Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
To by było jeszcze chwalebne
Ale ja siedziałam leniąc się i czytałam sobie banialuki w internecie. Aż tu nagle poczułam BÓL w stopie, jakby drzazga. Zdjęłam skarpetkę ale drzazgi brak. Mąż mi mówi, że to może skurcz. Ale skurcz mięśnia podeszwy? Próbowałam masażu ale bolało jeszcze bardziej. No ale jak skurcz to skojarzyłam porodowe z kąpielą. Nalałam wody do miski, chwilę pomoczyłam, wytarłam ręcznikiem i widzę, że coś mi ze stopy jednak wystaje. Ale coś miękkiego. Wzięłam pesetę. Wiecie co to było? Miałam wbity na prawie 1cm pod skórę psi włos! Jak to możliwe? Pies ma miękkie futro, nie jest szorstkowłosy. Kiedy go wyciągnęłam, ból od razu minął. To na pewno zemsta za mój dzisiejszy wspis o inteligencji
-
Leniova, ja to doskonale znam. Ból okropny. Mój ma jedwabiste futro, a kłaki jak sztylety. To teraz masz za swoje. 🙈
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2020, 01:08
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Kurde Emma mam nadzieję, że do rana zejdzie... A może to reakcja na wirus tak jak niby u nas to było 🤷🏼♀️❓
U nas też nieciekawie - mała jest zachrypnięty, nie wie biedactwo, że trzeba odkaszlnąć wydzielinę i tak się męczy 😪
Ciekawe co powie lekarz (rodzinny of course) choć uważam, że takie dzieci powinien pediatra oglądać 😡 -
Hej jak minęła noc? U nas ostatnio są ciężkie, młody pół nocy na piersi, zabierasz - ryk i histeria już nie wiem co z nim zrobić. Głodny nie jest, bo pokarmu sporo, nawet jak dawałam kaszkę na wieczór to się budził na ciumkanie. Jestem wykończona...Brunek 23.06.2019
-
nick nieaktualnyLeniova ja mialam tak wbity włos starego i stope. Skalpelem go wycinałam. Bolalo.jak cholera i sporo zeszlo nim na to wpadłam.
A jeśli podajecie przyprawy, to zwracajcie uwage na jakosć, bo papryka w proszku potrafi być bardzo złej jakości.
A i jak chcecie podkreslic smak przypraw to fajnie jest je wrzucic na chwile,na ciepłą ,sucha patelnie. Zmienia smak totalnie -
Witam i ja z rana u nos nocka ok ... Jednak to chyba nie był rot co starsza córka przyniosla bo paw byl tylko raz . wiec do szkoly dzisiaj idzie 😇 luzik bedzie do 13.20
Prawdopodobnie jutro kolezanka do mnie przyjezdza i bedzie do soboty .Nie bujta zaby napewno tu zagladne choc napewno mnie nie bedzie az tyle jak teraz -
LadyDior biedactwo małe ☹️ u nas to samo, Antkowi tak charczy już prawie od dwóch tygodni, aż mam ochotę sama odkaszlnąć
Na szczęście już zaczyna być lepiej, dzisiaj go biorę i idziemy na spacer bo zwariuje.
A i dzięki za życzenie dobrej nocki wczoraj, taka właśnie była Antek obudził się dopiero o 6:30, zjadł mleko i śpi dalej. 😁❤️
Jak tam u Was?Lady_Dior lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAngelikamarta polecam kapiel tymiankową i inhalacje tymiankowe na takie problemy z odkrztuszaniem
https://www.apo-discounter.pl/babix-baby-kapiel-tymiankowa-125ml-pzn-02004752
Tam masz i olejek do inhalacji i do kąpieli. Fajnie dziecko po tym oddycha,jak sie tam wymoczy w wodzie i nawdycha tego.anngelikamartaa, Lady_Dior, kinga27.30 lubią tę wiadomość
-
JaSzczurek wrote:Rozumiem Twój smutek Emma, chociaż ja jestem w zupełnie odwrotniej sytuacji i tak bardzo mi brakuje przestrzeni osobistej. Nie lubię być tarmoszona. A Tom to by do mnie przylegał 24/7 jakby mógł.
