Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurwa jego mac!!!
Sory ale jestem mega zła.
Ide pod prysznic jak normalny człowiek. I co? I znowu nie ma cieplej wody!
Jak była u mnie kuzynka to cały tydzien nie było. I to samo grzanie. Rano potrafi byc 17C. W październiku nie bylo problemów. Teraz nawet jak woda jest „ciepła” to odkręcona na maxa nie jest gorąca tak idealnie pod prysznic.
Nie moge im nie zaplacic lub zaplacic mniej bo zapłaciłam z góry (ludzie spoza Wielkiej Brytanii tak musza w tym akademiku). Napisałam, ze jeszcze raz i albo sie wyprowadzam i oddają mi kase albo chce za kazdy ten miesiąc częściowy zwrot.
Myślicie ze to ma prawo przejść? Bo płace ogromne pieniądze (późno zaczęłam szukac i nic nie było wolnego) za nic .
PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy -
Wg mnie dobrze, ze to zglosilas. No bez przesady 17st rano i brak cieplej wody? W ogole co na to inni? Moze warto zebrac sie w kupe i razem wyslac jakies pismo czy pojsc osobiscie i to zglosic?
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty! Dawajcie znac jak bylo.
A mnie od kilku dni boli kosc ogonowa. Bol nasila sie przy siedzeniu i chodzeniu. No masakra jakas. Nie boli to nie wiadomo jak ale jest nieprzyjemne.. W necie wyczytalam, ze w ciazy to normalne.. bomba.. bo calodniowe mdlosci i rzygi to za malo przyjemnosci, potrzebuje jeszcze wiecej..
-
xgirl wrote:Wg mnie dobrze, ze to zglosilas. No bez przesady 17st rano i brak cieplej wody? W ogole co na to inni? Moze warto zebrac sie w kupe i razem wyslac jakies pismo czy pojsc osobiscie i to zglosic?
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty! Dawajcie znac jak bylo.
A mnie od kilku dni boli kosc ogonowa. Bol nasila sie przy siedzeniu i chodzeniu. No masakra jakas. Nie boli to nie wiadomo jak ale jest nieprzyjemne.. W necie wyczytalam, ze w ciazy to normalne.. bomba.. bo calodniowe mdlosci i rzygi to za malo przyjemnosci, potrzebuje jeszcze wiecej..
My to za każdym razem zgłaszamy. Tylko nasz flat ma taki problem. Laski jak mieszkały rok temu piętro wyżej to było Ok.
Mnie za to boli kość w lewym poldupku jak tylko chwile posiedze. A nie mam jak inaczej posad prac zaliczeniowych. A ponoć to normalne w ciazy ale w 30+ tygodniu, a nie teraz.PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy -
Ja wyczytalam, ze takie bole moga wystapic nawt w 1 trymestrze, bo sie tam duzo rozciaga i rozluznia i niektore kobiety moze bolec juz na tak wczesnym etapie. No ale to wujek Google, nie wiem czy mozna mu ufac ale brzmi wiarygodnie
-
Casjopea wrote:Jak ja się cieszę, że niedziela dobiega końca.. Tak, tak, dzieci to skarb, ale już nie mogę się doczekać aż nasz szatan słodko sobie zaśnie Ja nie wiem skąd taki mały człowiek ma tyle energii.
Wyobrażalismy sobie jak to będzie z dwójką, którą różni tylko półtora roku i naprawdę nasze umysły nie były w stanie tego ogarnąć
Dobrze, że moje "nigdy więcej dzieci' trwało aż młody skonczył 2 lata Jak się kolejne urodzi, będzie miał3 lata i 1 miesiąc około - liczę, że 'bunt dwulatka' będzie za nami, bo teraz nie wyobrażam sobie miec dwojki, przy jego napadach sorki..nie pocieszyłam Cię ?
Drobinka91 wrote:Hej trzymajcie proszę kciuki, jutro o 8:30 wizyta, oby było .. już mnie nerwy łapią..
Kciuki, choc pewnie juz jestes na wizycie jak to piszę
Daj znac!
LidziA89 wrote:Ja też się stresuję jutrzejszą wizytą. Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze.Hiszpaneczka wrote:Tez mam jutro wizyte i już mam stresa
Kciuki!
Hej hej poniedziałku Witam się w 11tc Mam dziś wyjątkowo dobry humor, a jednoczesnie znowu mnie stres dopada, czy za 2 tygodnie na prenatalnych nie uslysze najgorszego...
Objawy nadal sa wiec to mnie uspokaja.
