Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Emma masakra
Nienawidzę takich komentarzy 😂tak samo raz jak szłam do biedry z małym to go karmilam pod jakimś blokiem na ławce i co chwilę jakieś starsze babki wychodziły z klatki i patrzyly, zagadywaly. Jedna podeszła i powiedziała że jak ja mogę karmić takie małe dziecko mlekiem w proszku 😂pomimo że to mleko było moje odciagniete
Mówiła że ona ma wnuczke 4 miesiące i jej córka karmi ją piersią i o nią dba a nie podaje jej proszku 😆myślałam że mnie krew zaleje, powiedziałam tylko a idź babo jedna i się nie interesuj kto czym karmi jak nie twoje dziecko to spojrzała się i "bezczelna gowniara" 😂😂nie mam nerwów do takich ludzi i takich komentarzy 🤪
Też podaję Wit d
Aśka nie gadałam z nimi bo tam nie byłam, bolał mnie żołądek, mój pojechał na chwilę i wrócił do domu, spytałam czy im powiedział to mówił że tak a ta "aaaa róbcie co chcecie, ja wiedziałam że tak będzie" i ogólnie wrzask itd
Także czekam tylko aż tam pójdziemy, czuję że będzie gorąco 😆 -
Angelika 😒 brak słów na tych ludzi 😒
Od wczoraj Jacek się śmieje! Nie tak pojedynczo, taki pisk czy inny dźwięk śmiechopodobny, ale normalny śmiech niemowlaka 😁 aż się popłakałam śmiejąc się z nim 😂anngelikamartaa, Lullaby, tka_aa, JaSzczurek, Casjopea, kinga27.30 lubią tę wiadomość
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
O kurde, to mnie muszę przyznać, jeszcze nikt nie zaczepil na ulicy, zeby uraczyc dobrą radą. Slucham tylko od najbliższej rodziny, a i to się trochę uspokoilo ostatnio (ale pewnie wkrotce powroci). Tylko teściowa nie potrafi zaakceptowac faktu, ze Ala miała trądzik noworodkowy, uparcie mówi o "tej wysypce". Bo to ze skazy bialkowej, bo uczulenie na costam, o juz nie ma tego uczulenia, tylko zeby jej znowu ta alergia nie wyszla, itd. Nie potrafi skumac ze jej wnuczka miala po prostu pryszcze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2019, 11:54
Casjopea lubi tę wiadomość
-
To jeszcze nic, raz też byłam w biedronce to jakiś stary piernik zaczął na cały głos prawic moraly że jak mogę z takim małym dzieckiem wychodzić i że powinnam z nim siedzieć w domu a nie się szlajać😂jakieś dwie babki zaczęły się z nim kłócić to wszystkich zwyzywal i poszedł w ch😆
Wniosek jest prosty- muszę przestać chodzić do 🐞😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2019, 12:03
-
Angelikamarta, my nie wychodzimy za wiele, to nie mamy takich doświadczeń (w sensie siedzę w domu jak przykładna matka odziana w za duży dres i do tego mam cyce na wierzchu, czyli tak jak powinno być). 😂 Co z tymi ludźmi jest nie tak. Ale wg tego, co xgirl (chyba) kiedyś nam tu podrzucała o dobrych radach, to powinnaś być temu panu wdzięczna, bo obudził się w nim instynkt stadny i chciał ci pomóc w wychowaniu dziecka i przedłużeniu gatunku. Dziękujemy, panie z 🐞. Przepraszam z tego miejsca za angelikemarte i za te panie z biedry. Tak trzymaj, jesteś super gościu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2019, 12:16
anngelikamartaa, JaSzczurek lubią tę wiadomość
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Słodki widok ❤️
Ja też dziś placki ziemniaczane robię 😁Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Karola, też mam wózek z kategorii tych ciężkich, a musiałabym znosić go na raty z drugiego piętra. Wiem, że to nie niemożliwe do zrobienia, ale ledwo daję radę ze zniesieniem dziecka w foteliku, a co dopiero tarmosić wózek na dół, a potem znowu na górę (nie mamy wózkarni, a nie zostawię go na dole jak inni, bo uważam, że jest to niegrzeczne i niebezpieczne, zresztą sąsiadom zdarza się wzywać straż do zablokowanej drogi ewakuacji). Inna sprawa, że ja się po prostu nie wyrabiam. Ściągam mleko co 2-3h (od rozpoczęcia poprzedniego ściągania, więc faktycznie to co 1,5-2,5), co tyle też karmię dziecko, chcę posprzątać, trochę się ogarnąć, muszę ugotować obiad, czasem puścić pralkę. I nie wiem, czy to ja jestem taką niedołęgą czy to faktycznie takie trudne przy kpi. 🤦🏻♀️ Emilka jest bardzo spokojnym dzieckiem, ale też ma swoje dolegliwości, często po jedzeniu płacze i długo muszę ją uspokajać. A stary pracuje na dwie zmiany, średnio się garnie do wyjścia z dzieckiem. Jest pomysł, żeby w naszym drugim aucie zostawiać wózek i wyjmować go w razie potrzeby, ale mamy do zrobienia zamek w bagażniku i idzie to opornie. 🤷🏻♀️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2019, 13:12
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Emma_ wrote:W ogóle podaje któraś jeszcze cokolwiek? Czy tylko my nieustannie lecimy na kropelkach? 🤦🏻♀️
Ja podaję espunisan ale tylko doraźnie jak widzę że ma problem. -
nick nieaktualny
-
Ja byłam w sobotę na grzybach z wózkiem i też było bardzo fajnie 😁
mikka86 lubi tę wiadomość