Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Szukam info o tym, jak pomoc porodowi sie rozpoczac trafilam na mameginekolog:
"3. Słodycze – „macica lubi słodkie” te trzy słowa mojej Pani ordynator patologii ciąży na zawsze zapadły mi w pamięć. Macica aby się kurczyć musi wykonać ogromny wysiłek. W tym wysiłku komórkom mięśnia macicy pomagają łatwo przyswajalne substancje odżywcze, czyli cukry proste. Zatem w terminie porodu możecie sobie bez wyrzutów sumienia pozwolić na te „słodkie grzeszki” jakimi są ciastka, torty, cukierki czy czekolada."
:D
33Sylwia, Czarna_kawa lubią tę wiadomość
-
No widzisz Karola ,ja lubię palić , tak jak ktoś powie, że lubi sobie codziennie wieczorem walnąć lampeczke winka, też tak wszystkiego sobie odmawiać w życiu co się lubi... ,ale każdy jest odpowiedzialny za swoje życie ,więc robi to co uważa.url=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
mikaja wrote:Szukam info o tym, jak pomoc porodowi sie rozpoczac trafilam na mameginekolog:
"3. Słodycze – „macica lubi słodkie” te trzy słowa mojej Pani ordynator patologii ciąży na zawsze zapadły mi w pamięć. Macica aby się kurczyć musi wykonać ogromny wysiłek. W tym wysiłku komórkom mięśnia macicy pomagają łatwo przyswajalne substancje odżywcze, czyli cukry proste. Zatem w terminie porodu możecie sobie bez wyrzutów sumienia pozwolić na te „słodkie grzeszki” jakimi są ciastka, torty, cukierki czy czekolada."
:D
To już wiem dlaczego w Norwegii podczas porodu położne przynoszą słodycze 🙂🙂🙂
-
Ja raczej spotykalam sie z opiniami ze to ostre bardziej rozkreca akcje a słodkie to juz w trakcie pomaga ale bardziej ze wzgledu na spadek glukozy przez wysilek...
Mikka dlatego pisze ze jak ktos lubi zajarac to niech jara,krzywda sie nikomu nie dzieje. Lepsze to niz alkohol bo jak ktos nie umie sobie odmowic procentow jak ma male dziecko w domu to znaczy ze ma problem z piciem (mowoe tutaj o tym jak oboje rodzicow musi sie napic w tym samym czasie ) -
mikaja wrote:Szukam info o tym, jak pomoc porodowi sie rozpoczac trafilam na mameginekolog:
"3. Słodycze – „macica lubi słodkie” te trzy słowa mojej Pani ordynator patologii ciąży na zawsze zapadły mi w pamięć. Macica aby się kurczyć musi wykonać ogromny wysiłek. W tym wysiłku komórkom mięśnia macicy pomagają łatwo przyswajalne substancje odżywcze, czyli cukry proste. Zatem w terminie porodu możecie sobie bez wyrzutów sumienia pozwolić na te „słodkie grzeszki” jakimi są ciastka, torty, cukierki czy czekolada."
:D
Mikaja odnoszę delikatne wrażenie, że wciąż drżysz z nadzieją na sn i jednocześnie drżysz ze strachu przed sn 😆 -
mikaja wrote:Szukam info o tym, jak pomoc porodowi sie rozpoczac trafilam na mameginekolog:
"3. Słodycze – „macica lubi słodkie” te trzy słowa mojej Pani ordynator patologii ciąży na zawsze zapadły mi w pamięć. Macica aby się kurczyć musi wykonać ogromny wysiłek. W tym wysiłku komórkom mięśnia macicy pomagają łatwo przyswajalne substancje odżywcze, czyli cukry proste. Zatem w terminie porodu możecie sobie bez wyrzutów sumienia pozwolić na te „słodkie grzeszki” jakimi są ciastka, torty, cukierki czy czekolada."
