Mamusie CZERWCOWE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Marilen wrote:Hej dziewczynki, witam się i ja.
Ciąża 2, córa 2010,
Termin porodu z OM: 16 czerwca.
Wg ostatniego usg 2 tyg temu bliźniaki. Ale jeden pęcherzyk i zarodek o ponad połowę mniejszy niż drugi, serduszko słyszałam tylko u jednego, ale biło też u drugiego bo pojawiło się na wykresie takim jak ekg. Na początku tyg. mam wizytę przed którą mam prawdziwego pietra. Dodam, że leczę nadal OHSS ( zespół hiperstymulacji) wodobrzusze i inne cuda, które dostałam gratis z leczeniem. Nadal biorę stertę leków, zastrzyki przeciwzakrzepowe itd.
Ciąża bliźniacza mnie okropnie przeraża. tzn ryzyko powikłań ( po OHSS), poród przedwczesny, choroby, itd. Najgorszy dół mam już za sobą, ale nadal każdy dzień to lęk. Z niepoprawnej optymistki nagle stałam się skrajną pesymistką. Marzę o tym, żeby już był czerwiec lub połowa maja i żebym już urodziła.
Witam kolejną mamę bliźniąt
U mnie to samo jeden pęcherzyk mniejszy, a serduszko/a zamierzam usłyszeć dopiero 13.11.
Miałam transfer i pewnie biorę te wszystkie leki co Ty + zastrzyki, nie miałam hiperki bo dużo piłam nawet 5l dziennie i dodatkowo 4x dziennie białko mimo, że mam PCOS i lekarz był pewny, że będę miałam hiperkę.
Jedyna obawa to taka, aby dzieci były zdrowe
Powodzenia ! -
Moi rodzice i rodzice męża już wiedzą. Moja mama jakimś cudem po mnie poznała i nici z tajemnicy. Skoro dowiedzieli się moi rodzice to chcieliśmy być w porządku i powiadomiliśmy też rodziców męża.
W środę mam wizytę. Trzymajcie kciuki bo się stresuję. Będzie to 9t1d
Resztę rodziny planujemy powiadomić w Wigilię.Mama Wojtka lubi tę wiadomość
Musi być dobrze ❤
[*] Aniołek 9 tc -
Robaczku, ja też mam we wtorek 13-stego, mam nadzieję, że będzie on szczęśliwy,
bo już zastanawiałam się czy nie przełożyć wizyty na środę
U nas dużo osób wie, bo wiedzieli o ivf i jak tylko poszłam na chorobowe to się zaczęło.
Kłamać nie umiem - więc mówię prawdęMama Wojtka lubi tę wiadomość
-
U mnie po wizycie w porządku Bobas ma 2,8cm i machał do nas rączkami i nóżkami Wyglądał jak machający miś Haribo Badanie prenatalne mam 27.11. Jak będzie ok, to odetchnę, na razie jeszcze stresik...
KaśkaKwa, Pimka, Nadinka83, Oleśka11, Samsaramsa, Madamee92, czarnulka24, Lorella, Lusi91, mother84, Mama Wojtka, Alala, Magda - mbc, 0202oliwcia, Robaczek123 lubią tę wiadomość
Mój aniołek Lenka [*] 13.08.2015 (13tc) -
Izieth wrote:U mnie po wizycie w porządku Bobas ma 2,8cm i machał do nas rączkami i nóżkami Wyglądał jak machający miś Haribo Badanie prenatalne mam 27.11. Jak będzie ok, to odetchnę, na razie jeszcze stresik...
Super, wielkie gratulacjeIzieth lubi tę wiadomość
-
Izieth super wieści
KaśkaKwa też mam wiztytę 13.11 i też pierwsza myśl przełożyć ale musiałabym o cały tydzień a to dla mnie na tym etapie za długo.
To będzie ciężki tydzień. Mam nadzieje, że kolejna wizyta już po zakoczońym 10tc spowoduje że odetchnę z ulgą i stres choć odrobine spadnieKaśkaKwa lubi tę wiadomość
-
Ja mam dzisiaj wizytę o 18:30 jest stres.
