we wtorek idę dopiero na wizytę serduszkową w 7+2. Wytrzymałam😂💪🌞
Ginekolog kazała mi zrobić znów prog i estradiol i szybują.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2024, 17:42
Soleil_, Mervee, KAMA, Kasiekkk, SGK lubią tę wiadomość
38 👱♀️, 37🧔♂️ AMH 0,82
28.05.24 ⏸️ 4.07.24 💔 Janek [8+3] trisomia w obrębie 8 chromosomu
🧬 PAI-1 i MTHFR 1298A>C (hetero)
6.09, 8.09 ⏸️
9.09 beta 704, prog 39,50
11.09 beta 1861, prog 43
18.09 5+3: GS 12mm, YS 2,8mm
01.10 7+2: crl 11mm, ys 3,9mm, fhr 143/min
10.10 8+4 crl 20mm, ys 6,1, fhr 175/min
🩺 8.11 12+5 prenatalne
🩺 3.01 połówkowe
🩷🩷🩷🩷
Euthyrox 50
KIR AA
-
pp2018 wrote:Aż musiałam wygooglować co to są te wielopielo 😂😂😂
Głupio przyznać, ale ja też 😅🤣pp2018 lubi tę wiadomość
2 cs 🍀
02/09/2024 ⏸️ 8dpo, cień cienia
03/09/2024 9 dpo, bHCG: 9,34, prog: 17,37
05/09/2024 11 dpo, bHCG: 64,14, prog: 26,75
07/09/2024 13 dpo, bHCG: 191,19, prog: 24,19
16/09/2024: pęcherzyk 🍀 (5+1)
19/09/2024: zarodek 2mm (5+4)
23/09/2024: serduszko ❤️ (6+1)
07/10/2024: 1.7 cm (8+1)
23/10/2024: 3.63 cm Żelusia (10+3)
02/11/2024: Wyniki Nifty: jestem zdrowa 👸🩷 (11+6)
04/11/2024:🧬 5.46 cm Uparciucha, ❤️163 bpm (12+1)
02/12/2024: Potwierdzona księżniczka na USG👸🩷 (16+1)
“If you can dream it, you can do it.” -
Hej dziewczyny ja witam się ze szpitala , poszłam po wynik bety wynik wyższy niż ostatnio 4477 mimo wszystko zagadałam do pielęgniarki że mam plamienia i nie wiem czy to po cytologii czy coś się dzieje i nie wiem czy nie jechać do szpitala oddalonego o 50 km a ona do mnie a po co tam skoro w naszym szpitalu mogą sprawdzić czy wszystkio ok ( dzień wcześniej lekarz mi mówił żebym nawet do nas na sor nie jechała bo jest oddział ginekologii zawieszony nikt mi nie pomoże) ja zdziwiona mówie jej że lekarz mi mówił że oddział zamknięty i nikt mnie nie przyjmie a ona do mnie że guzik prawda , za jej namową poszłam na sor do mojego szpitala i oczywiście dostałam opierdol że przecież lekarz mi mówił że mi tu nikt nie pomoże bo patologia ciąży zamknięta i położnictwo ale ginekolog był na dyżurze 🤷 zbadała mnie mówiła że po cytologii może to być krwawienie ale też może coś się dziać i że oni mi tu nie pomogą że muszą mnie przewieźć do innego szpitala , mimo wszystko zrobiła USG widziała pęcherzyk zarodek i serce , jechałam karetką do szpitala kolejnego tutaj lekarz serca nie widzi , ja mam mętlik w głowie , leczą mnie jak na podtrzymanie ale po słowach lekarza nie wróży mi dobrze
-
Justi współczuję przeżyć trzymaj się Kochana i bądź dobrej myśli. Jeśli w Twoim szpitalu widzieli serce, to przecież gdzieś musi być. Widocznie mają bardziej czuły sprzęt. Podobno serduszko bije już wcześniej, tylko żaden sprzęt nie jest w stanie tego wyczuć. Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze ❤️
-
A ja jestem w kiepskiej formie, bardzo kiepskiej. Ból żołądka, mdłości, gorzki smak w ustach, non stop...do znudzenia. Pracuję kilka godzin, ale jest to masakryczna męka. Mam nadzieję że przyszły tydzień będzie lepszy.
