Mamusie Luty 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
To to ja wiem, że czasami najlepszy jest kran. Do dzisiaj pamietam jak siostrzeńca wrzuciłam pod prysznic, a on siedział i się śmiał. Taki uroczy horror 🤣Pcosik_2 wrote:Dobuska, co do podgrzewacza to nie wiem. Wiem, ze do mycia pupy po kupię najlepszy jest kran 😂😂 oczywiście z odpowiednia temp. Wody.
A chusteczki będę kupować tylko ba bazie wody. W większości poradników które przejrzałam pisali właśnie o takich chusteczkach. Bez zapachu i bez innych dodatków.
Obserwuje profil Zosi Zborowskiej i mówiła, ze dla niej taki podgrzewacz to must have, ale lepiej go dostać od kogoś 😂
Ale to dobrze, że mój trop z chusteczkami na bazie wody jest dobry. Ogólnie chcę sobie ułatwiać życie, ale podgrzewacz chyba sobie sama kupię. Jak mam liczyć na prezent to się mogę nie doczekać
-
Stokrotka 86 wrote:Dobuska, o podgrzewaczu nie słyszałam ale ja planuję ( planuję bo co wyjdzie w praktyce to inna kwestia ) docelowo używać wacików/ chusteczek wielorazowych wraz z ciepłą wodą trzymana w termosie 🙂 w szpitalu oczywiście i doraźnie chusteczki jednorazowe 🙂
Ogólnie chce też spróbować z pieluchami wielorazowymi ale to tak po kilku tygodniach od narodzin bo od razu na pewno tego nie ogarnę 😉
W ogóle to mam wrażenie że moje cukry- które już były ustabilizowane- zaczęły rosnąć. Cały czas są w normie ale po podobnych posiłkach i przy włączeniu ruchu te wyniki mam wyższe niż np. Tydzień temu. Eh... Przyjrzę się jeszcze raz swojej diecie, ale boje się że za kilka tygodni jak łożysko się rozhula to może być za mało...
Gosiu, mój tata przedzierał się przez zamieć po mnie i moją mamę 😁 była koszmarna zima wtedy a jemu w połowie drogi siadło auto😉 tak długo na niego czekaliśmy w szpitalu że ponoć obsikalam całe swoje ubranie 😁
Ja jako zimowa dziewczyna wolę mróz niż upał 😉
Matko! Ja mam to samo z cukrami! 😭
Dzisiaj na czczo 89 😭 a po śniadaniu 95 wiec w ogóle dziwnie. U mnie to zapewne wina przeziębienia i niestety hemoroidów, które znowu wróciły
(((((
-
Pierwsze słyszę o takim podgrzewaczu. Myślę,że warto mieć woreczki na zużyte pieluszki. Ja używam je do tej pory na dwójeczki 😀 pupę przecierałam wacikiem z ciepłą wodą z kranu. Te z wodą water wipes są strasznie zimne, bardzo krótko je używałam potem bambino i bella happy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2021, 10:54
dobuska, jaina_proudmoore, Stokrotka 86, Aga12345 lubią tę wiadomość
♥️ 2019
♥️ 2022
[*] Aniołek 7tc 08.2017
Starania od 08. 2013
Leczenie napro od 03.2017😀 -
Chyba wolałabym pojemnik na pieluszki, bo jednak wizja tych woreczków na zużyte pieluszki chyba trochę do mnie nie przemawia. Mam wrażenie, że już za dużo tego plastikuniutek87 wrote:Pierwsze słyszę o takim podgrzewaczu. Myślę,że warto mieć woreczki na zużyte pieluszki. Ja używam je do tej pory na dwójeczki 😀 pupę przecierałam wacikiem z ciepłą wodą z kranu. Te z wodą water wipes są strasznie zimne, bardzo krótko je używałam potem bambino i bella happy. Ale planuję kosz na pieluszki.
jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny żyje 🤣
Długo nie pisałam i na pewno nie nadrobię waszych postów.
