Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Mikaja moja to zaczelaa szybko siadac,chodzić,sikac i robic na nocnik ale znowu z mówieniem miala problem. Zaczeła jak miala 3 lata sklecać zdania,wczesniej ciezko bylo sie dogadac.
Ja z tym sikaniem.nie pchalam na siłe,ot stał nocnik w kazdym pomieszczeniu i latala w majtkach albo rozpiętym body,w sumie szybko poszlo bo posikala sie pare razy i skumała o co chodzi. Tylko ze wiadomo,ze 3 dni trzeba bylo poświęcić w 100% uwagi temu. Krok w krok za nią chodzić i pytać o siku. Ale podobno chłopaki dluzej ogarniaja temat wiec juz sie bojeWiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2019, 18:49
-
KarolaJJJ wrote:Mozesz byc na noc z mezem? Wow, ja tez chce😁zazdro
Ja bym sie pakowala osobno,praktyczniej.
U Was tez jest taka popieprzona pogoda? Rano grzalo,pozniej burza,pozniej ciemno i zimno a teraz leje i świeci słońce.
Co do pogody to jest taka sama jak u Ciebie. 🤔 chociaż nie, nie było burzy, a teraz jest dość ciepło i świeci słońce.
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Nie wiem. U nas w sumie to ostatnia rzecz właśnie do ogarnięcia. Sami tez nie mieliśmy zapału do tego a dodatkowo ja w pracy 7-16:30, mąż na zmiany i o. Pampki są wygodne, nie zamierzam nawet z tym dyskutować. On tez szybko się rozwijał, przed ukończeniem 2.rz już mówił prostymi zdaniami. Może jakbym przycisnęła to by wcześniej poszło ale nie mam z tym problemu.
Ja to w ogóle chciałam czekać do lata teraz bo w domu zimno ale w żłobku zaproponowały i ogarnęły to praktycznie za nas także super. Najpierw zakładały mu majtki na pampka a z czasem go zaczęły zdejmować i już.
Może pójdzie u Was szybko. Jął będzie na wielopoeluchach to może i tym bardziej moim zdaniem nie ma reguły. -
Ja chyba spakuję się w niewielką walizkę na kółkach i do tego będę mieć taką małą torbę podróżną z rzeczami malutkiej. Ubrania na wyjście uszykuję w domu i mąż zabierze jak będzie po nas jechał. 🙂<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Karola nie prawda,że chłopakom to idzie ciężej, jak ze wszystkim zależy od dziecka no i na pewno od rodziców i ich poglądów na ten temat, moja siostra ma dwóch synów, zarówno jeden jak i drugi już krotko przed drugimi urodzinami śmigali bez pampkow, ale oni ( siostra i szwagier) kładli nacisk na to i wiem , że sporo pracy wkładali w to by ich odpieluchowac, u nich nie było czegoś takiego , że dziecko rozstanie się z pampersem jak będzie na to gotowe, po prostu uważali ,że jeśli dziecko dużo rozumie, mówi, potrafi powiedzieć że jest głodne czy chce spać to tak samo powinno umieć powiedzieć że chce mu się siusiu czy kupę i zrozumieć że już czas korzystać z nocnika a nie z pampersa. Oczywiście wpadki się zdarzały ,pamiętam że jak wchodzili np do marketu to co chwilę musieli powtarzać im " pamiętaj że nie masz pieluszki " i co chwilę ich się pytali czy nie chce ci się siusiu. Pediatra właśnie powiedział siostrze,żeby nie robić czegoś takiego, że w dzień i w domu to bez pieluchy a np na noc i na wyjście to pielucha ,bo albo chodzi w pieluchach albo nie, albo odpieluchowuja odrazu całkowicie albo wcale. A nie tak, że raz zakładają a raz nie. Udało się w miarę szybko załapali, pozatym nadal są żłobki i chłopcy mojej siostry do takiego chodzili ,że trzy latki muszą być już całkowicie odpieluchowani.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2019, 19:26
url=https://www.suwaczek.pl/][/url] -
W nas wymogiem do przyjecia do przedszkola bylo to zeby dziecko nie korzystalo z pieluch. A moja poszla jak miala 2,5 roku wiec luz ale byla najmłodszym dzieckiem w maluchach. Wlasnie przez to ze nie robiła w pampka. Ja w ogole lubilam bardzo ja uczyc nowych rzeczy a ona tak sluchała,takie mądre spojrzenie miała od malutkiego.Zadnej histerii w sklepie ze czegos nie dostanie bo pamietała ze kiedys np jakas zabawka sie rozpadła szybko i ja jej tłumaczylam ze ta zabawka tez jest marnej jakosci i sie rozpadnie szybko a po co nam to.Albo ze to co chce do jedzenia spowoduje ze znowu bedzie sie drapać albo ze będą ja piec policzki(rumień).Zawsze zrozumiala Trochę taka mała-stara byla no ale z czasem wyszło,ze troszke ma problemy.
