Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi tez by pasował marzec bo będę po wszystkich zaliczeniach i zostanie tylko licencjat :p
A z ciąża mi się nie spieszy, wiadomo ze bym chciała żeby był już ten bezpieczny okres, ze w prenatalnych było ok itp ale fajnie, ze to trwa kilka miesięcy bo wiem ze mój np nie byłby gotowy na dziecko już teraz. No i więcej kasy się odłoży (mój jest mistrzem ogarniania budżetu, ja zawsze miałam jedno konto na wszystko + oszczędnościowe gdzie szło 3/4 pensji, a on chyba z 7) bo jak tylko się dowiedzieliśmy to założyliśmy konto „gowniakowe” i tam co miesiąc idzie lacznie 2k z naszych wypłat. Będzie na wózek, łóżeczko, fotelik, pierwsze pieluchy, mleko itp. I pewnie już tak zostanie na stałe, ze z tego konta się będzie bachorkowi wszystko kupować, jak będzie drugie to się wpłatę podwoi.
Dzięki temu kupując przykładowy wózek nie będziemy odczuwali wydatku ani na koncie bieżącym ani na oszczędnościowym.
Edit: a właśnie Wy jakoś specjalnie rozplanowujecie wydatki na dziecko? Czy w waszych związkach jest normalnie i nie ma oddzielnych kont na wszystko ani rozdzielania wydatków kategoriami?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2018, 14:29
PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy -
Hej Dziewczyny - nadrobiłam tak na wyrywki.
PannaEvans spokojnie mogłaś na A&E jechac - zrobiliby Ci usg. Moglas tez troche nakłamać bole jak przy cp no i przynajmniej byś się może czegoś więcej dowiedziała.
Tak szczerze, to Cię podziwiam, bo ja w takim wypadku bym nie umiała czekać, ale ja niestety przekonałam się boleśnie, że czasem nic 'złego' może się nie dziać, ą i tak może być po wszystkim.
Oby wszystko było dobrze.
Sung trzymam kciuki, bo przyrost to jednak przyrost
Ja leżę dziś od rana jak kapeć. Synek na szczęście teraz ma drzemkę, a rano mąż się nim zajął i on sam się sobą też zajął. Teraz szybko obiad machnęłam i leżę dalej. Niedobrze mi, spać mi się chcę na potęgę.
Dziś równe 10t skończone -
My nie mamy w planach nic specjalnie odkladac, bedziemy na biezaco rzeczy kupowac. Raz moj maz, raz ja, mamy osobne konta.
W ogole mamy taki podzial, ze on sie ma zajac urzedami, podaniami, pismami itp a ja szukaniem mebli, ubran, kosmetykow i innych potrzebnych rzeczy dla dziecka. Ale wiecie to wszystko to dopiero najwczeeeeesniej luty, marzec.. albo i jeszcze pozniej. -
Sung,kciuki za dalszy wzrost i czekamy z Tobą do wtorku.Temperatura lubi płatać figle kochana.
PannaEvans,bardzo fajny pomysł z tym kontem,ja dopiero teraz zakładam dla corki osobne konto,dziadkowie zaproponowali takie rozwiązanie
Mikaja,rozumiem Cię bardzo dobrze,korzystam z obecności tesciowej i już się zdążyłam zdrzemnąć mdłości trochę przeszły tylko śpiąca jestem i apetytu brak. -
Mikaja wrote:
Ja leżę dziś od rana jak kapeć. Synek na szczęście teraz ma drzemkę, a rano mąż się nim zajął i on sam się sobą też zajął. Teraz szybko obiad machnęłam i leżę dalej. Niedobrze mi, spać mi się chcę na potęgę.
Dziś równe 10t skończone
Ja mam dziś taki zjazd że dramat :o dobrze, że mój mąż jest w domu, bo bym wyła do księżyca na bank :pWiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2018, 15:25
-
mikaja wrote:Hej Dziewczyny - nadrobiłam tak na wyrywki.
PannaEvans spokojnie mogłaś na A&E jechac - zrobiliby Ci usg. Moglas tez troche nakłamać bole jak przy cp no i przynajmniej byś się może czegoś więcej dowiedziała.
Tak szczerze, to Cię podziwiam, bo ja w takim wypadku bym nie umiała czekać, ale ja niestety przekonałam się boleśnie, że czasem nic 'złego' może się nie dziać, ą i tak może być po wszystkim.
Oby wszystko było dobrze.
Co to AE? Nasza IP? Przeszło mi kolokwialnie mówiąc po kupie. W sensie ból. Ogólnie już zaparcia mi schodzą, wcześniej byłam w łazience co 2-3 dni, teraz codziennie.
