🩷🩵 MAJOWE MAMY 2026 🤰🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam też łożysko na przedniej ścianie i nisko, ale czuje w brzuszku czasami takie „pękanie popcornu”😅🥰Angolek97017 wrote:Monika
Ja bym chyba sama porozmawiała z teściową, żeby nie zmuszała małej , to że wy macie średni kontakt to nie znaczy , że i z wnukami tak będzie. Niech może spróbuje ją jakoś inaczej zachęcić , bo nie od dziś wiadomo, że jak na dziecku wywiera się presję to robi wprost przeciwnie. No podkreśliłabym też żeby nie mówiła tak do wnuczki, ja bym sobie nie życzyła. Ale zrobisz jak uważasz
Ja ostatnio od mamy usłyszałam, że moje półtora roczne dziecko nie mówi bo podobno z nim nie rozmawiam 🫣😅 a kto nas nie odwiedza to w szoku , że mała ładnie wymawia podstawowe słowa.. Także na święta nawet się nie wybieram jak mam słuchać takich przytyk , jeszcze w ciąży.
A jak dziewczyny , czujecie ruchy ? Ja dość wyraźnie dopiero od wczoraj , nawet już jak rękę przyłożyłam to poczułam kopniaczka 🥰🥰 ale podkreślę, że wcześniej niż w poprzedniej ciąży a łożysko też z przodu i nisko.05.09. Pozytywny test 👶🏼
16.09. Pęcherzyk ciążowy
30.09. Zarodek 🥹❤️
06.10. 19mm crl
14.10. 2,25 cm crl
31.10. 5,7 cm crl - I prenatalne ❤️
12.11. 7,12 cm crl 🥰 II trymestr
30.12. - II prenatalne -
Ja dzisiaj bardzo duzo juz ruchów czułam. Najpierw rano miał takie okno aktywności, potem kilka razy w ciągu dnia. Teraz już chyba poszedł spać. Generalnie jak leżę to lepiej czuję, ale teraz już są normalnie odczuwalnie nawet jak siedzę i cos robię. Generalnie byle do wizyty, żeby sprawdzić wydzielinę i szyjkę a potem do prenatalnych i żeby okazało się, że wszystko ok z anatomią.
Monika33, Kasieńka, Wiolami, Natt99 lubią tę wiadomość
👩'94 :
-AMH 3,5
-adenomioza
-3x histeroskopia: leczenie stanu zapalnego endometrium, korekta blizny po cc, usuwanie mikropolipowatości
-brak własnych owulacji
2020- początek starań
2021- początek starań z pomocą medyczną
2023- nasz Aniołek żył jeden dzień 💔
2024- powrót do starań z pomocą medyczną 👩⚕️
03.2025- AIH ❌
04.2025- kwalifikacja do IVF:
Stymulacja: Rekovelle 12j+ Menopur 75j +Orgalutran-> 2x Zivafert+ 2x Gonapeptyl Daily
04.2025- Punkcja-> Pobrano 17 🥚-> 9 MII-> Zapłodnieniu poddano 6 komórek, wszystkie udało się zapłodnić - mamy 4 ❄️
05.2025- 3 histeroskopia-> znowu stan zapalny-> antybiotyki
16.06.2025, 14.07.2025- Diphereline-> 26.07.2025 start estrofemu
14.08.2025 FET 5BA
5DPT BETA : 31->7DPT BETA : 114->9DPT BETA : 232->11DPT BETA: 473
05.09.2025-> mamy mrugające serduszko ❤️

-
Fiolek trzymam mocno kciuki za dobry wynik amnio! 💕
Monia, ja chyba też radziłabym porozmawiać z teściową, żeby w Wasze konflikty dzieci nie mieszała i jak chce mieć z nimi dobry kontakt to niech inaczej je do siebie zachęci. A może naprawdę wizyta u specjalisty by pomogła i coś by podpowiedział? Współczuję Ci bardzo i aż nie wiem co doradzić, bo nigdy nie byłam w takiej sytuacji 😔
Ja się melduję po echo serca u Maluszka, takim rozszerzonym, bo pani doktor za jednym zamachem zrobiła nam mini prenatalne 🙊 w każdym razie Bąbel rośnie książkowo, wyprzedził termin o kolejne 2 dni, ma 24 cm i waży już 310 g. Mieliśmy też podgląd w 3D i jestem na maxa wzruszona, bo było widać rysy twarzy, jakie minki robi, jak kopie pępowinę i rusza rączkami i nóżkami, a 3 cm stópka mnie rozłożyła na łopatki 🥹❤️ pani doktor nawet stwierdziła, że chyba bardziej do mnie podobny, ale ja to nigdy po dzieciach stwierdzić nie umiem, a tu jeszcze trudniej, bo to przecież taki maluszek dopiero 🙈 jedyne co to mam dość twardy brzuch i dostałam magnez.
