Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
No właśnie taki ucisk na szyjkę albo nie wiem na co mam od kilku dni, wczoraj wieczorem też jakbym miała zaraz po puścić i dzisiaj to samo. Myślę, że może dziecko czasem naciska. Nie trwa to cały czas, ale czasami się pojawia. Albo tak czasem zapiecze jakbym coś miała wsadzonego. Nie wiem jak inaczej to opisać, nawet nie umiem za dobrze rozpoznać co to za uczucie.
ago91, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny obserwujcie wkładki, czasami przy skracaniu szyjki albo rozwieraniu towarzyszy odejście czopa może być to składowa ilość albo plemienia są, wzmożona wydzielina.
Mi jak się skróciła szyjka to nic nie czułam ale znalazłam kawałek czopa na wkladce, wtedy jeszcze nie skojarzylam że to może być od tego, myślałam że coś tam po prostu wyciekło jak to czasami bywa , po badaniach skojarzylam fakty.
Sprawdzajcie szyjki i mówcie lekarza żeby kontrolowali bo to jak cichy zabójca jest.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2019, 17:14
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyagao91 Lepiej idź i skonsultuj to prywatnie , jeśli masz taką możliwość lepiej dmuchać na zimne
.
iwwk Ja też bym to skonsultowała będę na wizycie to wspomnę mojemu Panu gin wczoraj miałam takie dziwne uczucie właśnie jakby parcia na pęcherz i zaczęło boleć mnie okropnie w krzyżu i jakby ćmiło mnie lekko podbrzusze plamień nie ma mały się rusza więc jest oki wolę to z ginem omówić lepiej może biorę się za tą wyprawkę ciekawa jestem ile z nas będzie Majowymi mamami może niektóre z nas już w Kwietniu urodzą wszystko jest możliwe mam taką znajomą z takiego forum na FB co w 27 tc urodziła córeczkę i pomimo tego że jest wcześniakiem i ma ZD to super mała bohaterka ❤️ . -
Hej dziewczyny. Ja wlasnie ze szpitala wrocilam po 10 godzinach..
Obudzilam sie w nocy z takim bolem w klatce piersiowej ze wylam z bolu. PRzy kazdym kaszlu i oddechu jakby mi ktos klatke i zebra wysadzal od srodka. Nad ranem stwierdzilam ze juz nie wytrzymam i wzial mnie malz na IP. Wybadali mnie na 10 strone poczawszy od dziecka (mowilam wam ze mam mega czeste skurcze, wyszlo wszystko na KTG, ale poniewaz szyjka zamknieta to znaczy ze taki urok moj) i na mnie konczac z badaniem krwi, ekg, mocz i rentgenem klatki piersiowej. I wyszlo ze mam zapalenie pluc.. Oczywiscie na bol nic nie moge dostac. Umieram z bolu doslownie. Kazdy oddech to pieklo.
-
Nie mówiłam, bo wizyta dopiero za tydzień, a na poprzedniej wszystko było ok. Wydzieliny nie mam więcej, nawet mniej niż wcześniej. Też kiedyś myślałam, że mi ten czop odchodzi, bo miałam bardzo dużo wydzieliny takiej dziwnej, ale po tym miałam badanie ginekologiczne i gin mówiła, że jest wszystko ok. Patrzę za każdym razem na papier, raz nawet zaglądałam lusterkiem w swoje miejsca i wyglądało wszystko jak na samym początku ciąży. Lekarzem nie jestem, ale trochę mnie to uspokoiło. Kurcze, zobaczę jak będzie jutro po krzywej i może podjadę do mojej ginekolog niech mnie obejrzy. Wydaje mi się, że dziecko naciska trochę na te miejsca i stąd te dziwne odczucia, ale sama to co chwilę też powtarzam, że z tą szyjka nie ma żartów i nigdy nic nie wiadomo
początkiem stycznia było prawie 5 cm, twarda, zbita i zamknięta , myślicie, że mogłaby się nagle zacząć jakoś drastycznie skracać? Ostatnio miałam wizytę 4lutego i gin nic nie mówiła żeby było coś nie tak
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2019, 17:29
-
Jezu co za dzień ! Chusy trzymaj się. Myśle, ze poziom boli na tym forum został już wyczerpany...
Co do szyjki to niestety ale musi być badana co wizytę i tyle. Pamiętajcie, że z każdym dniem dzieciaczki coraz większe, trzeba jakoś wytrzymać jak najdłużej.
Skarb daj znać co lekarze mówią -
Iwwk jak boli, szczypie, czuć ta szyjkę to nogi do góry i trzeba leżeć. U mnie jest tak, że coś porobie, trochę się poschylam to następnego dnia umieram, kłuje, ciągnie, szczypie. 2 dni musze poleżeć i zaczyna przechodzic. Przejdzie to znowu się biorę za sprzątanie i za 2 dni znowu umieram. Znam już chyba wszystkie te bóle.
Szyjka może wszystko, skrócić się nagle, Skarb tak miała. U mnie się skraca powolutku ale ma już tylko 1,9cm co nie oznacza, ze urodze na 100% wcześniej, tego nikt nie wie. -
Właśnie teraz siedzę i czuję jak młoda naparza głową w dół, aż mną wzdryga.
Ala to u mnie takich większych bóli nie ma, od czasu do czasu, nawet nie wiem czy to szyjka czy cewka moczowa.. Nie potrafię określić. Przez większość dnia nic kompletnie nie czuję tam. Na wszelki wypadek nogi i tak wędrują w górę, a ja grzecznie leżę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2019, 17:45
-
nick nieaktualnyiwwk Jak wyrobisz się w czasie to koniecznie idź i się skonsultuj
.
