X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamunie LIPIEC 2019
Odpowiedz

Mamunie LIPIEC 2019

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2019, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też mąż powinien mieć z 6 tyg wolnego w lipcu ale przez awans nie wiem czy będzie chociaż tydzień. .

    Stres u mnie podobnie od 7-10. Myślę czy wszystko spakowalam. Wczoraj byłam we wrocku u kuzynki która mieszka niedaleko borowskiej. A o borowskiej to słyszałam same wspaniałe opowieści ze opieka jedzenie wszystko tak jak się należy. Nawet po cesarce Cię pionizuja po 1h i dają dziecko od razu. I tak sobie pomyślałam że byłoby pięknie tam urodzic ale to za wcześnie 😘

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2019, 10:31

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2019, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasialukasia ja też pierwsze ktg miałam w dniu terminu. Wiadomo że jak coś będzie Cie niepokoić to pojedzesz na ip i wtedy Ci zrobia wcześniej

    KasiaLukasia lubi tę wiadomość

  • tka_aa Autorytet
    Postów: 657 207

    Wysłany: 17 czerwca 2019, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aska1994 wrote:
    Casjo, kurczak całkiem żwawy. Po południu Tomek będzie amputował mu tę nogę.

    Brrr ,odwazny ;o


    X, wezmie urlop mąż, sam chyba czuje sie lepiej jak ze mna bedzie. Na ssczesxie ma duzo zaleglego urlopu wiec moze pokorzystac. Po proodzie bedzie zwolnienie na mnie albo tacierzynski, kilka dni urlopu. Na szczescie mieszkam w tym samym bloku co mama i siostra, ktore w wakacje maja wolne, wiec bede miala ich wsparcie przez te pierwsze miesiace :) potem mama tez nie wraca do pracy wiec nie bede sama jak cos, ale tez nikt nie bedzie z nami mieszkal. To sa plusy bliskiego mieszkania ;)
    I tak uwazam, ze niezle sobie z tymi lekami radze. Faktycznie odmozdzacze typu tv i seriale pomagaja, ale ile mozna... ;p

  • _Hope_ Autorytet
    Postów: 3381 4990

    Wysłany: 17 czerwca 2019, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś był w sumie pierwszy obchód normalny i stwierdzili że wszystko super Ale jeszcze mi zrobią usg, a może dziś nie dadzą rady to zrobią jutro, i tak posprawdzaja to ciśnienie i jak nie skoczy to w środę wypis. Ciśnienie mam w normie chociaż tak strasznie się boję tego mierzenia że na bank jest wyższe niż gdybym była w domu. Jak się zbliża moja godzina i mam iść na pomiar to czuje jak mi coraz mocniej się żołądek zaciska że stresu.
    Chwalić Pana nie myślą o indukcji tak wcześnie. Dla mnie to by było chore. Mój gin mówi o indukcji w 39 tc dopiero. To jeszcze 1.5 tygodnia.

    Eluska, tka_aa, Sylka135 lubią tę wiadomość

    Córka kwiecień 2015 <3 <3 <3
    4 Aniołki <3
    tb73upjyd8dymf6b.png
    "You know that place between sleep and awake, that place where you still remember dreaming? That’s where I’ll always love you. That’s where I’ll be waiting."
  • Aska1994 Autorytet
    Postów: 2978 1896

    Wysłany: 17 czerwca 2019, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia, ja KTG będę mieć dopiero w dniu cesarki na szczęście. Jeśli w ogóle.

    KasiaLukasia lubi tę wiadomość

    Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
    Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
    Monia urodziła się 16.03.2017r💕
    Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
    Tak się spełnia marzenia!
    Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥
  • tka_aa Autorytet
    Postów: 657 207

    Wysłany: 17 czerwca 2019, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylka, to prawda, tego nie moge sie doczekac, ale wiadomo to sa takie mieszane uczucia: lek, podniecenie, ekscytacja, panika, wtrach przed nowym, ciekawosc i wszystko. A jesli chodzi o niepokon po porodzie - jasne ze bedzie, ogromny i juz zostanie pewnie do koncs zycia, jednak wiemz ze nie tylko ja bede go czulaz rozlozy sie na inne osoby i bedzie bardziej zrozumiany. Poza tym bedziemy dziecko widziec, czuc, bedzie obok - teraz jest taka wielka niewiadoma. Czy na pewno wszystko jest dobrze? czy urodzi sie zdrowe? czy wszystko dobrze sei skonczy? Czy czegos nie przegapiam? a moze cos sie dzieje a ja to ignoruje? i tak 24 na dobe, a jak bedzie dziecko to przynajmniej bede je na biezaco widziala ;p

