Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Emma_ wrote:Alrauna, dzięki. No u nas za pierwszym razem takie niteczki, a teraz krwisty śluz. ☹️
To tym szybciej bym robiła posiew. Jeśli wyjdzie ok uderzyłabym w usg brzuszka
Ponad 4 lata walki...[***]....
"Przyjdzie taka chwila gdy stwierdzisz, że wszystko sie skończyło.
To właśnie będzie początek."
Louis L'Amour
6 stymulacji , 9 transferów, 14 zarodków , 2 cb , 1 poronienie i 1 kochany cud na ziemi 💞💞💞
4aa +embryoglue
7dpt - 4.91
11dpt - 36.94
14 dpt - 338
18 dpt - 1456
22dpt - pęcherzyk z ciałkiem żółtkowym
25 dpt 8610 prg 45
26 dpt pulsuje 💓
12+4 tc usg prenatalne OK 😁
Zły wynik pappy 😭 ryzyko ZD 1:62
14+3 tc usg bez zarzutu u docenta , będzie 🧑
19+4 II usg prenatalne bez zarzutu.
Krystianek waży ok 350g.💓💓💓 Boże miej w swej opiece mój CUD 🙏
-
nick nieaktualnyEmma współczuję stresu. Biedna Emilka ☹️mecza ja te problemy brzuszkiem a lekarze nie bardzo potrafią pomóc☹️
Co do blw to ja raz dałam Ali banana w kawałku. Delikatnie się nim zakrztusiła i od tej pory zaczęły się nasze problemy z jedzeniem. Także tym razem Wiktor będzie jadł papki. Jak będzie gotowy na samodzielne gryzienie to napewno da znać 😉
Casjo mnie też Wiktor łapie za szmaty uwielbiam to 😆Ala tak nie robiła 😉
Casjopea lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTak pilnowałam Ali żeby nic nie zrobiła Wiktorowi i co dzisiaj odwróciłam się na moment i udrapala go w policzek przed samym przyjściem pielęgniarki. Nosz kurwa mać co za dziecko! Robi tak za każdym razem jak cała uwaga nie jest skupiona na niej. Mój pępek świata aż się boje pomyśleć co to będzie jak Młody zacznie raczkować.
-
nick nieaktualny
-
Emma_ wrote:Alrauna, dzięki. No u nas za pierwszym razem takie niteczki, a teraz krwisty śluz. ☹️
Aaa i jeszcze jedno. Zrob malej tez badanie na krew utajona w kale. Wtedy bedzie wiadomo mniej wiecej skad krew. Badanie robi sie aby wykluczyc krwawienie z gornego odcinka przewodu pokarmowego. Kupe pobierz do osobnego pojemniczka.
Ponad 4 lata walki...[***]....
"Przyjdzie taka chwila gdy stwierdzisz, że wszystko sie skończyło.
To właśnie będzie początek."
Louis L'Amour
6 stymulacji , 9 transferów, 14 zarodków , 2 cb , 1 poronienie i 1 kochany cud na ziemi 💞💞💞
4aa +embryoglue
7dpt - 4.91
11dpt - 36.94
14 dpt - 338
18 dpt - 1456
22dpt - pęcherzyk z ciałkiem żółtkowym
25 dpt 8610 prg 45
26 dpt pulsuje 💓
12+4 tc usg prenatalne OK 😁
Zły wynik pappy 😭 ryzyko ZD 1:62
14+3 tc usg bez zarzutu u docenta , będzie 🧑
19+4 II usg prenatalne bez zarzutu.
Krystianek waży ok 350g.💓💓💓 Boże miej w swej opiece mój CUD 🙏
-
Urodził się z normalną skórą ( chyba) kompalam go w odrobinie płynu Nivea baby i to był jedyny kosmetyk którego używaliśmy, niczym go nie smarowalam po kąpieli,ani buzi,ani główki ani ciałka i to był błąd. Problemy się zaczęły kiedy po raz pierwszy go tak strasznie wysypało jak miał 6 tyg co leżeliśmy w szpitalu, później zaczął się ten niby trądzik, strasznie sucha skóra, jakieś szorstkie krostki to pod szyjką ,to na karku itd..teraz kąpie go w oillanie i smaruje też kremem oillan po każdej kąpieli , głównie buzię i pod szyjką i nie ma żadnych problemów, ma śliczną skórkęKarolaJJ wrote:Mikka a tak z ciekawosci. Jak pielegnowalas go zanim skóra sie zniszczyla? Czy on taka mial od urodzenia?url=https://www.suwaczek.pl/]
[/url] -
Xgirl moja teściowa to jest taki typ, że teraz zrobi z siebie ofiarę i będzie gadała WSZYSTKIM jaką ma okropna synowa. Już poleciała się poskarzyc drugiej bratowej. No ale próbowała to usunąć więc plus. Tylko najgorsze jest to, że ona nie czai bazy dlaczego ja nie chcę by wrzucała filmy i zdjęcia z moimi dziećmi🤦 jadę dzisiaj do niej wieczorem na rozmowę i dam znać co i jak
Adria proszę nie pisz tak o sobie. Jesteś mega dzielna, że po stracie dałaś radę dalej żyć. Nie wyobrażam sobie co gorszego może przeżyć matka. Przez dwie ciąże to był mój największy lęk a Ty to przeżyłaś. Masz prawo kochać swoje dziecko jak chcesz, spać z nim jak długo chcesz.