Aa i ku przestrodze, jakbyście kupowały w aptece te takie napoczęte opakowania leków - dziś odebrałam część nowej heparyny i w 1 opakowaniu zamiast 10 strzykawek było 9, no ale o tym zostałam uprzedzona. I już biorę do ręki tą jedną „samotną” strzykawkę, już miałam otwierać i zupełnie przypadkowo zauważyłam, że jej termin ważności to 10/2025. Mało brakowało i wstrzyknęłabym sobie przeterminowaną… wszystkie pozostałe już miały termin na 09/2027, więc ta jedna im się jakoś zawieruszyła… ja od dziś będę wszystko sprawdzać po kilka razy, nawet jak jest świeżo przyniesione z apteki… 😳
Agat99, Monika33, Kasieńka, Karpatka95, Fiolek100, Natt99, ami_ami lubią tę wiadomość
18.09.2024 💔 poronienie zatrzymane 5tc
29.08.2025 ⏸️
16.09.2025 CRL 7,7 mm, serduszko ❤️
23.09.2025 CRL 1,29 cm ❤️
7.10.2025 CRL 3 cm ❤️
20.10.2025 CRL 5,3 cm ❤️
28.10. prenatalne CRL 7,2 cm ❤️ zdrowy chłopiec 🩵
2.12. Bobas 240g 🩵
22.12. II prenatalne
🙎🏽♀️ MTHFR, PAI-1, antykoagulant toczniowy, hashimoto
🙎🏽♂️wszystko ok

-
Ja to z chęcią jej powiem ale już mówię że będzie awantura i foch. Znam już ją doskonale bo jej uwagi zwrócić nie wolno. No widzisz sama twierdzisz jak ja że zmuszanie i wywieranie presji prowadzi do odwrotnego skutku ale babcia chyba tego nie wie jako jedyna. Robiąc tak sama ogranicza kontakt z wnuczkami bo jakby odpuściła byłoby inaczej. Moja mama odpuszcza i córka nie pała miłością do tamtych dziadków ale normalnie się zachowuje. Ona jest bardzo za mną a za żadnymi dziadkami a moja teściowa myśli że jak domowa to ma kochać ich bardziej niż rodziców a tamtych dziadków najlepiej wcale bo czasami z jej gadania tak to odbieram. Ona będzie szła do dziadków jdk teściowa wyluzuje , to sama będzie chciała.Angolek97017 wrote:Monika
Ja bym chyba sama porozmawiała z teściową, żeby nie zmuszała małej , to że wy macie średni kontakt to nie znaczy , że i z wnukami tak będzie. Niech może spróbuje ją jakoś inaczej zachęcić , bo nie od dziś wiadomo, że jak na dziecku wywiera się presję to robi wprost przeciwnie. No podkreśliłabym też żeby nie mówiła tak do wnuczki, ja bym sobie nie życzyła. Ale zrobisz jak uważasz
Ja ostatnio od mamy usłyszałam, że moje półtora roczne dziecko nie mówi bo podobno z nim nie rozmawiam 🫣😅 a kto nas nie odwiedza to w szoku , że mała ładnie wymawia podstawowe słowa.. Także na święta nawet się nie wybieram jak mam słuchać takich przytyk , jeszcze w ciąży.
A jak dziewczyny , czujecie ruchy ? Ja dość wyraźnie dopiero od wczoraj , nawet już jak rękę przyłożyłam to poczułam kopniaczka 🥰🥰 ale podkreślę, że wcześniej niż w poprzedniej ciąży a łożysko też z przodu i nisko.
To Ci mama też powiedziała. Jeszcze jak w ciąży to już w ogóle szkoda stresów i nerw.
