Marcowe (2023) Mamusie
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć, Namisa! Wzruszyłam się, bo też miałam 26 lat w pierwszej ciąży i trochę podobna historia starań.
Ja też mam dużo śluzu od około tygodnia. Białego, kremowego. I od razu chyba mi też wjechała jakaś infekcja pochwy... pewnie antybiotyk wybił mi florę.Namisa lubi tę wiadomość
-
BobBolek mam siostrę 2 lata i 8 miesięcy młodsza, całe dzieciństwo się super razem bawiłyśmy, teraz mamy tez fajny kontakt czego i Twoim maluchom życzę my chcieliśmy właśnie tez coś koło 2 lat, żeby dzieciaki się w miarę dogadywali i jeszcze miały wspólny język. Zreszta u nas starania poprzedni raz trochę trwały i baliśmy się powtórki z rozrywki. Ale nie, udało się w 3 cyklu ❤️
Ja tez miałam 26 lat w pierwszej ciąży! I w drugiej w sumie tez, bo to była jedna za drugą Teraz 28, ale czuje się młodo, wiec się identyfikuje hahahaWiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2022, 21:22
Namisa, Ciążowa_Gapsy, BoboBolek lubią tę wiadomość
-
No ja sie czuje tak trochę jak w nastoletniej ciąży przyznam wam 😆 Jeszcze się nierzadko zdarza że w sklepie zapytają mnie o dowód 😁 co prawda znam osoby w moim wieku i młodsze które mają dzieci, ale w najbliższym otoczeniu, wśród koleżanek - nie mam nikogo kto ma lub nawet planuje. Ja zawsze chciałam jedno dziecko urodzić przed 30stką i mam nadzieję zrealizować te "postanowienie" 🤞
Ciążowa _Gapsy ja kilka lat temu miałam infekcje co krok, co jedna doleczylam, to druga wpadala. Od jakiegoś czasu mam spokój i wolałabym żeby tak zostało ale od siostry wiem że w ciąży łatwo o te cholerstwo
Gusia 28 lat to młodzież przecież! Więc oczywiście możesz się tak czuć 😄 -
Namisa, mnie to zawsze kręciło jeszcze wcześniejsze macierzyństwo. Jak myślałam idealny scenariusz na życie to wyobrażam sobie dziecko w wieku 23/24 lata. Ale życie mi się poukładało inaczej, pierwszy związek poważny się rozpadł, odwoływałam ślub. Potem starania tez potrwały. Teraz mysle, ze wszystko się wydarzyło idealnie, ze jestem po trudnych doświadczeniach na pewno dojrzalsza i mam inne podejście do macierzyństwa. Kiedyś mówiłam, żeby do 30stki zamknąć temat dzieci, ale teraz już tak nie mówię 😂
Ciążowa_Gapsy lubi tę wiadomość
-
Ja zawsze chciałam wcześnie, ale inaczej mi się życie poukładało, teraz marzyłam, żeby się udało do trzydziestki 🥰Starania od czerwiec 2020 o pierwsze 👶
👩 28 lat
29.06 ⏸️
30.06 beta 141
4.07 beta 775
21.07 mamy ❤️ 6+6
3.08 kolejna wizyta 🙏
🧔 29 lat
WZJG
💊 Pregna start
👩❤️👨+😺 -
Ja z kolei kiedyś zarzekałam się, że dzieci przed 30stką nie chcę mieć 😅 ale instynkt macierzyński dopadł mnie szybciej 😅
@Namisa my też w tym cyklu się przyłożyliśmy do tematu, kupiłam też pierwsze testy owulacyjne i zaczęłam mierzyć temperaturę. Poza tym od czerwca mam nową pracę, która jest dużo mniej stresująca, więc myślę, że to również miało duży wpływ na to, że się udało 🥰Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2022, 07:24
-
To ja miałam 23 jak się młoda urodziła. Ślub brałam mając 21😂 Zawsze myślałam że będę mieć więcej dzieci ale musiało upłynąć prawie 8 lat żebym się zdecydowała na drugie i to też dlatego trochę że do 30 chciałam temat dzieci zamknąć.nie zupełnie się udało bo 30 minęło ale później już bym się sama nie zdecydowała.
-
U nas też miało być inaczej, szybciej, ale życie zweryfikowało nasze plany... ja obecnie mam 30 lat. Mam nadzieję, że wszystko skończy się szczęśliwie bo ostatnie 2 lata dały mi mocno w kość Poza tym moje przyjaciółki jak na zawołanie wszystkie pozachodziły w ciążę, część już urodziła, ostatnia rodzi pod koniec roku, więc wiecie jak to jest
A dzisiaj rano po raz pierwszy dopadły mnie mdłości 😖 dopiero teraz byłam w stanie coś zjeść i popijam sobie ciepłą wodę z imbirem.
