🩷🩵 MAJOWE MAMY 2026 🤰🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Acmvj wrote:We wtorek mam wizytę to w ogóle będę spokojna, bo pani doktor mi ją zbada, jak na każdej wizycie w sumie 😁😁
Zaciskam już kciuki! Ja mam we czwartek 18.12. Taka szybką - samo szybkie usg, jak to mój lekarz powiedział "niech pani przyjdzie przed świętami, żeby pani się nie martwiła przez święta, jak prenatalne 29tego" - kochany człowiek z niego
Natt99, Wiolami, Nicole123, Agat99, A_nulka lubią tę wiadomość
8 lat starań
3 ivf- 5 transferów:
•1 - poronienie zatrzymane 11/8tc - 2021r.
•2 - beta 0
•3 - beta 0
•4 - bladzioch 5-6dpt, potem beta 0
•5 - 26.09.2025 - transfer 5-dniowego zarodka- cudzie trwaj
-8dpt - beta 35, 10dpt - beta 116, 15 dpt - beta 796, 18dpt - beta 3251
*23dpt - ♥️ i 0,22cm ☀️
*29.09 - 1.06 cm Bobo ☀️
*06.10 - 2,00 cm Bobo ☀️ - idealnie 8+4
*10.10 - 2,58 cm Bobo ☀️- 9+3 (z transferu 9+1)
*20.10 - 3,95 cm Bobo ☀️- 10+6 (z transferu 10+4)
*31.10 - prenatalne 6,23 cm Bobo ☀️- 12+3 - wszystko ok♥️
*5.12 - 200g chłopczyka 🩵 - 17+3
*29.12 - połówkowe
Ciąża z przyczepką leków

-
Kaaro90 wrote:Zaciskam już kciuki! Ja mam we czwartek 18.12. Taka szybką - samo szybkie usg, jak to mój lekarz powiedział "niech pani przyjdzie przed świętami, żeby pani się nie martwiła przez święta, jak prenatalne 29tego" - kochany człowiek z niego

Ja prenatalne mam 23go a potem kolejna wizytę 7 stycznia, więc też dbają o moje nerwy haha
Kaaro90, A_nulka lubią tę wiadomość
👩'94 :
-AMH 3,5
-adenomioza
-3x histeroskopia: leczenie stanu zapalnego endometrium, korekta blizny po cc, usuwanie mikropolipowatości
-brak własnych owulacji
2020- początek starań
2021- początek starań z pomocą medyczną
2023- nasz Aniołek żył jeden dzień 💔
2024- powrót do starań z pomocą medyczną 👩⚕️
03.2025- AIH ❌
04.2025- kwalifikacja do IVF:
Stymulacja: Rekovelle 12j+ Menopur 75j +Orgalutran-> 2x Zivafert+ 2x Gonapeptyl Daily
04.2025- Punkcja-> Pobrano 17 🥚-> 9 MII-> Zapłodnieniu poddano 6 komórek, wszystkie udało się zapłodnić - mamy 4 ❄️
05.2025- 3 histeroskopia-> znowu stan zapalny-> antybiotyki
16.06.2025, 14.07.2025- Diphereline-> 26.07.2025 start estrofemu
14.08.2025 FET 5BA
5DPT BETA : 31->7DPT BETA : 114->9DPT BETA : 232->11DPT BETA: 473
05.09.2025-> mamy mrugające serduszko ❤️

-
Ale pięknie przeprowadzona wizyta 🥹❤️ zazdroszczę 🥰A_nulka wrote:Fiolek trzymam mocno kciuki za dobry wynik amnio! 💕
Monia, ja chyba też radziłabym porozmawiać z teściową, żeby w Wasze konflikty dzieci nie mieszała i jak chce mieć z nimi dobry kontakt to niech inaczej je do siebie zachęci. A może naprawdę wizyta u specjalisty by pomogła i coś by podpowiedział? Współczuję Ci bardzo i aż nie wiem co doradzić, bo nigdy nie byłam w takiej sytuacji 😔
Ja się melduję po echo serca u Maluszka, takim rozszerzonym, bo pani doktor za jednym zamachem zrobiła nam mini prenatalne 🙊 w każdym razie Bąbel rośnie książkowo, wyprzedził termin o kolejne 2 dni, ma 24 cm i waży już 310 g. Mieliśmy też podgląd w 3D i jestem na maxa wzruszona, bo było widać rysy twarzy, jakie minki robi, jak kopie pępowinę i rusza rączkami i nóżkami, a 3 cm stópka mnie rozłożyła na łopatki 🥹❤️ pani doktor nawet stwierdziła, że chyba bardziej do mnie podobny, ale ja to nigdy po dzieciach stwierdzić nie umiem, a tu jeszcze trudniej, bo to przecież taki maluszek dopiero 🙈 jedyne co to mam dość twardy brzuch i dostałam magnez.