:D
Ja pierniczę-koniec ze słodyczami !!! A ja się zastanawiam,czemu mnie tak skurcze męczą 😝
Dzień dobry dziewczyny-u mnie dziś będzie dzień w łóżku,bo po wczorajszym dniu i ciężkiej nocy-jestem jak z krzyża zdjęta😐 -
Alisia wrote:To już wiem dlaczego w Norwegii podczas porodu położne przynoszą słodycze 🙂🙂🙂
Ja właśnie planuję jakieś batoniki miec przy sobie - poprzednim razem tez mialam i jadlam, dopoki moglam
Co do obiadow:
- kurczak z serkiem philadelfia + koperek + pomidorki koktajlowe
- kurczak z trzema serami i szpinakiem - serek phildalfia znowu + camembert + szpinak + mozna posypac parmezanem ale juz niekoniecznie
- kurczak z sosem pesto + pomidorkami - smietana 18 + pesto - mieszamy i podlewamy tym kurczaka, do tego pomidorki i mozna znowu parmezanem posypac - pychota
W kazdym przepisie kurczaka najpierw kroimi w kostke i podsmazamy. Wszystkie najlepiej smakuja z makaronem moim zdaniem
A taki z ryzem, to po meksykansku (najlepszy na drugi+ dzien)
- znowu podsmazamy kurczaka, dorzucamy 1 papryke pokrojona w kostke, podlewamy troche woda, dodajemy lyzeczke przecieru albo troche passsaty i na lkoniec fasola czerwona i kukurydza - doprawic tylko troche sola i pieprzem czy co tam lubimy
Wszystkie te obiady 10-15 minut zajmuja -
W ogole jest taka zaleznosc miedzy piciem a choroba u dziecka. Mamy ktore maja dzieci pewnie to potwierdza 😁Jak sie matka napije % raz na ruski rok to dziecko akurat wtedy choruje i trzeba jechac na izbe. Moja tak miala 2x zapaenie pęcherza i 2x rota. Lato,grill ja wypilam piwo a młoda zaczynała rzygać ma odległośc i trzeba bylo jechac do szpitala i żuć gumę. Wstyd jak nie wiem
-
Karola tak - wiadomo, ze slodycze skurczy nie wywolaja - ten punkt w calym tym artykule tam wlasnie nie pasuje tak naprawde Ale dobry i tak i zawsze to usprawiedliwienie
Casjo ja licze na ten sn, wczoraj wlasnie mialam ta wizyte i zrobie tak, ze poczekam do 41 tygodnia i tyle. Na indukcje sie raczej nie zdecyduje, predzej zaplanuja ta cc, ale licze, ze przed 41 mala sama zdecyduje sie wyjsc. Po 40. tygodniu mam miec masaz szyjki robiony 2-3 razy. Zapewne 2, bo 3. raz bylby po 41 tygodniu czyli tak, jak oni tu zakladaja, bo oni chca czekac z indukcja do 41+12 wiec de facto do 41t4 d o ile dobrze licze
Ale fakt...drżę ze strachu i ekscytacji jednoczesnie No nie przezylam tego nigdy to nie wiem, jak to jest Ta indukcja poprzednim razem to wieszWiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2019, 09:26
-
I całe szczęście😂
Ja musze starego posadzic z kartką i niech cos mi wymyśli do jedzenia podczas porodu. Wegle,glukoza i co tam trzeba. Ja za głupia na to.jestem a pustymi kaloriami nie chce sie zapychac a i słodkiego nie za bardzo nie lubie...Jak juz pozwalają jeść na porodówce to chce wziąć cos co nie jest batonami albo krakersami. Chyba ze jakies domowe batony albo ciasta...nienwiem. musze miec od tego ludzi bo nie ogarnę sama -
Tyle, ze wlasnie proste cukry sa ok akurat w tym czasie, bo to lwasnie szybkie zrodlo energii. Najesz sie wegli zlozonych, to organizm jeszcze straci energie rozkladajac je
Ale banany, anans, winogrona czy arbuz to akurat spoko pomysl. Banany dodatko potas i magnez wiec spoko. Ja osttanim razem z racji cukrzycyc bralam moje muffiny cukrzycoweWiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2019, 09:58
-
Moja znajoma tak miala. Wypila moze pol piwa i musiala do szpitala z corka (14 lat) jechac bo przyszla nawalona do domu. Mowila, ze wstyd jak nie wiem bo przeciez zabrala tam nawalona corke a sama smierdziala alko.