Też czuje ruchy takie konkretne od półtora tygodnia a wcześniej czułam takie delikatniejsze ale też wiedziałam że to jest to😉🥰w kolejnej ciąży podobno szybciej się czuje ruchy 😉tak słyszałam ale to się u mnie sprawdza 😁 -
Super ♥️ gratuluję dobrych wieści 🥰 no tylko ciężko Pani wytłumaczyć bo wystarczy że w weekend na imprezie wyciąga rękę do córki mojej a szła do łazienki i chciała z nią a córka że nie chce i tak z dwa razy a na końcu rzuca tekst z nerwami: no tak bo babka by pogryzła. Nie wiem po co takie teksty jak może córka z nią do łazienki nie chciała iść. Tak po prostu może. Ona bardzo miesza dzieci żeby afera była i potrafi powiedzieć: nie będziesz z babcia rozmawiać to nie przyjdę na Twoje urodziny. Bo córka czasem jak coś robi to się nie odzywa bo jej przeszkadza babcia ale taki szantaż stosuje. No specjalista by się przydał żeby zrobić tu konkretny porządek bo ja sama tego nie ogarniam ☹️wtedy może by doradził co robić i czy teściowa ma rację czy po prostu już przegina.A_nulka wrote:Fiolek trzymam mocno kciuki za dobry wynik amnio! 💕
Monia, ja chyba też radziłabym porozmawiać z teściową, żeby w Wasze konflikty dzieci nie mieszała i jak chce mieć z nimi dobry kontakt to niech inaczej je do siebie zachęci. A może naprawdę wizyta u specjalisty by pomogła i coś by podpowiedział? Współczuję Ci bardzo i aż nie wiem co doradzić, bo nigdy nie byłam w takiej sytuacji 😔
Ja się melduję po echo serca u Maluszka, takim rozszerzonym, bo pani doktor za jednym zamachem zrobiła nam mini prenatalne 🙊 w każdym razie Bąbel rośnie książkowo, wyprzedził termin o kolejne 2 dni, ma 24 cm i waży już 310 g. Mieliśmy też podgląd w 3D i jestem na maxa wzruszona, bo było widać rysy twarzy, jakie minki robi, jak kopie pępowinę i rusza rączkami i nóżkami, a 3 cm stópka mnie rozłożyła na łopatki 🥹❤️ pani doktor nawet stwierdziła, że chyba bardziej do mnie podobny, ale ja to nigdy po dzieciach stwierdzić nie umiem, a tu jeszcze trudniej, bo to przecież taki maluszek dopiero 🙈 jedyne co to mam dość twardy brzuch i dostałam magnez.
Aa i ku przestrodze, jakbyście kupowały w aptece te takie napoczęte opakowania leków - dziś odebrałam część nowej heparyny i w 1 opakowaniu zamiast 10 strzykawek było 9, no ale o tym zostałam uprzedzona. I już biorę do ręki tą jedną „samotną” strzykawkę, już miałam otwierać i zupełnie przypadkowo zauważyłam, że jej termin ważności to 10/2025. Mało brakowało i wstrzyknęłabym sobie przeterminowaną… wszystkie pozostałe już miały termin na 09/2027, więc ta jedna im się jakoś zawieruszyła… ja od dziś będę wszystko sprawdzać po kilka razy, nawet jak jest świeżo przyniesione z apteki… 😳 -
Monika ja bym zdecydowanie porozmawiała z teściową, nawet jeśli miałaby strzelić fochem. Naprawdę, zmuszanie dziecka szantażem, żeby przyszło, coś zrobiło to dla mnie jakiś absurd, przecież to jest dorosła kobieta, powinna mieć trochę oleju w głowie i trochę ogarniać psychikę małego dziecka, a jeśli nie, to chociaż słuchać osób, które ogarniają 🤦🏽♀️. Zgadzam się z dziewczynami!, że to absolutnie nie zachęca dziecka do dobrych kontaktów z babcią, a wręcz przeciwnie. I wydaje mi się że mąż też trochę inaczej powinien na to spojrzeć i spróbować, porozmawiać z matką, żeby zmieniła podejście. Współczuję takich przebojów z teściową, jeszcze teraz tym bardziej.
U mnie na razie z ruchami słabo, z dwa, może trzy razy coś poczułam, ale to chyba tylko moje jelita 😆
Monika33 lubi tę wiadomość


Starania od 2020
Hormony ok, endometrioza I stopnia, IO, kariotypy ok, kir BX, On - ok
10.2021 I IVF, krótki protokół pobrano 5 komórek, 4 się zapłodniły, 3 zarodki
10.2021 ET - beta 0;
01.2022 FET - beta 0;
03.2022 FET - beta 0;
07.2022 histerolaparoskopia - prawy jajowód niedrożny, endometrioza I stopnia, stan zapalny endometrium
10.2022 II IVF, długi protokół: pobrano 4 komórki, 3 się zapłodniły, brak zarodków
12.2022 zmiana lekarza, przygotowania do III IVF
02.2023 naturals 🙀❤️ -
Ja od kilku nocu budzę się około 5 rano z twardą macicą... nie boli ale brzuch w tym miejscu jest naprawdę twardy i tak mi trochę niewygodnie z tym. Wizyta dopiero 22 grudnia i nie wiem czy iść na IP czy nie mam się czym niepokoic 😐
Biorę luteinę 2x100 od 8tc.👱♀️'93 👱♂️'94
⏸️ 04.01.2025
9+0: CRL: 1,24 cm, FHR -, poronienie zatrzymane
💔 14.02.2025 (7+4 / 9+3)
⏸️ 08.09.2025/14 dpo
01.10.25: CRL 0,87 cm, FHR+
11.10.25: CRL 1,84 cm, FHR 176
14.11.25: CRL 7,34 cm, FHR 147 🩷 tri 13 1:690
26.11.25: FHR 140
03.12.25: SANCO ryzyka niziutkie 🩷
22.12.25: 🩺
12.01.26: połówkowe

-
Fiolek, trzymam mocno kciuki ♥️ Czekamy na pozytywne wieści, musi być dobrze !
