Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
tola2014 wrote:jestem juz po wizycie. maluszek waży 693 g.
a moja szyjka ma 5,87 cm. ?możliwe to?Ostatnio miałam w szpitalu zmierzoną 5,5 cm i powiedział mi, że jak niewłaściwie zmierzą (jakoś pod skosem) to tyle wychodzi. Nawet mi to pokazywał podczas, jak jest dobrze zmierzona, a jak źle. Ogólnie max, standardowa długość jeśli się nie mylę to 4,2- 4,7 cm
-
Cigaretta wrote:Negra ja też jestem zadowolona gemini, tyle że ja 2 butelki z lovi 250ml kupiłam za 28 zł na allegro
a tak to już też mam wszystko prócz laktatora, tych koszul i biustonoszy.
Tola dobre wieści
A tu w komplecie są jeszcze 2 smoczki do ciągania, więc wychodzi ok
Tola gratkikatarzyna_d lubi tę wiadomość
-
Moje łupy z textil market dla Synka:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/0e9bc7ad734a.jpg
I koszula dla mamusi
Kupiłam XL i jest luźna, ale podejrzewam, że może być za ciasna na końcówce
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/785ccbe57e15.jpgmigussia, katarzyna_d, Negra, Carolq, pasia27 lubią tę wiadomość
-
Mój brzuchol z dziś:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/e3c19252ed29.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/f04ff7f61711.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/34f3d19936b4.jpg
Oprócz rozstępów mam na nim wszystko co się da: wystający pępek, krzywą Linea Nigra, siniaki od zastrzyków i dwie blizny (wyrostek=jajnik i guzki po CC)helutka, malvva, katarzyna_d, migussia, Carolq, kamisia88, Patrycja24, pasia27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNegra wrote:Jeśli chodzi o szyjkę, to mój gin powiedział, że nie
Ostatnio miałam w szpitalu zmierzoną 5,5 cm i powiedział mi, że jak niewłaściwie zmierzą (jakoś pod skosem) to tyle wychodzi. Nawet mi to pokazywał podczas, jak jest dobrze zmierzona, a jak źle. Ogólnie max, standardowa długość jeśli się nie mylę to 4,2- 4,7 cm
no właśnie ona mierzyła 2 razy i mówi że jak zmierzy na skos to jest 4,8 ale ze tak się nie mierzy bo szyjka układa się jakby w taki trójkąt a w zasadzie kat ostrokatny i tak po tym kącie zmierzył i wyszło na tych dwóch odcinkach 5,83. -
migussia wrote:Tez przegladalam gemini i zwrocilam uwage na te zestawy butelek
Smoki tez tansze niz u mnie, takze na pewno skorzystam
Malva wspolczuje.. Niektore kobiety tak maja, ze jakos tych synow chca trzymac przy sobie. Widze to po mojej mamie, ktora nie ukrywa, ze za bratowa nie przepada. Zwracalam juz jej uwage ale ona nic zlego w tym nie widzi... A mnie to przeraza, bo bratowa to super babka...
Miejmy nadzieje, ze my takie nie bedziemy wredne dla synowych:)
A jeszcze zapytam co Twoj partner na to?
On to za mamusiajest wychowany bez ojca potem mial ojczyma ale to nie to samo i dla mamusi zrobil by wszystko. Rozumiem ze jego mama ma urodziny w sobote ale nawet jakby nie miala to i tak cale weekendy by tam spedzal czasem mnie zaciagnie ale ja siedze i czekam az sie z mamusia nagada.. az sie boje co to bedzie jak sie dziecko urodzi, potem mielismy slub wziac. Wczoraj na jej zyczenie szukal gdzie zrobia jej tort jaki sobie wymarzyla zeby tak za moimi sprawami latal.
Nawet mialam sie przemoc i isc ale teraz to niech sie na mnie obraza trudno spedze sobie sama sobote przynajmniej w brzuszku Nelka buszuje -
tola2014 wrote:no właśnie ona mierzyła 2 razy i mówi że jak zmierzy na skos to jest 4,8 ale ze tak się nie mierzy bo szyjka układa się jakby w taki trójkąt a w zasadzie kat ostrokatny i tak po tym kącie zmierzył i wyszło na tych dwóch odcinkach 5,83.
-
Tak czesto mu to mowie to w zaleznosci od humoru albo sie obraza albo przez pare godzin traktuje jak ksiezniczke potem wyakakuje do mamy i mowi ze jak wroci to mi wymasuje stopki w nagrode czu cos takiego wiem ze mnie kocha ale ta wiez z mamusia nie do ruszenia
-
nick nieaktualnyMoja tesciowa tez jest dobra!! Miałam problemy jelitowe, bole jelit ze juz miałam jechac na IP przez zaparcia!! I zaparzylam sobie śliwki suszone na noc.
Ona mi to rano wylała i wlała zwyklej wody i wrzuciła te sliwki!! Jak zaczęłam to pic to kłamała ze to wczorajsze !!i sie później śmiała !!
Tak się. Wkurwilam !!!!!malvva lubi tę wiadomość
-
Malva- mój mąż jak zaczęliśmy sie spotykać 12(!!!) lat temu też był na każde skinienie rodziców. Często kończyło się to kłótnią. Z czasem zaczął mądrzeć, a jak zaszlismy w ciążę i syn przyszedl na swiat, calkowicie odcial pepowinę i nawet zdarza mu się nie odebrać tel od mamusi, mimo że widzi, że dzwoni. Także może u Was to też kwestia czasu?
A teściowa też narzeka, np ostatnio myślała ze nie słyszę i stwierdziła z żalem, że "synowa nawet do niej nie zadzwoni, ale ona już do tego przywykła"... I dobrze, że przywykła- chciałaby być dla mnie drugą mamą, ale to oczywiste, że nigdy nią nie będzie! -
Ja soboe jeszcze uswiadomilam ze jak tak to jestem synowa ( chociaz nie mamh slubu) ale jak jestem u niej to musze zwracac sie na pano raz moj facet rzucil w rozmowoe ze Malwina ma taki problem nie wie czy zwracac sie dalej na pani chociaz jestesmy razem 2 lata czy po imieniu a ona na to ze ona tez nie wie... aha no to fajnie
Katarzyna no to tez twoja niezle odwalila co sobie myslala ?
Negra moze masz racje mam nadzieje ze z czasem bedzie lepiejkatarzyna_d lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny