Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Dołączam do grona wyczerpanych...z moją dwulatką dzisiaj rozmawiałam od 6 rano do 20 o Muminkach...mózg mam jak sieczke...do tego Flo zwiększyła już swoją aktywność i zaczyna więcej wymagać. Dzisiaj mąż wrócił do pracy i już pierwszego dnia musiał zostać na nadgodzinach...jajo można znieść
[/url]
PCOS, dkp -
I w ogole to chcialam sie przyznac ze dopiero teraz czuje ogromny przyplyw milosci do malej. Na początku wszystko mnie bolalo, bylam koszmarnie zmeczona, nie widzialam kompletnie rezultatow swojego wysilku. Teraz widzę, ze moj stworek tez musial sie oswoic, ze coraz lepiej sie rozumiemy. Widzę, jak sie przy mnie uspokoja i ze jestem dla niej niezastapiona. I strasznie ja kocham. Ale ten pierwszy tydzień to wcale nie byla bajka.
xgirl, Eluska lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLullaby u mnie na szczęście mąż ma 4 tygodnie wolnego i bardzo mi pomaga. Przede wszystkim ogarnia Alicje, gotuje obiady, robi zakupy. Ale żeby nie było tak kolorowo to Wiktor od razu po karmieniu ulal krwią i zachodze w glowe czy to przez popekany, caly w strupach sutek czy cos sie dzieje ☹️ na szczęście jutro przychodzi położna to się zapytam o jej opinie. Mam nadzieję że to nic groźnego. A już się cieszyłam, że przy drugim dziecku człowiek taki mądry i wszystko wie😉
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2019, 21:57
-
nick nieaktualny
-
mikka86 wrote:Ja obstawiam , że Ty 😆
Sporo z nas juz nie chce wiecej dzieci widze, kilka chce poprzestac na jednym. Ja tez. W ciazy to wiedzialam, teraz sie upewnilam. Nie zaluje, mimo wszystko warto bylo to wszystko przezyc ale ja juz nie chce powtorki. Nie dalabym rady fizycznie ani psychicznie. Osttnie miesiace byly jednym z gorszych okresow w moim zyciu Dobija mnie to, ze dosc podupadlam na zdrowiu. Plecy sa w oplakanym stanie, czekam az bede mogla zaczac sie ruszac, trenowac, wzmocnic miesnie a i tak nie mam gwarancji, ze sie cos polepszy
Podziwiam wszystkie dziewczyny, ktore maja wiecej niz jedno dziecko! Robicie super robote. Tak jak Mikka mowi, jakbym miala miec jescze w chacie kilkulatka to bym padla chyba
Aska oj niefajnie Od samego czytania cisnienie mi skoczylo.. Nie lubie czegos takiego no! Pogon meza!
Moi rodzice przyjechali. Mama ciagle siedzi przy Malej, mam troche spokojuWiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2019, 22:11
-
Oj każda z nas ma swoje bolączki. Oby za jakiś czas było lepiej. Dzięki dziewczyny za wsparcie :×
Moje smyki zazwyczaj są do ogarnięcia ale dzisiaj chyba wszyscy mieliśmy słaby dzień. Ogólnie z moim mężem nie jest tak źle. Zakupy robi, stara się z starszakiem spędzać czas chociaż cierpliwości nie ma za grosz. No i kąpiemy dzieci razem. Ale dzisiaj przegiął z tym tekstem. Pomoc przy dzieciach i w domu jest ważna chociaż chciałabym czuć się przez niego bardziej rozumiana, że też mogę mieć słabszy dzień, że zmęczenie itp.
Kajtolo prawie dzisiaj myślałam co tam u Ciebie. A i dzięki za przypomnienie o Muminka h. Może starszego z nimi zapoznać
Sylka mam nadzieję że to przez pokaleczone sutki. Trzymam kciuki żeby to nie było nic poważnego.
Kasialukasia mi z pierwszym synem trochę zajęło żeby poczuć tą matczyna miłość. Trudny poród, szok i taki totalny przeskok w nowe życie zrobiły swoje, że ciężko mi było na początku nawiązać głęboka relacje z nim. Cieszę się, że po tygodniu u Ciebie klikłoKasiaLukasia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMi Mały przespał pół dnia i boje sie co to bedzie w nocy...
Ostatnio mamy non stop gości i widze ze to zamieszanie źle wpłwa na dziecko. Jest strasznie rozdrażniony przez to. Czas chyba na chwilke sie odizolowac od ludzi i spędzać czas we czwórke w domu i na spacerach. Widzę, ze takie przechodzenie z rąk do rąk,zapachy,obce głosy to dla niego przeżycie .Córka była inna,bardziej odporna, wyjsciowa. On jest inny,delikatniejszy -
Asia współczuję sytuacji z mężem. Mam nadzieję że kiedyś do niego dotrze ile Ty robisz i jaką super robotę wykonujesz przy dzieciach i w domu. Podejrzewam, że Twój by się chyba zesrał jakby miał przez jeden dzień zamienić się z Tobą miejscami. Dzielna jesteś na prawdę.
