Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
cath wrote:Dziewczyny nie liczcie na to ze juz się dzieciaczki nie przekreca!!
tez tak myslalam ale po tych czterech usg co mialam w ciagu tygodnia jak w szpitalu bylam i u specjalisty na każdym byla inaczej ulozona
i do 36 tygodnia maja czas na przekręcenie sie
dziewczhna co leżała na sali ze mna mowi ze dwa dni przed porodem sie dopiero jej synek główka w dol obrócił a byla w 42 tygodniu
Mi po sytuacji z ta arytmią to obojętne jaki bede miała poród. Aby Konstancja była zdrowa!
No dokladnie. Jedna z moich przyjaciolek, ktora urodzila w tym roku w Poniedzialek Wielkanocny pisala do mnie na miesiac przed porodem
"-Bede miala cesarke, nie obrocil sie glowka w dol.
Ja do niej: Przeciez jeszcze ma szmat czasu.
-Ale mialam juz ostatnie USG, wiecej nie bedzie, wiec nawet jak sie obroc, to nie bedzie wiadomo a nie mozna ryzykowac".
Obrocil sie i urodzila normalnie. Tadam! ;]cath, Gosiak, Sue lubią tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Laurka wrote:No dokladnie. Jedna z moich przyjaciolek, ktora urodzila w tym roku w Poniedzialek Wielkanocny pisala do mnie na miesiac przed porodem
"-Bede miala cesarke, nie obrocil sie glowka w dol.
Ja do niej: Przeciez jeszcze ma szmat czasu.
-Ale mialam juz ostatnie USG, wiecej nie bedzie, wiec nawet jak sie obroc, to nie bedzie wiadomo a nie mozna ryzykowac".
Obrocil sie i urodzila normalnie. Tadam! ;]to powinien byc bynt okresu prenatalnego!!
ja zacznę sie przejmować pare dni przed porodem jak bedzie glowka w górze i tyle.
Najważniejsze aby bez komplikacji urodzić i aby bylo zdrowe!! Reszta sie nie liczy. Mowie wam tez sie boje cc ale wiem ze dla mnie i Konstancji to bedzie najlepsze rozwiązanie a chce dla niej jak najlepiej. Wiec teraz wszystko jedno jaki poród. Aby przebiegl zgodnie z planem i abym miala ta kruszynke. Takie sytuacje jak nasza zmieniają nas i nasze pole widzenia. Naprawde. Nikomu tego nie zycze ale teraz liczy sie tylko ona.megg lubi tę wiadomość
-
asia888 wrote:dziewczyny mam takie pytanie ile butelek kupujecie na start?
-
Hej Wam, ja również dosyć intensywny dzień miałam jak na mnie
W kuchni spędziłam z 3 godz. stojąc, potem byli moi rodzice dopiero zaległam na kanapie ok. 17 i nawet się przespałam.
U mnie rodzice kupują wózek, właśnie dzisiaj dostali zamówienie od nas co i jak i tato ma u swojego znajomego producenta zamówićKiedy będzie nie wiem, może być nawet po porodzie. (U nas również taka tradycja, że jak synek to dziadkowie kupują wózek, a jak córeczka to babcie, a że jest jeden dziadek to na mojego tatę trafiło
) Moja teściowa nie ma kasy więc nawet nie chciałabym aby się kosztowała, ale wiem, że na pewno nam dużo pomoże bo zarówno rodzice jak i ona by nam nieba uchylili i nic złego nie mogę na nich powiedzieć. A wiadomo, że różnice zdań często są, ale to dlatego, że jesteśmy ludźmi
ja się bardzo cieszę, że oni po prostu są
Ja chcę aby moje dziecko kochało i szanowało dziadków tak jak ja moich szanuję, więc nie mam zamiaru nic złego o rodzicach mówić przy dziecku
Zostały mi już tylko babcie i odkąd pamiętam zawsze kochały każdego wnuka tak samo
No ale w rodzinach różnie bywa, na szczęście u mnie nie ma kłótni między rodzinamiMistrzyniWKochamCieMisiu, Sue, Fedra, megg lubią tę wiadomość
-
No i się nie pochwaliłam, u mnie trzeci dzień z rzędu zgaga wieczorna
Zawsze chciałam aby moje dziecko miało grube włoski więc jeśli zgaga jest na prawdę tego objawem to się cieszę bo chyba rosną. Choć ja nie wiem jak ja z nią przetrwam każdego dnia do lutego
Rurka pali jak cholera -
Francuska25 wrote:Czesc;)
W styczniu bedzie 3 lata jak mieszkam we Francji. Moj synek jak skonczył rok to zaczał chodzic do creche- najpierw po malutku na godzinke , a najdluzej jak zostawał to na 3h i to 2 razy w tygodniu a ja w tym czasie chodziłam do szkoly jezykowej. Cos tam podłapal jezyka ale nie wiele... a teraz jak zaczął chodzic do maternelle codziennie to jezyl "łapie w mig". Nie ukrywam ze sama ucze go mowic po francusku chociaz biegle nie mowie, ale to co moge to przekazuje jemu. Uwazam ze szkola, otoczenie bardzo duzo pomaga dziecku z nauce jezyka.
W domu rozmawiamy po polsku przede wszystkim ale jest tez tak ze mieszamy troche jezyki... ale to wszystko po to zeby Alex wiedział o co chodzi... mowimy np. "Alex donnes moi talerz" Poporstu zeby zaczał rozumiec co sie od niego chce.
I wcale mnie nie dziwi ze np rodzice polacy mowia do dziecka po angielsku,francusku- oni chca jak najlepiej zeby ich dziecko rozumialo swoich rowiesnikow i zeby szybciej sie nauczylo. Kto nie byl w takiej sytuacji nie zrozumie.
Ja pamietam ze Alex mial problem zeby podejsc do dzieci bo nie rozumiał ich...bylo mi go zal bardzo... a teraz?- sam biegnie bo on lubi dzieci ( tak mowi)
A powiedz mi Angelique twoj partner jest z PL czy FR? Moj jest polakiem i oboje mowilismy do dziecka po polsku wiec naturalne bylo ze najpierw nauczyl sie polskiego i teraz zaczyna przygode z francuskim.
Po polsku ogladamy bajki, mamy ksiazeczki... po francusku tez bajki i ksiazki. Poprostu prowadzimy dawa jezyki jednoczesnie.
Nie wiem ile jeszcze tutaj zostane ale wiem jedno ze nigdy nie pozwole zeby moje dzieci nie mowily po polsku;)
PS i tak pierwszego syncia urodziłam w Polsce.
My mieszkamy we Fr 4 lata. Mój partner jest Polakiem dlatego tak się obawiam czy uda nam się nauczyć go obu języków. Mam w planach bajki, książki i przede wszystkim niania, żłobek czy przedszkole, też jestem zdania, że otoczenie najszybciej nauczy dziecko mówić.
Sama pomimo tego, ze wcześniej znałam język, mówić tak naprawdę nauczyło mnie środowisko.
Nie wyobrażam sobie, żeby moje dziecko nie znało ojczystego języka. Mam wielu znajomych polskich, których dzieci nie znają języka a także dorosłych ludzi, którzy mają polskie korzenie, nawet rodziców a jedyne co potrafią wypowiedzieć to "pączki".
Raczej planujemy zostać tu na długo więc dwujęzyczność jest obowiązkowa.
Maternelle, jak rozumiem to odpowiednik przedszkola?
-
Januszkowa koty chyba czuja ze zbliza sie konkurencja
moja ciagle sie przymila jeszcze bardziej niz zwykle
Co do porodu przez cc to chyba jakis kiepski przypadek z tym gojeniem i slabszymi miesniami... Z pracy kolezanki mialy cc i wszystko goilo im sie ok, jedyne co to rok od cc trzeba odczekac ze staraniami.. No ale rok to nie az tak dlugoMistrzyniWKochamCieMisiu, Asiaa1201, Fedra, megg, Januszkowa lubią tę wiadomość
-
dziś rozpoczynam 32 tc, z tej okazji mini sesyjka
Gosiak, Penelope, bella84, Asiaa1201, AsiaSzw, kafabi, Patrycja20, cath, asia888, dorocia2324, słoneczna 85, Pia Gizela, juska19, kasia_1988, Bietka, Lara 82, derii84, Fedra, megg, LadyMK, LadyDi, Januszkowa, Katiś, MoniaP, Sue, Aagnieszkaa, Kasia_10.02, Angélique89 lubią tę wiadomość
-
Mistrzyni ale słodko wyglądasz
jaki brzusio piękny ;*
Ja się tak nastawilam na KP że butelki nie zmienią mojej decyzji napewno a mam ich cały zestawjedynie mogą się przydać na odciagniete mleko, jak będę miała go za dużo
Ja mam za tydzień wizytę i zobaczymy jak to moje dziecię jest ułożone, ale z tego co czuje to obstawiam cały czas miednicowe ułożenie, i pewnie doktorek ustali termin cc a jak się sprawy potoczą to zobaczymyMistrzyniWKochamCieMisiu lubi tę wiadomość
-
Witam i ja. O 3 znowu pobodka. Nie kumam tego. Lezalam i barany liczylam.
Mostrzyni super wygladasz!!
Ja za to witam w 29tc
Koncze jesc sniadanie i pic kawe. Wstawiam kolejne pranie ubranek, juz 3 i zabieram sie za prasowanie. Trzeba mieszkanie po weekendzie doprowadzic do ładu.MistrzyniWKochamCieMisiu, Gosiak, Fedra, megg, Penelope lubią tę wiadomość