Mikaja a patrzalam na otulacze PUL na ali z Mumsbest? Nie wiem czy nie kupić na próbe,chyba sie z tym prześpię przez weekendWiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2019, 19:39
-
Mikaja z pampkie przy takim duzym dziecku to kwestia weekendu,serio. Chowasz pieluchy,mowisz ze od dzisiaj bedzie tylko nocnik i tyle. W nocy sie pewnie zsika ale to jest wliczone w koszty.Musisz tylko kupic tą cerate na materac. Tyłek mu nie odpanie przez 3 noce z tego. Dzieciak złapie w mig o co cho.
-
Jak się całkowicie odpieluchuje w dzień to pomyśle, bo póki co to ta kupa w pampka mnie bardziej wkurza. Póki co nie zamierzam go cisnąć jednak z niczym i nawet tak mi radziły w przedszkolu. U nas poza tym jest tez to ze on sam w nocy nie wstanie bo ma te buty z szyna. Tak jak mówiłam, ja parcia nie mam. Prędzej go na wielorazowke właśnie przestawie i tyle.
-
Karola ale mnie się nie chce go odpieluchowac jeszcze i już, czego nie jarzysz? :p zachce mi się to się tym zajmę ale jeszcze nie mam ochoty i już :p wygodnie mi teraz tak, od 3 tygodni przesypia znowu noce to się tym cieszymy i nie chce mi się wstawać z nim na sikanie. Niech robi w pampka.
Ja zamierzam skorzystać z rad tutejszych czyli jak będzie 3-4 miesiące rano miał suchego pampka to odstawimy. Póki co jeszcze nieraz wstaje z bomba.
A spać musi do ukończenia 5 lat. Wole to niż rozległe operacje które oferuje polski NFZ. -
Uprasowalam pierwsza pralkę idiotycznie malutkich ubranek! Brawo ja 😁
Sylka135, Kamsza, Panna_Justyna, Czarna_kawa, mikaja lubią tę wiadomość
-
Mikaja, genialnie, ze udalo sie im odpieluchowac w złobku ) Naprawde super! Na noc bez pieluchy przyjdzie pora Pewnie noedlugo zacznie przesypiac noc bez potrzeby siusiania, jak zacznie Ci na tym zalezec to zwracaj uwage, zeby duzo przed snem nie pil i sie wysiusial Ale zlobek odwalil kawal dobrej roboty
Z szynami to masakra, ale ma na szczescie tylko na noc? za dnia swobodnie sobie lata? -
Karola jak się urodził to wyglądały tak:
https://zapodaj.net/images/a54dda538e88d.jpg
A 8 miesięcy później tak:
https://zapodaj.net/images/17f03ac55eb2d.jpg
Ma ten drugi palec w obydwu lekko wystający, bo chyba fizjo zrypała przy korekcji i ma trochę nadmiaru skóry w zgięciu, co widać, ale to wszystko. Zakres ruchu ma pełny, nie boli nic, zgięcie grzbietowe też ma super.