  • Adria Autorytet
    Postów: 2236 1553

    Wysłany: 17 czerwca 2019, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze ze na polnej jak się wejdzie 37tc to ciąża donoszona i wywołują no chyba że się samo zacznie jak to było umnie 37 +2 odeszły mi wody wtedy ciekawe jak teraz bedzie

    qdkk3e5e17wj0gq3.png
    córka👱 Amelia 9 lat, 👱Zuzia 5 lat synek aniołek👼Kubuś 24 maj 2017 ,poronienie marzec 2018r
    Łukaszek 13 lipiec 2019r.
  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 17 czerwca 2019, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tka_aa wrote:
    Brrr ,odwazny ;o


    X, wezmie urlop mąż, sam chyba czuje sie lepiej jak ze mna bedzie. Na ssczesxie ma duzo zaleglego urlopu wiec moze pokorzystac. Po proodzie bedzie zwolnienie na mnie albo tacierzynski, kilka dni urlopu. Na szczescie mieszkam w tym samym bloku co mama i siostra, ktore w wakacje maja wolne, wiec bede miala ich wsparcie przez te pierwsze miesiace :) potem mama tez nie wraca do pracy wiec nie bede sama jak cos, ale tez nikt nie bedzie z nami mieszkal. To sa plusy bliskiego mieszkania ;)
    I tak uwazam, ze niezle sobie z tymi lekami radze. Faktycznie odmozdzacze typu tv i seriale pomagaja, ale ile mozna... ;p
    U nas kompletnie odwrotnie 😂 mieszkamy na zadupiu w małej wsi na skraju lasu, nikogo blisko, moi rodzice pracują, a mąż w ogóle nie bierze urlopu 😆
    Z kolei mój lęk przed porodem i pojawieniem się dziecka wynosi 0. Boję się tylko, że mi małego zabiorą i z nim coś będzie nie tak oraz martwię się o córkę. Jak poradzimy sobie z rozstaniem kilkudniowym, czy mama i mąż ją ogarna itd. Poza tym mam luz.

    Odebrałam gbsy i wynik ujemny. Nie pasuje mi tu coś. Skoro w poprzedniej ciąży był w p.pok. na + to co, teraz nagle sobie zniknął bez leczenia? W ogóle miałam tak wcześnie robiony posiew, bo teraz moja gin wyjechała na 3 tyg i to było tak na wszelki wypadek, więc będę powtarzać.

  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 17 czerwca 2019, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mikka86 wrote:
    a mnie ostatnio moja gin pochwaliła tak przyszłam z pipką niemowlaczka tzn powiedziała tak " o widzę ,że u pani personel tu na dole ,nie będzie miał co robić i bardzo dobrze" :)bo w szpitalu ,gdzie będę rodzić , golą krocze jeśli samemu się tego nie zrobi.

    Osobiście byłabym oburzona takim komentarzem ;) A i w szpitalu nie zgodziłabym się na golenie, bo to NIE JEST konieczne do porodu wcale.
    Obym w życiu nie trafiła na takiego lekarza, jak ta Twoja :P Serio :P Rekord tego wątku w moim rankingu :P


    Karola powodzenia!!

    Xgirl idea stosowania jak najmniejszej ilości kosmetyków jest jak najbardziej ok, ale to, że na dziecko bezpośrednio nie padają promienie słoneczne nie oznacza, że nie dociera promieniowanie UV. Tak po prawdzie, to ja np cały rok używam kremów z filtrem i pewnie każda z nas powinna - kwestia tylko wyboru dobrego produktu - tu się własnie można posiłkować stroną srokao :)

  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 17 czerwca 2019, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaLukasia wrote:
    Nie miałam jeszcze nigdy robionego KTG, czy to normalne? Nie powinni mnie podpiąć na tym etapie ciąży, chociaż tak kontrolnie? Zastanawiam się czy mój lekarz o tym nie zapomniał :/

    Ja tez jeszcze nie miałam :)

    Ja pod pieluszkę kupiłam Linomag Bobo A+E i postanowiłam, że będę używać na noc może co drugi dzień, może codziennie nie wiem jeszcze - zobaczę "w praniu"... w nocy tak szybko pewnie nie wyłapię sików więc..., a że to lato - to może trochę ochroni przed odparzeniem. :)

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 17 czerwca 2019, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eluska wrote:
    Słyszałam że przez 3 miesiące mię powinno się stosować filtru u dzieci nawet mineralnego bo i tak dziecka wystawiać się nie będzie. Nam powiedzieli ze normalny krem kupić dla.dzieci bp z rosmanna . Tam jest napisane że na lato się nadaje. Aa i mówili nam ze 50 filtry to wnogole nie powinno się stosować tylko co najwyżej 30 bo witamina d się musi wchlaniac

    oooo serio? hymm... to przestrzeliłam może :P

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • mikka86 Autorytet
    Postów: 6373 3077

    Wysłany: 17 czerwca 2019, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mikaja wrote:
    Osobiście byłabym oburzona takim komentarzem ;) A i w szpitalu nie zgodziłabym się na golenie, bo to NIE JEST konieczne do porodu wcale.
    Obym w życiu nie trafiła na takiego lekarza, jak ta Twoja :P Serio :P Rekord tego wątku w moim rankingu :P


    Karola powodzenia!!

