Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Emma_ wrote:Ooo, to tak jak u nas, tylko Emma nie warczy. Czasem przychodzi polizać po główce, ale ogólnie boi się wymachiwania rączkami i nóżkami, woli trzymać się z daleka. Zazdrość też jest. Jak się bawimy, to pies musi być tuż obok, trzymać chociaż pół łapy albo pysk na macie, żeby czuć, że też w tym uczestniczy. A jak zabieram Emilkę z maty, to Emma się na niej kładzie, żeby poczuć się tak samo ważna. 😀 My mamy ten problem z psem, że bywa niezrównoważony i myśli, że waży 2kg, więc boimy się, że niechcący skrzywdzi młodą. Bramka w drzwiach nie przeszła, bo spaniel prawie wydrapał dziurę w ścianie, żeby się do nas przedostać.
Ja jedna ręką bawię się z Anią a druga rzucam Rysiowi piłkę 🤦♀️ nie próbujemy go izolować bo to nie ma sensu. On sobie przyjdzie ja powachąc czasami polize po główce ale zaraz ucieka jak by się bał. Nie zmuszamy go do niczego może się jeszcze polubią. Ania już wyciąga do niego rączki dziś nawet dał jej się pogłaskać więc może nie będzie najgorzej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2019, 10:13
-
Tkaa mordooo 😁😁😁 Też właśnie miałam spytać jak dupsko, ale Emma zrobiła to w bardziej wyrafinowany sposób 😂 U mnie już jest w zasadzie ok, ale teraz jak jestem chora to nie mogę mieć napadu kaszlu przy pełnym pęcherzu, bo wiesz.. Następuje małe rozszczelnienie układu 😜
Emma_, tka_aa lubią tę wiadomość
-
Powiem Wam, że w kwestii psów ja nie wierzę w żadne "wiem, że nic nie zrobi". To pies i jeśli będzie czuć się niekomfortowo, to owszem zrobi. Więc trzeba bronić dzieci przed psami jak są małe, a później psy przed dziećmi
Mój Kluch to oaza cierpliwości, przeżył autyste mojego brata, przeżywa Izę i kto wie, może dociagnie do przeżywania Mikołaja, ale zawsze odbywa się to w ściśle kontrolowanych przeze mnie warunkach i nie pozwalam dzieciom na wszystko wobec psa.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2019, 10:27
Sylka135 lubi tę wiadomość
-
Emma_ wrote:Drobinka, jak noc po wizycie? Spokojniej?
Raczej bez większych zmian..Ale najważniejsze, że dziś była pierwsza noc od tygodnia gdzie nie musiałam go w środku nocy przebierać 😂Emma_, 33Sylwia lubią tę wiadomość
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Emma_ wrote:KasiaLukasia, napisz, co z Alą. Rośnie jej temperatura?
Bez zmian. Cos pomiędzy 36,8 a 37,6 Strasznie mnie wkurza ten termometr. Mamy dwa rozne i wszystkie do kitu. Kiedyś jak byly rteciowe to kazda kreska miała znaczenie. Teraz mam wrażenie, ze te caly termometry pokazuja mi tylko "Stan bez goraczki", "stan z wysoką gorączka" itd, bo za kazdym razem inny pomiar. Ale z małą jest poki co ok, bawi sie, śmieje, patrzy na mnie miłośnieDobrze, ze na Emilke zadziałały te czopki. Chociaż 38 jest dalej stresujące. Biedna kruszynka. A jak znosi tę gorączkę? Śpi, płacze?
-
Casjo każdy kontakt dziecka z psem odbywa się przy mnie dlatego napisałam że nic jej nie zrobi. Wiem że to pies i różne rzeczy mogą mu wpaść do głowy więc jesteśmy ostrożni.
