X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamunie LIPIEC 2019
Odpowiedz

Mamunie LIPIEC 2019

Oceń ten wątek:
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7458 3584

    Wysłany: 23 października 2019, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola, dobrze, że mówisz o tych przyprawach, o tej soli nie pomyślałam. Czytałam, że kwaśnych i ostrych nie wolno, ale faktycznie jakikolwiek smak może podrażniać. Póki co zaplanowałam dwie zupy-krem, jakieś jogurty, kaszkę mannę (chyba bez syropu malinowego), lody, banany...

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7458 3584

    Wysłany: 23 października 2019, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do cycków JaSzczurka - to ja sobie pomyślałam, że to dobre posunięcie. Jak młody zacznie raczkować, to będzie można podawać mu cyca bez schylania się. 😀

    anngelikamartaa, Casjopea lubią tę wiadomość

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • JaSzczurek Autorytet
    Postów: 2733 2905

    Wysłany: 23 października 2019, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emma_ wrote:
    JaSzczurek, jak kiedyś patrzyłam na 68 to myślałam, że młoda nigdy nie będzie taka duża. 😀 Właściwie co pranie odkładam jakieś ubranka. 🥰 Ale rosną te bobaski.
    Ja to samo! Jak się urodził to 68 było OGROMNE. Zresztą nawet 56 wisiało jak worek! A teraz patrzę i nie wierzę.

    zi13flw1mwerwam8.png
    💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm <3
    💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm <3
    💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm <3
  • JaSzczurek Autorytet
    Postów: 2733 2905

    Wysłany: 24 października 2019, 00:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Casjopea wrote:
    Jezusie nazarenski usiłuje to sobie wyobrazić i naprawdę nie mogę 😳🤪😂
    Duże cycki i trochę praktyki - już je rozciągam na wszystkie strony............ Chociaż nie powiem, żeby była to najwygodniejsza pozycja xD

    Jak chcesz jeszcze jedną wizualizację, to dziś mały zasnął na mnie, ścierpłam, więc zaniosłam go do łożeczka (ma też szczebelkowe), ale zaczął się kręcić, więc nachyliłam się nad łożeczkiem i niczym rasowa krowa dałam mu cycka, kiedy w nim leżał. Niestety nie podziałało - i tak się rozbudził :((((

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2019, 00:05

    anngelikamartaa, Casjopea lubią tę wiadomość

    zi13flw1mwerwam8.png
    💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm <3
    💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm <3
    💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm <3
  • anngelikamartaa Autorytet
    Postów: 1635 851

    Wysłany: 24 października 2019, 02:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahah 😂nie mogę z Was😆😆

    dqpr20mmc4opiown.png
    12.06.2019r.~05:45 SN 36+6 Antoś 👶🏼💗
    20 luty - 424g💗
    13 marzec - 760g ❣️
    3 kwiecień - 1060g💓
    2 maj - 1650g🍼
    27 maj - 2550g🙆‍♀️
  • JaSzczurek Autorytet
    Postów: 2733 2905

    Wysłany: 24 października 2019, 05:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie doczytałam, że skoki pojawiają się zgodnie z planowanym porodem, a nie faktycznym, tzn. Tom będzie miał skoki 2 tygodnie wcześniej, niż sugerowałby jego wiek. To by wyjaśniało czemu mu odbija ostatnio... Trochę lipa, że ten ma być najdłuższy. Teraz strasznie walczy z tymi obrotami z pleców na brzuch, cały czas próbuje mi się obracać, już ma tak z 95% ibrotu, ale jeszcze drugiej ręki spod siebie nie umie wyjąć. Gdybyście słyszały jakie okrzyki bojowe przy tym wydaje... Za to ja jakoś tak niepewnie się czuję jak robi to w gondoli. >_>

    zi13flw1mwerwam8.png
    💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm <3
    💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm <3
    💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm <3
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 24 października 2019, 06:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Booooszzz... moje dziecko spało dzisiaj od 19:30 do 6!! A o 5 obudził mnie ból cycków 😂

    Jaszczurek, ja też przerzuca cycka przez szczebelkowe 😂 A miseczkę mam standardowo N, teraz w porywach do C 😂 nie powiem... jest gimnastyka 😂

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • Alisia Autorytet
    Postów: 1007 497

    Wysłany: 24 października 2019, 07:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaszczurek dzwoniłaś do urzędu stanu cywilnego ? Jestem ciekawa jakich dokumentów będą od Was potrzebować ;-)


    a31il5w.png

  • KasiaLukasia Autorytet
    Postów: 2991 2294

    Wysłany: 24 października 2019, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emma_ wrote:
    Bolało? No ja się nastawiam na dramat. Wiem, że on źle przyjmuje cierpienie. 😬 Jak mu usunęli ósemkę jakiś czas temu, to gnębił dentystkę telefonicznie, a potem poleciał szybciej na zdjęcie szwów, bo zdiagnozował u siebie jakaś nieprawidłowość. 😂 Zawsze próbuję go sobie wyobrazić z przeciętym brzuchem po cesarce i... nie potrafię. 😂 Nie chcę się z niego nabijać, no ale lekko nie jest, a na mnie źle działa takie użalanie się nad sobą.