Aa i ku przestrodze, jakbyście kupowały w aptece te takie napoczęte opakowania leków - dziś odebrałam część nowej heparyny i w 1 opakowaniu zamiast 10 strzykawek było 9, no ale o tym zostałam uprzedzona. I już biorę do ręki tą jedną „samotną” strzykawkę, już miałam otwierać i zupełnie przypadkowo zauważyłam, że jej termin ważności to 10/2025. Mało brakowało i wstrzyknęłabym sobie przeterminowaną… wszystkie pozostałe już miały termin na 09/2027, więc ta jedna im się jakoś zawieruszyła… ja od dziś będę wszystko sprawdzać po kilka razy, nawet jak jest świeżo przyniesione z apteki… 😳
A_nulka lubi tę wiadomość
05.09. Pozytywny test 👶🏼
16.09. Pęcherzyk ciążowy
30.09. Zarodek 🥹❤️
06.10. 19mm crl
14.10. 2,25 cm crl
31.10. 5,7 cm crl - I prenatalne ❤️
12.11. 7,12 cm crl 🥰 II trymestr
30.12. - II prenatalne -
Dziewczyny, a jaki magnez bierzecie? Ja mam prenacaps teraz ale mam wrażenie, że dawka jest tam za mała, a że ma też witaminę B6 to nie chcę przesadzić. Ostatnio czuję się na skraju skurczów w łydkach jak się przeciągam, co u mnie po prostu oznacza niedobór magnezu 😅
-
IT_Girl wrote:Dziewczyny, a jaki magnez bierzecie? Ja mam prenacaps teraz ale mam wrażenie, że dawka jest tam za mała, a że ma też witaminę B6 to nie chcę przesadzić. Ostatnio czuję się na skraju skurczów w łydkach jak się przeciągam, co u mnie po prostu oznacza niedobór magnezu 😅
Też mam magnez z b6 i tak jak wyżej pisałam biorę 3x2. Ja akurat mam magne b6 forte.
