Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Emma niezły spacer 😜 U nas akurat spacer był zarabisty, bo jedno i drugie spało 1,5 godz. Tzn Mikołaj to by spał dłużej, ale musiałam biedaka budzić, bo trzeba było jechać już na basen.. No ale do meritum: sam dzień mieliśmy niczego sobie. Izabela nie do zniesienia. Złości się, rzuca przedmiotami jak jej coś nie wychodzi.. No koszmar. Dziecko, które mam, chyba zezarlo moją kochaną córeczkę 😂 Na basenie też nie tak, pływać nie chce, chce do baby, a jak jest u baby, to chce natychmiast do mamy. Z panią instruktor rozmawiała nie będzie. Za to Mikołaj wszedł z babcią na basen i był przeszczesliwy 🙃
A, bym zapomniała - chwilę przed dojechaniem na basen Izabela puściła pawia w aucie, a zrobiła to tak cicho, że nikt nawet nie wie kiedy. I siedziała sobie taka zarzygana w zarzyganym foteliku. Za to po wyjściu z basenu Mikołaj obrzygal mi bluzkę, więc wyszłam w samej bluzie, więc chwilę później obrzygal mi również bluzę 👍
Za to chociaż stary lekko skruszony za swoje wczorajsze zachowanie, ale powiem szczerze, że jestem tak zmęczona, iż jest mi kompletnie obojętne co on tam ma mi dzisiaj do powiedzenia 😜
I jeszcze wprost nie posiadam się ze szczęścia, że zmieniamy godzinę. Widok np 5:30 na zegarku gdy jutro Iza wstanie przyprawi mnie o myśli samobójcze. -
nick nieaktualnyAdria Lukasz to chyba Wasze oczkow glowie co? Udanej imprezy!
Emma jeblam ze smiechu,z Twojego spaceru z psem 😂
Ja wywalilam chlopakow na spacer ,to 3 godziny ich nie bylo, jak wrocili to pojedli i piszli spać,swoeże powietrze zrobilo robote. Dzieki temu mialam 5 godzin na porządne sprzatanie, w swietym spokoju. -
mikka86 wrote:Lady jak tam chłop? Grzeczny jest czy dalej odwala?
Średnio raz na 2tyg. "się zapomina " więc ten weekend powinien być spokojny ale kto to wie 🙄mikka86 lubi tę wiadomość
-
Ja dzisiaj tak jak KasiaLukasia lecę z nóg. Młodszy śpi Starszego chłop usypia.
Emma wracając jeszcze do tematu facetów. Po tym co napisałaś bardziej rozumiem Twój punkt widzenia. Bardziej denerwuje jak się czyta, że ktoś ma podobnie do Ciebie. I też sporo myślałam o co mi chodzi. Po części o to co Tobie - że my musimy być cały czas, a oni tylko do momentu kiedy uznają że już dość zrobili.
Zatem jak widzicie ja uspałam Tymka i idę się ogarniać pod prysznic, a Stary usypia Mikołaja, bo mu powiedziałam że nie będę latać jak debil między dziećmi.
Do tego obaj dawali dzisiaj w palnik, że ja prdle.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2019, 21:27
-
Ale słodko śpią Wasze dzieciaki 😁 Ja moją usypiam po ciemku,także fotki nie zrobię.
Chciałabym ją nauczyć w swoim łóżeczku spać-ciekawe czy mi to kiedykolwiek wyjdzie 🤔 -
Ja się zbieram w sobie do rozłożenia na podłodze u nas w sypialni materaca. I na nim będę się kłaść z Jackiem, karmić i jak zaśnie, to będę próbować się przenieść na łóżko . Aleeee to jeszcze nie dzisiaj 😂Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