Gratulacje dla wszystkich za dobre wieści, te pojedyncze i podwójne 😍
A co do płci, to sama chciałam zadać to pytanie
Ja mam.przeczucie ze druga dziewczynka, bo dzieje się to samo. I bardzo bym chciała dziewczynkę, ale chłopiec też ok, bo będzie "parka". Oby zdrowe -
Justi2019 wrote:Hej dziewczyny ja witam się ze szpitala , poszłam po wynik bety wynik wyższy niż ostatnio 4477 mimo wszystko zagadałam do pielęgniarki że mam plamienia i nie wiem czy to po cytologii czy coś się dzieje i nie wiem czy nie jechać do szpitala oddalonego o 50 km a ona do mnie a po co tam skoro w naszym szpitalu mogą sprawdzić czy wszystkio ok ( dzień wcześniej lekarz mi mówił żebym nawet do nas na sor nie jechała bo jest oddział ginekologii zawieszony nikt mi nie pomoże) ja zdziwiona mówie jej że lekarz mi mówił że oddział zamknięty i nikt mnie nie przyjmie a ona do mnie że guzik prawda , za jej namową poszłam na sor do mojego szpitala i oczywiście dostałam opierdol że przecież lekarz mi mówił że mi tu nikt nie pomoże bo patologia ciąży zamknięta i położnictwo ale ginekolog był na dyżurze 🤷 zbadała mnie mówiła że po cytologii może to być krwawienie ale też może coś się dziać i że oni mi tu nie pomogą że muszą mnie przewieźć do innego szpitala , mimo wszystko zrobiła USG widziała pęcherzyk zarodek i serce , jechałam karetką do szpitala kolejnego tutaj lekarz serca nie widzi , ja mam mętlik w głowie , leczą mnie jak na podtrzymanie ale po słowach lekarza nie wróży mi dobrze
Też mam plamienia. Dzisiaj na wizycie lekarz powiedział że wiele kobiet ma w ciąży plamienia i to jest zupełnie naturalne. Na USG pierwsza ginekolog widziała serduszko, drugi to chyba jakiś konował -
Justi, bardzo Ci współczuję tych nerwów, ale z tego co widać to jest jeszcze szansa, że wszystko będzie ok. Trzymam kciuki!
Ja byłam wczoraj na wizycie- 18mm człowieka i bijące serce:) Z USG 8t2d, a z om 7t5d, co by się zgadzało, bo mam wczesne owulacje.
Moje samopoczucie to jest totalne dno. Wymiotuję, mam mdłości itd. nie znam takiego stanu z poprzednich ciąż. Dostałam lek Xonvea i wzięłam wczoraj pierwszą dawkę. Było troszkę lepiej, ale wieczorem znowu wymioty. Do tego jeszcze większa senność. Oprócz tego podobno bardzo ciężko odstawić ten lek później i często dziewczyny biorą do końca ciąży. Mam teraz zagwozdkę, czy dziś w ogóle wziąć drugą dawkę.
Jestem praktycznie przekonana, że będzie dziewczyna:) Chociaż wolałabym chłopca, ale wiadomo.... byleby zdrowe.MaAnia, Jaszczureczka, Lexia, Soleil_, okejka, Loka, Freesia lubią tę wiadomość
-
A co do płci to nie mam żadnych przeczuć. Może jakby to była moja kolejna ciąża to łatwiej byłoby określić. Na razie dla Mnie jest po prostu Kropkiem❤️
pp2018 lubi tę wiadomość
-
AniaŁ123 wrote:Justi współczuję przeżyć trzymaj się Kochana i bądź dobrej myśli. Jeśli w Twoim szpitalu widzieli serce, to przecież gdzieś musi być. Widocznie mają bardziej czuły sprzęt. Podobno serduszko bije już wcześniej, tylko żaden sprzęt nie jest w stanie tego wyczuć. Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze ❤️
-
Justi2019 wrote:Hej dziewczyny ja witam się ze szpitala , poszłam po wynik bety wynik wyższy niż ostatnio 4477 mimo wszystko zagadałam do pielęgniarki że mam plamienia i nie wiem czy to po cytologii czy coś się dzieje i nie wiem czy nie jechać do szpitala oddalonego o 50 km a ona do mnie a po co tam skoro w naszym szpitalu mogą sprawdzić czy wszystkio ok ( dzień wcześniej lekarz mi mówił żebym nawet do nas na sor nie jechała bo jest oddział ginekologii zawieszony nikt mi nie pomoże) ja zdziwiona mówie jej że lekarz mi mówił że oddział zamknięty i nikt mnie nie przyjmie a ona do mnie że guzik prawda , za jej namową poszłam na sor do mojego szpitala i oczywiście dostałam opierdol że przecież lekarz mi mówił że mi tu nikt nie pomoże bo patologia ciąży zamknięta i położnictwo ale ginekolog był na dyżurze 🤷 zbadała mnie mówiła że po cytologii może to być krwawienie ale też może coś się dziać i że oni mi tu nie pomogą że muszą mnie przewieźć do innego szpitala , mimo wszystko zrobiła USG widziała pęcherzyk zarodek i serce , jechałam karetką do szpitala kolejnego tutaj lekarz serca nie widzi , ja mam mętlik w głowie , leczą mnie jak na podtrzymanie ale po słowach lekarza nie wróży mi dobrze🧍♀️31
🩺 PCOS, IO, Trombofilia wrodzona, AMH 4.55
2019 październik 💔 7/8tc
2023 grudzień 💔 cb
🧍♂️33
Zdrowy 💪
Listopad 2023- Czerwiec 2024 stymulacje owulacji
Czerwiec '24- kwalifikacja ivf 🥳🎉
Lipiec '24- stymulacja do ivf, krótki protokół.