IT_Girl lubi tę wiadomość
👩'94 :
-AMH 3,5
-adenomioza
-3x histeroskopia: leczenie stanu zapalnego endometrium, korekta blizny po cc, usuwanie mikropolipowatości
-brak własnych owulacji
2020- początek starań
2021- początek starań z pomocą medyczną
2023- nasz Aniołek żył jeden dzień 💔
2024- powrót do starań z pomocą medyczną 👩⚕️
03.2025- AIH ❌
04.2025- kwalifikacja do IVF:
Stymulacja: Rekovelle 12j+ Menopur 75j +Orgalutran-> 2x Zivafert+ 2x Gonapeptyl Daily
04.2025- Punkcja-> Pobrano 17 🥚-> 9 MII-> Zapłodnieniu poddano 6 komórek, wszystkie udało się zapłodnić - mamy 4 ❄️
05.2025- 3 histeroskopia-> znowu stan zapalny-> antybiotyki
16.06.2025, 14.07.2025- Diphereline-> 26.07.2025 start estrofemu
14.08.2025 FET 5BA
5DPT BETA : 31->7DPT BETA : 114->9DPT BETA : 232->11DPT BETA: 473
05.09.2025-> mamy mrugające serduszko ❤️

-
Ja zesłałam z Utragestanu 3 tygodnie temu, brałam tylko wieczorem 1x200, ale zmiana wydzieliny była natychmiastowa. Zmieniła się na taką wodnistą, ale w białym zabarwieniu, czasami jest jej więcej, a czasami mniej, zależy od dnia. Jak wracają mi bóle piersi, zgaga - jest jej więcej. A jak powiedzmy czuję się się dobrze, to jest jej mniej. 😅Kaaro90 wrote:Ja nie czuje ruchów. Parę ostatnich dni takie uczucie mojego pulsu w dole brzucha. Nie chce się nakręcać co jest co, bo i tak za dużo sobie wkładam do głowy. Czekam na wyraźny sygnał od Małego. Mam łożysko z przodu, więc mam nadzieję, że to że nic nie czuję jest jeszcze ok.
Wspominał ktoś o wydzielinie. Jak jest u Was jak nie bierzecie proga dopochwowo albo bierzecie go mało? Ja od początku ciąży brałam 4 tabsy utrogestanu, więc przez całe dnie to był wyciek resztek tabsów. Teraz biorę dwie tabletki (jeszcze przez 4 dni) a potem mam brać jedna ( przez 7 do odstawienia). I teraz pojawiła się bardziej wodnista wydzielina. Niby wujek google mówi, że to ok. jakie W|y macie doświadczenie?
Iiaawaak - Mi na wszelkie bóle, skurcze, ciągnięcia lekarz zalecał duże dawki magnezu. Ja biorę ?( jak pamiętam
) 400-600mg magnezu. Mnie potrafią delikatne skurcze wybudzić w nocy. I jak biorę więcej magnezu to coraz mniej je czuję.
Kaaro90 lubi tę wiadomość
-
Wiesz ja też mam okropną teściową. Straszna z niej manipulantka, nawet nie chce mi się opowiadać co wyprawiała przed naszym ślubem i później też.... Ale u mnie jest taka różnica, że mój mąż doskonale zdaje sobie sprawę jaka jest jego mama, sam miał z nią nie jedną przeprawę i to on jest na linii frontu z nią. Dzięki temu ja nie muszę się z nią kłócić i stawiać jej granic, bo to wszystko robi mój mąż. To mi daje duży komfort psychiczny, pewność że mąż zawsze w każdej sytuacji jeśli ona będzie coś odwalać to stanie po stronie nawet nie mojej (bo ja jestem obok tego konfliktu) ale po stronie naszej rodziny. I dla dobra naszej rodziny jest w stanie zerwać z nią jakiekolwiek kontakty. Niestety akurat jesteśmy znowu w konflikcie z nią i nie wiadomo czy właśnie nie skończy się zerwaniem kontaktu 🥺 ja mimo wszystko zawsze starałam się prowadzić na prostą tą relację, ale czasem się nie da. I teraz po tym co znowu teściowa zrobiła, nie jesteśmy w stanie po raz kolejny po prostu wysłuchać przeprosin i zapomniećMonika33 wrote:Tsk bo to jest nie jedna taka sytuacja przy córce dlatego tak mówi. Ona dużo słów powtarza bo słyszy od nas a w kłótni mężowi mówiłam że teściowa szantażuje dziecko a córka słucha. To kolejna sytuacja z wielu jak z babcia jest konflikt i ona potrafiła przy dziecku drzeć się na mnie i rzucać w korytarzu zabawkami córki i ona od tej pory mówi że babcia na mnie krzyczy i nie lubi jej jak tak robi. Staram się żeby z mężem rozmawiać w innym pokoju ale nie zawsze się da jak się słucha bredni i mówienie że to tylko moja wina. Chciałabym żeby córka nie słuchała Krzykow teściowej. Bo uwierz mi że teściowa krzyczy a ja potrafię odwrócić się i odejść. Przez tyle lat co mieszkam z nią niegdy nie krzyknęłam na nią i jej nie obraziłam. Nigdy. Więc ja to z tych melepet co cicho siedzą jedynie mówię jej i stawiam granicę. Ale nigdy krzykiem.