Emma_, Casjopea lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Casjopea wrote:Powiem Wam, że w kwestii psów ja nie wierzę w żadne "wiem, że nic nie zrobi". To pies i jeśli będzie czuć się niekomfortowo, to owszem zrobi. Więc trzeba bronić dzieci przed psami jak są małe, a później psy przed dziećmi
Mój Kluch to oaza cierpliwości, przeżył autyste mojego brata, przeżywa Izę i kto wie, może dociagnie do przeżywania Mikołaja, ale zawsze odbywa się to w ściśle kontrolowanych przeze mnie warunkach i nie pozwalam dzieciom na wszystko wobec psa.
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
A rtęciowe nie zostały wycofane? I nie przerzucili się na alkoholowe czy coś takiego?Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
KasiaLukasia wrote:Bez zmian. Cos pomiędzy 36,8 a 37,6 Strasznie mnie wkurza ten termometr. Mamy dwa rozne i wszystkie do kitu. Kiedyś jak byly rteciowe to kazda kreska miała znaczenie. Teraz mam wrażenie, ze te caly termometry pokazuja mi tylko "Stan bez goraczki", "stan z wysoką gorączka" itd, bo za kazdym razem inny pomiar. Ale z małą jest poki co ok, bawi sie, śmieje, patrzy na mnie miłośnie
Dobrze, ze na Emilke zadziałały te czopki. Chociaż 38 jest dalej stresujące. Biedna kruszynka. A jak znosi tę gorączkę? Śpi, płacze?
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Aska1994 wrote:A rtęciowe nie zostały wycofane? I nie przerzucili się na alkoholowe czy coś takiego?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2019, 10:50
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Nasze psy też raczej dzieciom krzywdy nie zrobią. Ale są cwane i wiedzą, jak dać znać, że dzieci przesadziły. Waluś do obcych jest kompletnie nietolerancyjny na swoim terenie czy w mojej lub dzieci obecności. Poza bramą (bo to powsinoga jest i cała czwórka towarzystwa robi podkopy pod siatką) jest do rany przyłóż. Ale zdarzyło mu się już np: popchnąć Cypisa czy Monikę, warknąć ostrzegawczo, podnieść się w momencie przechodzenia nad nim. Generalnie jestem jedyną osobą, do której nigdy nie miał żadnego "ale". Nera sama jeszcze jest dzieciakiem i ogólnie dość żywiołowa, nieraz machnie łapą i kogoś drapnie czy coś. Ugryzła tylko mnie. Uwielbiam je, ale jestem pewna, że jeśli byśmy pozwolili dzieciom je dręczyć, to by się broniły.Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Emma_ wrote:Zostały wycofane. Karola pewnie kupuje na czarnym rynku. 😂 A tak w ogóle to jako dziecko przegryzłam termometr rtęciowy i wysypały się kuleczki rtęci na podłogę. 😱
Chyba każda z nas ma na sumieniu zbity termometr 😂Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Emma, zmienilam telefon i jakos mi na razie niewygodnie na nim pisać
Moja wazy 5930
Casjo, piąteczka!
Jesli chodzi i podwozie to znacznie lepiej, ale nadal dyskomfort. I jeszcze seksu nie było. Nie było okazji i obydwoje mieslismy problemy zdrowotne ;/ Chyba jestem znowu dziewicą ;p -
Emma_ wrote:Macie laserowy? Ja mam elektroniczny i mierzę w dupce. Kupiłam za kilkanaście złotych, na laserowy się nie zdecydowałam, bo czytałam same złe opinie, a te profesjonalne medyczne kosztowały fortunę. Mała śpi, nawet jak miała 39 to była bardzo spokojna, uśmiechała się i gugała cichutko. 😢 Czekam aż się obudzi, żeby znów zmierzyć jej temperaturę, jak będzie wysoka, to znowu wjedzie czopek.
Wiesz, ze jak mierzysz w pupce to trzeba odjąć pół stopnia? Tak powiedziała nam wczoraj pielęgniarka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2019, 11:15
-
nick nieaktualny