Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Kochane współczuję trudnych dni. U nas też nienajlepsze, trochę brzuszek pobolewa, ale odbywa się to bez płaczu, więc źle chyba nie jest. Po Delicolu kupa dużo lepsza, a na bąki dzisiaj pierwszy raz podałam Espumisan i zobaczymy. Oczywiście cycozwis pełną gębą 😜
-
Lullaby wrote:U mnie dzisiaj okropny dzień. Starszy przeziębiony, Młodszego pilnuje by Starszy go nie zaraził. Obaj wydzieraja się w niebo głosy. W chacie syf a ja nie umiem się ogarnąć. Nic może jutro będzie lepiej. A jak nie to się chyba zastrzele🙄
Wiesz chyba nie ma co się tak aż przejmować.. I tak nic nie poradzisz, jak będzie miał zarazić to i tak zarazi. Póki co te nasze cycowe maluszki są raczej bezpieczne. Iza miała ropne zapalenie spojówek, zajebisty katar, a także elegancki kaszel i mały nie zaraził się niczym, mimo że absolutnie nie byłam w stanie ich izolować. Jedyne co to pilnowałam, żeby nie pokazywała gdzie Mikołaj ma oko paluchem, którym przed chwilą tarla oko 😆 I o ironio jednego dnia miał trochę ropki rano w jednym oku, drugiego dnia w drugim. I tyle, zdrów jak ryba.
(młoda już prawie też) -
To ja mam mega szczescie bo Florka to grzeczne dziecko. Spi je spi je spi, choc ostatnio coraz czesciej czuwa i trzeba ja zabawiac ale to ok bo kocham spedzac z nia czas❤️ Jasne, ma czasem gorsze dni i jest marudna ale narazie jest spoko
I nie chce zapeszac ale chyba kolki nas ominely (bole brzucha tez, jak narazie miala moze 3 razy). Do kiedy moga kolki wystapic? Moge sie juz cieszyc?
Lidzia super Cie widziec😍
JaSzczurek mega czupryna❤️ Moja lysa jak stary dziad😂
Casjo nie otwiera mi sie🤷🏻♀️
Kamsza slodziak❤️ A jak z mezem?Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2019, 20:21
-
nick nieaktualnyU nas tez dzis sredni humor. Stachu od 17 do teraz drze sie ja opentany. Pierwszy raz tak ma...
Kinga ja się zastanawiam czy Twoja mala nie nadaje sie przypadkiem na orzeczenie o niepełnosprawnosci. Bedziecie mieli przynajmniej środki pomocnicze na duze zniżki -
Kolki teoretycznie mogą być do 4 m.zycia aczkolwiek dużo osób twierdzi , że trwają dłużej, mój niestety miewa często ale po espumisanie są dużo lżejsze, trochę się boje, czy nie za dużo mu go daje,ale po nim jest dużo lepiej, to w ogóle można przedawkować?url=https://www.suwaczek.pl/]
[/url]
-
Czesc 🙂
wczoraj lekarz nam powiedzial ze kolki zazwyczaj ustepuja do 6 mż. Jak ktoś jest szczesciarzem to do 3/4 mż.
Ja podaje Sab Simplex 15 kropli do kazdego posilki wiec jakies 6/7 razy dziennie. Simetikon przelatuje przez organizm nie wchlania sie wiec jest bezpieczny.
Ponad 4 lata walki...[***]....
"Przyjdzie taka chwila gdy stwierdzisz, że wszystko sie skończyło.
To właśnie będzie początek."
Louis L'Amour
6 stymulacji , 9 transferów, 14 zarodków , 2 cb , 1 poronienie i 1 kochany cud na ziemi 💞💞💞
4aa +embryoglue
7dpt - 4.91
11dpt - 36.94
14 dpt - 338
18 dpt - 1456
22dpt - pęcherzyk z ciałkiem żółtkowym
25 dpt 8610 prg 45
26 dpt pulsuje 💓
12+4 tc usg prenatalne OK 😁
Zły wynik pappy 😭 ryzyko ZD 1:62
14+3 tc usg bez zarzutu u docenta , będzie 🧑
19+4 II usg prenatalne bez zarzutu.
Krystianek waży ok 350g.💓💓💓 Boże miej w swej opiece mój CUD 🙏
-
nick nieaktualny
-
Casjopea wrote:No i ja też nie. Matko i córko to musi być kosmos jak taki maluszek płacze godzinę albo i więcej..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2019, 21:31
url=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
nick nieaktualny
-
W ogole tak sobie mysle, ze ja mam jakies swoje zalozenia, wizje jak chce wychowac swoje dziecko i nagle oddam je obcym ludzim, ktorzy nie wiadomo jakie maja poglady na ten temat i beda robic po swojemu
A juz nie daj Boze beda drzec jape czy gdzies tam ciagnac za rece, popychac itp
Roznie to bywa.
A wy macie jakies konkretne pomysly odnosnie wychowania waszych dzieci?Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2019, 21:46
-
Casjopea wrote:Wiesz chyba nie ma co się tak aż przejmować.. I tak nic nie poradzisz, jak będzie miał zarazić to i tak zarazi. Póki co te nasze cycowe maluszki są raczej bezpieczne. Iza miała ropne zapalenie spojówek, zajebisty katar, a także elegancki kaszel i mały nie zaraził się niczym, mimo że absolutnie nie byłam w stanie ich izolować. Jedyne co to pilnowałam, żeby nie pokazywała gdzie Mikołaj ma oko paluchem, którym przed chwilą tarla oko 😆 I o ironio jednego dnia miał trochę ropki rano w jednym oku, drugiego dnia w drugim. I tyle, zdrów jak ryba.
(młoda już prawie też)