    Xgirl idea stosowania jak najmniejszej ilości kosmetyków jest jak najbardziej ok, ale to, że na dziecko bezpośrednio nie padają promienie słoneczne nie oznacza, że nie dociera promieniowanie UV. Tak po prawdzie, to ja np cały rok używam kremów z filtrem i pewnie każda z nas powinna - kwestia tylko wyboru dobrego produktu - tu się własnie można posiłkować stroną srokao :)
    no ja też byłabym oburzona jakby mi wytknął,że się pozacinałam , niestety takie ten szpital ma zasady i ona o tym wie bo tam pracuje,nawet na liście rzeczy jest maszynka do golenia, więc wolę tego uniknąć, moja gin jest specyficzna i też nie raz miałam zastrzeżenia to wtedy brałam zawsze prywatną wizytę u innego,ale jak widać całą ciąże poprowadziła dobrze ,więc chyba jednak nie jest taka zła

    url=https://www.suwaczek.pl/]54661da9df.png[/url]
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 17 czerwca 2019, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Casjo, a powiedz mi, skoro mieszkasz blisko lasu, nie boisz się kleszczy u noworodka / niemowlaka / dziecka? Ja tez mam las koło domu i uwielbiam do niego chodzić z psami... Z dzieckiem z chęcią też bym wyszła, ale kurde no - boję się trochę... Ja się nałykam wit B (wyczytałam gdzieś że "śmierdzi" dla kleszcza i nie miałam póki co jeszcze nigdy, a specjalnie mocno się nie osłaniam (ku przerażeniu mojego męża).

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • KarolaJJJ Autorytet
    Postów: 2135 994

    Wysłany: 17 czerwca 2019, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz po,Stas ma 3100 i 52 cm. Nie mam go tu,zdjec tez nie. Jutro wysle.

    Alisia, xgirl, mikaja, Eluska, Adria, kinga27.30, Alrauna1987, mikka86, Sylka135, Kamsza, Emma_, LidziA89, JaSzczurek, tka_aa, KasiaLukasia, Drobinka91, Panna_Justyna, Casjopea, Danio, anngelikamarta, Kajtolo, Lady_Dior, Czarna_kawa, Messy92, 33Sylwia, AgaSY lubią tę wiadomość

    p19uqqmzs3gk4a7x.png
  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 17 czerwca 2019, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mikka86 wrote:
    no ja też byłabym oburzona jakby mi wytknął,że się pozacinałam , niestety takie ten szpital ma zasady i ona o tym wie bo tam pracuje,nawet na liście rzeczy jest maszynka do golenia, więc wolę tego uniknąć, moja gin jest specyficzna i też nie raz miałam zastrzeżenia to wtedy brałam zawsze prywatną wizytę u innego,ale jak widać całą ciąże poprowadziła dobrze ,więc chyba jednak nie jest taka zła

    Uwierz, że byłam oburzona :P Zła chodziłam jak osa 2 dni, bo co mu do tego ;)
    Z Twoją gin to pytanie czy poprowadziła ona ciąże dobrze, czy może Twoja ciąża po prostu bezproblemowa na tyle :P

  • Aska1994 Autorytet
    Postów: 2978 1896

    Wysłany: 17 czerwca 2019, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola, witamy Stasia! Teraz dochodź do siebie prędko! Jak się czujesz?

    Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
    Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
    Monia urodziła się 16.03.2017r💕
    Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
    Tak się spełnia marzenia!
    Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥
  • Alisia Autorytet
    Postów: 1007 497

    Wysłany: 17 czerwca 2019, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarolaJJJ wrote:
    Stas ma 3100 i 52 cm.


    GRATULACJE 🥳🥳🥳


    a31il5w.png

  • xgirl Autorytet
    Postów: 5998 2015

    Wysłany: 17 czerwca 2019, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola gratulacje! Juz sral pies na te cesarke, wazne ze Stas bezpiecznie na swiecie a Toba sie zaraz zajma. Dawaj konieczne znac co i jak.

    f2wljw4zsg9z1tun.png
    27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
  • Adria Autorytet
    Postów: 2236 1553

    Wysłany: 17 czerwca 2019, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluję synka

    qdkk3e5e17wj0gq3.png
    córka👱 Amelia 9 lat, 👱Zuzia 5 lat synek aniołek👼Kubuś 24 maj 2017 ,poronienie marzec 2018r
    Łukaszek 13 lipiec 2019r.
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 17 czerwca 2019, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola, GRATULACJE <3 Witamy Stasia na świecie :D Trzymaj się teraz Dziewczyno i dochodź do siebie!

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
‹‹ 1297 1298 1299 1300 1301 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