AgaSy dzięki że odpisałaś. U nas podobnie to wygląda. Postaram się jeszcze bardziej angażować Mikiego, bo jeszcze czasami zdarza mu się być zazdrosnym.
Sylka135 jejku ale mała daje popalić. Współczuję. Miki też na jeszcze takie odpadły tylko on krzyczy nad głową Tymka i go straszy, a ten płacze. Ja najpierw za każdym razem tłumaczę że tak nie wolno. Potem ostrzegam, że jeśli zrobi tak jeszcze raz będzie miał karę. Jak robi to idzie na karę. A kara polega na tym, że siedzi u siebie w pokoju. Pokój jest otwarty, tylko nie może z niego wyjść przez jakieś 2 min. Potem pogadanki - pytam dlaczego miał karę i co zrobił źle, zazwyczaj wie co robi nie tak. Następnie czy można tak robić mówi, że nie i przeprasza Tymka. Daje mu buziaka i przytula. Nie wiem tylko czy Ala czasem nie jest jeszcze za mała na takie metody. I tak wiem, że teraz jest moda żeby dzieciom nie stosować kar ani nagród ale jakoś to do mnie nie przemawia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2019, 15:13
-
Lullaby super, że Mikołaj rozumie, że nie wolno mu wyjść z pokoju. U na jest taka sama kara, ale jak Leon się kapnid, że idzie do pokoju za karę to spieprza z niego aż mu się kurzy spod nóżek, a jak zamknę pokój to wyje i bije w drzwi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2019, 15:14
Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
Eh mam kiecke na sprzedaż do karmienia z happy mum nowa. Macie jakiś pomysł jak szybko ja sprzedac
KasiaLukasia lubi tę wiadomość
córka👱 Amelia 9 lat, 👱Zuzia 5 lat synek aniołek👼Kubuś 24 maj 2017 ,poronienie marzec 2018r
Łukaszek 13 lipiec 2019r. -
AgaSY wrote:Lullaby super, że Mikołaj rozumie, że nie wolno mu wyjść z pokoju. U na jest taka sama kara, ale jak Leon się kapnid, że idzie do pokoju za karę to spieprza z niego aż mu się kurzy spod nóżek, a jak zamknę pokój to wyje i bije w drzwi.
No właśnie też tak sobie bym to wyobrażała
Ja ze swojego dzieciństwa pamiętam, że nie miałam kar. Jak byłam bardzo niegrzeczna to babcia ściągała kapcia i mówiła, że zaraz dostanę klapsa. Na chwilę pomagało. A mama mówiła, że jak się nie uspokoję to wymyśli taką karę, że popamiętam. Nigdy nie wymyśliła, ale moja dziecięca wyobraźnia pracowała Za to z siostrą pamiętam, jak się matka wkurzyła i kazała jej wyjść z pokoju. I też wyglądało to tak, że musiała ją rzucającą się i wrzeszczącą wynieść, a ona leżała koło drzwi i kopała ze złości w ścianę. To super Lullaby, że potrafisz jakoś wytłumaczyć, że trzeba posiedzieć samemu w pokoju. My byłyśmy takimi półdiablęciami, że do nas nie docierało.
-
A jak byłam już nastolatką to uciekłam kiedyś z domu. Na rowerze. Nie uciekłam za daleko bo pojechałam 9km do babci. Za pół godziny przyjechała moja mama samochodem, rzuciła się w pogoń za mną po mieszkaniu babci i.... kopnęła mnie w tyłek. Taka przemoc
-
nick nieaktualny
-
Naprawdę. Nakopała mi do dupy. Dzisiaj taka metoda wychowawcza byłaby potepiana. Ale cóż miała biedna zrobić z koszmarną małą cwaniarą? Zadziałała w afekcie. Pewnie nie przemyślała, co zrobi jak już mnie złapie
Potem zjadłyśmy razem z babcią obiad i pojechałyśmy zgodnie razem do domu.
No i padły święte słowa, że jak znowu to zrobię to wymyśli taką karę... Łykałam to jak pelikan do dorosłości. W sumie, może i teraz by zadziałało...Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2019, 16:26
-
Tak, też czekam, aż się odezwie. Mam nadzieję, że milczenie to tylko znak, że wszystko się ułożyło i nie ma czasu.
W ogóle to strasznie chce mi się dzisiaj spać. Byłam na spacerze, ale nic mi to nie pomogło. Za to doczepiły się do mnie dwie panie ze Świadków Jehowy i przez cały godzinny spacer łaziły ze mną i opowiadały mi o bogu. Wiara mnie ostatnio prześladuje Mogłam pewnie powiedzieć, że sobie nie życzę towarzystwa, ale powiedziałam tylko, że nie wierzę i to się nie zmieni, ale jak chcą to mogą mi poopowiadać. Były miłe, wypytałam je o ich zwyczaje. Calkiem miło było, gdyby tylko nie te ciągłe wtręty nawracające... No ale trudno. Taka ich praca.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2019, 17:29
-
KasiaLukasia wrote:Adria podziwiam, masz trochę na głowie, a jednak zawsze masz siłę na więcej.
Raczej łapy mnie swedzą maszyna do szycia woła już
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2019, 18:18
córka👱 Amelia 9 lat, 👱Zuzia 5 lat synek aniołek👼Kubuś 24 maj 2017 ,poronienie marzec 2018r
Łukaszek 13 lipiec 2019r.