Gratuluję pozytywnych wizyt, wspaniale 😍
I zazdro czucia ruchów, urocze 🥰
U mnie na razie cisza ale wiem, że jeszcze jest czas 🙂
Ja się pochwalę, że wczoraj zostałam poproszona o bycie mamą chrzestna dla noworodzia z naszej rodziny 🥰
A dzisiaj ostatni dzień pracy, jutro urlop a od poniedziałku L4. Wyczekuje wizyty, oby było dobrze 🙂
Agat99, A_nulka, Fiolek100, Monika33, aleo_, Natt99 lubią tę wiadomość
-
Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale czy 5 latka sama domyśliłaby się czym jest szantaż, potrafiłaby to nazwać i zrozumieć że jest to na niej stosowane? Jeśli tak powiedziała to zapewne to nie jest pierwsza taka sytuacja. Wydaje mi się, że Nicole ma tutaj dużo racji, że wciągacie dziecko w Wasze konflikty niestety. Ja wiem że nie zawsze da się tego uniknąć, bo czasem nie da się wyjść z domu żeby się "pokłócić" z partnerem, ale powinno się takie sytuacje maksymalnie ograniczać. I nie mówię że masz zmuszać dziecko do chodzenia do babci, bo nie powinno się czegoś takiego robić... Szczerze z tego co opowiadasz ja tutaj nie widzę pola do manewru, mówiłaś że już niejednokrotnie rozmawiałaś z partnerem, z teściową, próbowałaś jej stawiać granicę i wyszły z tego jedynie większe konflikty. Już dziewczyny Ci tutaj radziły niejednokrotnie, żebyś uciekała. Jeśli chcesz jednak walczyć o rodzinę to sama tego nie załatwisz, tutaj potrzebna jest terapia grupowa na której wyjdą wszystkie niewypowiedziane żale, przerobicie je i spróbujecie się pogodzić. Jeśli nic nie zrobisz to niestety nic się samo nie naprawi między wami.Monika33 wrote:To mam tłumaczyć dziecko że musi chodzić do babci? Czy odpuścić aż samo zechce. Bo gdy teściowa moja nie przychodzi i nie robi nic siła to ona z chęcią z nią rozmawia. Do dziadka sama podchodzi jak go widzi na podwórku. A jak jest zmuszanie siła to córka reaguje odwrotnie i jest zamiast zachęta to ona się bardziej odsuwa ☹️
A_nulka, Monika33, Natt99 lubią tę wiadomość
-
Pierwsze ruchy jakie poczułam to było takie smyrnięcie/muśnięcie. Potem się to powtarzało i nasilało. Nie codziennie. Czasem jeden dzień czułam często a potem 2 dni w ogóle. Później coraz częściej czułam kopniaczki ale jak tylko przykładałam rękę żeby to poczuć to Mały się wyciszał i nici z tego 😅 Jak pierwszy raz poczułam ręką kopniaczka to byłam w ciężkim szoku 🥹 Teraz już czuję nawet takie ruchy, że ruchy. Czuję jak się "przewala" w brzuchu, nie tylko kopniaczki, ale też jak się prostuje, czy przeciąga, wtedy jest taki ucisk w jednym miejscu przez chwilę. Czasem mam serię kopniaczków 😅 a czasem znowu tylko delikatne muśnięcia. Od 3 dni są codziennie, ale wiem żeby się nie nastawiać że już będą codziennie bo do 24 tyg ruchy będą nieregularne 😊Angolek97017 wrote:Monika
Ja bym chyba sama porozmawiała z teściową, żeby nie zmuszała małej , to że wy macie średni kontakt to nie znaczy , że i z wnukami tak będzie. Niech może spróbuje ją jakoś inaczej zachęcić , bo nie od dziś wiadomo, że jak na dziecku wywiera się presję to robi wprost przeciwnie. No podkreśliłabym też żeby nie mówiła tak do wnuczki, ja bym sobie nie życzyła. Ale zrobisz jak uważasz
Ja ostatnio od mamy usłyszałam, że moje półtora roczne dziecko nie mówi bo podobno z nim nie rozmawiam 🫣😅 a kto nas nie odwiedza to w szoku , że mała ładnie wymawia podstawowe słowa.. Także na święta nawet się nie wybieram jak mam słuchać takich przytyk , jeszcze w ciąży.
