Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Mój akurat nie jest pracocholikiem, nie ma też problemu być non stop w domu, lubi to, lubi być z nami nawet bardziej niż ja 😁 on ma inny problem bardziej psychiczny... Martwi się o to jak damy radę kiedy potrwa to dłużej. On bierze bardzo dużo na siebie czuje się bardzo odpowiedzialny za nas... Taki typ.
-
My też wstali.
Antek już krótko po 5 ale teraz zasnął. Ja idę zaraz myć łeb i się trochę ogarnąć, obiad zrobiony takze dzisiaj luzik. -
KasiaLukasia znajdzie się jeszcze ta kawa i dla mnie? A najlepiej całe wiaderko. Książka mnie wciągnęła. Patrzę a tu 00.30😮😁 nie najlepsza pora na chodzenie spać ale co zrobisz. Cieszę się, że rozmawialiście z chłopem. A o tych drażliwych finansowo-rodzinnych tematach też?
X czyli idziecie w kierunku rozmnażania a nie zabijania się 😁 póki co oczywiście 😉
33Sylwia super, że Twój to taki rodzinny typ. Co do martwienia się na zapas to doskonale go rozumiem. Mam podobnie niestety. Ale chyba lepiej w tą stronę niż miałby zlewać temat i żyć z dnia na dzień? No i zawsze na Ciebie ❤️ Ty go na pewno wspierasz na duchu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2020, 08:07
-
Heejo. U nas Julka wczoraj zasnęła przed 20, obudzila sie ok 22 i nie spala do 1 🤦♀️ w nocy trylion pobudek, no nie da rady dzisiaj... przed jej pobudką robiłam pastę z soczewicy na śniadanie wiec w kuchni rano przywitał mnie koniec świata 😑
I jeszcze miesa na obiad nie wyjęłam 🤦♀️ musze jakąś zupę warzywną sklecić na dzisiaj 😶
😴😴😴
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Codziennie wieczorem robię sobie plan dnia. Co będzie gotowane, jakie zajęcia dla chłopaków i co będę robić w domu, ogrodzie, dla siebie itp. Dzisiaj na śniadanie kasza manna z musem z pieczonych gruszek i jabłek (Phyllis chcesz? 😁). Na obiad kurczak w porach z kaszą kus kus i brokułami. A kolacja to placki z Cukinii z feta. Muszę do roboty zadzwonić, kilka spraw biurowych machnąć. Jeszcze trening, mam nadzieję, że spacer do odludnego lasu. I zabawy plastyczne z Mikim i Tymkiem😊😊😊
Eja, KasiaLukasia, 33Sylwia lubią tę wiadomość
-
Angelikamarta wypoczywaj jak możesz😅
Kinga27_30 oj biedna to miałaś nockę 🙄 a Twój chłop w domu? Mogłabyś go przydusić o zamianę przy Julci i jakieś Twoje krótkie regeneracyjne kimanko? Wiem, że pisałaś że czasem trudno w tym temacie ale może w obecnej sytuacji jest jakiś cień szansy? -
Lullaby czasami jest z nim ciężko ale fakt lepiej w tą stronę. On po prostu ma tak w głowie ułożone że rodzina jest najważniejsza, że czas na zabawę już miał a teraz skupia się na pracy i na czasie z nami. Raz na pół roku na siłę wykopuje go z domu, wtedy znika na weekend bo nocuje u tesciow 😁
Lullaby lubi tę wiadomość
-
33Sylwia wrote:Lullaby skąd Ty bierzesz pokłady takiej energii? Skąd masz tyle pomysłów?
-
Lullaby już nie mogę 😂teściu mi wlazł do łazienki i jak wyszedł to się mały obudził ale zdążyłam na szybko umyć łeb. 😁
Muszę dzisiaj poprzebierać ciuszki, które małe itp. Staram się to robić na bieżąco ale coś tam się pewnie znajdzie. No i te zdjęcia muszę ogarnąć, zgrać na pendrivea bo kupiliśmy go ze starym z dwa miesiące temu i leży a nie mam miejsca na telefonie. 🤦🏼♀️Tak to jest jak ma się manię robienia zdjęć wszystkiego. 🤦🏼♀️😁
U nas też zimno ale słońce świeci.
Lullaby brzmi smakowicie to wszystko, żarłabym. 🤤 -
Angelika łączę się w bólu braku miejsca na telefonie. Właśnie zgrywam jakieś stare foty z Norwegii na kompa i wrzucam na google zdjęcia. Chciałam zainstalować tik toka i obczaić co to w ogóle jest, bo słyszę ciągle tę nazwę, a w życiu tego na oczy nie widziałam. Ale nie mam już miejsca na tele.
Kinga zagoń męża dzisiaj do pomocy. @@@ korekcyjny. Cel. Pal!
I odpuść sobie trochę. Nie codziennie musi być obiad. Nie musi być posprzątane, poodkurzane i poprasowane. Jak nie ma czasu, to nie ma czasu. Nie rozdwoisz się bez uszczerbku na zdrowiu. Odpocznij kochana. Zdrzemnij się jak Jula pójdzie na drzemkę. Olej sprawy domowe. Świat się nie zawali.
Lullaby aaa ten temat finansowy. Już o tym zapomniałam Wszystko już ogarnięte. Gnębiło mnie to i wracałam do tematu obsesyjnie. Zostałam upoważniona do wszystkich kont jakie mamy. Więc mamy dalej kilka kont, ale do wszystkich mam upoważnienie, wgląd i możliwość współdecydowania Taki kompromisik.
Wiadomość została wyedytowana przez moderatora forum z powodu łamania zasad regulaminu- używanie wulgaryzmów.Wiadomość wyedytowana przez moderatora forum: 24 marca 2020, 09:55
Lullaby lubi tę wiadomość
-
U nas o 6:00 rano było -4 stopnie, odczuwalna -8. Gdzie ta wiosna?
Lullaby, pewnie, poproszę przepis. Wszystko to, co dotyczy kaszy manny, biorę w ciemno -
Lullaby, Kasialukasia, wczoraj bardzo fajnie w dzien sie małą zajmował, mialam trochę czasu dla siebie. Wieczorem musiał popracować a dzisiaj już ładuje samochod i zaraz jedzie w trasę. Nie da sie niestety... wróci w okolicy obiadu, a po poludniu ma mase rzeczy na gospodarstwie do zrobienia... wiosna niestety jest ciężka u nas.
Ale za to pasta z soczewicy wyszla mi zajebista 🤪🤤
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!