📆19/07 punkcja- mamy 12🥚, 6x❄️❄️❄️❄️❄️❄️
📆13/08 I FET 1❄️ 🥹
📆16/08 Prog. 23,87
Beta Hcg 6dpt: 36,9/ 8dpt 112.1/ 10dpt 239.8/ 13dpt 671.1
📆29/08 pęcherzyk w macicy ❤️🙏
📆31/08 Beta Hcg 18dpt 5884.2 ❤️
📆5/09 usg- 3.3mm 🥹
📆10/09 28dpt- 6mm i serduszko ❤️
📆23/09 CRL 1.61cm, ❤️176 🥰
📆15/10 USG prenatalne- wszystko ok👌prawdopodobnie dziewczynka 🩷 PAPP-A niskie ryzyka ❤️
📆10.12 połówkowe- 303g słodkiej truskaweczki 🩷🍓
-
Katie93 wrote:Bardzo współczuję stresu. Mam nadzieję, że wszystko skończy się dobrze. Ale z doświadczenia wiem, że lekarze nie zawsze wszystko widzą. Mi po krwotoku na sorze powiedział, że nie wie z czego to było bo nic nie widzi. A 2 dni później mój lekarz z kliniki znalazł krwiaka obok malucha. Także bądź dobrej myśli 🤞
-
Justi2019 na spokojnie, wiem ciężko ale na sor tacy lekarze właśnie pracują…wolą czarnowidztwo uprawiać niż pomóc. Ja bym poszła prywatnie do lekarza z porządnym usg. A jeśli krwi nie ma to też dobrze.
AniaŁ123 no łączę się w bólu i fizycznie i psychicznie, dziś cały dzień leżę i tylko w łóżku mi dobrze, choć brzuch pobolewa cały czas. Czekam poniedziałku jak zmiłowania.AniaŁ123 lubi tę wiadomość
-
Suomi wrote:Justi, bardzo Ci współczuję tych nerwów, ale z tego co widać to jest jeszcze szansa, że wszystko będzie ok. Trzymam kciuki!
Ja byłam wczoraj na wizycie- 18mm człowieka i bijące serce:) Z USG 8t2d, a z om 7t5d, co by się zgadzało, bo mam wczesne owulacje.
Moje samopoczucie to jest totalne dno. Wymiotuję, mam mdłości itd. nie znam takiego stanu z poprzednich ciąż. Dostałam lek Xonvea i wzięłam wczoraj pierwszą dawkę. Było troszkę lepiej, ale wieczorem znowu wymioty. Do tego jeszcze większa senność. Oprócz tego podobno bardzo ciężko odstawić ten lek później i często dziewczyny biorą do końca ciąży. Mam teraz zagwozdkę, czy dziś w ogóle wziąć drugą dawkę.
Jestem praktycznie przekonana, że będzie dziewczyna:) Chociaż wolałabym chłopca, ale wiadomo.... byleby zdrowe.
