Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Casjopea wrote:Trochę mam podobnie, tylko niestety na Mikołaja jeszcze nie czas
U nas czas ale czuje w kościach ta cc za 2 tygodnie. Zastanawiam się czy robić 27-28 czerwca czy 1-2 lipca. Tp mam na 29.06. Kilka dni niby nie zrobią różnicy ale z drugiej strony chciałabym jej dać maksymalna szanse (w zakresie moich możliwości psychicznych) na ten poród naturalny... -
Ja parasolku kupiłam po jakimś czasie, ale nie przypominam sobie żeby mi była niezbędna
. Wkurzala mnie tylko, więc wolałam rozłożyć budę i ściągnąć osłonę o której pisze mikaja. Bardziej przydałby mi się uchwyt na kubek albo mufka na zimę ale jakoś nigdy się ich nie dorobiłam 😂. Swoją drogą przypomnialyscie mi, że trzeba odgruzowac gondole
. Jutro pakuję torby do szpitala i zostały mi już tylko gabaryty do prania jak wózek, fotelik czy materac
.
Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
KarolaJJJ śliczny synuś
Cieszę,że wszystko wychodzi na prostą
Anngelikamarta cieszę się,że już możecie jechać do domu juhuuu
Sylka123 no ja też jestem w lekkim szoku ale co zrobisz...Teraz co chwilę plamię ciemną krwią i mam se tak siedzieć w domuMam nadzieję, że to po badaniu po prostu
Nie tak sobie to wszystko wyobrażałamWiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2019, 22:25
anngelikamarta lubi tę wiadomość
-
Tylko do tego szpitala mogę dzwonić ale ja wiem,że oni mi powiedzą,że to przez badanie
Poczekam jeszcze co się dalej będzie działo.Teraz mi poszło trochę hmm tak jakby wody zabarwione krwią.Oni twierdzą,że nie lecą mi wody no ale co to innego może być.Mowiłm im że akurat teraz (jak byłam w szpitalu) to mi poleciało kilka kropelek tylko ale oni nic nie widzą 🤷♀️ ahhh już mam doła normalnie
Ja się nie martwię o siebie ale o dziecko
-
nick nieaktualny
-
No niestety ja należę pod ten szpital akurat.Trochę to inaczej wygląda niż w Pl
i to jest szpital specjalistyczny.No nic będę się obserwować i jeśli jutro nadal coś będzie wyciekać, to znowu pojadę.
-
Lady, współczuję... jeszcze teraz na koniec zdecydowanie nerwy nie są Ci potrzebne 😕
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Cały dzień próbowałam Was nadrobić! Uf... Dopiero teraz mi się udało 👏
Karola synek piękny 😍 Cieszę się że już to za Tobą, że już możecie się tulic ah! Zazdro!
Angelikamarta hura! Nie ma jak w domu😁
Hiszpaneczka co u Ciebie?
Xgril ja też kupuje minimum, jak coś trza będzie to się dokupi 😁 nie ma vo szaleć 😂
Dziś kupiłam na wyjście ze szpitala dwa cieniutkie pajacyki 56 i 62 - wydał mi się ten strój najwygodniejszy 😂
Byliśmy dziś z mężem na szkole rodzenia i mieliśmy zajęcia z aktywnych technik podczas porodu - daj Boże bym to wytrwala 😂 w środę kolejne - noworodek!
Wróciliśmy do domu a tu niespodzianka Nasza Młodzież zrobiła sernik na zimno! Moja krew!
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/feb4715e4dfa.jpg
Jutro mam ktg u innego lekarza i wizytę, mam nadzieję że wszystko ok. Coś mnie kuje momentami (dokładnie 3 razy) jakby w kroczu.
I chyba tyle... Poczytałem Was ratami i już nic nie pamiętam 😂😂😂
Aaaa i jak po amtutacji Asia??? Mąż dał radę? Jak przeżył to kurczaczek?
Życzę wszystkim dobrej nocki 😘anngelikamarta lubi tę wiadomość
-
Jadę znowu do szpitala,bo już cała podpaska z jasnej krwi-moim zdaniem to wody zabarwione przez krew z szyjki.Odszedł mi też czop śluzowy czerwony,więc zadzwoniłam, powiedziałam że jadę ale facet mi mówi,że jeśli nie będzie akcji porodowej to i tak wyślą mnie do domu..Powiedzcie mi jak można ciężarną,która plami jasną krwią-wysyłać do domu.Nigdy tego nie pojmę
-
właśnie znowu wracam
Naprawdę nie mam sił już.Skurcze się pisały co parę min.i były już takie miesiączkowe,że spać nie dały.Zbadał mnie i szyjka zamknięta-mówi,że to krew z badania.Powiedział mi,że może mi dać coś przeciwbólowego i mogę zostać do rana albo mogę jechać do domu.Nie wiem naprawdę już kiedy mam tam jechać.Chyba poczekam aż naprawdę będę wyć z bólu bo nie wiem no 🤷♀️