U mnie po kolejnym usg wszystko ok. Mały odwrócił się do nas plecami, ale za to lekarz ładnie nam pokazał kręgosłup, wątrobę, żołądek i inne narządy. Przepływy w pępowinie. Powiedział, że promienieje, widzi różnice u mnie po stymulacji a teraz w drugim trymestrze 😀 Nadal chudnę, ale lekarz kazał się tym nie zamartwiać. Pewnie niedługo pomału będę przybierać na wadze.
Krzysia już czuję, jest bardzo aktywny, nie mogę się doczekać, aż mój mąż też będzie mógł poczuć ruchy synka.
Powoli sprzątam generalnie całe mieszkanie. Muszę znaleźć miejsce dla Maluszka.
Połówkowe mam za dwa tygodnie. Nie mogę się ich doczekać, bo po nich ruszam pełną parą z wyprawka, bo teraz oprócz kilku ciuszków kupionych pod wpływem chwili i smoków, nie mam nic 🤣 W Poznaniu w Smyku kupiliśmy parę chust tetrowych i śpiworka oczywiście z Kubusiem Puchatkiem 🐻 Maz po kryjomu wziął jeszcze wyjściowy komplet, bo mu się spodobał 😀
Ja na pewno na początku nie będę używać kołderki na noc. Wolę śpiworki, bałabym się, że Krzyś się zakryje ta kołdra. W ciągu dnia pewnie będę, bo będę miała go na oku. A co myslicie o ochraniaczach do łóżeczka? Dużo osób mówi, żeby w łóżeczku nic nie było, żadnych maskotek, kołderek itp.
Maz, jak się dowiedział, że takie coś istnieje, na pewno kupi kosz na śmieci na pieluchy. Mamy duży pokój połączony z aneksem i nie wyobrażam sobie, aby pod zlewem były zużyte pieluchy 🤣
Cukry, nasze kochane. Po zmniejszeniu jednostek insuliny, miałam na czczo wynik 75-82, jednak od dwóch dni mam 88-89, więc pewnie trzeba będzie znów zwiększyć. Liczę się z tym, że wraz ze wzrostem dziecka, insulina będzie się zwiększać.
Pytalam lekarza, czy będę mogła rodzic u nas w miejskim szpitalu, powiedział, że tak, że przyjmują kobiety z insulina. Acard mam brać do 38 tygodnia i lekarz narazie nie planuje wcześniejszego porodu. Powiedział, że wyniki moczu, krwi, usg i cukier są książkowe i niech synek siedzi jak najdłużej w brzuszku 😀
Stokrotka 86, Gosia Rumi, jaina_proudmoore, Aga12345, Aneta8 lubią tę wiadomość
Wspólne starania: styczeń 2020
IVF: start 4 kwietnia 2021
punkcja: 16 kwietnia - pobrano 8 oocytów 👍
21.04.21 - 5 mrozaczków (4.1.1, 4.1.1, 4.2.2, 4.2.3, 5.2.2) ❄️❄️❄️❄️❄️
19.05 - FET - blaska 4.1.1. zostań z nami Kropeczku 🙏🏻
24.05 - 5dpt: beta - 7,25 ; prog - 8,87 🙏🏻
26.05 - 7dpt: beta - 32,34 ; prog - 9,82 ✊
28.05 - 9dpt: beta - 71,41, prog - 10,66
31.05 - 12dpt: beta - 224,9, prog - 9,83
02.06 - 14 dpt: beta 472,6, prog - 11,7
13.06 - Wielki człowiek ma 5,1 mm i ❤️
28.07 - prenatalne + nifty - zdrowy synek 💙 -
Co do łóżeczka to pewnie zainwestujemy w Tweeto. Ten najmniejszy rozmiar będzie idealny do sypialni. A łóżeczko będzie pOniej rosło wraz z dzieckiem.