A słabo duszno poty itp mogły mi się zrobić od gorąca w galerii i od tłumów. Bo ja bez ciąży tez miałam takie jazdy jak np w kolejce było dużo ludzi, w sklepie, w przychodni itp. No i tez często mi słabo jak stoje na nogach, a w tej pracy wbrew prawu musiałam stać (ciężarnej przysługuje krzesło), a jak mówiłam o tym Menager to zwyczajnie nie odczytywała wiadomości.
No i się pewnie nałożyło wszystko na raz.
Dziś się czuje lepiej ale i tak cały dzień leże bo nie mam co robic.
XGIRL my mamy razem i mój to wszystko rozdziela co gdzie i jak. Dzięki temu jak jedziemy na wakacje czy kupujemy coś dla dziecka (no będziemy kupować), kupujemy elektronikę albo teraz rodzinny samochód (w kredycie ofc) to nie czujemy ubytku. Na koncie bieżącym są takie rzeczy jak jedzenie lekarze czy drobne pierdoly. Oszczędności w ogóle nie ruszamy.
CZARNAKAWA ja miałam łącznie przez dziadków i rodziców tyle nazakladane ze działkę za to kupiłam 30arow i jeszcze coś zostało. A jeszcze tata mi 5 lat temu założył konto gdzie co miesiąc wpłaca 500zl i za 5 lat będę miała 72k + odsetki do odebrania.
Pewnie wpłacę na jakieś inwestycje i w razie czego przy remoncie domu czy innym dużym wydatku się wyciągnie.
Fajna opcja bo wchodzisz w dorosłość i masz kupę kasy. A nie ma tak ze nagle rodzice Ci coś dają z kieszeni.PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy -
Jak ja się cieszę, że niedziela dobiega końca.. Tak, tak, dzieci to skarb, ale już nie mogę się doczekać aż nasz szatan słodko sobie zaśnie Ja nie wiem skąd taki mały człowiek ma tyle energii.
Wyobrażalismy sobie jak to będzie z dwójką, którą różni tylko półtora roku i naprawdę nasze umysły nie były w stanie tego ogarnąć -
mikka86 wrote:A tymczasem już sierpień 2019 się pojawił, miło być ten krok do przodu
-
My tez myslimy nad tym ale nie chcemy przeginac z iloscia kasy. Bedzie trzeba ocenic co to za czlek bedzie bo jakiemus nieodpowiedzialnemu wariatowi nie damy nie wiadomo ile Moze nie brzmi to zbyt milo ale nie mam zamiaru oszczedzac dla kogos kto rozwali te kase w 5 dni na bzdety. Mam takie podejscie no nawet jesli to moje dziecko.. pomoc jasne ale nie bede sobie bez sensu flakow wyprowac.
-
Casjopea wrote:PannaEvans wyjdziesz za mnie?
Btw my też mamy dla naszej córki taką polisę i dla następnego dziecka również planujemy.
Kurde wiesz ile koleżanek jest w kolejce?
Wiesz to jest fajna kasa na start ale pozniej sobie radz. Dla działki bys sie wzięła za kobietę?PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy -
Ja też się stresuję jutrzejszą wizytą. Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze.
-
My mamy każde swoje konto na swoje wydatki i wspolne budowlano-oszczednosciowe. Wykanczamy dom wiec z oszczednosciowym na tym etapie ma już niewiele wspólnego , praktycznie wszystko idzie na bieżąco nie mamy podziału moja Twoja kasa. Jak ktoś potrzebuje to po prostu bierze z których tam zasobów potrzebuje. Niepisana umowa jest taka ze ja kupuje rzeczy dla dziecka (bo po prostu ogarniam co kiedy jest potrzebne), mąż płaci większość rachunków i więcej odkłada.
Casjopeja u mnie będzie 2 lata różnicy niby super ale szczerze to przy moim dziecku jestem przerażona
Trzymam kciuki za jutrzejsze wizyty!Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
mikka86 wrote:Też mam jutro dodatkową wizytę,ale nie wiem czy z niej nie zrezygnuje bo zapisałam się w tamtym tyg w panice jak kilka dni czułam się zupełnie nie ciążowo,ale teraz to nadrabiam u swojego gin mam 12 grudnia
Kolejna wizytę też mam 12 ale już u swojego ginekologa. Jutro idę na kontrolę do lekarza do którego się umówiłam jak panikowalam o serduszko a że wykrył jakieś krwiaczki i wysłał na zwolnienie to pójdę jeszcze raz i już więcej nie zamierzam.