W nocy nie mogłam spać bo byłam mierzyć dzisiaj suknie ślubne. Ślub zaplanowany od lutego na wrzesień przyszłego roku akurat kupiłam suknie jestem przeszczęśliwa
http://pl.tinypic.com/r/2zi3gbo/9
Co myślicie tak na marginesie ??Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 17:07
Blanka85, Mama Wojtka, kalika, Robaczek123 lubią tę wiadomość
[*] Aniołek 9tc 04.2018
-
Aleksandra_nails wrote:Ja mam dzisiaj wizytę o 18:30 jest stres.
W nocy nie mogłam spać bo byłam mierzyć dzisiaj suknie ślubne. Ślub zaplanowany od lutego na wrzesień przyszłego roku akurat kupiłam suknie jestem przeszczęśliwa
http://pl.tinypic.com/r/2zi3gbo/9
Co myślicie tak na marginesie ??
Jest przepiękna
Trzymam kciuki za wizytę!Aleksandra_nails lubi tę wiadomość
-
Ja mam wizytę 19 listopada poprzednia była 26 października był pecherzyk 6mm i ciałko żółte od 29 na L4. Teraz czekam na upragniony widok dzidzi i bijacego serduszka czuje się całkiem dobrze. Lekkie zmęczenie delikatne mdłości rano i "czuje delikatnie brzuch" i to tyleKażdego dnia jesteśmy bliżej celu.
-
Aleksandra_nails wrote:Ja mam dzisiaj wizytę o 18:30 jest stres.
W nocy nie mogłam spać bo byłam mierzyć dzisiaj suknie ślubne. Ślub zaplanowany od lutego na wrzesień przyszłego roku akurat kupiłam suknie jestem przeszczęśliwa
http://pl.tinypic.com/r/2zi3gbo/9
Co myślicie tak na marginesie ??
Suknia cudna
Daj znać po wizycie jak tam. TrzU mam kciukiAleksandra_nails lubi tę wiadomość
-
Izieth no to wspaniale wieści
Aleksandra nails suknia piękna powodzenia na wizycieAleksandra_nails lubi tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Aleksandra_nails wrote:Ja mam dzisiaj wizytę o 18:30 jest stres.
W nocy nie mogłam spać bo byłam mierzyć dzisiaj suknie ślubne. Ślub zaplanowany od lutego na wrzesień przyszłego roku akurat kupiłam suknie jestem przeszczęśliwa
http://pl.tinypic.com/r/2zi3gbo/9
Co myślicie tak na marginesie ??
Fiu Fiu, jak Ci zazdroszczę tego ślubu, ja już 9 lat po, ale chciałabym jeszcze raz ślubować moja najlepsza impreza w życiu
Suknia pięknaAleksandra_nails lubi tę wiadomość
-
U mnie już wiedzą rodzice i siostry. W sobotę po wizycie w czwartek już to raczej nie będzie tajemnicą, a to dopiero będzie 8 tydzień. W pierwszej ciąży czekałam do 12 tygodnia. Teraz już mi się nie chce ;p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 18:32
-
Ja też w pierwszej czekałam do 12 tygodnia, ale teraz już nie dam rady. Jeśli po środowej wizycie będzie ok to przekażemy wiadomość synkowi, rodzeństwu i dziadkom. No jeszcze przyjaciółkom będę musiała bo też nie ukryję, już dwa razy ściemniać coś musiałam, dłużej nie dam rady innym to tak naturalnie jak będzie trzeba to przy okazji
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 18:53
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Dziewczyny świetne wieści po wizytach, czekam na resztę relacji
Ja jutro o 7:30 pierwsza wizyta - mam stresa.
U nas wiedza moi rodzice bo mąż papla się wygadał, a miał zakaz przed usg. Tak jak w pierwszej ciąży nie będziemy jakoś rozgłaszać i oznajmiać - samo się rozniesie po rodzinie i znajomych.
Kurczę dziewczyny, ale mam stracha. Potwierdzono u mnie w mieście 3 przypadki Odry ( imigranci z Ukrainy). Boje się o małego, bo szczepić jeszcze nie mogę, ale i o męża i rodziców bo rodzice są z takiego rocznika, ze nie mieli szczepień wcale, a dorośli mogą bardzo ciężko przechodzić. Chcieli się doszczepic na spokojnie, ale widzę, ze trzeba się ostro brać za temat
Ja na szvzescie miałam dwie dawki w dzieciństwie.
Ale co teraz? Z dzieckiem na dwór nie wychodzić? Przecież Odrę nawet na powierzchniach się przeniesieKaśkaKwa lubi tę wiadomość