Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
O Hesusie, ile napisałyście! Szalone! Będę odpisywać na raty.
Z denerwujących osób to zdecydowanie najbardziej reagowałam na Pannę Evans, która wydawała się tak niedojrzała do macierzyństwa i skupiona tylko na sobie, że chwilami aż żal mi było jej dziecka. Nie mówiąc już o jej skłonnościach do konfabulacji i historiach z których wyłaniała się bardzo młoda, zakompleksiona dziewczyna z wielkim parciem na szkło.
Emma ja nie sumplementuję nic. Ale czasem grzeszę
LidziA89 wrote:Dziewczyny a jak trafiliście na belly?
Po szalonej nocy zrobiłam sobie betę z krwi i wyszło ponad 1, a w opisie było podane, że powyżej 1 to ciąża. Nie miałam pojęcia o badaniach bety, jak ma przyrastać, o ciążach biochemicznych, no zero, totalnie mnie to wcześniej nie interesowało. Więc zaczęłam gorączkowo szukać w necie informacji i tak trafiłam tutaj. Wtedy szybko dostałam okres, ale na forum już zostałam. Zaczełam czytać i wiercić dziurę w brzuchu staremu, że JUŻ CZAS. Ta nieplanowana biochemiczna totalnie mnie odpaliłaZaszłam w pierwszym cyklu starań i natychmiast po potwierdzeniu odnalazłam Was, ale się nie odzywałam. W ogole ten początek ciązy to była maskara. Strasznie się bałam, że coś się nie uda. Czytałam na ovu chyba wszystkie wątki. Obsesyjnie.
mikka86 wrote:podobno w wieku ledwo przed 40 tka to starania trwają bardzo długo i często już w ogóle się nie udaje a tu proszę 🤣🤣 no ale dajesz mi nadzieję,że w razie czego ,mam jeszcze trochę czasu 😝
Mikka mam conajmniej trzy koleżanki, a moja matka to już w ogóle dość pokaźne grono (z racji zawodu, - tancerki) babeczek które bezproblemowo zaszły w okolicach i po 40tce. Mam nawet koleżankę, która ma dwie córeczki po raku piersi, chemii i mastektomii. Pierwszą urodziła jak miała 42 lataJasne, że płodność spada wraz z wiekiem, to niepodważalny fakt. Ale 40-tka to jeszcze nie mogiła. Jak się o tym czyta, to wydaje się, że to rzadkie przypadki, tymczasem wcale tak nie jest. Szanse są całkiem spore.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
No tak,może tylko zajść to nie problem ale też taką ciążę jest trudniej donosić bez komplikacji bo wszystko już tam jest trochę przestarzałe, nie mówiąc o powikłaniach matki i chorobach płodu, co na pewno nie znaczy ,że w tym wieku nie można urodzić zdrowego dziecka. Ja jednak po 40 r.z świadomie bym się nie zdecydowała .url=https://www.suwaczek.pl/]
[/url]
-
mikka86 wrote:No tak,może tylko zajść to nie problem ale też taką ciążę jest trudniej donosić bez komplikacji bo wszystko już tam jest trochę przestarzałe, nie mówiąc o powikłaniach matki i chorobach płodu, co na pewno nie znaczy ,że w tym wieku nie można urodzić zdrowego dziecka. Ja jednak po 40 r.z świadomie bym się nie zdecydowała .
Emma_ lubi tę wiadomość
-
xgirl wrote:KasiaLukasia Ciebie nie bylo z nami od poczatku co? Kiedy do nas dolaczylas?
Pierwszy raz odezwałam się w tym wątku jak byłam w 7 tygodniu ciąży. Potem tylko czytałam, a napieprzać codziennie zaczęłam pod koniec styczniaW ogole jakby mi ktoś powiedział, że będę kiedyś uzależniona od forum dla matek małych dzieci, to bym się go wyśmiała
Tak to się wszystko zmienia...
JaSzczurek wrote:Wiesz, że miałaś ciężki wieczór kiedy śni ci się, że porwali Ci dziecko, ale oddali, bo porywacz nie mógł z nim wytrzymać. 😄.
Mnie się dziś sniło, że uprawiałam dziki seks z Tomaszem Karolakiem. W mojej kuchni na taborecie.
Lullaby wrote:Próbuję aktywizować Tymka z tymi obrotami. Więcej go kulam na macie, może to coś da. A jak nie to idę z nim do fizjo ale to dopiero jak skończy 5 miesięcy i dalej nie będzie obrotów. Emma daj znać co tam z Emilką u fizjo.
