Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Sylwia, dobrze postąpiłaś. Działałaś w obronie Leona, tak właśnie robi matka. Ciotka przesadziła, co niby chciała osiągnąć, krytykując was? 🤦🏻♀️ Miało być nadal miło po takich tekstach?
Lady, 👹 nie ma chowania się! Strasznie współczuję. A łykasz lecytynę? Podobno bardzo pomaga? I jak ilości?
Lullaby, cały dzień chciałam do ciebie napisać i ciągle wypadało mi go z głowy. Jak cyce? Jesteśmy z tobą.<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Dziewczyny, ja mam małżeńskie wyrzuty sumienia, bo chyba zachowałam się wczoraj jak suka. Jak odciągam mleko, to (co jest podobno normalne przez wyrzut hormonów) jestem trochę zła na początku i lekko smutna (w ogóle macie tak?). Stary doskonale o tym wie, a jednak zaryzykował. Ściągałam mleko o północy, zmęczona jak pies, a on przyszedł i mi do ucha gadał i zebrało mu się na całowanie. Wygoniłam go i obraził się na mnie. ☹️ Jestem okropna? Kurczę, on to w ogóle ostatnio ciągle dostaje spierdol ode mnie, ale ma też takie zagrywki, że ja przy moim wyczerpaniu kompletnie ich nie toleruję. Normalnie końskie zaloty - podszczypuje mnie 🤦🏻♀️, niby w żartach próbuje mnie wyprowadzić z równowagi 🤦🏻♀️🤦🏻♀️, a wczoraj dostałam piłką z basenu w łeb, bo mu się ubzdurało, że odbiję 🤦🏻♀️🤦🏻♀️🤦🏻♀️. I wiecie, on mi "odbij główką", a ja już wkurwiona mówię mu, że dupą odbiję. 🤦🏻♀️☹️☹️☹️ Chyba nie zasługuję na żadne kwiatki dzisiaj, taka ze mnie żona wstrętna.<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
O nie... Szefowa wymiękła. Nawet nie dała śniadania zjeść i trza ją usypiać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2020, 06:50
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Emma, mój też robi takie podchody w najgorszych możliwych momentach 😂 w ogóle nawet nie pamiętam, kiedy ostatnio się coś w łóżku działo 😂Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
U nas nocka średnia 😏
Emma nie dziwie Ci się że tak reagujesz, ja sama już nie karmie a tak samo potrafię się na niego wydrzeć jak sobie tak śmieszkuje. A już tym bardziej jeśli Antek ma gorszy dzień i mam dość, wtedy niech się stary chowa.
Nie jesteś wredną suką tylko zmęczoną mamą.
Sylwia bardzo dobrze zrobiłaś. Nie możesz sobie dać wejść na głowę bo będzie jeszcze gorzej. Ona się czuję jak ekspertka w temacie dzieci ale mogła się tak czuć wychowując swoje a nie Twoje. To jest Twój dom, Twoje dzieci i Twoje życie a jej nic do tego. Aż mi ciśnienie skoczyło wrr. 😤
12.06.2019r.~05:45 SN 36+6 Antoś 👶🏼💗
20 luty - 424g💗
13 marzec - 760g ❣️
3 kwiecień - 1060g💓
2 maj - 1650g🍼
27 maj - 2550g🙆♀️ -
Emma bo faceci nie mają wyczucia... Mój wie czym grozi takie zachowanie kiedy jestem zmęczona. Logiczne że zareagowałaby inaczej wypoczęta, ale oni po prostu zapominają ze od x miesięcy my nie przespaliśmy nocy, a nasi szefowie odetchnąć też nie dają 😁 i nie martw się pewnie mu przejdzie przecież są walentynki 😁😘
Co do ciotki to ja jej powiedziałam że jak tak bardzo gryzie ja moje zachowanie i sposoby wychowania i życia to lepiej by poszła do domu bo ja nie zamierzam nic zmieniać i jestem dumna z tego że mam z Leonem taka więź nawet jeśli jest to rozpieszczanie zamierzam to kontynuować do końca świata a ona powiedziała że w życiu nikt jej tak nie upodlil 🤷♀️i wyszła...
