Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Mikka86 to JEST usypianie, przecież ja też tylko siedzę obok Izabeli 😜 Wprawdzie z Mikołajem na rękach, ale to już inna bajka.
KasiaLukasia psycholog ze mnie żaden, ale nie obcinaj Ali pazurów przez sen, jeśli nie chcesz mieć scen, gdy będzie starszaNiech się przyzwyczaja. Mikołaj tego nienawidził z początku, a teraz już grzecznie leży jak mu obcinam. Iza sama wyciąga łapki. Po co sobie robić problemy na przyszłość
W kwestii czytania bajek to nie wiem, ale póki samo siedzenie z wtuloną Izą wystarczy, by zasnęła w 10 min. to absolutnie nie zamierzam niczego zmieniać 😆Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2020, 20:25
-
Sylwia ja też czytam w ciagu dnia, ale podoba mi się taki rytual czytania też przed zaśnięciem. Mnie tak czytali i bardzo miło to wspominam. Miałam swoje ulubione bajki i czytali mi w kolko to samo. Ale byłam starsza. Zastanawiam sie kiedy dziecko będzie na tyle kumate, żeby to zacząć. Okolo roczku? Dwóch lat?
-
Wybaczcie, że tak smędzę ciągle, ale strasznie mi siada na psychice to niejedzenie Jacka 😔 z żadnym dzieckiem aż takie spadki apetytu się nie zdarzały. I nigdy aż tak długo nie trwały. Co chwila próbuję mu coś wciskać, w różnych formach (np: mleko już próbowałam różne rodzaje, w butelce, w kubku, z łyżeczki, zaraz chyba będę próbować strzykawką 🙄 ). Albo wrócę do cyca również w dzień. Czuję się kurde bezradna! Jakbym chociaż wiedziała, że to minie, że to ząb i jak wyjdzie to moje dziecko nagle odzyska dawny apetyt. Mam dość, jak daję mu mleko, zje 30ml, a ja mu na siłę jeszcze próbuję coś wcisnąć w akompaniamencie jego płaczu 😔Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Moja zawsze sama zasypiała, wystarczyło ją odłożyć i bujać w kołysce, ale teraz trzeba nosić - w dodatku koniecznie chodzić i się nie zatrzymywać, bo wrzask. 😁<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Casjo ale ona caly czas macha łapami. Nie to, że się boi czy nie lubi, ale ciagle jest w ruchu a ja sie boję, że zrobię jej krzywdę. Czasem obcinam jej "na żywca" jak Michal trzyma ją na rekach i czyms odwraca jej uwagę. Ale masz rację. Zgadzam się. Tylko jak jej wytłumaczyć, ze nie może się ruszać, bo mama zrobi jej "ampu ampu" i amputuje palec?
Moze zacznę od udawania w dzień, ze jej obcinam? Coś tam będę majstrowac nozyczkami przy lapkach, żeby się przyzwyczaila. Pomyśle.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2020, 20:33
-
Kurde Aska1994 wierzę Ci jakie to musi być stresujące 😣 Moja słabo je inne posiłki, po prostu woli się nimi bawić i poliże, pociumka a ja się stresuję a co dopiero jakby mi mleka nie piła🙄 Kurde a może Jacek chce tym dać znać, że chce cyca tylko 🤷🏼♀️
KarolaJJ fajnie żeś już w kraju-w domu najlepiej co 😊❓
Emma a jak Twój cyc? Ta plamka?
Co do usypiania to ja tak młodą od urodzenia usypiam😂😂😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2020, 20:33
-
Zważyłam Mikołaja i waży 8600, a niedawno ledwo dobijał do 8kg. Także chyba jednak je sporo 🤷♀️
Adria u nas np dzisiaj po nocy cycka ranny cycek, potem jak wstaniemy po 6 to koło 9 jest już głodny i zjada całą miseczkę kaszki na wodzie z mlekiem owsianym do tego owoc albo cała saszetka owocowa jak się spieszę. Potem jest cycek i warzywa z owocami, np jabłko z marchwią, czy awokado z batatem.. No coś tam tworzę. Potem cycek. Potem obiad, czyli warzywa z mięsem/rybą albo jakaś kasza/ryż z warzywami albo same warzywa. To jest koło 16. I potem już nic, cycek o 19 do spania. -
Emma_ wrote:Aśka, a ile dzisiaj zjadł?
Rano 60ml mleka, potem trochę kaszki (może z 6 łyżeczek), potem 90ml mleka, z 7 łyżeczek obiadku, 30ml mleka. I tyle. 🙄
Lady, możliwe, poczekam jeszcze parę dni i jak się nic nie poprawi, to wróci cyc.Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Aśka a bardzo Ci nie leży to karmienie cyckiem w dzień? Moze jeszcze przez jakiś czas, miesiąc? A jak zacznie wiecej jeść normalnych posiłków to znowu spróbować mm? Albo po niezjedzonym mm dokarmiac cyckiem? No malutko je Jacek ostatnio. Ile to już trwa? Dobrze ponad tydzien, nie?
