Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
KasiaLukasia wrote:Kurde Kinga to kijowo. Ale mam nadzieję, ze te pobudki to bardziej zwiazane z niewygoda niz bólem?
Patrzę na Ale i ona spi w takiej "zabie", ze też prawie w szpagacie (nie licząc całkiem ugietych kolan oczywiscie), Jula ze stopą w buzi też ma miesnie rozciagniete, ze hej. To jednak inna jakość ciala, niz nasze starcze przykurcze, wiec mam naprawdę nadzieję, że też i nie boli, tak jak nas by bolało. Co innego wielka niewygoda wiszenia na takim wyciagu. Zdecydowanie jednak gdybym zobaczyla ból, to bez zawahania podalabym dziecku wszystkie środki przeciwbolowe, które będą proponować. Szpital, wyciag, bandaze, wszystko byc musi, ale ból trzeba maksymalnie zminimalizować. Dzielna, kochana Julcia. Trzymajcie sie cieplutko dziewczyny. Juz prawie minął tydzień.
Taak jeszcze jej nie boli, ale jest jej niewygodnie bo wyprostowane nogi to nie jest naturalna pozycja i walczy z tym. Ja mam wrazenie że jeszcze jej zęby dołączają do kolekcji (te dolne jedynki cały czas wychodzą, są już na powierzchni ale jeszcze nie cale) bo 2 dni temu wieczorem pakowała pieluchę z piąstką do buzi. Żel nie pomógł i wtedy dałam jej paracetamol. To przespała całą noc z 3 pobudkami na jedzenie.
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
mikka86 wrote:To biegiem do sklepu po jakieś odzienie dla niego 😃
Za dużo roboty w domu 😁 ale mąż pojechał do NFZ i po drodze i tak ma wstąpić do sklepu to mu podsunę pomysł 👍😁
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
nick nieaktualny
-
KasiaLukasia wrote:Odkrylam nową wyśmienitą zabawę - odgryzanie dziecku dłoni... Śmieje się jakby to była najzabawniejsza rzecz na swiecie.
Swoją drogą byliśmy u brata mojego partnera dwa dni temu i na ścianach wiszą zdjęcia ich dorosłych synów z okresu niemowlęctwa iWiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2019, 09:24
-
Drobinka91 wrote:JaSzczurek, czym Ty karmisz Toma? 🙈 Szalony 😁 gratulacje 🥳
Drobinka91 lubi tę wiadomość
-
KasiaLukasia wrote:Odkrylam nową wyśmienitą zabawę - odgryzanie dziecku dłoni... Śmieje się jakby to była najzabawniejsza rzecz na swiecie.
Ja mojej odgrywał ucho i chrumkam w szyję 😂 A już w ogóle jak jesteśmy w domu i rzucam psu smaczki to Julka aż cała dygocze że śmiechu 🥰KasiaLukasia, Sylka135 lubią tę wiadomość
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
O tak! Chrumkanie w szyję jest mega też u nas!
Wczoraj udało mi się też zająć moją niewyspana marude paczką płatków kosmetycznych do twarzy. Wiesz, taka rurka z folii z platkami w środku. Zwiazalam opakowanie mocno, zeby nic sie nie wydostalo i przesuwala te platki w srodku z lewa w prawo szeleszczac przy tym okrutnie. Czasami mi się wydaje, że Ale duzo bardziej bawią te domowe wynalazki czy drogie, kupne zabawki ze sklepu.
kinga27.30 lubi tę wiadomość
-
33Sylwia wrote:Drobinka mafii 800 zł 😂rozbawilo mnie to 😁
Z tym że pytałam mojego i to prawda 🙈 chcieli porwać wtedy dziewczynę mojego męża i chcieli ileś tam tysięcy,a mój pożyczył od brata 800 zł "na zaliczkę " A potem jak się dowiedział kto to to już sobie dał radę i sprawa ucichła. 😝
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
No pogoda z dupy,pada cały czas ,a ja muszę wyjść z małym po ciasto i jeszcze nie mam osłonki deszczowej na wózek bo została u rodziców bo stwierdziłam ,że mi nie potrzebna bo przecież w deszcz i tak nie będę wychodzić 🤦url=https://www.suwaczek.pl/]
[/url]
-
Drobinka91 wrote:Z tym że pytałam mojego i to prawda 🙈 chcieli porwać wtedy dziewczynę mojego męża i chcieli ileś tam tysięcy,a mój pożyczył od brata 800 zł "na zaliczkę " A potem jak się dowiedział kto to to już sobie dał radę i sprawa ucichła. 😝
Jestescie z Pruszkowa czy z Wolomina?
A brat męża to po tych akcjach, pobiciach itp, to powinien Was przepraszac na kolanach a nie oczekiwać pojednan swiatecznych przy oplatku.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2019, 11:49
-
KasiaLukasia wrote:Jestescie z Pruszkowa czy z Wolomina?
A brat męża to po tych akcjach, pobiciach itp, to powinien Aas przepraszac na kolanach a nie oczekiwać pojednan swiatecznych przy oplatku.
Wołomina 😝 no, okolice.
No właśnie w tym problem, że on nie widzi swojej winy. To każdy robi źle, a on jest zawsze ten biedny.
Przed chwilą się dowiedziałam że teściowa powiedziała mojemu, że wczoraj niby się popłakał, że mój Michał nie podał mu ręki. Ciekawa tylko jestem czy to prawda, czy granie na uczuciach, co bardzo lubi robić.
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