Majóweczki 2016 :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Sylika wrote:Moj ma focha! Seksu nie bedzie bo przeklnelam a on az sie zagotowal a kij mu w oko darmo sie wykapal i jaja ogolil teraz lezy z golym penem:P ..... No i dobra plakac nie bede.
PeszekSylika lubi tę wiadomość
http://szogunowmatka.blogspot.com/ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Felice sam sie nakreca gl u pek! Tak mnie po pracy sciska ale chyba nerwem w dupie mam go lozko chyba drugie sobie posciele niech widzi ze i ja.mam focha za jego jape.
A ja na lipcowki nie wchodze boje sie -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
FeliceGatto wrote:Znalazłam też forum Lipiec 2016. Tez nuda, ale laski jakiś normalniejsze. Cholera, to trzeba lubić być dominowanym, żeby być u tych wariatek z listą obecności
Greya się naoglądały
Cigaretta- zazdroszczęAle nic dzisiaj nie staracone, obejrzę sobie niemieckie kino akcji "fantastich tempo", ubiorę się ładnie i czekam na męża
Wraca z imprezy, to pewnie go ochota weźmie...
edit- nie, jednak nie chce mi się seksu, otwarłam link od Dariaaa88Wielkie dzięki...
Felice- co tak bojowo? o co poszło?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2015, 21:56
Cigaretta lubi tę wiadomość
-
Felice nie stresuj się, wejdz na lipcówki i podpisz się na liście
( może rozładujesz napięcie
)
ps też czasem się zastanawiam "co ja z nim robię" ale wtedy przypominam sobie te pozytywne strony i od razu mi lepiej
hahaha Marietta - jaaaa Helmuuutt !! fantastysz tempo!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2015, 21:58
Marietta lubi tę wiadomość
Aniołek
7.10.2015 6/8 tc
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
kurna dziewczyny zaraz idę spać, ale mam dylemat czy brać tą lutkę dowcipnie czy nie..
bo jak zacznę brać, to już będę musiała brać na pewno ciągiem dalej.
Myślę, czy nie isć w poniedziałek rano na betę i właśnie progesteron zbadać.
Doradźcie cóś)
Aniołek
7.10.2015 6/8 tc
-
Lipcówki mnie przerażają
Nie o seks. To pajac jest, serio. Jak przyszedł do domu, to mnie nie było. Byłam na paznokciach a Pierworodny z Margo. Umówiliśmy się, że jak P zapyta, gdzie jestem, to Pierworodny powie, że nie wie. No i wróciłam jak P kąpał Gluta (nie weszłam do łazienki), a potem ją usypiał. Usiadłam przed TV. Ten coś tam buras mruczał pod nosem, ale tylko mu odburknęłam. I on tak ma, że jak mu co nie pasuje, to się pulta i pluje o wszystko. Najchętniej o kasęZobaczył, chujek (no dziś go nie trawię), że narożnik z eko skóry jest pomazany długopisem. I jazda na Pierworodnego (z którym i tak się za bardzo nie lubią), że to jego wina, że Margola przy nim to musiała pomazać, bo jak wrócił do domu, to jej zabrał długopis itd. A na mnie to działa, jak płachta na byka. Wiec mu tylko odsyknęłam, żeby się zrywał, bo równie dobrze mogła to pomazac przy nim. A ten jazda na wszystkie tematy. Typu, że nie jestem u siebie (bo on kupił mieszkanie), że coś tam srośtam. Osz kurwa. Ale się we mnie zagotowało.
Sorka za wywód.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2015, 22:03
http://szogunowmatka.blogspot.com/