Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
anngelikamartaa wrote:A czemu nie jesteś przekonana?
Ona jeszcze stabilnie nie siedzi i lata w tym krzesełku wydaje mi się że tam jest jej jeszcze niewygodnie jak będzie sama siedzieć to na pewno będzie jej lepiej. -
Drobinka91 wrote:Nie umawiałam naprzód. Mamy się zgłosić jak będzie gorzej, ale pierwsza wizyta będzie na początku lutego- szczepienie.. które w zasadzie nie wiem czy się powinno odbyć przy uczuleniu niewiadomego pochodzenia. 🤔 Pamiętam, że też się zastanawiałaś przy tych kupach Emilki czy szczepić.
Miał mieć jutro, ale ze względu na katar przesunęłam.<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
anngelikamartaa wrote:Kurcze tak podajecie dzieciom całe jabłka, poetki od chleba, chrupki itp też mnie korci ale mam wizję tego że ugryzie kawałek i się zadlawi🤪🤪🤪chyba do końca życia będę dawać papki🤣🤣
Ja też nie podaje kawalkow jeszcze. Balabym sie zadlawienia. Pietke jak daje to wydlubuje ze srodka miasz, zeby nie oderwala wiekszego kawalka. I daje takie duuze piety. Jako gryzak bardziej. Caly czas sie gapie i jak widzę ze robi sie miekka to zabieram. A jablko to dalam twarde jak kamien i całą polowke. Nie miala szans odgryzc nic. Zreszta zdenerwowalo ją to bardzo i w koncu jej zeskrobalam na lyzeczke.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2020, 19:32
-
Dorzucam do puli groźnych min 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2020, 12:27
KasiaLukasia, kinga27.30, Casjopea, mikka86, LidziA89, Aska1994, Lullaby, anngelikamartaa, Drobinka91, Lady_Dior, Czarna_kawa lubią tę wiadomość
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Ja daję skórki od chleba ostatnio podczas mojego śniadania - przynajmniej mam sposobność jego zjedzenia 😅
Wczoraj zrobiłam młodej kaszę mleczną manną na gęsto, zjadła aż jej się uszyvtrzęsły, dzisiaj tą samą kaszę na rzadko w butli chciałam dać- zapomnij... nagle zapomniała jak się przełyka 🙄
Za to na obiad dostała selera, jaglaną i żółtko - no wciągnęła 120 ml bo tyle wlałam do miseczki A smakowało aż dzioba szeroko otwierała. Wczoraj też podpasował jej kurczak, aż rękoma o stół waliła 😂
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
nick nieaktualny
-
A no i moim zdaniem super są te gryzaki silikonowe z dziurami na owoce itp. Wczoraj i dzisiaj jabłko tą wylądowało - rewelacja. Nie mam stracha że się zadławi.
No I górna prawa jedynka przeswituje przez dziąsłomikka86, 33Sylwia, Czarna_kawa lubią tę wiadomość
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
W ogole to macie jakies fobie dotyczące jakichś czynności przy dziecku? Nie wiem jak to określić, żeby bylo wiadomo o co ni chodzi... No na przyklad jak Ala byla mniejsza, to nienawidziłam jak ktoś brał ją na ręce, cały czas miałam w glowie obraz, ze ktos ją niechcący upusci i zabije. Teraz mi to minelo zupelnie, za to boje się bardzo zadlawienia. Jak wstanie to juz jestem pewna, że będę histeryzowac, ze walnie się w jakiś kant i wybije oko... Macie jakies takie fiksacje na punkcie jednej, konkretnej rzeczy?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2020, 19:50
-
KasiaLukasia, Drobinka91, Lady_Dior, Czarna_kawa, kinga27.30 lubią tę wiadomość
-
33Sylwia, Czarna_kawa lubią tę wiadomość
-
KarolaJJ wrote:Emilka zagryza renifera😱
Emma zniz jej łóżeczko bo jak jebnie to ino roz.<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Kuzwa kupilam ali materacyk z gryki, prosto od producenta, szyty na miarę. Lozeczko ma dzikie wymiary 55x105, jest małe, na dlugo nie starczy wiec nie chcialam wydawac krocia. Ot, taki materac na jakies pol roku. I teraz czytam o tych wszystkich robakach w kokosie i gryce i wpadam w panike. Chciałam przyoszczedzic i teraz się będę martwić.
-
Jak był malutki to bałam się śmierci łóżeczkowej, w nocy sprawdzałam czy oddycha ,teraz już zupełnie mi to przeszło. Boję się zadławienia i boje się że zachoruje na jakąś ciężką chorobę , przecież tyle dzieci jest chorych...url=https://www.suwaczek.pl/]
[/url]
-
KasiaLukasia wrote:Kuzwa kupilam ali materacyk z gryki, prosto od producenta, szyty na miarę. Lozeczko ma dzikie wymiary 55x105, jest małe, na dlugo nie starczy wiec nie chcialam wydawac krocia. Ot, taki materac na jakies pol roku. I teraz czytam o tych wszystkich robakach w kokosie i gryce i wpadam w panike. Chciałam przyoszczedzic i teraz się będę martwić.<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Zadławienie nie zdarza się jakoś bardzo często. Dużo częstsze jest zakrztuszenie, z którym zazwyczaj dziecko samo sobie poradzi, tylko że zazwyczaj rodzice odruchowo reagują i się stresują (ja też).Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
A co do fobii - ja bardzo nie lubię chodzić gdzieś samej z całą trójką. Wolę z jednym. Boję się, że w końcu mi któryś gdzieś zwieje i go nie znajdę albo wejdzie pod samochód.Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