Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
X raz lepien raz gorzej. Dzis mam wkur*, ze zlosci ryczalam. Goraco, upal, wszystko mnie boli, mam juz dosc i juz szlak mnie trafia.
I nie moge juz sluchac madrosci wszystkich z boku i komentarzy. Zobaczysz jak urodziwz, wtedy to bedziesz zmeczona, nie bedziesz w ogole spala, wtedy zaczna sie nerwy, a porod taki to wymysl, a juz nigdy nigdzie nie wyjdziesz, jak bedziesz karmila piersia to nic nie zjesz, nie pojedziesz na wakacje przez najblizsze lata. Kuzwa, no po prostu dziecko to koniec swiata i zycia. Jeszcze teksty, ze seksu to za jakies pol roku po pologu.
Jak mozna przerazonym rodzicom mowic takie rzeczy i przedstawiac macierzynstwo w takich czarnych barwach?????!
Generalnie jestem wsciekla i mam dzien bez kija nie podchodz. Jeszcze w poniedzialek okazalo sie, ze mon klocek wazy 3 kg a to dopiero 36 i boje sie na ilu bedzie finisz i bede musiala swoja biedna cipka taka istote wypchnac:o
-
tka_aa wrote:X raz lepien raz gorzej. Dzis mam wkur*, ze zlosci ryczalam. Goraco, upal, wszystko mnie boli, mam juz dosc i juz szlak mnie trafia.
I nie moge juz sluchac madrosci wszystkich z boku i komentarzy. Zobaczysz jak urodziwz, wtedy to bedziesz zmeczona, nie bedziesz w ogole spala, wtedy zaczna sie nerwy, a porod taki to wymysl, a juz nigdy nigdzie nie wyjdziesz, jak bedziesz karmila piersia to nic nie zjesz, nie pojedziesz na wakacje przez najblizsze lata. Kuzwa, no po prostu dziecko to koniec swiata i zycia. Jeszcze teksty, ze seksu to za jakies pol roku po pologu.
Jak mozna przerazonym rodzicom mowic takie rzeczy i przedstawiac macierzynstwo w takich czarnych barwach?????!
Generalnie jestem wsciekla i mam dzien bez kija nie podchodz. Jeszcze w poniedzialek okazalo sie, ze mon klocek wazy 3 kg a to dopiero 36 i boje sie na ilu bedzie finisz i bede musiala swoja biedna cipka taka istote wypchnac:o
Chyba się porzygam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2019, 18:21
-
JaSzczurek - masakra taka gadanina. Tak jakbysmy nie wiedzialy, ze dziecko niesie ze soba zmiany. Jednak tez takie przeswiadczenie, ze skoro ktos kial takie problemy to na pewno inni tez nie pogodza swojego zycia z dzieckiem i podporzadkuja sie cale dzidziusiowi. Jasne, ze dziecko bedzie dla nas najwazniejsza, no ale matko kochana ! Przeciez nasze zycie sie nie konczy! Mam wrazenie, ze jak cinludzie to mowia to sie tym napawają niezdrowo
xgirl, Emma_ lubią tę wiadomość
-
X no no urósł brzuchal
seksi ponczoszka 😂😂😂
Tka_aa no skąd ja to znam. Zapomniałaś jeszcze o "czeeeekaj jak wam się związek zacznie psuć, jak będziecie się kłócić bo dziecko zmienia wszytko" Wiem że to wqrwia ale miej to w dupie, to tylko takie gadanie tych ciotek dobrych rad, bo przecież one już wiedzą co to macierzyństwo i są najmadrzejsze na świecie w tym temacie bo przecież one tak dużo przeżyły
Prawda jest taka że życie owszem zmienia się ale jak dla mnie to jest najlepsza zmiana jaka mogła mi się przytrafić i nie zamienilabym jej na nic innego
Mi związek się nie pierdoli
Zmęczona nie jestem wcale
Śpię normalnie, wiadomo karmie małego i przewijam go ale potem spokojnie mogę się dalej położyć
Nerwów nie mam żadnych
Wyjście gdziekolwiek zawsze idzie ogarnąć
Karmie piersią i jem wszystko na co mam ochotę
Ogólnie to jest takie gadanie żeby kogoś zdolowac, dobić, zestresowac i pokazać jakie to wszystko jest trudne i wykanczajace
Rada: nic na to gadanie nie poradzisz, nie zakleisz nikomu paszczy ale wpuszczaj jednym uchem drugim wypuszczaj, niedługo urodzisz i sama się przekonasz jak jesttka_aa, xgirl lubią tę wiadomość
-
tka_aa wrote:X, o żesz, juz niebawem, zazdro!
Alesia jak cisnienie? Jak cala akcja?
Eluska przykro mi z powodu psiaka
Emma dobrze, ze skurcze ustaly.
Lidzia, gdzie to tacy nadgorliwi? Ja w niedziele jade do szpitala na ktg i spotkanie z położna, bedzie 36t5d i mysle ze mi cisnienie akoczy i mnie zostawiaa jaka masz te dawke insuliny?
Kurcze fajnie macie, ze znacie terminy porodow!
