WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majóweczki 2019
Odpowiedz

Majóweczki 2019

Oceń ten wątek:
  • iwwk Autorytet
    Postów: 1836 1290

    Wysłany: 13 listopada 2018, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Samari wrote:
    A właśnie miałam pytać którąś dziewczyna pisała że ma.kontrole z zusu wyleciało mi z głowy którą. I chciałam pytać czy sprawa się wyjaśniła i wszystko wyszło okej ??

    To było rutynowe postępowanie jak u każdego. Sprawdzali u pracodawcy czy odprowadzał składki za mnie. Dostałam po 2 dniach kolejne pismo, że ustalili, że mam opłacane normalnie ubezpieczenie i mam czekać dalej na decyzję :) Ale póki co się tym nie przejmuję, bo wiem, że będzie ok :) Ale nerwów mi to trochę zjadło :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2018, 09:50

    Samari, didi123 lubią tę wiadomość

    atdcjw4ziax1my6y.png
  • didi123 Autorytet
    Postów: 1715 710

    Wysłany: 13 listopada 2018, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NW
    Na mnie imbir nie działa, na mnie nic nie działa. Gdyby nie L4 to serio nie byłabym wstanie funkcjonować. Większość czasu spędzam w łóżku. Po ponad 8 tygodniach mdłości i wymiotów jestem już konkretnie wymęczona psychicznie i fizycznie. Mam dość i czekam, aż to się skończy, choć wiem, że wcale nie musi, a wtedy to naprawdę gdzieś mnie zamkną, bo oszaleję.

    Moje szczęście <3
    Filip 20.05.2019, godz. 11:45
    3500 g i 53 cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2018, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maryjane

    Będzie wszystko dobrze nie martw się ;) chcesz wrócić do.pracy ? Ja wam powiem że na tym.etapie ciąży nie chciało by mi się wracać do pracy w domu mam roboty pełno w sumie odkąd mąż jest w domu siedzimy razem i cieszę się z tego ;)

    Apropo wyprawki będę.kompletowac od początku marca A wózek zamówię końcem marca bo syna urodziłam 3 tygodnie szybciej więc teraz muszę być przygotowana bo nie wiadomo kiedy na stole wyląduje

  • iwwk Autorytet
    Postów: 1836 1290

    Wysłany: 13 listopada 2018, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny powodzenia dzisiaj na wizytach, na pewno będzie wszystko ok! :)

    Ja już zaczęłam przeglądać jakieś dziecięce body itd. a miałam tego nie robić, ehh :D Jednak dobre wieści powodują, że człowiek zaczyna coraz bardziej się cieszyć i łamie swoje postanowienia :P

    Oleander lubi tę wiadomość

    atdcjw4ziax1my6y.png
  • Szczesliwa ledwo zywa Autorytet
    Postów: 965 638

    Wysłany: 13 listopada 2018, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko mam skierowanie do pracowni usg wiec chyba tylko samo usg mi beda robic bo nic o krwi nie mowila. Jak poznam płeć to bede skakac z radosci:) dziekuje Wam za otuche i kciuki. Napewno sie przydadzą:)

    Ciasteczko777 lubi tę wiadomość

    o148o7es5xrrd9s8.png
  • didi123 Autorytet
    Postów: 1715 710

    Wysłany: 13 listopada 2018, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczesliwa ledwo zywa
    Trzymam kciuki, na pewno będzie dobrze <3 :)

    Moje szczęście <3
    Filip 20.05.2019, godz. 11:45
    3500 g i 53 cm
  • iwwk Autorytet
    Postów: 1836 1290

    Wysłany: 13 listopada 2018, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęśliwa ja też miałam skierowanie na usg genetyczne I trymestru, a potem się okazało, że to ogólne skierowanie na test podwójny czyli usg + krew. Najpierw lekarz zrobił usg, a później zaprowadził mnie na krew. Na nfz robią od razu w pakiecie na jednym skierowaniu. Też początkowo myślałam, że to będzie samo usg, a jak weszłam do gabinetu to lekarz mi zaczął tłumaczyć na czym badają badania genetyczne I trymestru i że jest to usg i krew.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2018, 10:04

    atdcjw4ziax1my6y.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2018, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :) nieee kupuje - próbuje zrobic rozeznanie, biznes plan z wydatkami :D No i rozplanować co mam kupić. Jak zostawię na ostatnia chwile to kupie abo zle albo przepłace sporo :) szczególnie, że niezbyt wiem co i jak...