Edit: apropo tych infekcji, też oczywiście mam, to jest mój słaby punkt od zawsze... mam jakieś delikatne upławy i ewidentnie coś się tam dzieje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2022, 09:53
💗 Iga 👶 3540 g 54 cm
-
Gusia z jednej strony bardzo współczuję ci takich trudnych doświadczeń, z drugiej sama piszesz że ostatecznie wszystko potoczyło się dobrze więc cieszę się Twoim szczęściem 🤗
Ja z mężem teoretycznie mogliśmy mieć dzieci wcześniej, nigdy nie staraliśmy się specjalnie ich nie mieć, ale też nie staraliśmy się mieć. Gdzieś w głębi duszy o tym marzyliśmy ale nie byliśmy chyba gotowi na podjęcie takiej świadomej decyzji, że tak - tak już się staramy. No i nie było miłej niespodzianki, testy zawsze białe, nawet jak już byłam pewna że tym razem "wpadliśmy". Potem decyzję już podjęliśmy i też nie wychodziło, a wyszło dopiero gdy odeszły nam stresy pracowo-domowe. Czasem wszystko układa się dokładnie tak jak powinno, mimo że początkowo nie wygląda 😊
Hermiona5 praca i ogólnie stres ma mega duże znaczenie w kontekście zachodzenia w ciążę. U mnie też udało się dopiero kiedy ta kwestia się trochę ustabilizowała.Ciążowa_Gapsy lubi tę wiadomość
-
Jak odstawiłam antykoncepcję to byłam pewna, że zajdę od razu a tu 2 lata białe testy i jak w czerwcu pogodziłam się z myślą, że pewno nie zobaczę ⏸️ i ostro już męczyłam mojego o badanie nasienia to takie zaskoczenie ❤️Starania od czerwiec 2020 o pierwsze 👶
👩 28 lat
29.06 ⏸️
30.06 beta 141
4.07 beta 775
21.07 mamy ❤️ 6+6
3.08 kolejna wizyta 🙏
🧔 29 lat
WZJG
💊 Pregna start
👩❤️👨+😺 -
Mikaa mnie tak samo ostatnie 2 lata przeczołgały. Poroniłam chwile po tym, jak zaczął się COVID, gabinety lekarzy pozamykane, nie było nawet do kogo iść w promieniu 60 km, jak trafiła do szpitala to wszyscy podchodzili do pacjentów z dystansem, żeby się tylko nie zarazić. Potem ciąża jak były te wszystkie obostrzenia, stres czy mój lekarz nie zamknie gabinetu, poród w COVID, mąż nie mógł ze mną być i nie było odwiedzin, a mała miała żółtaczkę i byłyśmy w szpitalu same. Widziałam go tylko przez okno jak przywoził mi rzeczy. No wrogowi nie zycze… teraz mam nadzieje, ze chociaż raz mi się go uda zabrać na wizytę, żeby zobaczył maluszka na usg. Co prawda osoby, które mogą mi zostać z córka mieszkają na drugim końcu Polski, ale może jakoś się uda zgrać i ktoś przyjedzie kiedyś z nią posiedzieć chwile
Kolaa jak zaczynaliśmy się starać o dziecko tez miałam te naiwne przekonanie, ze od razu się uda 😂 -
A ja mam dziś pierwszy dzień bez objawów, które były wcześniej (lekkie mdłości, ciągnięcie w macicy,zgaga) i... oczywiście trochę mnie to martwi. Staram się złapać dystans, że kobiecie w ciąży jest źle, gdy jest zbyt dobrze. Plamień brak. Wizyta ww środę.
-
Gapsy będzie dobrze! ❤️ U mnie za to kłucia w brzuchu dość silne. Nie pamietam, żebym z córka aż takie miala. Poza tym mdłości tez dziś brak, ale cieszę się z tego
Ciążowa_Gapsy lubi tę wiadomość
-
Ciążowa_Gapsy wrote:A ja mam dziś pierwszy dzień bez objawów, które były wcześniej (lekkie mdłości, ciągnięcie w macicy,zgaga) i... oczywiście trochę mnie to martwi. Staram się złapać dystans, że kobiecie w ciąży jest źle, gdy jest zbyt dobrze. Plamień brak. Wizyta ww środę.
Spokojnie, myślę że każda kobieta w ciąży zalicza takie nasilenia objawów i potem spadki. Ja z takich stale utrzymujących się to mam tylko senność, reszta sporadycznie. Dużo więcej objawów miałam w pierwszych dniach po pozytywnym teście (i były znacznie intensywniejsze). Zakładam że organizm też w jakimś stopniu aklimatyzuje się do zmian + dopóki nie plamie, nie boli mnie brzuch itp. to chce wierzyć że po prostu dobrze przechodzę ciążę i tyle 😊 Strach się czasem pojawia, to normalne, ale życzę nam żeby z tygodnia na tydzień stopniowo malał 😌Ciążowa_Gapsy lubi tę wiadomość
-
Tak, u mnie też pojawiają się co pare dni jakieś wątpliwości „czy aby napewno wszystko ok”…
Ciąża to nie jest mój ulubiony stan... Pierwszą wspominam jako pasmo zmartwień. Ciągle coś. Niestety zazwyczaj badania nie są jak od linijki, wujek Google z reguły tylko czarne scenariusze pisze, a jeszcze jak się trafi lekarz ze słabym wyczuciem to już w ogóle katastrofa.
Także życzę sobie i wam również troszkę luzu w tym wszystkim 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2022, 17:47
Mikaaa92 lubi tę wiadomość
⏰ PTP 09.03.2023
💙 Chłopak!
❤️19.07.2022
⏸ 29.06.2022
👧🏼 2020 -
U mnie każdy z początków trzech ciąż był inny. Także mysle, ze nawet u jednej kobiety może być różnie 😉 jedyne, co łączyło wszystkie trzy to senność i wyczulenie na zapachy. W tej wkurza mnie trądzik. Ale dla dzidziusia wszystko do wytrzymania ❤️ Dziś się dowiedziałam, ze bliska mi osoba tez się spodziewa dziecka! I tez w marcu będzie miała termin!
Hermiona5, Ciążowa_Gapsy, Namisa, BoboBolek lubią tę wiadomość