Byłam wczoraj w Pepco, ile pięknych ubranek dla dziewczynek 😍 wpadł mi w oko kombinezonik ze stopkami. Szary, taki misiowaty, ale pod spodem była wyściółka różowa 😌 dla dziewczynek kurteczki, dresiki, pizamki, falbanki, kwiatki, a dla chłopaków nic z nowości 😑
jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
Wspólne starania: styczeń 2020
IVF: start 4 kwietnia 2021
punkcja: 16 kwietnia - pobrano 8 oocytów 👍
21.04.21 - 5 mrozaczków (4.1.1, 4.1.1, 4.2.2, 4.2.3, 5.2.2) ❄️❄️❄️❄️❄️
19.05 - FET - blaska 4.1.1. zostań z nami Kropeczku 🙏🏻
24.05 - 5dpt: beta - 7,25 ; prog - 8,87 🙏🏻
26.05 - 7dpt: beta - 32,34 ; prog - 9,82 ✊
28.05 - 9dpt: beta - 71,41, prog - 10,66
31.05 - 12dpt: beta - 224,9, prog - 9,83
02.06 - 14 dpt: beta 472,6, prog - 11,7
13.06 - Wielki człowiek ma 5,1 mm i ❤️
28.07 - prenatalne + nifty - zdrowy synek 💙 -
Tez mi się podoba łóżeczko tweeto 🙂ochraniacze do łóżeczka są dobre, ale później. Na początku wystarczy jak najmniej rzeczy. 🙂w Pepco te ubrania są jakoś seriami. Zależy co się trafi. Dla dziewczynek jest naprawdę więcej, dla chłopców trzeba przebierać w tym co wisi. 🙂Ja również uważam, że kosz na pieluchy się przyda, ale każdy z nas kupi co jej będzie przydatne itp. Woreczki to dodatkowa folia, ale tez mniej zapachu 😂w temacie mycia to koleżanka mi pow ostatnio, że położna jej poleciła chusteczki nawilżane do wycierania plus alantan - nic więcej 🤷♀️Bądź tu mądry i wybierz dobrze. Znów mama ginekolog pisze o wodzie zwykłej albo chusteczkach z woda. To chyba będzie działanie metoda prób i błędów 🙂kwestia dziecka i naszej wygody i innych czynników. Dziś obudziłam się z myślą, że pasuje mi imię Aleksander 💗😇🐣❤️🍀dla naszego kawalera - mówię mężowi i na powiedział, że jesteśmy zgodni 😂😂😂miłego weekendu drogie panie ❤️Negra85 wrote:Co do łóżeczka to pewnie zainwestujemy w Tweeto. Ten najmniejszy rozmiar będzie idealny do sypialni. A łóżeczko będzie pOniej rosło wraz z dzieckiem.
Byłam wczoraj w Pepco, ile pięknych ubranek dla dziewczynek 😍 wpadł mi w oko kombinezonik ze stopkami. Szary, taki misiowaty, ale pod spodem była wyściółka różowa 😌 dla dziewczynek kurteczki, dresiki, pizamki, falbanki, kwiatki, a dla chłopaków nic z nowości 😑
Gosia Rumi, niutek87, Stokrotka 86, Aga12345, Nisia18, Morwa, Aneta8, oregano84 lubią tę wiadomość
-
Imię ładne, my w bliskiej rodzinie już mamy Aleksandra 😀 słyszałam takie powiedzenie,że dopóki nie musisz wybrać imienia dla dziecka, to nie wiesz ile osób nie lubisz 😂 i coś w tym jest, bo każde imię kojarzy się z konkretną osobą 😀
Stokrotka 86, jaina_proudmoore, Gosia Rumi, Aga12345, Nisia18, Morwa lubią tę wiadomość
♥️ 2019
♥️ 2022
[*] Aniołek 7tc 08.2017
Starania od 08. 2013
Leczenie napro od 03.2017😀 -
Ja pracuje w szkole wiec niektóre imiona odpadły dawno temu😂😂😂wracając dziewczyny do tematu wyprawki. Mam rozmiary 56 i 62. Czy idziecie na ilość na oko? Czy np nie wiem po 5-8 sztuk z każdego? Co najczęściej będziecie kupować - Body, pajace czy śpiochy? 🤔chętnie poznam wasze opinie🙂ja znalazłam dziś śpiworek Star Wars do spania hehe😇zamówię potem bo obydwoje jesteśmy fanami/ szukałam tez kombinezonu na zimę, zamówiłam na Olx nawet i babeczka nie wysłała … dostałam zwrot kasy 🤦♀️niutek87 wrote:Imię ładne, my w bliskiej rodzinie już mamy Aleksandra 😀 słyszałam takie powiedzenie,że dopóki nie musisz wybrać imienia dla dziecka, to nie wiesz ile osób nie lubisz 😂 i coś w tym jest, bo każde imię kojarzy się z konkretną osobą 😀
-