    MaryJane - kciuki za badanie ! A planujesz długo jeszcze pracować ? Ja sie zbieram na powrot do pracy chociaż wszyscy krzyczą żebym została dalej w domu.. nawet lekarze są przeciwni :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2018, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powodzenia na badaniach!
    Padam na twarz, prawie nie spałam przez mdłości i oczywiście pierwsze śniadanie poszło.. Jak już czuję, że to całkiem przechodzi to nagle wraca i też już mam dość :(
    Jestem strasznie zaspana ale jadę wkońcu na te zakupy ubraniowe, dam później znać co fajnego upolowałam :)

  • MaryJane Autorytet
    Postów: 790 776

    Wysłany: 13 listopada 2018, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja bym w ogóle nie szła na L4 gdybym tej niedroznosci jelit nie dostała. Najpierw 1.5 tygodnia w szpitalu a potem 2 przymusowe w domu. Wracam dzisiaj po takiej przerwie i chciałabym do końca roku pracować chociaż. Nie chce mi się w ogóle, zwłaszcza że brzuch mnie ciągle pobolewa, z jedzeniem jest problem ale w domu mam oszaleć. Siedzę sama, leżę ciągle i myślę o samych najgorszych rzeczach. A ciążowych dolegliwości żadnych nie mam
    Ale kto ma już dzieci w domu to niech korzysta z L4 ile wlezie, macie pewnie i tak kupę roboty

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2018, 10:36

    gann3e3k0unlohxb.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2018, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Samari Ja podobnie zrobię jak Ty wszystko będę gromadzić Marzec / Kwiecień a potem zostanie znów czekanie jak na tykającej bombie .


    Ciasteczko Ja miałam taki elektryczny bujaczek już nie pamiętam z jakiej był firmy ale kupiłam używany za chyba 80 zł wcześniej kupiłam taką a'la huśtawkę z Fischer Price także była elektryczna , ale odmówiła posłuszeństwa po pewnym czasie i trochę miejsca jednak zajmowała i niestety nie mogę tego polecić , wszak przydało się czasami ale Anię potem przyzwyczaiłam do ciągłego bujania i ciężko było mi ją tego oduczyć . Mam też taki normalny leżaczek do karmienia także z Fischer Price ale głównie stał i zbierał kurz .

    Co do monitorów oddechu to ja nie kupowałam , Ania spała z początku z nami i miałam jakby co blisko do niej po jednej takiej dość strasznej sytuacji , już miałam kupować ten monitor ale potem nic takiego się nie wydarzyło więc sama mam mieszane myśli bo to spory koszt .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2018, 10:57

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2018, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaryJane wrote:
    Dziewczyny, ja bym w ogóle nie szła na L4 gdybym tej niedroznosci jelit nie dostała. Najpierw 1.5 tygodnia w szpitalu a potem 2 przymusowe w domu. Wracam dzisiaj po takiej przerwie i chciałabym do końca roku pracować chociaż. Nie chce mi się w ogóle, zwłaszcza że brzuch mnie ciągle pobolewa, z jedzeniem jest problem ale w domu mam oszaleć. Siedzę sama, leżę ciągle i myślę o samych najgorszych rzeczach. A ciążowych dolegliwości żadnych nie mam
    Ale kto ma już dzieci w domu to niech korzysta z L4 ile wlezie, macie pewnie i tak kupę roboty


    Kochana na prawdę jak nie masz objawów to nic tylko się cieszyć , ja w moich poprzednich 3 ciążach zero objawów i na prawdę oddałbym wszystko aby nie mieć mdłości i zawrotów głowy tfu tfu wszystko na szczęście chyba odpuściło więc nic tylko się cieszyć tym pięknym stanem .

    Ja bym jednak nie ryzykowała jakby mnie cosik jednak jeszcze bolało , mojej siostry koleżanka przed zajściem w swoją obecną 2 ciążę normalnie pracowała , a jak tylko zaszła w ciążę to zaraz zaczęło się krwawienie i ciągle wizyty w szpitalu jej poprzednia ciąża też była zagrożona ona nie może nigdzie wstać oprócz WC dobrze że jest przy niej jej mama .

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2018, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko

    A czym się zajmujesz że tak prędko.chcesz wracać do pracy ? Moim zdaniem skoro są wskazania żeby siedzieć w domu to chyba lekarze wiedzą co robią to dla bezpieczeństwa i Twojego i maleństwo przecież

  • Ananana Przyjaciółka
    Postów: 133 41

    Wysłany: 13 listopada 2018, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny! Współczuję tak dluuuugich mdłości, mnie mdli tylko z głodu. Dziś sie wybieram do diabetologa, jesli sie okaże ze mam mierzyć 4 razy dziennie cukier to chyba szybciej poproszę o l4 ginekologa, mialam pracować przynajmniej do końca roku. Ale cukier plany pokrzyzowal i to moze być uciążliwe trzymanie diety i mierzenie cukru w robocie...