    Sam zabieg nie bolał. Ale potem, chyba było to następny dzień po operacji, już w domu, dostała krwawienia. I to jakiego! Wyglądało to jak z horroru. Była wtedy na szczęście pod opieką mojej mamy i pobiegły obydwie na pogotowie (mamy je pod blokiem). Tam kazali natychmiast jechać do szpitala - ciekawe swoją drogą jak moja siostra z krwotokiem z ust pojechałaby sama do szpitala?... W szpitalu przypalili jej krawiące miejsca. Na żywca. I to już bolało przeokrutnie. Ale to bylo jakieś powikłanie, więc całkiem inna sprawa. Nie ma się co nakręcać. Trzymam kciuki!

    dqprdf9hqua5dnr5.png
    atdci09kha8ndghq.png
  • KasiaLukasia Autorytet
    Postów: 2991 2294

    Wysłany: 24 października 2019, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JaSzczurek wrote:
    Ja ostatnio zaczęłam usypiać małego nie wyjmując go z dostawki. Co oznacza, że przerzucam cyca przez ramę dostawki, niedługo będę go sobie na plecy zarzucać.

    Hahaha też dziś w nocy na to wpadłam! Ale był już tak napchany mlekiem, że za cholerę nie potrafiłam Ali wcelować takim głazem do buzi i w końcu ją wzięłam do łóżka. Ale nie była to ostatnia próba :)

    JaSzczurek lubi tę wiadomość

    dqprdf9hqua5dnr5.png
    atdci09kha8ndghq.png
  • KasiaLukasia Autorytet
    Postów: 2991 2294

    Wysłany: 24 października 2019, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emma_ wrote:
    Ten kopiec kreta to na seks był, dziewczyny. 😂 On nawet nie wytrzymał do konsumpcji, tylko od razu zapytał (jak tylko go usypał), czy idziemy się bzykać przed jedzeniem czy po. 🙈 🙂

    Mówiłam! Mówiłam! :D Chłopy są takie proste.

    Emma_ lubi tę wiadomość

    dqprdf9hqua5dnr5.png
    atdci09kha8ndghq.png
  • anngelikamartaa Autorytet
    Postów: 1635 851

    Wysłany: 24 października 2019, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się dzisiaj obudziłam o 3 z glazem po 6godzinnej przerwie od ściągania 🤪🤪🤪🤪sciagnelam prawie 400 z lewej 🤪

    Dziewczyny myślicie że te czerwone plamki mogą być od śliny? Na początku była jedna ale teraz jest coraz więcej i jest mocno czerwone 😏smaruje to i smaruje ale nic nie pomaga a do lekarza narazie nie mam jak iść bo zmieniam przychodnie

    c9462fb05d31.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2019, 08:45

    dqpr20mmc4opiown.png
    12.06.2019r.~05:45 SN 36+6 Antoś 👶🏼💗
    20 luty - 424g💗
    13 marzec - 760g ❣️
    3 kwiecień - 1060g💓
    2 maj - 1650g🍼
    27 maj - 2550g🙆‍♀️
  • Lady_Dior Autorytet
    Postów: 5494 4759

    Wysłany: 24 października 2019, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale se walnęłam pyszną mocną kawę mmm 😋😋😋
    Normalnie orgazm-niepotrzebny mi facet 😂

    Emma ja miałam wycinane migdały i to była najlepsza decyzja w moim życiu.Jedynie żałuję, że tak późno się zdecydowałam.Tyle lat cierpień na anginy,tona antybiotyków ehh.Moje migdały były już tak maleńkie-wyżarte od wiecznych zapaleń.Miałam wycinane pod narkozą i jak się wybudziłam to wołałam lekarza,żeby mu podziekować😂 Ogólnie nie było źle-naczytałam się jak to dziewczyny nie straciły na wadze dobrych parę kilo tiaaaa🙄 W moim przypadku głód był silniejszy od bólu i na drugi dzień już ciasto wcinałam😂😂😂 Nie schudłam ani grama ehhh-a taką nadzieję miałam🙄 Noce były zdecydowanie gorsze,bo wiadomo mniej pijesz i te rany zasychały,co powodowało odruch kaszlowy a kaszleć się ledwo dało.Trzeba mieć koniecznie przy łóżku wodę.Mnie normalnie przyduszało w nocy.U mnie to trwało parę dni ale ja miałam mega małe migdałki a co za tym idzie-małe rany.Powodzenia :)