Ja mam chyba po 6-7 sztuk bodziaków z krótkim i długim rękawem 😊chyba 8 pajacy😊plus do tego bluzeczki leginsy i spodenki 😊kombinezon też udało mi się kupić od tej koleżanki męża 😊później wstawię zdjęcia 😊coś jescze mam dostać od siostry więc myślę że na początek starczy 😊jaina_proudmoore wrote:Ja pracuje w szkole wiec niektóre imiona odpadły dawno temu😂😂😂wracając dziewczyny do tematu wyprawki. Mam rozmiary 56 i 62. Czy idziecie na ilość na oko? Czy np nie wiem po 5-8 sztuk z każdego? Co najczęściej będziecie kupować - Body, pajace czy śpiochy? 🤔chętnie poznam wasze opinie🙂ja znalazłam dziś śpiworek Star Wars do spania hehe😇zamówię potem bo obydwoje jesteśmy fanami/ szukałam tez kombinezonu na zimę, zamówiłam na Olx nawet i babeczka nie wysłała … dostałam zwrot kasy 🤦♀️
Powiem Wam że dziś byliśmy w galerii bo młody potrzebował nowe klapki na basen 😊i przy okazji poszłam pooglądać biustonosze bo moje wszytkie robią się za małe 😉i jakież było moje zdziwienie jak6z miseczki B wskoczyłam na D😃😄😃oczywiście najbardziej zadowolony jest mąż 😅stwierdził że wcale się nie obrazi jak tak zostanie 😊 niestety wiem że po karmieniu piersią może być jeszcze gorzej niż B... Ale w sumie wcale się tym nie przejmuje 😊i zamierzam karmić jak najdłużej 😊
jaina_proudmoore, Gosia Rumi, Aga12345, Aneta8, oregano84 lubią tę wiadomość
-
To nie tak, że budzę się głodna, nie raz po prostu jak mam ciężką noc i długo nie mogę zasnąć to wtedy zaczynam glodniec 😉Nisia18 wrote:Aga , to ciekawie masz jak wstajesz w nocy coś zjeść , ja przesypiam cała noc , ale moja ciąża tez młodsza
trzymam kciuki za połówkowe , gratki , półmetek 😍
Kasiastaraczka, to mi teraz dałaś do myślenia, myslalam ze jakieś jelitko mnie kuje .. 🤨 za jakiś czas będę miała wizytę u lekarza to zapytam może mnie gdzieś skieruje no chyba ze będzie częściej kłóć to pójdę wcześniej dziękuje ze zapytałaś 💚
Pimka, witaj w klubie mam synków , chyba nas jest więcej 😉
W ogóle podziwiam Was , z ta dieta , konsekwencja , rozumiem ze cukrzyca to jednak choroba i trzeba kontrolować , ale szacun ze tak wytrzymujecie na skromniutkim jedzonku i bez słodyczy 👏🏻
*Któraś dziewczyna pisała ze ma tydzień 20+1 i nie czuje ruchów , może Cię pocieszę , na ostatniej wizycie powiedziano mi ze tez będę czuć ruchy tylko już z wrażenia zapomniałam - albo po 20 tyg albo po 24 tyg 🥦 żeby się nie porównywać z innymi dziewczynami i nie stresować także pewnie masz tak samo
A ja dzisiaj olałam detektor bo nie potrzebnie mnie stresował , mąż mówi ze słyszy jak przystawia ucho ze coś się rusza , ze pływa , test nifty - dziecko zdrowe , pozatym przeczytałam na stronie internetowej z której zamawiałam ze zalecają po 16 tyg wiec może mnie jeszcze nie wyłapuje bo serduszko małe , a detektor mało czuły , nawet jakaś osoba skomentowała ze przy 19 tyg ciężko znaleść serduszko .. także luzuje portki ale trzymajcie kciuki za środę , mam wizytę z położna będzie słuchać bicia
* juz wiem , inka pisała
Nisia18 lubi tę wiadomość
-
Ja co prawda urodziłam się latem ale bardziej jestem za zimą 😉 co do cukrów u mnie 18 tydzień a już w zeszłym tygodniu zauważyłam kilka razy, że cukry właśnie po tych samych posiłkach co wcześniej zaczęły być wyższe, także trochę się obawiam co będzie dalejStokrotka 86 wrote:Dobuska, o podgrzewaczu nie słyszałam ale ja planuję ( planuję bo co wyjdzie w praktyce to inna kwestia ) docelowo używać wacików/ chusteczek wielorazowych wraz z ciepłą wodą trzymana w termosie 🙂 w szpitalu oczywiście i doraźnie chusteczki jednorazowe 🙂
Ogólnie chce też spróbować z pieluchami wielorazowymi ale to tak po kilku tygodniach od narodzin bo od razu na pewno tego nie ogarnę 😉
W ogóle to mam wrażenie że moje cukry- które już były ustabilizowane- zaczęły rosnąć. Cały czas są w normie ale po podobnych posiłkach i przy włączeniu ruchu te wyniki mam wyższe niż np. Tydzień temu. Eh... Przyjrzę się jeszcze raz swojej diecie, ale boje się że za kilka tygodni jak łożysko się rozhula to może być za mało...
