🩷🩵 MAJOWE MAMY 2026 🤰🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Mnie też to strasznie rozbiło jak i Was ☹️ Na tym etapie jak zdarza sie taka sytuacja to jakoś mocniej działa na wyobraźnię, jesteśmy też już mocniej ze sobą zżyte i pewnie dlatego jest dużo ciężej.
Miałam wizytę wczoraj, a pomimo to aż mnie kłuje ze stresu od rana. Od początku ciąży nie stresowałam się chyba aż tak bardzo i z tego powodu zdecydowałam się jednak kupić detektor tętna 🙈 Będę dziś testować
Wiolami lubi tę wiadomość
Starania na luźno od 01.2023, świadome starania od 06.2024
32👩 34🧔
◽ kariotypy, MUCHa, biopsja ✅
◽ Homocysteina 10,51 (09.24); 8,26 (12.24); 4,11 (02.25)
◽ AMH 0,56 (11.24)
◽ KIR Bx (mąż HLA C1):
+ 2DS1, 2DS5, 3DS1
- 2DS2, 2DS3
◽ Adenomioza
◽ immunologia rozjechana
📅 11.2024 Bocian Szczecin
◽04-21.01.25 stymulacja Menopur + Orgalutran - 🥚3->3 MII: ❄️ 4AA i i 3BB
20.02.25 - FET - beta<2,3 ❌
24.03.25 - FET - beta<2,3 ❌
◽02-17.05.25 stymulacja Menopur + Bemfola + Orgalutran - 🥚7->2 MII:❄️4AB
22.05, 20.06, 17.07 diphereline i hydroxy
13.08.25 - FET - Encorton, Acard, Prograf, Accofil
5dpt ⏸️, 6dpt 31, 8dpt 57,4, 10dpt 122, 14dpt 527, 21dpt 7274, 27dpt CRL 0,41 i❤️
18.10 nifty pro - zdrowa dziewczynka 🩷
22.10 12tc+3 - I prenatalne 6,2cm
⏳22.12 II prenatalne

-
Też mnie to uderzyło i zaczęłam szukać informacji, mimo że tydzień temu na wizycie było wszystko ok.
Ale uznałam, że nie mam na to wpływu, chcę się cieszyć ciąża, a nie wiecznie zamartwiać. Jutro robimy mini gender reveal dla rodzinki, piekę tort właśnie z odpowiednim kolorem nadzienia i po prostu staram się myśleć pozytywnie.
I też chyba postaram się mniej wchodzić na forum, bo to jednak trochę mnie nakręca 😮💨 -
Bezimienna wrote:Mnie też ogarnęła panika, mimo, że 4 dni temu byłam przecież na wizycie. Ale też sobie tłumaczę, że każda ciąża jest inna, u Dafault.owa po prostu zdarzyło sie wielkie nieszczęście, po rozmowie z Chatem GPT mocno się uspokoiłam, bo mimo wszystkiego np. parametry u Dafault.owej są inne niż u mnie, chociaż wewnętrznie jest mi ciężko, że spotkała Cię taka sytuacja
.
Pamiętajcie, że u Scandi zatrzymanie doszło jeszcze na wczesnym etapie, bo to nie był tydzień 12-13, tylko wtedy zostało to zdiagnozowane.
Rozumiem Wasz strach i obawy, bo chyba każda z nas się z tym teraz zmierzyła. Nie wiem czy na najbliższe dni trochę nie zrobię sobie przerwy od forum, jeśli się nie obrazicie 🫶🏻
Dziewczyny, u mnie może jest odrobinkę inaczej, bo sama wcześniej przeszłam późną stratę i ten rok przerwy, który musiałam wtedy odczekać, dał mi siłą rzeczy czas, żeby to wszystko jakoś poukładać. Dlatego dziś staram się nie zakładać z góry, że historia musi się powtórzyć. Wiem, że różnie może być, ale samo zamartwianie się nie ma żadnego wpływu na to, jak potoczy się ciąża. Robię więc to, na co naprawdę mam wpływ: dbam o siebie, trzymam się zaleceń i jestem pod opieką lekarza, któremu ufam. Staram się też łapać te małe dobre chwile.