    Anngelikamarta kurde i Ty nie masz zastojów po takiej przerwie???😨 Ja po 4,5 godz.jakbym nie ściągnęła mleka,to tylko modlić się mogę o jak najmniejsze skutki uboczne mojego lenistwa🤣 Ja nie wiem co to będzie jak będę chciała zakończyć kpi jak ją mam takie cyrki🙄 U mnie ominięcie 1sesji=zapalenie piersi 🙄 Co do fotki to tak-to może być jak najbardziej ze śliny.Czym mu to smarujesz? Powinno zejść przy nawilżaniu ale ja matka 1dziecka co ja tam wiem 😑

    Kamsza ehh nie wiem co napisać...W dupach się tym facetom poprzewracało🙄 choć u mnie inna sytuacja,bo mój cały czas mnie kocha mimo,że jestem dla niego tak podła i wredna.Kurde no nikt normalny by tego nie wytrzymał🙃 Ale tak jak pisałam-nie chcę,żeby córka dorastała patrząc na błądzące oczy ojca 2x w tyg.Ehh życie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2019, 09:21

    age.png

    2019 córka 💗
    2021 synek💙
    2024 synek💙
    Mama kp
    2013.08.26 11tc [*]
    2018.01.20 8tc [*]
    2018.05.26 cb [*]
    2020.11.21 cb [*]
    2023.02.20 6t2d [*]
    2023.06.27 cb [*]
    V Leiden hetero
    MTHFR 677 hetero
    Niedoczynność tarczycy
    HPA-1a dodatnia
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2019, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To wez mu złóz deklaracje i idźże jutro do tego lekarza bo to slabo wygląda. Musi go to piec

  • mikka86 Autorytet
    Postów: 6373 3077

    Wysłany: 24 października 2019, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to już jestem tak przewrażliwiona na punkcie jakiś zmian na skórze małego, że jak tylko jakieś krostki zobaczę to już bym biegła do lekarza, Angelika z takim czymś na pewno bym poszła, nie wygląda to dobrze

    url=https://www.suwaczek.pl/]54661da9df.png[/url]
  • mikka86 Autorytet
    Postów: 6373 3077

    Wysłany: 24 października 2019, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ostatnio trochę chodził w sliniaczku, który od spodu ma ceratke i już miał krosty na brodzie i pod szyją, taki jakiś jest delikatny

    url=https://www.suwaczek.pl/]54661da9df.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2019, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaLukasia siostrze krew przynajmniej wyleciala,i mogli skoagulowac,mi ta krew sie wylewała do podniebienia i musieli to nacinać i zakladac sączek.Ale nie straszmy Emmy bo zrezygnują 😁
    Mnie stary z ranca zbalamucił,przed pieczeniem ciasta.

  • anngelikamartaa Autorytet
    Postów: 1635 851

    Wysłany: 24 października 2019, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No dzisiaj właśnie idę zanieść deklaracje bo mam już wypełnioną 😏nie mam pomysłu od czego to może być, myślałam że to od tej pianki nowej ale odstawilam ją i kapalam go w samym oilatum ale jest to samo a nawet gorzej 😏nie wiem, tak mi się wydaje że może to przez to że się tak ślini ale na zdjęciu jeszcze to tak źle nie wygląda jak na żywo..

    LadyDior próbowałam już bepanthenem, takim kremem mocno nawilżającym, a nawet sudocremem (po nim trochę mu zbledlo i poschodzilo ale wyszło na nowo) i dwa dni temu kupiłam oilatum krem teraz tym smaruje ale poprawy nie widać 😏

    Co do zastojow to wyczuwalam takie zgrubienia ale szybko sciagnelam i jest ok póki co 🤪

    dqpr20mmc4opiown.png
    12.06.2019r.~05:45 SN 36+6 Antoś 👶🏼💗
    20 luty - 424g💗
    13 marzec - 760g ❣️
    3 kwiecień - 1060g💓
    2 maj - 1650g🍼
    27 maj - 2550g🙆‍♀️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2019, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idź od razu,powiedz ze zmienilas miejsce zamieszkania, ze.maly ma wysypke i moze Cie przyjmą dzisiaj. Jak ma grzybice to oilatum tego nie wyleczysz,chyba ze to alergia ma cos co jesz

  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 24 października 2019, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelikamarta ja bym to próbowała chyba jednak najpierw zasuszyc porządnie, a dopieto potem nawilzyc.. Ale co racja to racja - idźcie do przychodni ;)

    Mam chyba jakiś spadek odporności miejscowej, bo jak już kuciapa wróciła do normalności to oczy mam czerwone jak z horroru i po raz pierwszy od stu lat wyszłam do ludzi w okularach, bo włożenie soczewek przerażalo mnie na samą myśl. Fajnie, że dzisiaj basen, zobaczymy co nowego mi się zaczerwieni 😁

‹‹ 2057 2058 2059 2060 2061 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