Gosiu, mój tata przedzierał się przez zamieć po mnie i moją mamę 😁 była koszmarna zima wtedy a jemu w połowie drogi siadło auto😉 tak długo na niego czekaliśmy w szpitalu że ponoć obsikalam całe swoje ubranie 😁
Ja jako zimowa dziewczyna wolę mróz niż upał 😉
Stokrotka 86 lubi tę wiadomość
-
Ja w ogóle nie jem słodyczy od czerwca. Nie zjem ciastka czy batona. Baaa nawet kawałka ciasta nie zjem - jest za słodkie dla mnie. Taka dieta i rygor to wyrzeczenie czasem. To możesz zjeść. Tego nie powinnaś. Tłumacze sobie, że to dla zdrowia maluszka i swojego, ale to nie jest lekko. Już dwa razy się popłakałam nad glukometrem z nerwów 🙄dziś jeszcze idziemy do znajomych na grilla wiec muszę brać swój prowiant 🤦♀️
Stokrotka 86, Aga12345 lubią tę wiadomość
-
Nie jest to łatwe ale miejmy nadzieję, że potrwa to do porodu, a później już będzie lżej. Mówisz o grillu, my dziś pojechaliśmy z synem do kina i w trakcie bajki musialam wyciągnąć swoje kanapki i zjeść i obejść się smakiem od smakołyków, zapewne wyglądało to dziwnie ale cóż, akurat była pora mojego posiłku 🙂jaina_proudmoore wrote:Ja w ogóle nie jem słodyczy od czerwca. Nie zjem ciastka czy batona. Baaa nawet kawałka ciasta nie zjem - jest za słodkie dla mnie. Taka dieta i rygor to wyrzeczenie czasem. To możesz zjeść. Tego nie powinnaś. Tłumacze sobie, że to dla zdrowia maluszka i swojego, ale to nie jest lekko. Już dwa razy się popłakałam nad glukometrem z nerwów 🙄dziś jeszcze idziemy do znajomych na grilla wiec muszę brać swój prowiant 🤦♀️
jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
-
Jak trzeba zjeść to trzeba 🙂i należy mieć zdanie innych gdzieś 😂oby to potrwało do porodu serio. 💪wierzę w Nas mocno. Na noc wczoraj zjadłam kanapkę z twarogiem plus mała szklanka mleka z czosnkiem - dziś rano cukier 96 grrr 🙄to mój największy problem, poranny pomiar. Reszta idzie mi zdecydowanie lepiej. Spróbuje jeszcze 1- z masłem orzechowym 2- potem wstać zmierzyć nocą 3- mam jeść o 3? Szaleństwo 😂🙉Aga12345 wrote:Nie jest to łatwe ale miejmy nadzieję, że potrwa to do porodu, a później już będzie lżej. Mówisz o grillu, my dziś pojechaliśmy z synem do kina i w trakcie bajki musialam wyciągnąć swoje kanapki i zjeść i obejść się smakiem od smakołyków, zapewne wyglądało to dziwnie ale cóż, akurat była pora mojego posiłku 🙂
-
Słyszałam o tych podgrzewaczach na chusteczki, rzeczywiście część osób sobie chwali, ale ja nie zdecydowałam się na zakup przy poprzednim dziecku i nie powiem, że mi go jakoś przesadnie brakowało. Faktycznie najlepiej sprawdzały się waciki (duże, prostokątne, najlepiej obszyte żeby się nie rozwarstwiały) i ciepła woda. Do wycierania pupy małemu brałam po prostu ciepłą wodę z kranu, przegotowaną natomiast do przemywania twarzy w razie takiej konieczności. Awaryjnie używaliśmy chusteczek, ale właśnie tylko tych bezzapachowych, które w składzie miały głównie wodę, ale uważam, że nawet gdyby były ciepłe, to są one mniej przyjemne w dotyku niż taki wacik. Oczywiście każdemu sprawdzi się co innego, gdybym faktycznie posiadała taki podgrzewacz może uznałabym, że to najlepsze wyjście