-
Ja też mam magne b6 forte, bo ma dużą dawkę magnezu w jednej tabletce. i polecił mi pan w aptece jak zapytałam o magnez w ciąży, lekarz tez mówił, że spoko.
IT_Girl lubi tę wiadomość
8 lat starań
3 ivf- 5 transferów:
•1 - poronienie zatrzymane 11/8tc - 2021r.
•2 - beta 0
•3 - beta 0
•4 - bladzioch 5-6dpt, potem beta 0
•5 - 26.09.2025 - transfer 5-dniowego zarodka- cudzie trwaj
-8dpt - beta 35, 10dpt - beta 116, 15 dpt - beta 796, 18dpt - beta 3251
*23dpt - ♥️ i 0,22cm ☀️
*29.09 - 1.06 cm Bobo ☀️
*06.10 - 2,00 cm Bobo ☀️ - idealnie 8+4
*10.10 - 2,58 cm Bobo ☀️- 9+3 (z transferu 9+1)
*20.10 - 3,95 cm Bobo ☀️- 10+6 (z transferu 10+4)
*31.10 - prenatalne 6,23 cm Bobo ☀️- 12+3 - wszystko ok♥️
*5.12 - 200g chłopczyka 🩵 - 17+3
*29.12 - połówkowe
Ciąża z przyczepką leków

-
Jejku też Ci bardzo współczuję ☹️♥️ ale z tym masz bardzo dobrze że masz męża który będzie bronił rodziny która teraz tworzy z Tobą. Tak powinno być i Twój mąż to prawdziwy facet i zazdroszczę Ci że takiego męża masz. Bo mój mąż tylko za mamusią jest. Dziś dzwoni do mnie i mi mówi że mam córcie 8 miesięcy zanieść do niej i jechać do sklepu a ja czy żartuje bo ona do mnie się nie odzywa bo ma focha a on masz zanieść a ja : to mam pomysł położę się i pozwól mamie żeby jeszcze buty wytarła o mnie. I powiedział że mam do niego się nie odzywać. No ja rozumiem jak rozmawiać ze mną to ją prosiłam jak nie mogłam zabrać to żeby została, żeby przypilnowała ale nie rozmawia bo się obraziła o nic a ja mam pójść pierwsza i wchodzić jej w tyłek? Bez przesady. Ja z nią mogę normalnie żyć, jak zacznie zachowywać się jak dorosła kobieta a nie jak dziecko w piaskownicy. Mąż bardzo za nią stoi mimo wszystko. On jej uwagi nie zwróciKarpatka95 wrote:Wiesz ja też mam okropną teściową. Straszna z niej manipulantka, nawet nie chce mi się opowiadać co wyprawiała przed naszym ślubem i później też.... Ale u mnie jest taka różnica, że mój mąż doskonale zdaje sobie sprawę jaka jest jego mama, sam miał z nią nie jedną przeprawę i to on jest na linii frontu z nią. Dzięki temu ja nie muszę się z nią kłócić i stawiać jej granic, bo to wszystko robi mój mąż. To mi daje duży komfort psychiczny, pewność że mąż zawsze w każdej sytuacji jeśli ona będzie coś odwalać to stanie po stronie nawet nie mojej (bo ja jestem obok tego konfliktu) ale po stronie naszej rodziny. I dla dobra naszej rodziny jest w stanie zerwać z nią jakiekolwiek kontakty. Niestety akurat jesteśmy znowu w konflikcie z nią i nie wiadomo czy właśnie nie skończy się zerwaniem kontaktu 🥺 ja mimo wszystko zawsze starałam się prowadzić na prostą tą relację, ale czasem się nie da. I teraz po tym co znowu teściowa zrobiła, nie jesteśmy w stanie po raz kolejny po prostu wysłuchać przeprosin i zapomnieć