Buty + szyna (liczba pojedyncza ) są na podtrzymanie efektu w tym okresie najintensywniejszego wzrostu. Metoda leczenia zakłada to szynowanie do ukończenia 4rż. ale że u nas to był najgorszy stopień - stiff-stiff - bardzo ciężko korekcja szła, to zalecają nam do 5rż.
Nie różni się niczym od rówieśników. Biega,skacze, chodzi prosto - układa je lepiej niż niejedno zdrowe dziecko, ale to moja zasługa, bo ja serio jestem chora na tym punkcie i kontroluję. Na dodatek mam takie spaczenie, że oglądam na placach zabaw jak inne dzieci stawiają stopy
tka_aa też jestem im wdzięczna, bo ja planowałam to zacząć dopiero teraz w kwietniu, bo miałam te 10 dni wolnego, a tak to już w grudniu sikał w dzień na nocnik Teraz mamy mały regres własnie i trochę popuszcza - trochę się tym martwię, bo dzieje się tak od jakiś 3 tygodni od nocy, którą cała przepłakał praktycznie a rano mówił, że go plecki bolały i pokazywał na nerki.
Z tym piciem własnie to kolejny gwóźdź do trumny, bo on nauczony doić strasznie wodę przed snem.
I tak, z butach śpi - w nocy i w dzień drzemki w przedszkolu, a tak to lata sobie swobodnie - dla niego ruch, chodzenie, rowerek biegowy - to najlepsza rehabilitacja.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2019, 21:53
tka_aa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Karola nie - korekcje gipsami i nacinacie achillesa to wlasnie metoda pPonsetiego, ktora my leczymy. Korekcje polegaja na tym, ze lekarz manipuluje koścmi w stopie - dosłownie je powolutku w srodku przesuwa i ustawia na wlasciwej pozycji. To sie robi 8-12 tygodni a potem jest wlasnie zabieg nacinania (w efekcie wydluzenia) achillesa - 10 minut, blizna na 2mm doslownie. Po tym sa 3-4 tygodnie gipsow jeszcze i potem wchodzi sie na buty z szyna. Pierwsze 3 miesiace 23 h na dobe, a potem stopniowo sie schodzi az do czasu drzemek i spania w nocy. Minimum 10h na dobe jednak trzeba zachowac.
I to jest malo inwazyjna metoda. W Polsce lekarze stosuja ja nieudolnie, zlecaja przedwczesne odstawianie butow, co jest najwiekszym bledem, bo w wieku 2 lat np ryzyko nawrotu po odstawieniu butow wynosi ponad 80%, po 4. roku zycia juz około 2%. Sam Ponseti metoda prob i bledow na dzieciach wlasnie doszedl do tych 4 lat. No a w Pl radza odstawianie a potem jak jest nawrot, to cyk i na stol i robia hiper inwazyjne operacje, ktore nie dosc, ze szanse nawrotu po nich sa wysokie, to na dodatek czesto jest to bol do konca zycia, dla kobiet niemoznosc chodzenia w obcasach itd, bo tam sie doslownie przecina sciegna i przestawia, potem sie drutuje (aparat ilizarova) kosci, cuda. Dlatego w tej kwestii ciesze sie, ze maly urodzil sie tu, bo tu stosuja dobre leczenie.
Sylka wytrwalosc to teraz, ze pilnujemy tych butow Bo tak naprawde to wlasnie to, jak dziecko bedzie wyleczone zalezy od rodzicow w momencie, kiedy dziecko przechodzi na te buty. To rodzic ma tego pilnowac. Do lekarza chodzi sie tylko na kontrole.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2019, 22:14
-
Odpieluchowanie... Dla mnie najgorsze przekleństwo macierzyństwa. Odstawienie od cyca - spoko. Żegnamy MM -spoko. Pójście do żłobka/ przedszkola - ok. Żegnamy skoczek - bez większych problemów. Odpieluchowanie- @#$&!Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