Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry 😊
Ja już po badaniach, dzisiaj mocz, morfologia, hbs i dodatkowo przeciwciała na parwowirusa 😊
Trzymajcie kciuki za dobre wyniki ✊
A tak poza tym, to u nas dzisiaj piękna pogoda, ciepło, młodszy synek w przedszkolu, starszy niedługo kończy lekcje zdalne, jem śniadanie i idziemy na ryneczek w ramach spaceru 😄Nalia lubi tę wiadomość
-
Mama Trójki wrote:Ja nie wiem, czy w ogóle lekarz kwalifikujący do szczepienia zgodzilby sie na zaszczepienie ciężarnej?
Co do położnej, to w czasach Covidu musi przyjść przynajmniej na 1 wizytę do domu, I ma 48 godzin od przyjecia zgłoszenia. Jeżeli wszystko jest w porządku, to reszta wizyt odbywa sie telefonicznie. Ale jak z rozmowy telefonicznej wyniknie potrzeba wizyty to także powinna przyjechać.
To tylko teoria, że położna ma przyjść raz do domu... Na lokalnej grupie FB dowiedziałam się, że u mnie jest super położna, ale uwaga nie chodzi do domu w czasach COVID w ogóle. Jest szczepiona, a mimo to nie będzie chodziła. Nie dziwi mnie to, bo np w tej przychodni były tylko same teleporady, za żadne skarby nie dało się umówić osobiście póki rząd nie wprowadził odgórnych wytycznych.
A ja w ogóle powinnam wybrać jakiś POZ, bo wyobraźcie sobie, że nie mam wybranego od wielu lat, bo głównie korzystałam z Luxmedów i innych (w zależności od firmy)
Ami_ami, może rzeczywiście posiew warto zrobić, ale w obecnych czasach to są przecież problemy. Tak ostatnio zaczęłam myśleć, że gorączka, to obecnie dyskwalifikuje do normalnego leczenia. Chore to się robi.09/09/21 - urodziny długo oczekiwanego synka -
Nalia ja w tej ciąży pije profilaktycznie zakwas z buraków i chyba pomaga bo na razie parametry są ok. A w pierwszej ciąży musiałam brać tardyferon bo mi tak spadło wszystko. Może też jakieś suplementy, żywność z większa dawka żelaza.
Nalia lubi tę wiadomość
-
Nalia wrote:Dziewczyny, co polecacie na poprawienie parametrów krwii ? Hemoglobina itd.
Jeśli nie masz dużych odstępstw od normy to ja polecam przede wszystkim zakwas z buraków. Sama codziennie piję, plus też codziennie koktajl z jarmużem lub szpinakiem, koniecznie z dodatkiem soku pomarańczowego no i zmuszam się jednak do zjedzenia mięsa przynajmniej 2-3 razy w tygodniu. Ostatnio jadłam wątróbkę drobiową z jabłkiem i nawet mi smakowała 😄
Efekty tych zabiegów zobaczę dzisiaj jak dostanę wyniki, bo miesiąc temu miałam zaczątki lekkiej anemii
Aaa.. I piję napar z pokrzywy - w drugiej ciąży piłam od początku do końca i miałam super wyniki krwiWiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2021, 09:54
-
Mam takie wyniki:
Erytrocyry 3.6
Hemoglobina 11.7
Hematogryt 35.4
Ale mi poleciały wyniki w porównaniu do zeszłego miesiąca. Mimo, że jem mięso. Wydaje mi się, że może za mało jem warzyw, odrzuciło mnie totalnie od tych zielonych, a one mają dużo żelaza właśnie...
Mam zakwas z buraka Olini. Ile go pijecie dziennie? Ja jak na razie daje rade 2 kieliszki od wodki dziennie.