-
KasiaLukasia, ja obcinam taką malutką obcinaczką do paznokci, nią chyba trudniej zrobić krzywdę niż nożyczkami. I faktycznie na początku bardzo wierzgała i było bardzo ciężko, ale teraz już leży w miarę spokojnie. My jeszcze mamy na okoliczność obcinania paznokci gadającego chomika i to chyba głównie dzięki niemu moje dziecko nie ma szponów jak jastrząb. 😁<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Ze 2 tygodnie już. Nie będzie to jakiś problem, żeby mu znowu dawać cyca w dzień, tylko to trochę jak krok w tył w jego rozwoju? Nie wiem, jak to inaczej nazwać. Przez parę dni tak robiłam, że najpierw butla, potem cycek. Aż zaczął cwaniakować i odpychał butlę, bo wiedział, że będzie cyc.Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Aska1994 wrote:Rano 60ml mleka, potem trochę kaszki (może z 6 łyżeczek), potem 90ml mleka, z 7 łyżeczek obiadku, 30ml mleka. I tyle. 🙄
Lady, możliwe, poczekam jeszcze parę dni i jak się nic nie poprawi, to wróci cyc.<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Niee, nie wydaje mi się, ze to krok w tył w rozwoju. Po prostu cycek jest milszy, mięciutki, cieplutki i lepiej mu smakuje. A on jest jeszcze dzidziusiem
I jest zdrowszy i tańszy, więc jak nie będzie Ci to bardzo przeszkadzać, to bym się w ogóle nie zastanawiała. To świetnie, że ma na coś apetyt, a nie że w ogóle odrzuca jakiekolwiek jedzenie.
-
Casjopea, to ja proszę dla siebie medal z ziemniaka, bo u mnie Mira od takiego małego pacholęcia, ma zawsze, ale to zawsze chujowe zasypianie...godzina to jest taka norma, jedynie szybciej zasypia jak nie ma drzemki w ciągu dnia, ale to wtedy jest dramat w trzech aktach wieczorem ... Dlatego ja to już o usypianiu nie mówię, bo ile razy przez te 2 lata się naklełam, uwyłam z tego powodu to tylko mój łeb wie, że za jakie grzechy moje dziecko nie potrafi szybciej i samo zasnąć. Hajnid taratatatata bęc, badum tsssss(odgłosy perkusji💩💀😁) chujowa madka roku 😁 teraz odkąd jest Ada mąż zaczął ją usypiac widząc mnie krążącą po domu niczym tykający krokodyl z Piotusia Pana, a że wcześniej to był mój obowiązek to teraz niech on się pomęczy, ja wstawałam nawet w ciąży do niej do końca i usypialam, wtedy jeszcze o 3 potrafiła jeść mleko💀no miałam się z nią, diablątko moje z anielskimi oczami 🤣tera stary kładzie z nią maskotki, ogląda gwiazdki z projektora hipopotama i,, kładzie cała rodzinę spać" tzn mówi głaszcząc ją mama śpi, tata śpi, Ada śpi, babcia(i tu wszystkie imiona żyjących babć i prabac) i tak aż do dziesiątej wody po kisielu np wujka/cioci. Badum tssss(werble i ostateczny dźwięk zakończenia utworu)
P. S. Tak wiem, pojebało mnie, to był ciężki dzien💩😘mikka86 lubi tę wiadomość
-
Apropos cycka to moja jest podłączona juz dobrą godzinę
Chcialam sie właśnie wyswobodzic ale natychmiast zaczęła się wic. To leżę dalej. Ala też ostatnio mało je. Dzis zjadła owocową tubke, 90ml sloiczka z krupniczkiem na indyku i ze dwa cycki. Ale w nocy i nad ranem ciągnie jak opetaniec.
-
Asiu mega tule ♥️ dziewczyny dobrze mówią, wróć do cyca może za tydzień będzie ok, może zrób mu morfologię. Mój Leon też nie lubi innych mlek i kaszek tylko cyca, ja z tym nie walczę próbuje codziennie dać kaszke ale cyc to podstawa tak spokojniej dla mnie
-
KasiaLukasia ja tam się nie pierniczę i po prostu mocno trzymam łapkę. Nie że dzieciak się drze, a ja obcinam, ale nie robię tak, że odwracam uwagę jakimiś zabawami. Niech wie co się dzieje, niech zna tę czynność i się do niej przyzwyczaja. Mikołaj z początku też się rzucał, ale szybko zaakceptował nieuniknione
KasiaLukasia lubi tę wiadomość