Oczywiście mam swoje momenty stresu, szczególnie przed wizytami, i myślę, że to absolutnie normalne u każdej z nas. Zwłaszcza teraz, kiedy jedna z nas wczoraj dostała tak dramatyczną wiadomość w 17tc. To poruszyło nas wszystkie i nic dziwnego, że każdej mocniej zabiło serce. Mam ogromną nadzieję, że limit nieszczęść na naszym wątku został już wyczerpany, bo naprawdę zbyt wiele dziewczyn przeszło tu przez potworną tragedię i każda kolejna wiadomość tego typu łamie nam serca.
Dzisiaj, żeby trochę przewietrzyć głowę, poszłam na spacer w totalnej śnieżycy, żeby zrobić swój target kroków. Pogoda była fatalna, ślizgałam się, a mokry śnieg leciał mi prosto w twarz, ale mimo tego cieszyłam się, że mogę po prostu iść i spędzać czas z synkiem. Takie drobiazgi naprawdę pomagają mi złapać równowagę i przypomnieć sobie, co jest ważne.
Każda z nas potrzebuje czegoś innego, ale warto znaleźć swój sposób na to, żeby ten stres chociaż trochę wyciszyć. Jestem z Wami wszystkimi myślami. ❤️
Natt99, KurtynaMileczenia lubią tę wiadomość
👩'94 :
-AMH 3,5
-adenomioza
-3x histeroskopia: leczenie stanu zapalnego endometrium, korekta blizny po cc, usuwanie mikropolipowatości
-brak własnych owulacji
2020- początek starań
2021- początek starań z pomocą medyczną
2023- nasz Aniołek żył jeden dzień 💔
2024- powrót do starań z pomocą medyczną 👩⚕️
03.2025- AIH ❌
04.2025- kwalifikacja do IVF:
Stymulacja: Rekovelle 12j+ Menopur 75j +Orgalutran-> 2x Zivafert+ 2x Gonapeptyl Daily
04.2025- Punkcja-> Pobrano 17 🥚-> 9 MII-> Zapłodnieniu poddano 6 komórek, wszystkie udało się zapłodnić - mamy 4 ❄️
05.2025- 3 histeroskopia-> znowu stan zapalny-> antybiotyki
16.06.2025, 14.07.2025- Diphereline-> 26.07.2025 start estrofemu
14.08.2025 FET 5BA
5DPT BETA : 31->7DPT BETA : 114->9DPT BETA : 232->11DPT BETA: 473
05.09.2025-> mamy mrugające serduszko ❤️

-
Acmvj wrote:Dziewczyny, u mnie może jest odrobinkę inaczej, bo sama wcześniej przeszłam późną stratę i ten rok przerwy, który musiałam wtedy odczekać, dał mi siłą rzeczy czas, żeby to wszystko jakoś poukładać. Dlatego dziś staram się nie zakładać z góry, że historia musi się powtórzyć. Wiem, że różnie może być, ale samo zamartwianie się nie ma żadnego wpływu na to, jak potoczy się ciąża. Robię więc to, na co naprawdę mam wpływ: dbam o siebie, trzymam się zaleceń i jestem pod opieką lekarza, któremu ufam. Staram się też łapać te małe dobre chwile.
Oczywiście mam swoje momenty stresu, szczególnie przed wizytami, i myślę, że to absolutnie normalne u każdej z nas. Zwłaszcza teraz, kiedy jedna z nas wczoraj dostała tak dramatyczną wiadomość w 17tc. To poruszyło nas wszystkie i nic dziwnego, że każdej mocniej zabiło serce. Mam ogromną nadzieję, że limit nieszczęść na naszym wątku został już wyczerpany, bo naprawdę zbyt wiele dziewczyn przeszło tu przez potworną tragedię i każda kolejna wiadomość tego typu łamie nam serca.
Dzisiaj, żeby trochę przewietrzyć głowę, poszłam na spacer w totalnej śnieżycy, żeby zrobić swój target kroków. Pogoda była fatalna, ślizgałam się, a mokry śnieg leciał mi prosto w twarz, ale mimo tego cieszyłam się, że mogę po prostu iść i spędzać czas z synkiem. Takie drobiazgi naprawdę pomagają mi złapać równowagę i przypomnieć sobie, co jest ważne.