-
Od razu mi lepiej. Trochę zrobiło mi się go żal, ale są dni, kiedy ciągle muszę się hamować, żeby nie wyjść z siebie przy małej, a jeszcze on próbuje wystawiać moją cierpliwość na próbę. W ogóle mam wrażenie, że brakuje mu uwagi i stąd takie zachowania rodem z gimnazjum. 🤦🏻♀️<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Sylwia, no ale upodlenie, potworne! Chyba nikt w życiu tej ciotki nie upodlił skoro twoje słowa odebrała w ten sposób. Byłaś po prostu stanowcza i wyraziłaś swoje zdanie - masz do tego prawo jako dorosły człowiek, kobieta i matka. Nie jesteś już małą dziewczynką zdaną na nią. Wdzięczność wdzięcznością, ale nie można dać sobie wejść na głowę. W ogóle mam wrażenie, że to starsze pokolenie wychowywało swoje dzieci mechanicznie, w sensie to niemowlęctwo miało jak najszybciej minąć, trzeba było je po prostu przeczekać i jak najmniej się wysilić emocjonalnie i fizycznie - nie nosić, nie reagować na płacz, karmić na siłę, najlepiej pod korek, żeby dobrze spało w nocy, jak zaczyna chodzić, to najlepiej dać do chodzika, żeby nie musieć za dużo ingerować, sadzać, stawiać na nogi, żeby jak najszybciej było mobilne. 🤷🏻♀️ Dlatego właśnie my wyglądamy na dziwne z tym emocjonalnym i metodycznym podejściem do naszych maluchów. Kto to widział przybiegać na każdy płacz i tulić godzinami, proponować jedzenie zamiast wciskać do buzi, karmić długo piersią, pozwalać samodzielnie osiągać pewne etapy. 🤷🏻♀️ Strasznie ich wszystkich wkurza to, że mamy taką wiedzę i próbujemy negować ich metody wychowawcze, bo to tak jakby jajko było mądrzejsze od kury. No ale niestety w tym przypadku jest. 😁<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
nick nieaktualnySylwia to ciotka pojechała po bandzie. Moze jak ja wygonilas to przeanalizuje co źle zrobiła,ze aż tak zareagowalaś.
Nigdy nie zrozumiem jak można przyjść do kogoś i komentować styl życia. Każdy ma to ,na co sie umówił i tyle. Każdy ma swoje życie. No mega trudna i zbędna akcja.
Co do meskich zaczepek to ja sie kontroluje z reakcjami. Czasem mnie wkurzy to mówie,ze go pogryze ale ogolnie to wile,zeby nie czuł się odrzucony. On jest dla mnie taki dobry,że nie mam sumienia patrzec na moje zmęczenie. Chiciaż zmęczenie to źle powoedziane,raczej ten młyn ktory jest mnie męczy -
Serio? Czuje się upodlona? Naprawdę niektórzy wyżej srają niż dupę mają (przepraszam...). Była u Ciebie w domu i jeszcze miała czelność komentować w chamski sposób Twoje metody? To tak jakbyś Ty u niej w domu się wpierniczała we wszystko i krytykowała. Też by Cię wyrzuciła. Może i się Tobą zajmowała, ale nic nie zwalnia z szacunku do drugiego człowieka!Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Nie grozi mi detoks od słodyczy, hurra! To na pewno zęby, nawet już widać przebite 😁😁 tak więc wypadamy z teamu Bezzębnych 😉
Ale wciąż należymy do teamu nieraczkujących, pełzających tylko do tyłu 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2020, 08:33
JaSzczurek lubi tę wiadomość
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
U nas też dzisiaj paskudnie i pewnie nigdzie nie wyjdziemy
Chcę już lato 😐
A ciemno w tym domu że wszędzie mam światła pozapalane 🙄
Aśka gratulacje pierwszych ząbków ❤️
12.06.2019r.~05:45 SN 36+6 Antoś 👶🏼💗
20 luty - 424g💗
13 marzec - 760g ❣️
3 kwiecień - 1060g💓
2 maj - 1650g🍼
27 maj - 2550g🙆♀️
Zaraz nadrabiam.
[/url]