A jak dziewczyny , czujecie ruchy ? Ja dość wyraźnie dopiero od wczoraj , nawet już jak rękę przyłożyłam to poczułam kopniaczka 🥰🥰 ale podkreślę, że wcześniej niż w poprzedniej ciąży a łożysko też z przodu i nisko.
A_nulka, Natt99 lubią tę wiadomość
-
Czy tylko ja na święta nie robię spektakularnych porządków? Sprzątamy to samo co każdego tygodnia. Kuchnia, łazienka, kurze i podłogi 😅 Nigdy nie robimy generalnych porządków. Odsuwanie komód, szafek, sof, czy łóżka robimy kilka razy do roku ale nigdy w okolicach świąt. Tam samo okna myjemy dwa razy do roku na wiosnę i jesień. Przed świętami zawsze jest tyle roboty że nigdy nie dowalamy sobie jeszcze "generalnym" sprzątaniem.
W tym roku wyjątkowo nie odwiedzamy rodziny na wigilię i święta więc jedynie gotowania będzie sporo, bo jednak chcemy zrobić nasze ulubione świąteczne potrawy 😊 ale już mamy wszystko podzielone kto co robi, tak żeby nikt z nas się nie zajechał 😅 -
Karpatka95 wrote:Czy tylko ja na święta nie robię spektakularnych porządków? Sprzątamy to samo co każdego tygodnia. Kuchnia, łazienka, kurze i podłogi 😅 Nigdy nie robimy generalnych porządków. Odsuwanie komód, szafek, sof, czy łóżka robimy kilka razy do roku ale nigdy w okolicach świąt. Tam samo okna myjemy dwa razy do roku na wiosnę i jesień. Przed świętami zawsze jest tyle roboty że nigdy nie dowalamy sobie jeszcze "generalnym" sprzątaniem.
W tym roku wyjątkowo nie odwiedzamy rodziny na wigilię i święta więc jedynie gotowania będzie sporo, bo jednak chcemy zrobić nasze ulubione świąteczne potrawy 😊 ale już mamy wszystko podzielone kto co robi, tak żeby nikt z nas się nie zajechał 😅
U mnie przegląd szaf został zrobiony przy opróżnianiu pokoju Juniora. Porządki niestety mnie czekają z dwóch powodów- syf remontowy. Niby tylko malowanie, zmiana gniazdek, oświetlenia, nowy karnisz, nowe listwy, malowanko i meble a bałagan jednak się przy tym niesie na całe mieszkanie. 🙈 no i tuż po świętach mamy gości na kilka dni, więc zamieszkają w pokoju Juniora i wytestują kanapę, która tam kupiliśmy dla mnie do spania 🤣 komoda też jeszcze będzie pusta. Dzieciaki będą spały na naszym niezawodnym, dmuchanym materacu. Chyba, że wybiorą kanapę w salonie 😁👩'94 :
-AMH 3,5
-adenomioza
-3x histeroskopia: leczenie stanu zapalnego endometrium, korekta blizny po cc, usuwanie mikropolipowatości
-brak własnych owulacji
2020- początek starań
2021- początek starań z pomocą medyczną
2023- nasz Aniołek żył jeden dzień 💔
2024- powrót do starań z pomocą medyczną 👩⚕️
03.2025- AIH ❌
04.2025- kwalifikacja do IVF:
Stymulacja: Rekovelle 12j+ Menopur 75j +Orgalutran-> 2x Zivafert+ 2x Gonapeptyl Daily
04.2025- Punkcja-> Pobrano 17 🥚-> 9 MII-> Zapłodnieniu poddano 6 komórek, wszystkie udało się zapłodnić - mamy 4 ❄️
05.2025- 3 histeroskopia-> znowu stan zapalny-> antybiotyki
16.06.2025, 14.07.2025- Diphereline-> 26.07.2025 start estrofemu
14.08.2025 FET 5BA
5DPT BETA : 31->7DPT BETA : 114->9DPT BETA : 232->11DPT BETA: 473
05.09.2025-> mamy mrugające serduszko ❤️

-
Hej! Mnie porządki dopiero czekają, ale to raczej będą takie normalne jak co tydzień. Grube porządku planuje jak będę na L4 😂
U mnie ruchów na razie brak, w sensie coś tam czasem poczuję ale póki nie mam pewności to wolę się nie nakręcać, że to to. Chociaż mam wrażenie że wiem gdzie jest dzidzia mniej więcej bo czasem w tym miejscu czuje większy ucisk. Ale kto wie czy to prawda 😅 -
Ja nie czuje ruchów. Parę ostatnich dni takie uczucie mojego pulsu w dole brzucha. Nie chce się nakręcać co jest co, bo i tak za dużo sobie wkładam do głowy. Czekam na wyraźny sygnał od Małego. Mam łożysko z przodu, więc mam nadzieję, że to że nic nie czuję jest jeszcze ok.