-
Ja przyjmuje glicynian magnezu, ale bez konsultacji z lekarzem. Brałam go przed ciążą, bo już wtedy często miałam skurcze w łydki i póki co jest okej, ale biorę raptem jedną tabletkę

Naczytałam się, że niby można 🙈05.09. Pozytywny test 👶🏼
16.09. Pęcherzyk ciążowy
30.09. Zarodek 🥹❤️
06.10. 19mm crl
14.10. 2,25 cm crl
31.10. 5,7 cm crl - I prenatalne ❤️
12.11. 7,12 cm crl 🥰 II trymestr
30.12. - II prenatalne -
Kaaro90 wrote:Ja nie czuje ruchów. Parę ostatnich dni takie uczucie mojego pulsu w dole brzucha. Nie chce się nakręcać co jest co, bo i tak za dużo sobie wkładam do głowy. Czekam na wyraźny sygnał od Małego. Mam łożysko z przodu, więc mam nadzieję, że to że nic nie czuję jest jeszcze ok.
Wspominał ktoś o wydzielinie. Jak jest u Was jak nie bierzecie proga dopochwowo albo bierzecie go mało? Ja od początku ciąży brałam 4 tabsy utrogestanu, więc przez całe dnie to był wyciek resztek tabsów. Teraz biorę dwie tabletki (jeszcze przez 4 dni) a potem mam brać jedna ( przez 7 do odstawienia). I teraz pojawiła się bardziej wodnista wydzielina. Niby wujek google mówi, że to ok. jakie W|y macie doświadczenie?
Iiaawaak - Mi na wszelkie bóle, skurcze, ciągnięcia lekarz zalecał duże dawki magnezu. Ja biorę ?( jak pamiętam
) 400-600mg magnezu. Mnie potrafią delikatne skurcze wybudzić w nocy. I jak biorę więcej magnezu to coraz mniej je czuję.
Również biorę 2 tabletki urogestanu i wydzielina jest różna. Albo gęsta biała albo właśnie wodnista. Według mnie jest ok.
Kaaro90 lubi tę wiadomość
-
Kaaro90 wrote:Ja nie czuje ruchów. Parę ostatnich dni takie uczucie mojego pulsu w dole brzucha. Nie chce się nakręcać co jest co, bo i tak za dużo sobie wkładam do głowy. Czekam na wyraźny sygnał od Małego. Mam łożysko z przodu, więc mam nadzieję, że to że nic nie czuję jest jeszcze ok.
Wspominał ktoś o wydzielinie. Jak jest u Was jak nie bierzecie proga dopochwowo albo bierzecie go mało? Ja od początku ciąży brałam 4 tabsy utrogestanu, więc przez całe dnie to był wyciek resztek tabsów. Teraz biorę dwie tabletki (jeszcze przez 4 dni) a potem mam brać jedna ( przez 7 do odstawienia). I teraz pojawiła się bardziej wodnista wydzielina. Niby wujek google mówi, że to ok. jakie W|y macie doświadczenie?
Iiaawaak - Mi na wszelkie bóle, skurcze, ciągnięcia lekarz zalecał duże dawki magnezu. Ja biorę ?( jak pamiętam
) 400-600mg magnezu. Mnie potrafią delikatne skurcze wybudzić w nocy. I jak biorę więcej magnezu to coraz mniej je czuję.