U nas tak samo. Alicja (chociaz cc) jest przylepa na maksa. Ja natomiast sn nigdy taka nie byłam i teraz czasami też mam już dosyć tego, ze ciągle ktoś mnie dotyka. Teraz jak jesteśmy w gościach zauwazylam jednak (co nie powiem jest rozczulajace) ze moje dziecko nie daje się przytulić nikomu innemu. Pręży się od razu i wyplatuje z uścisków. Przytulać lubi się tylko do mamy i taty. Myślę, że pomijając jakieś wyjątkowe przypadki, to przede wszystkim kwestia charakteru, a nie rodzaju porodu. Ludzie przecież są zwyczajnie różni. Jedni bardziej dotykalscy, drudzy mniej. Gdyby Michal mnie np. głaskal/gladzil, to bym się z nim chyba rozstala, tak tego nienawidzę. Jak siedziałam kiedyś w kinie i widziałam jak chlop glaskal babkę po dłoni przez pół filmu, to sama chciałam wstać i dac mu w pysk. A jestem sn i okazywano mi bardzo duzo czułości. Po prostu taka jestem.
-
Oo Karola dzięki bardzo. ❤️
U nas z tymi czułościami jest różnie, czasami idzie go choć chwilę poprzytulać, czasami jak jest śpiący i nie marudzi to potrafi na mnie zasnąć ale to rzadko. Zwykle rozsadza go energia i jak leżymy kończy się skakaniem, wyrywaniem włosów itp😆 -
Uwaga, będzie apel, Niebieska Gwiazdo, skierowany m.in do Ciebie. Ostatnio dołączyło tutaj mnóstwo nowych osób z upadłych wątków. Część z Twojego zaproszenia. Nie przesadzasz? Było nas kilkanaście dziewczyn, zgranych, mających dzieci z jednego miesiąca. Nagle zjawiasz się Ty, najpierw z doskoku potem częściej. I do naszego dobrze zgranego grona zapraszasz Dziewczyny z innych wątków. A ktoś Cię o to prosił? Któraś z nas wspominała, że przydałby się jakiś powiew świeżości? Nie. Jeśli chcesz, to stwórz sobie swój wątek i tam zapraszaj. Bo w obecnym sposób zabierasz nam naszą przestrzeń. Nie rób tego! Mamy teraz rozstrzał dzieci mających teraz od 6 do 10 miesięcy. To jest sporo, problemy, rozwój diametralnie się różnią. Po coś ten podział na wątki i miesiące powstał, nie uważasz? To co się dzieje tutaj teraz to jakaś farsa jest! Stop! Nie liczy się ilość, ale jakość! Takie jest moje zdanie.
anngelikamartaa, LidziA89, KasiaLukasia, Emma_, Lullaby, Lady_Dior, Drobinka91, Alisia, kinga27.30, Kamsza, JaSzczurek, Casjopea lubią tę wiadomość
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Selir871 wrote:Hej jak minęła noc? U nas ostatnio są ciężkie, młody pół nocy na piersi, zabierasz - ryk i histeria już nie wiem co z nim zrobić. Głodny nie jest, bo pokarmu sporo, nawet jak dawałam kaszkę na wieczór to się budził na ciumkanie. Jestem wykończona...
Selir mam ten sam problem. Dziś w nocy juz bylam trochę podirytowana tym ciągłym memlaniem. Próbowałam różnych metod i dzis zadzialala zamiana strony. Ala lubi spac po mojej lewej stronie, na swoim prawym boku i non stop szukac cyca. W nocy położyłam ja wiec po swojej prawej. Odwracala sie do sciany, bo niewygodnie jej było na lewym boku... Tak udało mi się ją oszukać i dała mi trochę spokoju. Spróbuj.
-
nick nieaktualny
-
Aska1994 dobrze pisze. Czujemy się ostatnio trochę jak "nie u nas".
Ja na dniach spróbuję zrobić te kotlety z brokuła i kaszy.narobiłyście mi smaka a że uwielbiam brokuła to trzeba spróbować 🐽