W ogole ta historia mnie przerazila bo ta corka bardzo fajna dziewczyna a juz pijana do chaty przychodzi, ehh to dopiero bedzie kiedys ;P -
Dzięki Karol będę szukać na imprezę w piątek 😂😂😂
Byłam dziś z rana na badaniach i teraz chce mi się spać a tu Ikea przede mną 😂 muszę się skupić bo wyciągnąć mojego męża na zakupy to cud 😂
Mały kopie z prawej strony, wypina się i nawet siedzieć trudno w każdym razie dba o moją prosta pozycje 😂 zgiac się nie można😁
Słodycze ale super! Moja położna mówiła że trza tabliczkę na poród sobie wziąść 😁
Była już któraś obejrzeć porodówce? Macie to w planach?
-
Lady_Dior wrote:Ja pierniczę-koniec ze słodyczami !!! A ja się zastanawiam,czemu mnie tak skurcze męczą 😝
Dzień dobry dziewczyny-u mnie dziś będzie dzień w łóżku,bo po wczorajszym dniu i ciężkiej nocy-jestem jak z krzyża zdjęta😐 -
Hej dziewczyny!
Nawet nie próbuję Was nadrobić, nie mam szans. 🙂
U mnie też się trochę dzieje. Jakbym Wam pokazała, co się dzieje u mnie w domu, to masakra. 🙄 Nie mam dla siebie miejsca, dobrze, że już mamy gdzie spać, bo kilka dni spaliśmy kątem na kanapach. Nie lubię takiego syfu i chaosu w domu, od razu jestem taka niespokojna i rozdrażniona. 😜 Wszędzie są kartony po meblach, farby, folie, stare meble, kurz itp. Ale już zbliżamy się ku końcowi, mąż stanął na wysokości zadania, mój bohater. 😍😁💪 Wszystko robi sam, ja jedynie uparłam się raz i pomogłam trochę z malowaniem i prawie trafiłam przez to do szpitala. Także jestem teraz tylko kierownikiem. 😉
Z synkiem wszystko ok, rośnie jak na drożdżach, ale bardzo chce już przyjść na świat, chyba nudzi Mu się tam samemu. 🙈 Jestem cały czas na tabletkach przeciwskurczowych i prawdopodobnie w środę jak już będą wyniki posiewu ginek zakłada mi pessar, już mi zamówił. Trudno, przeboleję to jakoś, jeśli ma to pomóc choć w najmniejszym stopniu to zrobię wszystko żeby jeszcze Go tam zatrzymać. Będziemy zdejmować w skończonym 37 tygodniu. No i zaczynam naprawdę oszczędny tryb życia, bo mój dotychczasowy tryb nie zdał roli z tego wynika. 🙄😜
Wczoraj w szkole rodzenia uczyliśmy się rozbierać, myć, pielęgnować, przewijać i ubierać noworodka 🙂 Robił to mój mąż i tak mi się śmiać chciało jak On tymi dużymi rękami zabierał się za taką miniaturową laleczkę 😁 A jeszcze trafił Mu się najgorszy zestaw, bo miał body zakładane przez głowę, biedny tek się stresował 😅 Ale sprostał, położna Go chwaliła, jestem z Niego dumna. 🙂 Fajnie było patrzeć jak zajmuje się "dzieckiem ", był tym tak uroczo przejęty. 😍
W tym tygodniu planuję zamknąć temat wyprawki, za tydzień bądź dwa zacznę już powoli prać i prasować i spakuję torbę do szpitala, bo teraz nigdy niewiadomo. 🤷♀️
Co do cukrzycy, jak trzymam się diety cukry mam bardzo dobre, więc jestem szczęśliwa, że narazie uniknęłam insuliny. 😜 Oczywiście mam swoje słabostki i cukier czasem mi jeszcze skacze, ale są to już sporadyczne sytuacje. 🙂
To chyba tyle u mnie na tą chwilę. 🤔
Będę teraz tu znowu częściej, z racji leżącego trybu, więc mam nadzieję, że powoli Was nadrobię i dowiem się co mnie ominęło. 🙂
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Xgirl dzieciaki maja durne pomysły, tez kiedys jak bylam z córką na sorze to byla 13 latka dziabnięta.Ta matka tez podejrzanie wygladała takze tam akurat to chyba srodowisko takie. Ale i tak jak gówniarz wpadnie na genialny pomysl wypicia alko to nic go nie powstrzyma