Ruchów też nie czuję ale u mnie jeszcze wcześnie. Co czuje to takie ciągnięcie, szczypanie, ukłucia w macicy i dolnych częściach brzucha. dwa rady ostry ból mnie złapał z tyłu pleców na dole jakby ukłucie nożem, aż się musiałam położyć i po kilku minutach przeszło. Chyba jakieś rozciągania…
✨ 32 lata 🎀 | On 34 – wyniki OK 🦸♂️✨
🌿 Hashimoto
💛 czas starań - 12 miesiecy
💊 Leczenie & suplementy
• 🦋 Euthyrox (T4) 75 mcg
• 📉 Dostinex – prolaktyna z 23 ➝ 11 ng/mL w 1 miesiąc
• ☀️ Witamina D, 💉 B12 (z 250 ➝ w górę)
• 🧠 DHEA, NAC, ubichinol, melatonina – na owulację 🌸
• 💊 Acard 100 mg w II fazie + Encorton 5 mg
✅ Badania & wyniki
Profil antyfosfolipidowy – OK
Trombofilia – wykluczona (PAI hetero)
AMH – 2.9 🌟
Helicobacter & pasożyty – brak 🚫
MUCHA & cytologia – prawidłowe 🧫💖
Ferrytyna - 90 ng/mL
CA 125 - negatywny
🔄
Jajowody – drożne ✅
29.09.2025 - pierwsze USG 6 mm + ❤️
15.10 - drugie USG 2.23 ❤️
Czekamy na dziewczynkę 🥹

-
Monika33 wrote:Jejku też Ci bardzo współczuję ☹️♥️ ale z tym masz bardzo dobrze że masz męża który będzie bronił rodziny która teraz tworzy z Tobą. Tak powinno być i Twój mąż to prawdziwy facet i zazdroszczę Ci że takiego męża masz. Bo mój mąż tylko za mamusią jest. Dziś dzwoni do mnie i mi mówi że mam córcie 8 miesięcy zanieść do niej i jechać do sklepu a ja czy żartuje bo ona do mnie się nie odzywa bo ma focha a on masz zanieść a ja : to mam pomysł położę się i pozwól mamie żeby jeszcze buty wytarła o mnie. I powiedział że mam do niego się nie odzywać. No ja rozumiem jak rozmawiać ze mną to ją prosiłam jak nie mogłam zabrać to żeby została, żeby przypilnowała ale nie rozmawia bo się obraziła o nic a ja mam pójść pierwsza i wchodzić jej w tyłek? Bez przesady. Ja z nią mogę normalnie żyć, jak zacznie zachowywać się jak dorosła kobieta a nie jak dziecko w piaskownicy. Mąż bardzo za nią stoi mimo wszystko. On jej uwagi nie zwróci
Bardzo współczuję.ja bym nie dała rady.tlmieszkam z teściową,ale mąż zawsze jest po mojej stronie. -
Monika
Dlatego ja zawsze byłam za mieszkaniem oddzielnie. Z mężem sami mieszkamy już 9 lat. Nie raz docenialiśmy ten fakt.
Co śmieszne , mogę wam powiedzieć, ze jestem z rodziny wielodzietnej i z mamą nie mam kontaktu, sama z siebie zadzwoni co parę miesięcy. Na początku teściowa była okropnie zazdrosna o syna , no jak syn mógł stawiać dziewczynę przed mamusią , były kłótnie o miejsce z przodu auta 🫣🤣 ale jakoś się dotarłyśmy, zaakceptowała nowe fakty , pogodziła się z pewnymi rzeczami i naprawdę teraz jest dobrze , nawet śmiem twierdzić , że jest mi bliższa niż moja mama.
