Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Monikkk wrote:No to i ja się nieśmiało witam. 2 bladziuchy za mną(piątek i sobota) i jutro idę na betę, żeby potwierdzić. Mam jeszcze obawy przed wielką radością, bo po wcześniejszych doświadczeniach naprawdę trudno się cieszyć bez czarnych myśli z tyłu głowy. No ale teraz to już chyba musi być dobrze no nie?
Witajcie nowe majóweczki
Monikkk gratulacje kochana, pamiętam Cię z forum Aniołkowych mam, życzę Ci żeby ta ciąża była szczęśliwa do końca, bo w podobnym czasie straciłyśmy nasze dziewczynkiTeraz musi się udać
Monikkk lubi tę wiadomość
Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
-
Baronowa_83 wrote:Rzyganie jak przy rotawirusie. Dzisiaj do pracy biorę pastę i szczoteczkę na wszelki wypadek
Baronowa to z jednej strony zazdroszcze a z drugiej nie, u mnie dzisiaj powoli czuje, że też się na coś zbiera, a wrażliwość na zapachy to masakra, jak nie zwymiotuje dzisiaj to będzie cud a tu dopiero 7:30 a do końca pracy 6,5h
Zapału do pracy zero, ale trzeba coś porobić, bo ten czas wogóle nie będzie leciał
DO wizyty zostało 3 dni to będą 3 najdłuższe dni, mam nadzieję że wizyta zakończy się ze łzami bo to na pewno ale ze szczęścia a nie smutku
Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
-
Nie doczytałam czy Bree dawała znać jak było na wizycie??? Bree co tam u Was ???
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty: Aniu i Ruda, będzie wszystko dobrze, fajnie, że zobaczycie swoje kruszynkiCzekamy na informację
anka418 lubi tę wiadomość
Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
-
Marietta wrote:o mamo... ja dzisiaj po 2 tygodniach L4 wybieram się do pracy
Nie mam siły, dwa tygodnie spałam
Najgorzej, że w domu po pracy będę najwcześniej 22 ;/ A kręgosłup po nocy daje się we znaki...
Marietta życzę spokojnego pierwszego dnia pracyMarietta lubi tę wiadomość
Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
-
nick nieaktualny
-
Bejbik rośnie ładnie już tak patrzę że znowu bardziej bęben wybiło aż miło w oczach się robi jak patrze i już nie da się ukryć w domu nawet luźną bluzką bo lada moment dopytaj na razie udaje że jakieś zaparcia i wzdęcie mam wkręcam i z K gadałam wizyta wypada akurat kiedy pracuje bo o 14 to powiedział że bierze wolne ,żeby ze mną iść i zobaczyć maluszka Naszego
Marietta lubi tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Dzień dobry kobitki! Ja już po becie, ale na wyniki jeszcze troche muszę poczekać. Pasuje mi się umówić na wizytę, ale jakoś mi schodzi bo mam lekarza aż 100 km od domu. Zastanawiałam się nad opcją powrotu do poprzedniego gina, ale stwierdziłam, że jednak nie. Za dużo się tu podziało, żebym mogła wrócić. Fakt że tak dalekie jezdzenie napewno będzie uciażliwe, bo jeszcze po Krk tramwajami się musze przebić na drugi koniec miasta, ale moze znajde kogoś kto bedzie ze mną jeżdził, bo to zawsze raźniej. Niestety na M nie mogę liczyć bo pracuje w delegacjach i jest tylko na weekendy. A czy któraś z Was jest z okolic Krakowa? Może jest szansa, że się spotkamy w poczekalni:)Nasze słoneczko Marcelinka 6.05.2016
~~~~~~
Lenka(25tc) ur. 31.05.2014, zm. 5.06.2014
Czuję, że synuś-Miłoszek(10tc), 4.10.2013r.
Aniołki nasze, dziękujemy, że mogliśmy się Wami cieszyć choć przez chwilę...Kochamy Was
-
Dziekuje pati, mam ogromną nadzieję że będzie dobrze:)
xpatiiix3 lubi tę wiadomość
Nasze słoneczko Marcelinka 6.05.2016
~~~~~~
Lenka(25tc) ur. 31.05.2014, zm. 5.06.2014
Czuję, że synuś-Miłoszek(10tc), 4.10.2013r.
Aniołki nasze, dziękujemy, że mogliśmy się Wami cieszyć choć przez chwilę...Kochamy Was
-
Cześć dziewczyny
widzę że coraz wiecej jest majóweczek
Monikkk ja mazury też nie pomogę
xpatiiix3 podziwiam cię. Jak ty ogarniasz swoje pociechyA babcią sie nie przejmuj i odpoczywaj jak najwięcej. A mlaskania też nie znoszę a walczę z tym prawie codziennie, mój R wyniósł to z domu rodzinnego
Trzymam kciuki za wszystkie wizyty i bety ,oby były same dobre wiadomościxpatiiix3 lubi tę wiadomość
-
Monik duuuuuuuuuużo cierpliwości w sumie teraz mam
póki babcia z równowagi nie wyprowadzi bo to potrafi tylko ona i to w parę sekund
a ogarnąć się przy 2 dzieci to już hardcore ostatnio bywa ze za mna nawet do lazienki chodzi mała bo Marcel to sam sobą dużo się zajmuje ciekawa jestem jak ja dam rade z 3 przy cycku
ale jak dałam rade z Nel przy cycku i Marcelem biegającym to i dam rade teraz Marcel dużo mówi z Nim to i porozmawiać można i powie co się dzieje czy co tam chce wiec on to takie ciut odhowane dziecko Nelka póki co jeszcze taka troche niesforna ale szybko się ja wyyuczy póki urodzi się 3 najważniejsze że już sama je i chodzi zaraz zacznie tez pewnie gadać przy Marcelu bo ten dopiero ruszył na cacy z gadka jak 2 latka skończył to już taka gaduła sie zrobiła ojj przede wszystkim dużo szczęścia
Livia
Nela
Marcel