Każda z nas potrzebuje czegoś innego, ale warto znaleźć swój sposób na to, żeby ten stres chociaż trochę wyciszyć. Jestem z Wami wszystkimi myślami. ❤️
Masz rację, powinnysmy starać sie myśleć pozytywnie mimo ze jest ciężko ❤️
Dziewczyny musi być dobrze ! Bedzie! Tego sie trzymajmy 😍 -
Jak wasze objawy teraz ? U mnie bole brzucha, ciągnięcie klucie czasem cos jak skurcz a do tego ból plecow ale czytalam ze przy tylozgieciu to normalne. Zauważyłam ze najgorzej jesli caly dzien siedzę, dzisiaj pracuje zdalnie i sporo leze i jest o wiele lepiej 😊
-
Kassialka wrote:Jak wasze objawy teraz ? U mnie bole brzucha, ciągnięcie klucie czasem cos jak skurcz a do tego ból plecow ale czytalam ze przy tylozgieciu to normalne. Zauważyłam ze najgorzej jesli caly dzien siedzę, dzisiaj pracuje zdalnie i sporo leze i jest o wiele lepiej 😊
Też tak mam z brzuchem- zgłosiłam wczoraj pani doktor i dorzuciła mi magnez 3x2 dziennie. Ja mam przodozgięcie i objawy te same 🤣👩'94 :
-AMH 3,5
-adenomioza
-3x histeroskopia: leczenie stanu zapalnego endometrium, korekta blizny po cc, usuwanie mikropolipowatości
-brak własnych owulacji
2020- początek starań
2021- początek starań z pomocą medyczną
2023- nasz Aniołek żył jeden dzień 💔
2024- powrót do starań z pomocą medyczną 👩⚕️
03.2025- AIH ❌
04.2025- kwalifikacja do IVF:
Stymulacja: Rekovelle 12j+ Menopur 75j +Orgalutran-> 2x Zivafert+ 2x Gonapeptyl Daily
04.2025- Punkcja-> Pobrano 17 🥚-> 9 MII-> Zapłodnieniu poddano 6 komórek, wszystkie udało się zapłodnić - mamy 4 ❄️
05.2025- 3 histeroskopia-> znowu stan zapalny-> antybiotyki
16.06.2025, 14.07.2025- Diphereline-> 26.07.2025 start estrofemu
14.08.2025 FET 5BA
5DPT BETA : 31->7DPT BETA : 114->9DPT BETA : 232->11DPT BETA: 473
05.09.2025-> mamy mrugające serduszko ❤️

-
Też się zaczynam zastanawiać nad detektorem tętna, choć z moją nerwicą obawiam się że będę co chwilę panikować jak będzie coś nie tak 🙈
Powiem wam, że wczoraj chyba poczułam pierwsze ruchy dziecka.. czytałam książkę wieczorem, leżałam na plecach i zaczęło mnie dziwnie gilgotac przy pępku, zignorowałam to i czytałam dalej. Ale to się utrzymywało dobra chwilę i odłożyłam książkę i normalnie zamarłam 😅 cały czas takie gilgotanie jakbym miała małą rybkę w brzuszku, potem czułam to jeszcze po lewej stronie brzucha. Nie wiem czy sobie wkręcam, bo ginekolog mi powiedział że ruchy będę czuć za 2 tygodnie, chociaż jestem już w 16 tygodniu ciąży i można już niby coś poczuć 🙈 ponoć szczupłe osoby mogą czuć szybko ruchy, a ja do takich należę. a u was jak to wygląda, czujecie coś?05.09. Pozytywny test 👶🏼
16.09. Pęcherzyk ciążowy
30.09. Zarodek 🥹❤️
06.10. 19mm crl
14.10. 2,25 cm crl
31.10. 5,7 cm crl - I prenatalne ❤️
12.11. 7,12 cm crl 🥰 II trymestr
30.12. - II prenatalne -
Acmvj wrote:Też tak mam z brzuchem- zgłosiłam wczoraj pani doktor i dorzuciła mi magnez 3x2 dziennie. Ja mam przodozgięcie i objawy te same 🤣
Tez mam brać wiecej magnezu i dołożył mi progesteron do tego. Do tej pory nie brałam żadnych lekow ale myślę czy w razie czego nospy nie wziąć -
Kassialka wrote:Tez mam brać wiecej magnezu i dołożył mi progesteron do tego. Do tej pory nie brałam żadnych lekow ale myślę czy w razie czego nospy nie wziąć
Ja mam zostawione 200mg progesteronu w celu profilaktyki porodu przedwczesnego. Na nospę te dostałam zgodę, ale na razie nie doskwiera mi to tak bardzo, żebym się na nią decydowała. Dam szansę magnezowi.