Wspominał ktoś o wydzielinie. Jak jest u Was jak nie bierzecie proga dopochwowo albo bierzecie go mało? Ja od początku ciąży brałam 4 tabsy utrogestanu, więc przez całe dnie to był wyciek resztek tabsów. Teraz biorę dwie tabletki (jeszcze przez 4 dni) a potem mam brać jedna ( przez 7 do odstawienia). I teraz pojawiła się bardziej wodnista wydzielina. Niby wujek google mówi, że to ok. jakie W|y macie doświadczenie?
Iiaawaak - Mi na wszelkie bóle, skurcze, ciągnięcia lekarz zalecał duże dawki magnezu. Ja biorę ?( jak pamiętam
) 400-600mg magnezu. Mnie potrafią delikatne skurcze wybudzić w nocy. I jak biorę więcej magnezu to coraz mniej je czuję.
iiaawaak lubi tę wiadomość
8 lat starań
3 ivf- 5 transferów:
•1 - poronienie zatrzymane 11/8tc - 2021r.
•2 - beta 0
•3 - beta 0
•4 - bladzioch 5-6dpt, potem beta 0
•5 - 26.09.2025 - transfer 5-dniowego zarodka- cudzie trwaj
-8dpt - beta 35, 10dpt - beta 116, 15 dpt - beta 796, 18dpt - beta 3251
*23dpt - ♥️ i 0,22cm ☀️
*29.09 - 1.06 cm Bobo ☀️
*06.10 - 2,00 cm Bobo ☀️ - idealnie 8+4
*10.10 - 2,58 cm Bobo ☀️- 9+3 (z transferu 9+1)
*20.10 - 3,95 cm Bobo ☀️- 10+6 (z transferu 10+4)
*31.10 - prenatalne 6,23 cm Bobo ☀️- 12+3 - wszystko ok♥️
*5.12 - 200g chłopczyka 🩵 - 17+3
*29.12 - połówkowe
Ciąża z przyczepką leków

-
IT_Girl wrote:Hej! Mnie porządki dopiero czekają, ale to raczej będą takie normalne jak co tydzień. Grube porządku planuje jak będę na L4 😂
U mnie ruchów na razie brak, w sensie coś tam czasem poczuję ale póki nie mam pewności to wolę się nie nakręcać, że to to. Chociaż mam wrażenie że wiem gdzie jest dzidzia mniej więcej bo czasem w tym miejscu czuje większy ucisk. Ale kto wie czy to prawda 😅
To tak samo jak u mnie, coś puka ale pewności nie mam .
Ja dziś upuściłam krew i teraz czekam na wyniki , byle do wizyty 😉 -
Mąż właśnie idzie za mamusią. Ale tutaj zgodzę się z Tobą w stu procentach. Też uważam że szantażem nic nie wskura tylko wręcz przeciwnie, nawet moi rodzice mówią że przegina już i tak robić nie może i jeśli nie chce płacić za obiady gdzie sama wyskoczyła z taką inicjatywą to sobie sama mam płacić i nie prosić się jej bo nie mogę jej ulegać na każdym kroku. Dziękuję ♥️ moja teściowa twierdzi że ja guzik wiem o wychowaniu dzieci ale jakoś ona znawczyni dziecku funduje stres przez zmuszanie i szantaż. Każdy psycholog by jej powiedzial że źle robi. Są inne metody do zachęcenia a nie takie rzeczy. To ja też sobie zrobię szantaż i powiem jak się mama nie zmienisz to zrywamy z Tobą kontakt. Już myślałam że to ja wyolbrzymiam i mąż ma rację że mam córkę zmuszać żeby chodziła do babci.aleo_ wrote:Monika ja bym zdecydowanie porozmawiała z teściową, nawet jeśli miałaby strzelić fochem. Naprawdę, zmuszanie dziecka szantażem, żeby przyszło, coś zrobiło to dla mnie jakiś absurd, przecież to jest dorosła kobieta, powinna mieć trochę oleju w głowie i trochę ogarniać psychikę małego dziecka, a jeśli nie, to chociaż słuchać osób, które ogarniają 🤦🏽♀️. Zgadzam się z dziewczynami!, że to absolutnie nie zachęca dziecka do dobrych kontaktów z babcią, a wręcz przeciwnie. I wydaje mi się że mąż też trochę inaczej powinien na to spojrzeć i spróbować, porozmawiać z matką, żeby zmieniła podejście. Współczuję takich przebojów z teściową, jeszcze teraz tym bardziej.