Ale co przeżyliśmy to nasze 😅 -
Też do tej pory czułam tylko takie dziwne rzeczy ale dziś w pracy pojawiło się coś nowego 😀 i nie mam jeszcze pewności czy to na pewno ruchy dziecka ale było przyjemne i nie bolało więc wierzę, że coś się zaczyna 😀Ssilvia wrote:Ruchów też nie czuję ale u mnie jeszcze wcześnie. Co czuje to takie ciągnięcie, szczypanie, ukłucia w macicy i dolnych częściach brzucha. dwa rady ostry ból mnie złapał z tyłu pleców na dole jakby ukłucie nożem, aż się musiałam położyć i po kilku minutach przeszło. Chyba jakieś rozciągania…
Udało mi się przełożyć prenatalne o 2 dni szybciej i to na rano i tak mnie to ucieszyło jakby to były z 2 tyg szybciej 😜
Zaraz zbieram się za polecane tu filmiki jogi, bo w ostatnich dniach mam nadmiar bodźców i jestem zmęczona psychicznie. Lubię klimat świąt ale w tym roku czuję jakąś presję i nerwowość, zarówno w pracy jak i w rodzinie, dlatego chciałabym już Nowy rok 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia, 17:42
-
Ja tez biore magne B6 Forte , teraz 3x dziennie.
Agat99 czuje to samo - jestem okropnie przebodzcowana. Szukam motywacji zeby zacząć te jogę plus po wizycie u fizjo dostałam zalecenia co do ćwiczeń i chciałabym zacząć, oby sie udało na dniach. Dzis jadę do fryzjera na 19 i wiem ze baterie mi sie wyczerpią po , wiec maz po mnie przyjedzie po bede jak zombie -
Ja od kilku dni już czuję takie fajne ruchy, nie łaskotanie a prawdziwe kopniaczki, zwłaszcza wieczorem 😊.
Monika, co do Twojej sytuacji to moim zdaniem jedyne rozwiązanie to nie krzyczeć, nie kłócić się a zrobić to co ostatnio z dziewczynami Ci radzilysmy. Mediator czy psycholog to fajny pomysł ale podejrzewam, że ani Twój mąż ani teściowa na to nie pójdą. Więc jedyne rozwiązanie to dać konkretną nauczkę. Ty chcesz dobrze i mąż z teściową też chcą dobrze, tylko dla Ciebie słowo "dobrze" oznacza spokój w domu, kochającą się rodzinę, wspólny język, kompromisy a dla nich "dobrze" jest wtedy, kiedy będziesz robić wszystko to co oni chcą. Gdybyś siedziała jak myszka pod miotłą i wykonywała każde polecenie, bez żadnego sprzeciwu to założę się, że byłabyś idealną żona i synową. Przepraszam, jeśli się mylę, ale czytając co piszesz poprostu mam takie odczucia. Być może sama ich tego nauczyłaś, bo chciałaś dobrze, nie chciałaś kłótni, wybaczalas i pewnie wiele razy udawałaś że wszystko jest ok pomimo, że Ci sprawili przykrość, bo wszystko dla dobra rodziny. Broń Boże nie mówię tego, żeby Ci dopiec, ja poprostu wiem to po sobie. A córka zaczyna przyjmować pozycję obronną, widzi co się dzieje, nie pozwoli Ciebie krzywdzić więc będzie się buntować.
Natt99 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny trzymam kciuki za jutrzejsze prenatalne, pamiętam ze juz zaczynamy:)
-
Dziewczyny a jak z ćwiczeniami mięśni dna miednicy? Wykonujecie? Ja wykonywałam przed ciążą i teraz w ciąży też robię podczas jogi , która wam ostatnio podsyłałam

05.09. Pozytywny test 👶🏼
16.09. Pęcherzyk ciążowy
30.09. Zarodek 🥹❤️
06.10. 19mm crl
14.10. 2,25 cm crl
31.10. 5,7 cm crl - I prenatalne ❤️
12.11. 7,12 cm crl 🥰 II trymestr
30.12. - II prenatalne -
Natt99 wrote:Dziewczyny a jak z ćwiczeniami mięśni dna miednicy? Wykonujecie? Ja wykonywałam przed ciążą i teraz w ciąży też robię podczas jogi , która wam ostatnio podsyłałam

Joga zapisana ale nie zaczęłam 🙈 planuje zaczac od jutra. Chodzę tez do fizjo i robie z nia ćwiczenia, w styczniu bede miec 2 wizyty