Natt99 wrote:Też się zaczynam zastanawiać nad detektorem tętna, choć z moją nerwicą obawiam się że będę co chwilę panikować jak będzie coś nie tak 🙈
Powiem wam, że wczoraj chyba poczułam pierwsze ruchy dziecka.. czytałam książkę wieczorem, leżałam na plecach i zaczęło mnie dziwnie gilgotac przy pępku, zignorowałam to i czytałam dalej. Ale to się utrzymywało dobra chwilę i odłożyłam książkę i normalnie zamarłam 😅 cały czas takie gilgotanie jakbym miała małą rybkę w brzuszku, potem czułam to jeszcze po lewej stronie brzucha. Nie wiem czy sobie wkręcam, bo ginekolog mi powiedział że ruchy będę czuć za 2 tygodnie, chociaż jestem już w 16 tygodniu ciąży i można już niby coś poczuć 🙈 ponoć szczupłe osoby mogą czuć szybko ruchy, a ja do takich należę. a u was jak to wygląda, czujecie coś?
Całkiem możliwe ja pierwsze ruchy gdzieś 2 tygodnie temu poczułam. A tak codziennie to mniej więcej od tygodnia. W poprzedniej ciąży jak miałam łożysko na przodzie to dużo później były ruchy odczuwalne.
Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 14:43
Natt99 lubi tę wiadomość
👩'94 :
-AMH 3,5
-adenomioza
-3x histeroskopia: leczenie stanu zapalnego endometrium, korekta blizny po cc, usuwanie mikropolipowatości
-brak własnych owulacji
2020- początek starań
2021- początek starań z pomocą medyczną
2023- nasz Aniołek żył jeden dzień 💔
2024- powrót do starań z pomocą medyczną 👩⚕️
03.2025- AIH ❌
04.2025- kwalifikacja do IVF:
Stymulacja: Rekovelle 12j+ Menopur 75j +Orgalutran-> 2x Zivafert+ 2x Gonapeptyl Daily
04.2025- Punkcja-> Pobrano 17 🥚-> 9 MII-> Zapłodnieniu poddano 6 komórek, wszystkie udało się zapłodnić - mamy 4 ❄️
05.2025- 3 histeroskopia-> znowu stan zapalny-> antybiotyki
16.06.2025, 14.07.2025- Diphereline-> 26.07.2025 start estrofemu
14.08.2025 FET 5BA
5DPT BETA : 31->7DPT BETA : 114->9DPT BETA : 232->11DPT BETA: 473
05.09.2025-> mamy mrugające serduszko ❤️

-
Natt99 wrote:Też się zaczynam zastanawiać nad detektorem tętna, choć z moją nerwicą obawiam się że będę co chwilę panikować jak będzie coś nie tak 🙈
Powiem wam, że wczoraj chyba poczułam pierwsze ruchy dziecka.. czytałam książkę wieczorem, leżałam na plecach i zaczęło mnie dziwnie gilgotac przy pępku, zignorowałam to i czytałam dalej. Ale to się utrzymywało dobra chwilę i odłożyłam książkę i normalnie zamarłam 😅 cały czas takie gilgotanie jakbym miała małą rybkę w brzuszku, potem czułam to jeszcze po lewej stronie brzucha. Nie wiem czy sobie wkręcam, bo ginekolog mi powiedział że ruchy będę czuć za 2 tygodnie, chociaż jestem już w 16 tygodniu ciąży i można już niby coś poczuć 🙈 ponoć szczupłe osoby mogą czuć szybko ruchy, a ja do takich należę. a u was jak to wygląda, czujecie coś?
