Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
xgirl wrote:A to juz nie bedzie sie nigdy soba?🤷😅😶😪
Moim zdaniem x, Twój problem to nie chujowe oczekiwania po urodzeniu dziecka, tylko oczekiwania w ogóle.
Wyzeruj się, nie planuj niczego, niczego nie oczekuj i z pokorą przyjmij to, co będzie Ci dane. W takiej formie, w jakiej będzie Ci to dane. I oczywiście bądź w tym sobą
Lady_Dior, kinga27.30, mikaja lubią tę wiadomość
-
Casjopea dobrze powiedziane-ja dziś jakiegoś doła załapałam,bo zdałam sobie sprawę z tego,że wcale nie będzie musiało być tak pięknie po urodzeniu dziecka,jak to sobie wyobrażałam Ja tu będę sama jak palec a w Pl to choć siostrze bym mogła "dupę truć" Całą ciążę nie miałam jakichś momentów niepewności a teraz ??? Kurde niech stanie się cud i macierzyństwo będzie takie jak sobie to wyobrażałam 🙏
No nic za 20min.dentysta-brązowy murzynek nie ma co hehe😆 -
Emma_ wrote:A jakie pampersy kupujecie na początek? I ile sztuk wziąć, żeby spokojnie wystarczyło?
Emma, ja kupiłam na razie 2 paczki jedynek z Dady. Potem zobaczymy czy już się przerzucimy na dwójki czy jeszcze jedynki.Emma_ lubi tę wiadomość
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
No i dlatego najlepiej sobie nic nie wyobrażać, schylic głowę i czekać na to, co przyniesie los Bez planowania zagranicznych wycieczek i szalonych imprez. Po co później być rozczarowanym i wiecznie niezadowolonym z życia? A jeśli akurat będzie spoko i wycieczka się uda to super, dar od losu
A propos właśnie wydobyłam z szafy moje śliczne skórzane sandałki, które mąż mi kupił na Fuertaventurze 😍kinga27.30, AgaSY lubią tę wiadomość
-
Ja mam tak:jedną mala paczke dada little one,jedną małą pampers premium care 1,jedna mała z lidla 1(byly wczoraj za 6 zl za chyba 40 albo 26 sztuk to wzielam) i jedna duza zielonych active baby 2 z pampersa. Te male kupilam na promocjach bo potestowac fajnie a taka mala paczka to zapas raptem na 2-3 dni.
Emma_ lubi tę wiadomość
-
Casjopea wrote:ZAWSZE trzeba być sobą.
Moim zdaniem x, Twój problem to nie chujowe oczekiwania po urodzeniu dziecka, tylko oczekiwania w ogóle.
Wyzeruj się, nie planuj niczego, niczego nie oczekuj i z pokorą przyjmij to, co będzie Ci dane. W takiej formie, w jakiej będzie Ci to dane. I oczywiście bądź w tym sobą -
Emma_ wrote:A jakie pampersy kupujecie na początek? I ile sztuk wziąć, żeby spokojnie wystarczyło?
Ja kupiłam 78 szt 1 i 240 szt 2. Pampers premium care.
Moja będzie ważyć ok 4 kg więc nie chcę żeby mi te 1 zostały bez sensu jak 2 będą za duże to dokupie najwyżej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2019, 11:59
Emma_ lubi tę wiadomość
-
Casjo a myśmy namiot kupili,zeby juz na wakacjach pod nim spac z maluchem😂 z tym ze ja wiem ze w zyciu roznie bywa i ze moze mi sie trafic rozdarty terrorysta i jestem zupełnie świadoma ze moj plan moze nie wypalić i w tym namiocie bede spała pod blokiem w akcie ucieczki przed ryczącym dzieckiem😂
-
Emma_ wrote:A jakie pampersy kupujecie na początek? I ile sztuk wziąć, żeby spokojnie wystarczyło?
Ja kupiłam po jednej paczce z różnych firm, żeby sprawdzić:
- Dada Premium Little One - 1,
- Rossmann Fun&Fit newborn - 1
- Rossmann Babydream New Born - 1
- Lupilu Premium Comfort - 1
Będziemy z młoda testowaćEmma_ lubi tę wiadomość
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Myślę, że każda z pierworódek ma jakieś oczekiwania na czas po porodzie. Trudno podejść do tematu bez żadnych nadziei, bo nie mamy też wyobrażenia o tym, jak może wyglądać życie z dzieckiem, a już w ogóle nikt nie przewidzi jak będzie wyglądało z tym konkretnym. Myślę, że nawet nie da się nie oczekiwać niczego, nie liczyć na to, że coś będzie wyglądało tak a nie inaczej. 🙂 Ja liczę na to, że będziemy znowu sobą i jeśli rzeczywistość okaże się inna, to przecież nie usiądę i nie będę płakać, tylko się przystosuję. Myślę, że nie ma co demonizować macierzyństwa i życia z dzieckiem. 🙂 Jeśli będzie trudne, jeśli przewróci wszystko do góry nogami, to przecież w żaden sposób nie wpłynie to na naszą relację i zadowolenie z rodzicielstwa. W moim przypadku starania i ciąża pochłonęły sporo mojej życiowej energii i zamierzam ją odzyskać po porodzie - prędzej czy później. 🙂 Możecie się śmiać, na pewno będzie inaczej niż do tej pory, ale ja wiem, że będzie lepiej i koniec. 😉
xgirl lubi tę wiadomość
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
xgirl wrote:Chodzi mi o to, ze juz nie bede taka jak kiedys, ze nic takie nie bedzie. Wiesz o czym mowie, nie.. ale masz racje, fajnie to napisalas. Choc powiem Ci, ze kiedys mialam oczekiwania co do macierzynstwa, teraz juz mniej, czekam na to co bedzie. Jesli juz czegos oczekuje to tylko tego, ze bedzie ciezko i nie tak jak sobie myslalam
Będzie ciężko, ale będzie też pięknie!
Powiem Ci, że mnie mało kto widział w roli matki, z resztą sama na tę rolę szybko się nie zdecydowałam. Najpierw posiedziałam w Afryce, popodróżowalam, poimprezowalam, popracowałam na maxa i jako tako się ustawiłam, a dopiero potem zdecydowałam się na stały związek i dziecko, a następnie dzieci Czuję się absolutnie spełniona i gotowa na starcie z dwójką małych dzieci, budową i przeprowadzką 😁 A na wakacje jeździć owszem zamierzam - z dzieciakami. W tym roku się nie uda, ale przecież na tym roku świat się nie kończy, polecimy gdzieś za rokxgirl lubi tę wiadomość
-
Hehe a ja palnuję wyjechać z mamą, siostrą i małą na parę dni na domek pod koniec sierpnia nad jeziorem
Chłopów zostawiamy w domu, Mamuśka kończy 50tkę tak więc Ch*j tam, najwyżej będę z małą siedziała cały dzień w łóżku
Casjopea lubi tę wiadomość
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!