U mnie na razie z ruchami słabo, z dwa, może trzy razy coś poczułam, ale to chyba tylko moje jelita 😆 -
Kaaro90 wrote:Ja nie czuje ruchów. Parę ostatnich dni takie uczucie mojego pulsu w dole brzucha. Nie chce się nakręcać co jest co, bo i tak za dużo sobie wkładam do głowy. Czekam na wyraźny sygnał od Małego. Mam łożysko z przodu, więc mam nadzieję, że to że nic nie czuję jest jeszcze ok.
Wspominał ktoś o wydzielinie. Jak jest u Was jak nie bierzecie proga dopochwowo albo bierzecie go mało? Ja od początku ciąży brałam 4 tabsy utrogestanu, więc przez całe dnie to był wyciek resztek tabsów. Teraz biorę dwie tabletki (jeszcze przez 4 dni) a potem mam brać jedna ( przez 7 do odstawienia). I teraz pojawiła się bardziej wodnista wydzielina. Niby wujek google mówi, że to ok. jakie W|y macie doświadczenie?
Iiaawaak - Mi na wszelkie bóle, skurcze, ciągnięcia lekarz zalecał duże dawki magnezu. Ja biorę ?( jak pamiętam
) 400-600mg magnezu. Mnie potrafią delikatne skurcze wybudzić w nocy. I jak biorę więcej magnezu to coraz mniej je czuję.
Z tą wydzieliną to ja. Ja właśnie zeszłam z
Proga dopochwowego i właśnie mam bardziej wodnistą wydzielinę teraz. Jednego dnia więcej, drugiego mniej. Dopochwowo biorę tylko probiotyk.
Też u mnie magnez podziałał i nie napina i nie boli mnie brzuch. Biorę 3x2, czyli w sumie 600mg.
Kaaro90, iiaawaak lubią tę wiadomość
👩'94 :
-AMH 3,5
-adenomioza
-3x histeroskopia: leczenie stanu zapalnego endometrium, korekta blizny po cc, usuwanie mikropolipowatości
-brak własnych owulacji
2020- początek starań
2021- początek starań z pomocą medyczną
2023- nasz Aniołek żył jeden dzień 💔
2024- powrót do starań z pomocą medyczną 👩⚕️
03.2025- AIH ❌
04.2025- kwalifikacja do IVF:
Stymulacja: Rekovelle 12j+ Menopur 75j +Orgalutran-> 2x Zivafert+ 2x Gonapeptyl Daily
04.2025- Punkcja-> Pobrano 17 🥚-> 9 MII-> Zapłodnieniu poddano 6 komórek, wszystkie udało się zapłodnić - mamy 4 ❄️
05.2025- 3 histeroskopia-> znowu stan zapalny-> antybiotyki
16.06.2025, 14.07.2025- Diphereline-> 26.07.2025 start estrofemu
14.08.2025 FET 5BA
5DPT BETA : 31->7DPT BETA : 114->9DPT BETA : 232->11DPT BETA: 473
05.09.2025-> mamy mrugające serduszko ❤️

-
Tsk bo to jest nie jedna taka sytuacja przy córce dlatego tak mówi. Ona dużo słów powtarza bo słyszy od nas a w kłótni mężowi mówiłam że teściowa szantażuje dziecko a córka słucha. To kolejna sytuacja z wielu jak z babcia jest konflikt i ona potrafiła przy dziecku drzeć się na mnie i rzucać w korytarzu zabawkami córki i ona od tej pory mówi że babcia na mnie krzyczy i nie lubi jej jak tak robi. Staram się żeby z mężem rozmawiać w innym pokoju ale nie zawsze się da jak się słucha bredni i mówienie że to tylko moja wina. Chciałabym żeby córka nie słuchała Krzykow teściowej. Bo uwierz mi że teściowa krzyczy a ja potrafię odwrócić się i odejść. Przez tyle lat co mieszkam z nią niegdy nie krzyknęłam na nią i jej nie obraziłam. Nigdy. Więc ja to z tych melepet co cicho siedzą jedynie mówię jej i stawiam granicę. Ale nigdy krzykiem.Karpatka95 wrote:Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale czy 5 latka