Jakoś od 16tyg czuję takie właśnie bąbelki i póki co to coraz częściej czuję. Chociaż wciąż nie jestem pewna czy to nie jelita🙊czekam więc na jakiś jaśniejszy sygnał
Natt99 lubi tę wiadomość
-
Ja mam właśnie łożysko na przedniej ścianie 🙄 będę obserwować 🙈Acmvj wrote:Całkiem możliwe ja pierwszy ruch gdzie 2 tygodnie temu poczułam. A tak codziennie to mniej więcej od tygodnia. W poprzedniej ciąży jak miałam łożysko na przodzie to dużo później były ruchy odczuwalne.05.09. Pozytywny test 👶🏼
16.09. Pęcherzyk ciążowy
30.09. Zarodek 🥹❤️
06.10. 19mm crl
14.10. 2,25 cm crl
31.10. 5,7 cm crl - I prenatalne ❤️
12.11. 7,12 cm crl 🥰 II trymestr
30.12. - II prenatalne -
Defaul.towa jestem w szoku, aż serce boli 😢. Trzymaj się dziewczyno 😢
Kilka dni temu miałam napisać, trochę się wyżalić, że jak już w poprzednim tygodniu czułam małe bąbelki to teraz jakbym nic nie czuła, ale nic się nie odzywałam bo stwierdziłam, że to pewnie moje przewrażliwienie zupełnie niepotrzebne 😔 a teraz chce mi się płakać i zaczynam panikować a wizyta dopiero w poniedziałek 😞 -
Przy pępku to chyba jednak jelita niestety😅 Dziecko na tym etapie jest dalej bardzo nisko, tuż nad kością łonową
KurtynaMileczenia lubi tę wiadomość
Starania na luźno od 01.2023, świadome starania od 06.2024
32👩 34🧔
◽ kariotypy, MUCHa, biopsja ✅
◽ Homocysteina 10,51 (09.24); 8,26 (12.24); 4,11 (02.25)
◽ AMH 0,56 (11.24)
◽ KIR Bx (mąż HLA C1):
+ 2DS1, 2DS5, 3DS1
- 2DS2, 2DS3
◽ Adenomioza
◽ immunologia rozjechana
📅 11.2024 Bocian Szczecin
◽04-21.01.25 stymulacja Menopur + Orgalutran - 🥚3->3 MII: ❄️ 4AA i i 3BB
20.02.25 - FET - beta<2,3 ❌
24.03.25 - FET - beta<2,3 ❌
◽02-17.05.25 stymulacja Menopur + Bemfola + Orgalutran - 🥚7->2 MII:❄️4AB
22.05, 20.06, 17.07 diphereline i hydroxy
13.08.25 - FET - Encorton, Acard, Prograf, Accofil
5dpt ⏸️, 6dpt 31, 8dpt 57,4, 10dpt 122, 14dpt 527, 21dpt 7274, 27dpt CRL 0,41 i❤️
18.10 nifty pro - zdrowa dziewczynka 🩷
22.10 12tc+3 - I prenatalne 6,2cm
⏳22.12 II prenatalne

-
Ja od czasu do czasu czuję jakby takie plum i konie zwykle jak leżę wieczorem po kolacji i też nie wiem do końca czy to jest to.
Co do objawów to dosyć szybko łapie zadyszkę,sutki mam mega obolałe i wczoraj jak je lekko ścisnęłam to wypłynęła kropla 😱
Jem malutkimi porcjami , bo mam tak wysoko żołądek po chwili jest mi niedobrze .
Ja dziś dwa razy już detektor odpaliłam na dodatek nie mogłam znaleźć tętna ale po chwili się udało , a kilka dni stał nie ruszany takie przykre sytuacje nas dotykają i to jest zrozumiałe . -
U mnie z objawów to na pewno wrażliwe sutki, są jakieś takie bardziej nabrzmiałe 😅 Ciągnie mnie też czasem w podbrzuszu i nie mogę zbyt gwałtownych ruchów robić. No i wiadomo, pęcherz, muszę co chwilę siku 😂
-
Mi na moje bóle brzucha pani doktor kazała brać 3 razy dziennie magnez po 2 tab (takie 100mg) i doraźnie nospe 40 (tą taką zwykłą). 2 max 3 razy dziennie jak będzie gorzej.8 lat starań
3 ivf- 5 transferów:
•1 - poronienie zatrzymane 11/8tc - 2021r.