Chusy Matulu kochana trzymaj tam się i szybkiego powrotu do zdrowia .
Ja nie dawno co miałam zapalenie krtani i nadal coś siedzi , muszę gina zapytać co na odporność mogę bo to już przesada w ciągu jednego miesiąca już 4 raz jestem chorajuż mój mąż mężczyzna 40 lat ma lepszą odporność niż ja .
-
Nistera wrote:Dziewczyny obserwujcie wkładki, czasami przy skracaniu szyjki albo rozwieraniu towarzyszy odejście czopa może być to składowa ilość albo plemienia są, wzmożona wydzielina.
Mi jak się skróciła szyjka to nic nie czułam ale znalazłam kawałek czopa na wkladce, wtedy jeszcze nie skojarzylam że to może być od tego, myślałam że coś tam po prostu wyciekło jak to czasami bywa , po badaniach skojarzylam fakty.
Sprawdzajcie szyjki i mówcie lekarza żeby kontrolowali bo to jak cichy zabójca jest.
6 maja 2019, 3300g 54cm 10/10pkt SN 40+4 -
nick nieaktualnyNo wlasnie z tymi szyjkami roznie moze byc. Tez mialam takie uczucie ucisku tam jakby mi chcial maly wyjsc i trzymalam sie za pipke ale u mnie jednak okazalo sie ze wszystko ok. Dluga i zamknieta. Dla wlasnego spokoju lepiej to sprawdzic bo u jednej to nic takiego a u drugiej skraca sie szyjka. To bardzo indywidualna ale i powazna sprawa.
Chusy szybkiego powrotu do zdrowia.Szczęśliwa Mamusia, Izka37 lubią tę wiadomość
-
Pantera wrote:Puszek dobrze że piszesz o tym karmieniu w pierwszych dobach, bo mamy zwykle mysla, ze maluszek od razu ma ssać niewiadomo ile, potem się stresują, ze nie maja mleka, a przeciez mają siare-koncentrat i błędne koło, stres wiadomo źle wpływa na laktację - mleko nawet jeśli jest to potrafi wtedy nie lecieć
Skaarb, MaryJane trzymajcie się
, mam nadzieję że wszystko będzie ok.
Jeju wy o torbach a u nas bez imienia, pokoju, wyprawki, miejsca w szafie dla maluszka!
4me czy Ty też już na L4?nie moge sie doczekac
-
O matko, co tu się podziało dziewczyny, widzę że nastała masowa panika!
Skarb, bądź dzielna, wszystko będzie dobrze i na pewno zatrzymaja! Mówią że to już prawdziwe skurcze? Szyjka trzyma na takim samym poziomie?
Alicja, to nie lekarz tylko jakiś zapatrzony w siebie konował. Współczuję przeżyć, trzymać się od takich z daleka trzeba. Doskonale Cię rozumiem, też długie tygodnie wytrwałam żeby nie jechać na IP ale tego już za wiele było.
Chusy, masakra, skąd się to wzięłowracaj szybko do zdrowia!!
Dziewczyny, spokojnie, wszystko sprawdzajcie, tylko starajmy się bez histerii. Tak, mówi to ta co siedzi dalej w szpitalu z nie wiadomo czymja te napierania mam okropne, ciągniecia w dol, uczucie jakby wszystko miało wypaść i ciężko mi 3 metry przejść mam, jest już od jakiegoś czasu, Ale mimo to szyjka trzyma! Jest zamknięta, mimo że też małe skurcze się pisza ale lekarze tym się nie martwią akurat, mówią zgodnie ze taki mój urok. Zobaczymy jak jutro, przed chwilą poszedł magnez jeszcze bo brzuch znowu był jak skala. Po magnezie puszcza, dzidzi robi się miejsce i hula
Gratuluję udanych wizyt, rany, zaczęłam się martwic ze mój mały strasznie źle przybiera, według lekarza ze szpitala nawet 900 gram nie maa u Was to już całkiem spore bobaski, super
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2019, 18:03
-
Tak jestem w Jarosławiu w szpitalu mowili że jak trzeba będzie to do porodu
Dostaje na sterydy dexawen . Dziecko nie dość że dupka jest odwrócone to nisko i jeszcze wypycha się nóżkami . Lekarz do mnie czemu nie przyszłam tydzien szybciej mówił że oznacza że szyjka się skraca i może zacząć sie porod... dostaje 2 luteiny nospe ,kroplowka z magnezem nie dawno mi zeszła sterydy dexawen . Robią tu ktg . Latają z dedaktorem . Czekają na posiew na szew na późno ale pessar jak nie będzie infekcji . Lekarz mówił że zrobi wszystko by przetrzymać... mam lezec nie wstawać wcale .... modlę się módlcie się za małego. Jutro 30 tc ale jednak maliznota niech siedzi . Kanal szyjki zewnątrz się otwarl on mówił że idzie zahamować ale roznie bywa że robi wszystko no ale że sam A wiem że czasem i leki nie pomagaja.... -
nick nieaktualnyskarb Proś błagaj małego aby grzecznie siedział , wiadomo że gin i lekarze zrobią wszystko aby Wam pomóc życzę Ci tego z całego serca aby jeszcze wasz synek poczekał a czasami natura jest silniejsza i poród .
Mary Jane Jej i u ciebie cosik się pisze , co tak tym maluszką śpieszno niech poczekają .
Nie to że straszę czy coś dziewczyny lepiej szykujmy wcześniej torby , będę mieć tylko kasę i biorę się za gromadzenie rzeczy bo jak widać nigdy nic nie wiadomo i lepiej mieć jak coś już pod ręką .Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2019, 18:11
-
nick nieaktualny