    Ananana
    f2w343r80bhcqysk.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2018, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie z racji że są warunki niekorzystne dla.ciezarnej to szefostwo nie zgadza się żeby pracować i jak tylko o ciąży się dowiadują zaraz mówią żeby l4 brać. W sumie się nie dziwię raz że niska temperatura praca 8.5 godziny ciągle na nogach wszędzie mokro trzeba uważać żeby się nie poslizgnac dodatkowo nerwy i stres bo zarządzanie duża grupa ludzi nie jest zawsze kolorowe.

  • puszek369 Autorytet
    Postów: 2566 2372

    Wysłany: 13 listopada 2018, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też planuje dopiero po nowym roku. Bujaka nie chce, bo nie mam miejsca, po za tym fizjoterapeuci tego nie polecają. Jakas fajna mate czy coś, ale zabawek nie chce kupić, bo pewnie pozniej dziadki czy coś będą chcieli kupić to wolę zabawki od nich, a ciuszki sama :) Monitor kupię, bo chce być spokojna, ale odkupie używany od przyjaciółki, od niej też kupię tule i fotelik do samochodu, bo wiem, że bezwypadkowy. Z łóżeczka chce turystyczne bo moim zdaniem ładniejsze i bardziej praktyczne (dziecko nie będzie się w głowę uderzać), chce wymienić laktator mam z konferencji ręczny, a chce elektryczny polecam canpol easy start dobry i tani, moje pacjentki bardzo zadowolone, a jak ktoś woli dołożyć to lovi teraz taki nowy expert moim zdaniem medela jest droga i przereklamowana. Wiadomo wózek ja chcę cybex balios s. Kosmetyki i ubrania to potem. Kosmetyki moim zdaniem hipp ma fajne:)

    didi123, Oleander lubią tę wiadomość

    3i49iei3hq4xt7dc.png

    6sutskjoobk5w3d5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2018, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tak samo nie kupuje bujakow ma te edukacyjna mam po moim synku krzesełko do karmienia też mam po synku chicco polly Magic 3 w 1 wersje z 2017 roku więc nie kupuje . Wózek kupuje ten co mówiłam tako junama diamond s line czarno złoty ubranka, pościel reczniczek kupuje z Atiny rożek mam sprawdzony z allegro od polskiego producenta materac do łóżeczka z firmy danpol A łóżeczko Lionelo turystyczne. Laktator mam.canpol Easy start polecam to bardzo. Pampersy dla malucha będę kupować w Lidlu sprawdziły się u syna kosmetyki hippa tylko o wyłącznie. Wanienka kupię tega baby comfort bo poprzednia przez moje gapiostwo pękła . Kilka pieluch torowych na przeijak i do wanienka A na wyjścia pieluchy flanelka. Nie kupuje żadnych elektronicznych nian żadnych monitorów oddechu. Do oczyszczania nosa polecam katarek plus wersja podłączana do odkurzacza. Nie będę też dziecka chustowac. Z NOSIDELEK ergonomicznych polecam tule.
    A butelki i smoczki polecam z firmy Avent u nas sprawdzały się super przy dwójce dzieci. Fajne i przydatne też są te ocieplacze trzymające temperaturę mleka jak.sie gdzieś wychodzi nie są srogie A też się przydają nie raz
    Nie wiem czy o czymś jescze zapomniałam w sumie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2018, 12:02

    didi123, Oleander lubią tę wiadomość

  • didi123 Autorytet
    Postów: 1715 710

    Wysłany: 13 listopada 2018, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Puszek
    Dzięki za polecenie laktator. Mi wszędzie polecają medela, ale kurcze do najtańszych nie należą. Myślałam właśnie o canpolu.

    Moje szczęście <3
    Filip 20.05.2019, godz. 11:45
    3500 g i 53 cm
  • didi123 Autorytet
    Postów: 1715 710

    Wysłany: 13 listopada 2018, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny, jeszcze czekam na polecany fotelik samochodowy :)

    Moje szczęście <3
    Filip 20.05.2019, godz. 11:45
    3500 g i 53 cm
  • puszek369 Autorytet
    Postów: 2566 2372

    Wysłany: 13 listopada 2018, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Didi z doświadczenia nie lubię medeli jest droga i te lejki nie są najlepszej jakości, najgorszy jest mini Electric zrobiony chyba tylko po to, żeby ktoś kupil co nie chce wydać tyle kasy na swing, jest tylko jedno fazowy i zalewa silniczek i mega głośny. Swing oki, ale działa identycznie jak canpol easy start i lovi ekspert czy prolactis, a lovi można przerobić na ręczny w zestawie :) lanolina purelan medela kosztuje 60zl ta sama z ziaji 10:)
    Co do fotelika my będziemy mieli maxi cosi Pebble plus

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2018, 11:20

    didi123 lubi tę wiadomość

    3i49iei3hq4xt7dc.png

    6sutskjoobk5w3d5.png
‹‹ 310 311 312 313 314 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