Jak wymioty wróciły na wieczór to można brać 2 razy dziennie, ale fakt, będziesz bardziej senna.Suomi lubi tę wiadomość
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Suomi gratulacje ❤️
Suomi lubi tę wiadomość
-
Suomi-piekne informacje, gratulacje:)
Justi-wspolczuje stresów, ale tak jak dziewczyny mówią, jak ktoś serce już widział to znaczy że jest, raczej by tego nie przewidział sobie, a jak teraz nie widzą to może gorszy sprzęt, albo operator sprzętu..ciężko, ale trzymaj się dzielnie i postaraj się przespać stres, jesteś dzielna!
Ja dziś popołudniu padłam jak mucha, nie sądziłam że wycieczka do biura może mnie wykonczyc;) suszarka pikała żeby pranie wyciągnąć, a ja nie wiedziałam co się dzieje..totalnie nie rozpoznawałam tego dźwięku i chyba nawet mi się śniło jakby że pika i nic sobie z tego nie robiłam i jak się obudziłam to byłam zdziwiona że to serio pika;p
pp2018 lubi tę wiadomość
👱♀️33 👱♂️34
Starania od 11.2022
05.2023💔 11tc
03.2024💔 8tc
diagnoza: zespół anyfosfolipidowy, PAI-1 homo, dodatnie ANA4, niedoczynność tarczycy i ŁZS
zalecenie: Encorton, Acard & heparyna, euthyrox, Duphaston, besins
09.09.24 ⏸️ Beta 20.7 🌱 zostań z nami Dzidziolku!
11.09 beta 63.7! prog 23.4
13.09 beta149:)
26.09 0.33CRL i ❤️126/min💪
08.10 1.29 CRL I ❤️171/min
18.10 2.36 żelusia🐻
31.10 4.7 CRL pimpusia
13.11 6.8 CRL 🧬zdrowego dzdziusia
20.11 8.5 cm 💙/ 12.12 176gram/ 23.12 277g/09.01 439g
-
A co do płci, wiem, że poprzednio była dziewczynka..i tak też przewidywałam, bo mi się śniła, zanim przyszły wyniki genetyczne to ja wiedziałam. W pierwszej ciąży wierzę że chłopiec, bo też mi się śnił..teraz..chciałabym w sumie zdrowe wiadomo, ale jak bym miała wybierać to dziewczynka..ale czuję że będzie chłopiec:p👱♀️33 👱♂️34
Starania od 11.2022
05.2023💔 11tc
03.2024💔 8tc
diagnoza: zespół anyfosfolipidowy, PAI-1 homo, dodatnie ANA4, niedoczynność tarczycy i ŁZS
zalecenie: Encorton, Acard & heparyna, euthyrox, Duphaston, besins
09.09.24 ⏸️ Beta 20.7 🌱 zostań z nami Dzidziolku!
11.09 beta 63.7! prog 23.4
13.09 beta149:)
26.09 0.33CRL i ❤️126/min💪
08.10 1.29 CRL I ❤️171/min
18.10 2.36 żelusia🐻
31.10 4.7 CRL pimpusia
13.11 6.8 CRL 🧬zdrowego dzdziusia
20.11 8.5 cm 💙/ 12.12 176gram/ 23.12 277g/09.01 439g
-
Justi, trzymam kciuki za Was 🍀
Skoro pierwszy lekarz widział serce, to jak drugi może nie widzieć, może mają gorszy sprzęt i nie widać?
Co do snów, to mi się dzisiaj w nocy śniło chyba z 10 różnych snów, takich zupełnie niepowiązanych, ale oczywiście totalnie absurdalnych. Co się obudziłam po kolejnym śnie, to sobie myślę, WTF 🤣
Ale w pierwszej ciąży też miałam jakieś totalnie odkręcone sny -
Wiecie co ten lekarz mi się nie podoba był obchód o 21 i mówi do mnie " leczymy Panią tak jak by było wszystko ok tylko z podtrzymaniem , pęcherzyk jest zarodek jest serca nie widziałem ale może jutro zobaczę może się myle , wyniki wyszły wszystkie ok" ( wcześniej mówił że nie liczy na to że serce ruszy nie wiem czy naćpany czy co no masakra jakaś ) mówi że teraz tylko czekamy na serce , dodał czy chce coś na uspokojenie to położne mi dadzą bo widzi że się stresuje , na koniec dodał dobranoc Pani Justynko trzeba byc dobrej myśli 🤷 Pani położna powiedziała że na serduszko trzeba czasem dłużej poczekać