•2 - beta 0
•3 - beta 0
•4 - bladzioch 5-6dpt, potem beta 0
•5 - 26.09.2025 - transfer 5-dniowego zarodka- cudzie trwaj
-8dpt - beta 35, 10dpt - beta 116, 15 dpt - beta 796, 18dpt - beta 3251
*23dpt - ♥️ i 0,22cm ☀️
*29.09 - 1.06 cm Bobo ☀️
*06.10 - 2,00 cm Bobo ☀️ - idealnie 8+4
*10.10 - 2,58 cm Bobo ☀️- 9+3 (z transferu 9+1)
*20.10 - 3,95 cm Bobo ☀️- 10+6 (z transferu 10+4)
*31.10 - prenatalne 6,23 cm Bobo ☀️- 12+3 - wszystko ok♥️
*14.11 - wizyta - Bobo rośnie ♥️
*5.12 - wizyta
*29.12 - połówkowe
Ciąża z przyczepką leków

-
Dziewczyny w przyszłym tygodniu juz grudzień a wiec powoli zaczną sie nasze 2 prenatalne, ciekawe jestem jak będą wygladac, tu chyba więcej rzeczy sie mierzy ?
U mnie wczoraj na wizycie lekarz inaczej niz zwykle podał wagę dziecka, sprawdzał szyjkę i kość udową. 😁 a i moja waga ruszyła, jestem 1,5kg do przodu 😄 zainstalowałam sobie aplikacje do notowania ciśnienia i mam zamiar zacząć kontrolować 😊
Natt99 lubi tę wiadomość
-
Kassialka wrote:Dziewczyny w przyszłym tygodniu juz grudzień a wiec powoli zaczną sie nasze 2 prenatalne, ciekawe jestem jak będą wygladac, tu chyba więcej rzeczy sie mierzy ?
U mnie wczoraj na wizycie lekarz inaczej niz zwykle podał wagę dziecka, sprawdzał szyjkę i kość udową. 😁 a i moja waga ruszyła, jestem 1,5kg do przodu 😄 zainstalowałam sobie aplikacje do notowania ciśnienia i mam zamiar zacząć kontrolować 😊
I sam też w sobotę sprawdzała szyjkę,a później bobo kość udawa serce brzuszek …i podała wage -
U mnie też już ostatnio były pomiary kości udowej, obwód brzuszka, głowy, waga i oczywiście długość szyjki. Crl też zmierzył, ale mówił że to już nie ma znaczenia, teraz liczy się waga Bobaska 🥰Kassialka wrote:Dziewczyny w przyszłym tygodniu juz grudzień a wiec powoli zaczną sie nasze 2 prenatalne, ciekawe jestem jak będą wygladac, tu chyba więcej rzeczy sie mierzy ?
U mnie wczoraj na wizycie lekarz inaczej niz zwykle podał wagę dziecka, sprawdzał szyjkę i kość udową. 😁 a i moja waga ruszyła, jestem 1,5kg do przodu 😄 zainstalowałam sobie aplikacje do notowania ciśnienia i mam zamiar zacząć kontrolować 😊👩 30, 👨30
05/2024 cp
07/2024 cb
01/2025 cb
02/2025 cb
05/2025 poronienie zatrzymane (6/9tydz)
09/2025 ⏸️
09.09 pęcherzyk ciążowy z malutkim zarodkiem
17.09 crl 0,8cm i ❤️
30.09 crl 1,9cm 🥹
15.10 3,9cm Bobaska 😍
29.10 Prenatalne - 6cm Małego Człowieczka 🥰
6.11 7,1cm (Dziewczynka 🩷???)
17.11 128g Synka 🩵
16.12 USG 🙏
30.12 Prenatalne 🙏