sama domyśliłaby się czym jest szantaż, potrafiłaby to nazwać i zrozumieć że jest to na niej stosowane? Jeśli tak powiedziała to zapewne to nie jest pierwsza taka sytuacja. Wydaje mi się, że Nicole ma tutaj dużo racji, że wciągacie dziecko w Wasze konflikty niestety. Ja wiem że nie zawsze da się tego uniknąć, bo czasem nie da się wyjść z domu żeby się "pokłócić" z partnerem, ale powinno się takie sytuacje maksymalnie ograniczać. I nie mówię że masz zmuszać dziecko do chodzenia do babci, bo nie powinno się czegoś takiego robić... Szczerze z tego co opowiadasz ja tutaj nie widzę pola do manewru, mówiłaś że już niejednokrotnie rozmawiałaś z partnerem, z teściową, próbowałaś jej stawiać granicę i wyszły z tego jedynie większe konflikty. Już dziewczyny Ci tutaj radziły niejednokrotnie, żebyś uciekała. Jeśli chcesz jednak walczyć o rodzinę to sama tego nie załatwisz, tutaj potrzebna jest terapia grupowa na której wyjdą wszystkie niewypowiedziane żale, przerobicie je i spróbujecie się pogodzić. Jeśli nic nie zrobisz to niestety nic się samo nie naprawi między wami.
-
Acmvj wrote:Z tą wydzieliną to ja. Ja właśnie zeszłam z
Proga dopochwowego i właśnie mam bardziej wodnistą wydzielinę teraz. Jednego dnia więcej, drugiego mniej. Dopochwowo biorę tylko probiotyk.
Też u mnie magnez podziałał i nie napina i nie boli mnie brzuch. Biorę 3x2, czyli w sumie 600mg.
Jak to milo przeczytać, że ktoś ma tak samo
jakoś lżej na sercu się robi
dziękuje
8 lat starań
3 ivf- 5 transferów:
•1 - poronienie zatrzymane 11/8tc - 2021r.
•2 - beta 0
•3 - beta 0
•4 - bladzioch 5-6dpt, potem beta 0
•5 - 26.09.2025 - transfer 5-dniowego zarodka- cudzie trwaj
-8dpt - beta 35, 10dpt - beta 116, 15 dpt - beta 796, 18dpt - beta 3251
*23dpt - ♥️ i 0,22cm ☀️
*29.09 - 1.06 cm Bobo ☀️
*06.10 - 2,00 cm Bobo ☀️ - idealnie 8+4
*10.10 - 2,58 cm Bobo ☀️- 9+3 (z transferu 9+1)
*20.10 - 3,95 cm Bobo ☀️- 10+6 (z transferu 10+4)
*31.10 - prenatalne 6,23 cm Bobo ☀️- 12+3 - wszystko ok♥️
*5.12 - 200g chłopczyka 🩵 - 17+3
*29.12 - połówkowe
Ciąża z przyczepką leków

-
Kaaro90 wrote:Jak to milo przeczytać, że ktoś ma tak samo
jakoś lżej na sercu się robi
dziękuje 
We wtorek mam wizytę to w ogóle będę spokojna, bo pani doktor mi ją zbada, jak na każdej wizycie w sumie 😁😁
Kaaro90 lubi tę wiadomość
👩'94 :
-AMH 3,5
-adenomioza
-3x histeroskopia: leczenie stanu zapalnego endometrium, korekta blizny po cc, usuwanie mikropolipowatości
-brak własnych owulacji
2020- początek starań
2021- początek starań z pomocą medyczną
2023- nasz Aniołek żył jeden dzień 💔
2024- powrót do starań z pomocą medyczną 👩⚕️
03.2025- AIH ❌
04.2025- kwalifikacja do IVF:
Stymulacja: Rekovelle 12j+ Menopur 75j +Orgalutran-> 2x Zivafert+ 2x Gonapeptyl Daily
04.2025- Punkcja-> Pobrano 17 🥚-> 9 MII-> Zapłodnieniu poddano 6 komórek, wszystkie udało się zapłodnić - mamy 4 ❄️
05.2025- 3 histeroskopia-> znowu stan zapalny-> antybiotyki
16.06.2025, 14.07.2025- Diphereline-> 26.07.2025 start estrofemu
14.08.2025 FET 5BA
5DPT BETA : 31->7DPT BETA : 114->9DPT BETA : 232->11DPT BETA: 473
05.09.2025-> mamy mrugające serduszko ❤️