W UCK w Gdańsku no nic mam nadzieję że nie będę długo leżała na tej patologii ale chciałam żeby się samo zaczęło a nie jakieś baloniki 😐 a insuliny mam 30 jednostek.tka_aa lubi tę wiadomość
-
Jestem tak zmeczona, ze nie mam.sily na ataki paniki. Staram sie z kims byc, gadac lub spac, zeby nie miec czasu na rozmyslanie. Sa momenty leku, ale sie wyciszylo. Troche staram sie tez docenic ta ostatnia mozliwosc bycia samej ze soba i sie nia delektowac np lezec i nic nie robic
Odliczam czas od wizyty do wizyty. Znajoma polozna pracuje w szpitalu i mnie to troche uspokoilo, zawsze wieksze poczucie bezpieczenstwa. Staram sie odganiac czarne mysli, a jak sie pojawiaja to rozmawiac z kims. No i jakos czas leci. Co nie zmienia faktu, ze juz nie moge sie doczekac konca, bo czuje sie jak na bombie.
A gadanina wiadomo, i na ogol zlewam takie sprawy, ale jakos w ciazy mnie to tak wkurza, ze mi sie wtraca ktos i wie jak bedzie wygladalo moje zycie. Albo krytykuje bez argumentow jakiea metody opieki i wychowawcze... Straszne, ze to dopiero poczatek :o Zaczna sie dobre rady z ubieraniem, karmieniem i pielegnacja... -
LidziA89 wrote:W UCK w Gdańsku no nic mam nadzieję że nie będę długo leżała na tej patologii ale chciałam żeby się samo zaczęło a nie jakieś baloniki 😐 a insuliny mam 30 jednostek.
Moze nie beda wywolywac tylko 9bserwowac. Ja sobie tlumacze, ze przynajmniej wtedy trzymaja reke na pulsie i jest moze bezpieczniej. A kiedy mialas sie zglosic do szpitala w ogole? Masz zamiar mimo eszystko za te dwa dni erocic na patologie? -
Ojjj Tkaa rozumiem Cie, ja mam to samo. Czekanie, odliczanie, zycie od wizyty do wizyty, monotonia, wszystko boli, samopoczucie z dupy.. Nie pomoge Ci ale chce zebys wiedziala, ze Cie bardzo rozumiem. Obys nie musiala dlugo na porod czekac
Z tymi lekami i atakami mialam podobnie. Zaczelo sie wyciszac i wpadlam w taka apatie. W sumie lepsza ona niz panika.
Najlepsi sa obcy ludzie i ich radyWiecie, babki w sklepie, kelnerki, czy ostatnio babka w sekretariacie w szpitalu. O nic sie nie pytam a ludzie mi gadaja jakies bzdety co powinnam a czego nie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2019, 19:00
tka_aa lubi tę wiadomość
-
xgirl wrote:Ok ostatnia wieczerza za mna.
-
tka_aa wrote:Moze nie beda wywolywac tylko 9bserwowac. Ja sobie tlumacze, ze przynajmniej wtedy trzymaja reke na pulsie i jest moze bezpieczniej. A kiedy mialas sie zglosic do szpitala w ogole? Masz zamiar mimo eszystko za te dwa dni erocic na patologie?
Lekarka mówiła że nie ma na co czekać i że oni wywołują balonikiem ale co będzie to się okaże. Wg mojego prowadzącego na oddział powinnam się zgłosić w dzień terminu. Mój mąż mi teraz nie odpuści w piątek jadę do szpitala może nie będzie miejsc to mnie wypuszcza.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2019, 19:02
-
A ja piszę do Was znowu aby się pochwalić kolejnym osiągnięciem mojej córeczki. Jadła z cyca 😍😍 Kolejny krok do przodu który przybliża nas do domu 🌺🌺♥️♥️🥰🥰
xgirl, anngelikamarta, Aska1994, mikka86, AgaSY, Czarna_kawa, Casjopea, Alrauna1987, Alisia, KasiaLukasia, Panna_Justyna, Eluska, Drobinka91, LidziA89, ines. lubią tę wiadomość
-
tka_aa wrote:JaSzczurek - masakra taka gadanina. Tak jakbysmy nie wiedzialy, ze dziecko niesie ze soba zmiany. Jednak tez takie przeswiadczenie, ze skoro ktos kial takie problemy to na pewno inni tez nie pogodza swojego zycia z dzieckiem i podporzadkuja sie cale dzidziusiowi. Jasne, ze dziecko bedzie dla nas najwazniejsza, no ale matko kochana ! Przeciez nasze zycie sie nie konczy! Mam wrazenie, ze jak cinludzie to mowia to sie tym napawają niezdrowo<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Emma_ wrote:Kamsza, mała jest rewelacyjna! 🥰 Chyba chce już do domu.
No napewno by chciała 😁😊ile można oglądać sufit i ściany w szpitaluEmma_ lubi tę wiadomość
-
Lidzia, to kładzenie do szpitala przy cukrzycy to chyba nie jest taka norma - mój powiedział, że mnie położy, jeśli cukry będą niewyregulowane. Ale na pewno tak będzie dla was bezpieczniej. 😗 Szkoda tylko, że od razu chcą wywoływać...<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>