X to się fajnie mówi pogoń męża jak się ma 3 małych dzieci. Wiem, że w formie żartu to było -
Dziewczyny, czy wy spotkałyście się z jakąś rozpiską, ile mleka na jedno karmienie powinien zjadać noworodek? Odciągam pokarm na noc, bo nadal mam jeszcze resztki nawału i po kąpieli już nie daję rady, tak bolą piersi. Za dnia karmię piersią. Próbowałam poszukać jakiejś rozpiski, ale w każdym artykule piszą co innego, a ja też co innego słyszałam od położnych w szpitalu. Moja powiedziała mi, że do pewnego momentu stosujemy przelicznik liczba dób x10-10, czyli wychodziłoby, że teraz mała jest w stanie zjeść 90ml. To nie za dużo?
-
Zapro wysłane📨
Emma ja miałam taki sam problem i powiem Ci ze nie dostaniesz odpowiedzi
Wszędzie mi mówiono że mam podawać tyle ile dziecko chce, mój to taki żarłoczek że jakbym mu podała 300 to by to wciągnął
Już nawet na necie szukałam ale tam było tylko o mm napisane a wiadomo, mleko przy KP różni się od mm
Także ja daje już na czuja chociaż jak widzę że już zjadł np z 120 to wyciągam mu tą flache żeby znowu mi nie zwymiotowal, no chyba że widzę że naprawdę mu mało i że chce jeszcze to potem po trochę mu dolewam -
To też zależy jak ona je przy piersi, czy dobrze ssie i jak długo
Jak słychać że wszystko ok jest wyraźny odgłos połykania i nie przysypia to ja bym spróbowała jej podać 50/60 i odczekała chwilę jakieś 5min żeby poczuła że zjadła bo wiadomo z butelki łatwiej leci i wtedy jeśli chciałaby jeszcze to bym dolała
Chociaż też Ci powiem że jak mój miał 1,5 tyg to wcinal po 90 a raz 100 wciągnął😂🐖Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2019, 05:37
-
nick nieaktualnyMoj z tydzień temu wtrąbił odciągniętego 100 ml i był nadal głodny. Jak podaliśmy mu mm to po 60 ml odpadł.
Kupiliśmy mu mm z hippa na kolki i powoem Wam,ze jest spoko bo super pierdzial po tym. Dostal je w sumie dwa razy w ciagu tygodnia ale za kazdym razem slyszałam burze w pampku. Dzisiaj ide do dentysty i chyba znowu grozi mu butelka jak sie nie wstrzele z karmieniem🙄
W ogole ta moja herbatka na laktacje to petrada. Napilam sie wczoraj na wieczor,tak dla smaku a w nocy mialam nawał,ona serio działa -
KarolaJJ wrote:Moj z tydzień temu wtrąbił odciągniętego 100 ml i był nadal głodny. Jak podaliśmy mu mm to po 60 ml odpadł.
Kupiliśmy mu mm z hippa na kolki i powoem Wam,ze jest spoko bo super pierdzial po tym. Dostal je w sumie dwa razy w ciagu tygodnia ale za kazdym razem slyszałam burze w pampku. Dzisiaj ide do dentysty i chyba znowu grozi mu butelka jak sie nie wstrzele z karmieniem🙄
W ogole ta moja herbatka na laktacje to petrada. Napilam sie wczoraj na wieczor,tak dla smaku a w nocy mialam nawał,ona serio działa
Jaka herbatke pijesz?
Ponad 4 lata walki...[***]....
"Przyjdzie taka chwila gdy stwierdzisz, że wszystko sie skończyło.
To właśnie będzie początek."
Louis L'Amour
6 stymulacji , 9 transferów, 14 zarodków , 2 cb , 1 poronienie i 1 kochany cud na ziemi 💞💞💞
4aa +embryoglue
7dpt - 4.91
11dpt - 36.94
14 dpt - 338
18 dpt - 1456
22dpt - pęcherzyk z ciałkiem żółtkowym
25 dpt 8610 prg 45
26 dpt pulsuje 💓
12+4 tc usg prenatalne OK 😁
Zły wynik pappy 😭 ryzyko ZD 1:62
14+3 tc usg bez zarzutu u docenta , będzie 🧑
19+4 II usg prenatalne bez zarzutu.
Krystianek waży ok 350g.💓💓💓 Boże miej w swej opiece mój CUD 🙏
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAlrauna1987 wrote:Jaka herbatke pijesz?
-
Młoda dzisiaj wstała z lekkim smarkiem, więc naprawdę mam nadzieję, że się nie rozchoruje.. Już pomijając efekt ewentualnej infekcji u Mikołaja to chyba bez kitu po kilku dniach zamknięcia w domu z dwójką będę zmuszona oddać któreś do okna życia. Albo sama tam wskocze 😜
Drugą noc z rzędu Mikołaj obudził się koło 2 i potem koło 5, więc nie mogę powiedzieć, że się nie wysypiam. Wieczorem męczył go brzuch, więc dosyć długo się kręcił, ale nie płakał. Zaczęłam dawać mu Biogaje. I tyle u nas
Z traum poporodowych to Iza teraz płacze jak wychodzę z jakiegokolwiek pomieszczenia, nie mówiąc już o domu.