❤Ada&Pola❤
-
Tak, napar z pokrzywy też poprawia krew, ale z kolei z drugiej strony usuwa nadmiar wody z organizmu i kiedyś czytałam, że w ciąży trzeba uważać, ze względu na wody płodowe i jakoś od tamtego czasu mam opory, żeby pić w ciąży.
Nalia lubi tę wiadomość
-
lestaa wrote:To tylko teoria, że położna ma przyjść raz do domu... Na lokalnej grupie FB dowiedziałam się, że u mnie jest super położna, ale uwaga nie chodzi do domu w czasach COVID w ogóle. Jest szczepiona, a mimo to nie będzie chodziła. Nie dziwi mnie to, bo np w tej przychodni były tylko same teleporady, za żadne skarby nie dało się umówić osobiście póki rząd nie wprowadził odgórnych wytycznych.
A ja w ogóle powinnam wybrać jakiś POZ, bo wyobraźcie sobie, że nie mam wybranego od wielu lat, bo głównie korzystałam z Luxmedów i innych (w zależności od firmy)
Ami_ami, może rzeczywiście posiew warto zrobić, ale w obecnych czasach to są przecież problemy. Tak ostatnio zaczęłam myśleć, że gorączka, to obecnie dyskwalifikuje do normalnego leczenia. Chore to się robi.
Dzwoniłam do przychodni, dziś to mnie nikt nie przyjmie, pomarudziłam itp. i na jutro mnie wcisnęli.
Biorę dalej ten Zinnat - on jest na zapalenie gardła i migdałków, może on musi dłużej podziałać.
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
Nalia wrote:Mam takie wyniki:
Erytrocyry 3.6
Hemoglobina 11.7
Hematogryt 35.4
Ale mi poleciały wyniki w porównaniu do zeszłego miesiąca. Mimo, że jem mięso. Wydaje mi się, że może za mało jem warzyw, odrzuciło mnie totalnie od tych zielonych, a one mają dużo żelaza właśnie...
Mam zakwas z buraka Olini. Ile go pijecie dziennie? Ja jak na razie daje rade 2 kieliszki od wodki dziennie.
Ja piję pół szklanki dziennie czyli jakues 150ml mniej więcej. -
Biedna ami ami,Ty to się zamęczysz. Oby szybko przeszło
Ostatnio gorzej ze mną, chyba na serio coś jest na rzeczy z tą depresją.Teraz już troszkę lepiej bo słoneczko wyszło i dzieci jeden poszedł do żłobka więc odzyskałam trochę wolności.
Ja także nie zamierzam się szczepić teraz na covid.Nie interesują mnie opinie lekarzy w tym temacie, są wyssane z palca.Jak można mówić o bezpieczeństwie szczepionki na początku jej wprowadzania do obiegu?nie ma i nie będzie randomizowanych badań w tym zakresie.Wiem,że pojawił się ostatnio post kogoś kto jest związany ze światem medycznym,kobieta opisała sytuację że zaszczepiła się w ciąży i dziecko miało bardzo wysokie miano przeciwciał, miało to ogromny wpływ na opinię publiczną.Uważam,że dużo takich wpisów jest tworzonych stricte pod publikę aby zachęcać do szczepień.
Dodam-nie jestem przeciwniczką szczepień, zamierzam się zaszczepić po ciąży.Idzie lato, ilość zachorowań spada, mam nadzieję że do września dotrwamy w zdrowiumajóweczka83, Beddina, Beza87 lubią tę wiadomość
-
Kania85 wrote:Biedna ami ami,Ty to się zamęczysz. Oby szybko przeszło
Ostatnio gorzej ze mną, chyba na serio coś jest na rzeczy z tą depresją.Teraz już troszkę lepiej bo słoneczko wyszło i dzieci jeden poszedł do żłobka więc odzyskałam trochę wolności.