Alucha też się nie obraca. Udało jej się ze dwa razy, ale to bardziej przypadkiem. Na boki odwraca się błyskawicznie i bezproblemowo, ale tylko jak widzi cyckaWięc wiem, ze potrafi, ale nie odczuwa potrzeby, żeby robić to na macie... Nie martwię się tym jeszcze wcale. Jeszcze jest czas.
-
nick nieaktualnyCasjopea wrote:Właśnie, też o niej myślę, ale boję się, że jej stary nas czyta
Sylka135, Casjopea, Emma_ lubią tę wiadomość
-
Moje chłopisko też wie o forum, piszę często przy nim. Ale kompletnie go to nie interesuje. Wie, że jak mam mu coś do zarzucenia, to na bank to głośno usłyszy, bez czytania forum
Sam mówi, że musiałby oszaleć, żeby jeszcze w wolnej chwili czytać o sobie zjeby na forum dla bab w ciąży, skoro i tak słucha ich ciągle na żywo.
Casjopea, AgaSY lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKasiaLukasia wrote:Moje chłopisko też wie o forum, piszę często przy nim. Ale kompletnie go to nie interesuje. Wie, że jak mam mu coś do zarzucenia, to na bank to głośno usłyszy, bez czytania forum
Sam mówi, że musiałby oszaleć, żeby jeszcze w wolnej chwili czytać o sobie zjeby na forum dla bab w ciąży, skoro i tak słucha ich ciągle na żywo.
-
Casjo zrobione. Wybacz kochana to z ekscytacji :*
KasiaLukasia pocieszyłaś mnie trochę. Może faktycznie mają jeszcze czas. Oprócz braku obrotów nie dostrzegam żadnych problemów z preferencją jakiejś strony czy asymetrią. A ten sen to miałaś bardziej w kategorii koszmaru? Czy Karolak w Twoim typie?
Casjopea lubi tę wiadomość
-
KasiaLukasia wrote:Rany jak mi gorąco. Chyba zaczeła się hicwela.
Apropos, jak tam Wasze miesiączki? Któraś już powróciła do tego comiesięcznego cudu kobiecości? U mnie ani widu ani słychu.url=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
Lullaby wrote:Casjo zrobione. Wybacz kochana to z ekscytacji :*
KasiaLukasia pocieszyłaś mnie trochę. Może faktycznie mają jeszcze czas. Oprócz braku obrotów nie dostrzegam żadnych problemów z preferencją jakiejś strony czy asymetrią. A ten sen to miałaś bardziej w kategorii koszmaru? Czy Karolak w Twoim typie?
Normalnie nie jest w moim typie, ale we śnie był i to bardzo... Nie mam pojęcia dlaczego nie przyśnił mi się jakiś Jared Leto czy Ryan Gosling, tylko akurat Karolak...
Co do obrotów, ja też nie widzę nic co by mnie niepokoiło. Myślę, że nie ma co przesadzać. Ala jest teraz zajęta puszczaniem baniek ze śliny, wygibasy ją średnio interesują. Pięknie leży na brzuchu. Czasem wydaje mi się, że wykonuje ruch podobny do pełzania, odpycha się nogami i rękami i trochę się przesuwa. Czasem nic nie robi, bo jej się nie chce. Z tego co pamiętam, to dziewczyny były już u fizjo z obrotami i opinie były różne. Mamafizjoterapeuta pisze "Umiejętność obrotów z plecków na brzuszek pojawia się u dziecka najczęściej w okolicach 5- 6 miesiąca życia. W pełni kontrolowany, świadomy obrót z brzuszka na plecki to dopiero 7-8 miesiąc." Więc jakoś tam orientacyjnie wiadomo, że nasze leniuchy mieszczą się w normie. Ale znacie moje podejście do takich tabel. Jak mnie coś zaniepokoi to oczywiście będę szukać pomocy, ale na razie luz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2019, 15:08
-
https://babyboutik.pl/krzeselko-do-karmienia-sun-baby-fidi-czarne?gclid=CjwKCAiA8K7uBRBBEiwACOm4d6t9N8BPcFvLOzBR_iKPcWHnSfn4TDM7ethLkVxFEFi9XaqH5_HGOBoCBFIQAvD_BwE
A co sądzicie o tym krzesełku?<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>