U nas też są 2 osobne konta - może w Pl zrobimy jedno. Póki co nie robi nam to różnicy. U nas to ja ogarniam finanse, rachunki, oszczędzanie - ogólnie nasze małżenstwo jest kompletnie na odwród niz takie standardowo przyjete w spoleczenstwie ;p Ja zajmuje sie polisami na auta, przegladami, mechanikami, wszystkie rachunki, lekarze - wszystko na mnie Moj maz moglby to zalatwiac, ale ja z moja chorobliwa potrzeba kontrolowania wszystkiego nie umiem odpuscic Czasem, jak mam przejawy odpuszczania i czuje sie tym przytloczona, to daje rade bez problemu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2018, 08:57
-
ines. wrote:o której dzis czekamy na newsy z wizyt?
Ja już zaraz na 9:30. Wlasnie staram się wymusić w siebie śniadanie i będę wychodzić.ines., kinga27.30, Czarna_kawa lubią tę wiadomość
-
mikaja wrote:
Dobrze, że moje "nigdy więcej dzieci' trwało aż młody skonczył 2 lata Jak się kolejne urodzi, będzie miał3 lata i 1 miesiąc około - liczę, że 'bunt dwulatka' będzie za nami, bo teraz nie wyobrażam sobie miec dwojki, przy jego napadach sorki..nie pocieszyłam Cię ?
hahaha naprawde wielkie dzięki Mikaja, bo jesli wszystko pójdzie zgodnie z planem drugie bobo urodzi się 2 tygodnie po 2gich urodzinach syna także w sam raz na słynny bunt dwu-latka. czyli biały kaftan mam już przygotowywać?Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
ines. wrote:hahaha naprawde wielkie dzięki Mikaja, bo jesli wszystko pójdzie zgodnie z planem drugie bobo urodzi się 2 tygodnie po 2gich urodzinach syna także w sam raz na słynny bunt dwu-latka. czyli biały kaftan mam już przygotowywać?
Nic już nie mówię
Nie no... Jest to na pewno intensywny czas i warto się do niego przygotować - tak serio teoretycznie - skąd to, jak to i po co, bo niestety, ale jak słyszę, że dwulatki sa rozpieszczone, bo się rzucają na podłogę (mój sie rzuca okolo 10 razy dziennie ), albo że robia coś na złość rodzicom, to mi się nóż w kieszeni otwiera. To okropnie trudny czas dla dziecka, bardzo intensywny rozwoj ukladu nerwowego i takie dziecko jest okropnie wrazliwe. U nas sprawdza sie najlepiej full empatii, nazywanie emocji, tłumaczenie, dużo zrozumienia. Nie da sie uniknac tych histerii, ale jak czlowiek wie, czemu dziecko tak robi i przestawi sobie w glowie, ze to nie jest zlosliwosc ani chec wymuszenia, to zyje sie z takim czlowieczkiem o wiele latwiej Moja terapeutka tez dala mi kiedys radę, żeby w takiej chwili, kiedy dziecko placze, zejsc do jego poziomu - doslownie. Dlatego ja bardzo czesto wlasnie jak mlody placze, to siadam na podlodze i staram sie go przytulic - taki placz w ramionach rodzica znosi się o wiele latwiej, niz w kącie My nie ulegamy, staramy sie wyznaczac i uczyc go granic, a jednoczesnie w sprawach naprawde blachych dla nas, a bardzo waznych dla niego - pozwalamy decydowac, np. w wyborze bluzeczki na dzis
Mam sporo fajnych artykulow na ten czas, jakbys chciala, moge podeslac Spoleczenstwo niestety jest mocno zacofane, mam wrażenie, w wiedzy na temat tego okresu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2018, 09:34
xgirl, ines. lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny w poniedziałek
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty
Ja mam w czwartek, póki co jestem spokojna bo objawy wróciły, cycki przy wstawaniu bolą tak, że nie mogę ich dotknąć i mdłości... Nawet dziś w nocy mnie męczyły. I co mnie dziś wkurza... Wszystkie staniki są na mnie ciasne. Mam duży biust a teraz po prostu pod biustem tak mnie ciśnie że szału dostaje. Chyba dziś muszę wybrać się po jakiś ciążowy stanikWiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2018, 09:42
-
mikaja wrote:Nic już nie mówię
Nie no... Jest to na pewno intensywny czas i warto się do niego przygotować - tak serio teoretycznie - skąd to, jak to i po co, bo niestety, ale jak słyszę, że dwulatki sa rozpieszczone, bo się rzucają na podłogę (mój sie rzuca okolo 10 razy dziennie ), albo że robia coś na złość rodzicom, to mi się nóż w kieszeni otwiera. To okropnie trudny czas dla dziecka, bardzo intensywny rozwoj ukladu nerwowego i takie dziecko jest okropnie wrazliwe. U nas sprawdza sie najlepiej full empatii, nazywanie emocji, tłumaczenie, dużo zrozumienia. Nie da sie uniknac tych histerii, ale jak czlowiek wie, czemu dziecko tak robi i przestawi sobie w glowie, ze to nie jest zlosliwosc ani chec wymuszenia, to zyje sie z takim czlowieczkiem o wiele latwiej Moja terapeutka tez dala mi kiedys radę, żeby w takiej chwili, kiedy dziecko placze, zejsc do jego poziomu - doslownie. Dlatego ja bardzo czesto wlasnie jak mlody placze, to siadam na podlodze i staram sie go przytulic - taki placz w ramionach rodzica znosi się o wiele latwiej, niz w kącie My nie ulegamy, staramy sie wyznaczac i uczyc go granic, a jednoczesnie w sprawach naprawde blachych dla nas, a bardzo waznych dla niego - pozwalamy decydowac, np. w wyborze bluzeczki na dzis
Mam sporo fajnych artykulow na ten czas, jakbys chciala, moge podeslac Spoleczenstwo niestety jest mocno zacofane, mam wrażenie, w wiedzy na temat tego okresu.