Ja także nie zamierzam się szczepić teraz na covid.Nie interesują mnie opinie lekarzy w tym temacie, są wyssane z palca.Jak można mówić o bezpieczeństwie szczepionki na początku jej wprowadzania do obiegu?nie ma i nie będzie randomizowanych badań w tym zakresie.Wiem,że pojawił się ostatnio post kogoś kto jest związany ze światem medycznym,kobieta opisała sytuację że zaszczepiła się w ciąży i dziecko miało bardzo wysokie miano przeciwciał, miało to ogromny wpływ na opinię publiczną.Uważam,że dużo takich wpisów jest tworzonych stricte pod publikę aby zachęcać do szczepień.
Dodam-nie jestem przeciwniczką szczepień, zamierzam się zaszczepić po ciąży.Idzie lato, ilość zachorowań spada, mam nadzieję że do września dotrwamy w zdrowiu
Kania, właśnie dziś rano myślałam o Tobie i o tym, że mniej tu Ciebie ostatnio (ja się mało odzywam, ale czytam regularnie, więc zauważyłam Twoją mniejszą aktywność). Mam nadzieję, że poprawa pogody, która musi w końcu przyjść, jakoś pomoże. Ale skoro masz myśl, że to może mieć jakiś związek z depresją, to może rzeczywiście warto się skonsultować z dobrym psychologiem...10.2020 6tc 💔
F. ur. wrzesień 2021 ❤️
11.2022 10 tc 💔
A. ur. październik 2023 ❤️ -
nick nieaktualnylestaa wrote:To tylko teoria, że położna ma przyjść raz do domu... Na lokalnej grupie FB dowiedziałam się, że u mnie jest super położna, ale uwaga nie chodzi do domu w czasach COVID w ogóle. Jest szczepiona, a mimo to nie będzie chodziła. Nie dziwi mnie to, bo np w tej przychodni były tylko same teleporady, za żadne skarby nie dało się umówić osobiście póki rząd nie wprowadził odgórnych wytycznych.
A ja w ogóle powinnam wybrać jakiś POZ, bo wyobraźcie sobie, że nie mam wybranego od wielu lat, bo głównie korzystałam z Luxmedów i innych (w zależności od firmy)
Ami_ami, może rzeczywiście posiew warto zrobić, ale w obecnych czasach to są przecież problemy. Tak ostatnio zaczęłam myśleć, że gorączka, to obecnie dyskwalifikuje do normalnego leczenia. Chore to się robi.
Może i teoria, ale warto tego wymagać. Poczytajcie zalecenia konsultanta krajowego w dziedzinie pielęgniarstwa ginekologicznego i położniczego - http://www.ptpol.pl/images/koronawirus/GIP_ZALECENIA_dla_po%C5%82o%C5%BCnej_POZ_COVID-19_aktualizacja_z_dnia_23_10_2020.pdf -
nick nieaktualnyZ wielkim bólem serca zaaplikowałam sobie ten Gynazol. Leżał w szufladzie kilka dni. Nie było wcale źle z tym aplikatorem, ale i tak się boję wpływu na dziecko.
Zdecydowałam się, bo skonsultowałam wczoraj lek z innym ginekologiem i mówił, że wiele leków ma kategorię C, według ulotek najlepiej jest nie leczyć w ogóle ciężarnych, a przecież tak się nie da.
I mówił, że gorsza jest niedoleczona infekcja, która się ciągnie, bo może mieć zły wpływ na ciąże. A na gynazol mało jest opornych grzybów, więc powinien pomóc Zobaczymy. Oby lekarz miał rację. I oby pomogło.Kania85 lubi tę wiadomość
-
Mój Mały jest większość czasu z prawej strony, czasami po środku i to mj ułatwia znalezienie tętna.
Ale są dni np wczoraj, że był gdzieś bliżej mojego kręgosłupa i słabo słyszałam, musiałam mocniej dociskać głowicę..
Daje też sporo żelu, żeby przewodnictwo było lepsze chociaż nie wiem czy to ma jakieś odzwierciedlenie 😊 -
nick nieaktualny