No i mnie dopadło przeziębienie... Jeszcze wczoraj czułam się super, a dzisiaj okropny ból głowy, gardła i katar. Połowa dzieci w przedszkolu syna jest chora, młody jeszcze nie, ale może moja odporność jest niższa i ja się jednak zaraziłam... Na szczęście mąż zabrał go na cały dzień i zapewnia mu rozrywki na zewnątrz, to ja leżę pod kołdrą i popijam naturalny kompot z czarnego bzu i malin. Tylko ten ból głowy, ach, nie mija, jeszcze powstrzymuję się od tabletek, ale nie wiem co zrobić, żeby przeszło... -
Cholerka, my oprócz imienia nie mamy absolutnie nic! Będę musiała zrobić jakieś tourne po lumpkach (czytałam gdzieś, że lepsze są ciuchy używane, bo sa już wypłukane z chemii). Chyba zaczniemy kupować wszystko jak już pójdę na zwolnienie i bedzie chwila czasu.
Dziewczyny, a planujecie sesję brzuszkową? Zastanawiam się który miesiąc byłby najbardziej odpowiedni. Coś doradzacie?
oregano84 lubi tę wiadomość
-
U mnie dziś na czczo niestety 92, choć raczej zawsze miałam w normie, ale wczoraj na podwieczorek zrobiłam racuchy co prawda z mąki pełnoziarnistej i po posiłku miałam 86 ale raczej po posiłkach mam powyżej 95 i nie wiem czy nie wybiło mi cukru wcześniej. W nocy nigdy nie mierzyłam i raczej w nocy nie powinno się chyba jeść, bo powinna być przerwa ale ja jak w nocy się obudzę i długo nie mogę zasnąć to niestety zjadam jakąś małą kanapkę.jaina_proudmoore wrote:Jak trzeba zjeść to trzeba 🙂i należy mieć zdanie innych gdzieś 😂oby to potrwało do porodu serio. 💪wierzę w Nas mocno. Na noc wczoraj zjadłam kanapkę z twarogiem plus mała szklanka mleka z czosnkiem - dziś rano cukier 96 grrr 🙄to mój największy problem, poranny pomiar. Reszta idzie mi zdecydowanie lepiej. Spróbuje jeszcze 1- z masłem orzechowym 2- potem wstać zmierzyć nocą 3- mam jeść o 3? Szaleństwo 😂🙉
jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
-
Joana23 wrote:Cholerka, my oprócz imienia nie mamy absolutnie nic! Będę musiała zrobić jakieś tourne po lumpkach (czytałam gdzieś, że lepsze są ciuchy używane, bo sa już wypłukane z chemii). Chyba zaczniemy kupować wszystko jak już pójdę na zwolnienie i bedzie chwila czasu.
Dziewczyny, a planujecie sesję brzuszkową? Zastanawiam się który miesiąc byłby najbardziej odpowiedni. Coś doradzacie?
Ja się niedawno umówiłam na sesję brzuszkową i fotografka mówiła się tak najlepiej 30-32 tydzień ☺️
Joana23, jaina_proudmoore, Kasiastaraczka lubią tę wiadomość
Starania od marca 2018 r.
01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę!