bardzo chętnie coś poczytam, to w ogóle będzie dla nas bardzo trudny czas. najpierw maj/czerwiec przeprowadzka do nowego domu, od babci, z miejsca które zna do zupełnie nowego, przeprowadzka z naszej sypialni do własnego pokoju... niby uwielbia nasz dom, z ognikami w oczach pokazuje wszystkim który to jego pokój i chce tam jeździć, ale nie sądze, że do końca ogarnia temat i będzie to na pewno szok. do tego zaraz, ciągu miesiąca pojawi się drugie dziecko... jak o tym racjonalnie myśle to jestem przerażona.Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Patrycja28 wrote:Cześć dziewczyny w poniedziałek
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty
Ja mam w czwartek, póki co jestem spokojna bo objawy wróciły, cycki przy wstawaniu bolą tak, że nie mogę ich dotknąć i mdłości... Nawet dziś w nocy mnie męczyły. I co mnie dziś wkurza... Wszystkie staniki są na mnie ciasne. Mam duży biust a teraz po prostu pod biustem tak mnie ciśnie że szału dostaje. Chyba dziś muszę wybrać się po jakiś ciążowy stanik
Ja sobie chwale z esotiq i alles mama choć na tym etapie ciązowe i tak sie jeszcze nie przydadza bo przynajmniej moj biust przy kp eksplodował tak, ze dopiero staniki z koncowki ciązy pasowały.Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
ines. wrote:Ja sobie chwale z esotiq i alles mama choć na tym etapie ciązowe i tak sie jeszcze nie przydadza bo przynajmniej moj biust przy kp eksplodował tak, ze dopiero staniki z koncowki ciązy pasowały.
-
ines. wrote:bardzo chętnie coś poczytam, to w ogóle będzie dla nas bardzo trudny czas. najpierw maj/czerwiec przeprowadzka do nowego domu, od babci, z miejsca które zna do zupełnie nowego, przeprowadzka z naszej sypialni do własnego pokoju... niby uwielbia nasz dom, z ognikami w oczach pokazuje wszystkim który to jego pokój i chce tam jeździć, ale nie sądze, że do końca ogarnia temat i będzie to na pewno szok. do tego zaraz, ciągu miesiąca pojawi się drugie dziecko... jak o tym racjonalnie myśle to jestem przerażona.
Faktycznie sporo. Nas będzie czekała przeprowadzka do Polski, ale to planujemy jak młodsze będzie miało z 4-5 miesięcy dopiero. Zobaczymy jednak, co Brexit przyniesie.
Podsyłam pierwsze kilka linków z brzego
https://dziecisawazne.pl/bunt-dwulatka-nie-istnieje/
https://matkatylkojedna.pl/bunt-dwulatka/
tu nie o samym 'buncie' ale płacz w tym okresie jest częsty więc warto wiedzieć
http://ronja.pl/placz-dziecka-inaczej/
https://mataja.pl/2015/01/buntownik-bez-wyboru-jak-dzieci-postrzegaja-nasze-zasady-i-kiedy-ich-przestrzegaja/
-
Jestem już po prenatalnych.
Maluch ma 6 cm, wazy 58 gram.
Serduszko bije 170 uderzen
Nt - 1,3mm
Obwod glowy, brzucha i dlugosc kosci udowej ok.
Kosc nosowa obecna,, przepływy w zastawce trójdzielnej: prawidłowy
Jednym slowem wszystko dobrzeCzarna_kawa, Alrauna1987, ines., mikka86, Alxawl, kinga27.30, Eluska, Patrycja28 lubią tę wiadomość
11dpt - 490, 13dpt-1124, 18dpt-8210, 22dpt-35444, 25dpt - 4mm i ❤️