X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MARCOWE DZIECIACZKI 2019
Odpowiedz

MARCOWE DZIECIACZKI 2019

Oceń ten wątek:
  • Acilya Autorytet
    Postów: 342 227

    Wysłany: 19 lipca 2018, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Serena, będzie dobrze! Spróbuj się czymś zająć. Ja też ostatnio swirowalam że już nie mam objawów i proszę jak mnie mdłości siekly. Będzie ok :)
    Mnie te sprawy pogrzebowe i szukanie dobrego lekarza żeby ocenił mi jeszcze raz to znamię pochłonęły całkiem. Nie mam siły się cieszyć, bo wszystko jest nie tak, i nawet nie potrafię się uśmiechać na myśl że może jutro zobaczę dzidzię i jej serduszko :(

    9 dpo - bHCG 19,82 mIU/ml | 11 dpo - 69,63 mIU/ml | 13 dpo - 170,8 mIU/ml
    uwo93e3kvtyzyw16.png
    1cs z Hashimoto, aTPO, ANA2
  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 19 lipca 2018, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasialudek wrote:
    Cześć Mamuśki ;) dołączam i ja :)
    Termin prawdopodobnie na 17 marca :)
    Mam już wspaniałą córeczkę! Ma 15 miesięcy i nadal ją karmię piersią. Troszkę jestem z tego powodu niespokojna, bo bardzo schudłam i lekarze zalecają odstawienie. Zobaczymy jak nam się to uda.

    She Wolf pamiętam Cię z kwietniowych mamusiek :) pozdrawiam i uściski dla Izy!
    Cześć Kasialudek :) Ja też jeszcze karmię synka i na razie nie planuję odstawić. Choć chciałabym to zrobić przed urodzeniem drugiego maluszka, bo tandem mnie przeraża :D

    Kasialudek lubi tę wiadomość

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lipca 2018, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny potrzebuję porady. Mam wizytę na przyszły tydzień 25.07. będę wtedy w 6t3/4d, umówiłam się prywatnie już sporo wcześniej, żeby zrobić usg. W tę środę byłam na wizycie na nfz, bo chciałam dostać skierowanie na badania krwi itd., żeby mieć za darmo, myślałam, że nie będzie usg, bo nfz nie refunduje w takiej wczesnej ciąży. Ale pani doktor zrobiła mi USG i nie za bardzo było coś widać. Na początku w ogóle nic aż doktórka miała przerażoną minę, ale potem przybliżała, kręciła usg i znalazła kropkę, która najprawdopodbniej jest dzidziusiem i że chyba jest ciałko żółtkowe, ale że jest takie małe wszystko i niewyraźne to 100% pewności mieć nie można, bo to dopiero 5t3/4d i kazała przyjść za 2 tygodnie to powtórzymy usg. Chociaż mi się wydawało, że widzę na ekranie "pierścionek z brylantem" z opisu USG wczesnej ciąży z bloga mamyginekolog ;)
    No i teraz nie wiem, czy jest sens iść za tydzień już 6t3/4d, czy czekać 2 tygodnie, jak będzie 7t3/4d? Oczywiście świruję, czy wszystko jest ok, jak każda z dziewczyn, chociaż wiem, że nic ode mnie nie zależy :)
    Poszłybyście za tydzień, czy czekały 2 tygodnie?

  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 19 lipca 2018, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matko Dziewczyny! IMBIR! I poprostu imbir! Albo mi się mdlosci zmniejszyly na chwile albo imbir zdzialal cuda. Pokroilam świeży w plasterki do gorącej czarnej herbaty i szok! Matko chwilo trwaj! Daj mi żyć!:p

    Witam nowe Dziewczyny!
    Kasialudek wpisalam Ciebie na nasza listę.:)

    Dziewczyny Kogo mam jeszcze wpisać?? Doszlo Was troche ale nie napisalyscie terminow to nawet nie wiem na kiedy wpisać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2018, 18:02

    Kasialudek, Marza89 lubią tę wiadomość

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • NatiS Koleżanka
    Postów: 50 133

    Wysłany: 19 lipca 2018, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iNso87 zazdroszczę, że Ci pomaga. Ja stosuje codziennie i nic. Jak Ty w ogóle ogarniasz swoje dzieci. Ja mam 2letnia córkę i mam wyrzuty sumienia, bo zajmuje się nia ostatnio słabo... Nie mam siły i ochoty na nic. Już jestem taka zmęczona tymi mdlosciami, że mam dosyć. Wyglądam jak siedem nieszczęść. Ledwo ogarniam życie... Niech już będzie po pierwszym trymestrze!!

    2nn3dqk3fiwgkrlm.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 19 lipca 2018, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NatiS ja też ledwo ciepła i wyglądam jak zmora.. Starsza dziś wróciła do domu. Mam o tyle dobrze, że jeździ z moimi rodzicami na wies, chętnie Ja zabierają. Ma tam koleżankę to się nie nudzi. Z resztą tak samo u nich pod blokiem ma koleżanki, bo jak się urodziła to tam mieszkałam z Nia jakiś czas. No ale za to mniejszej mi szkoda.. Bo czasem nie mam sił wyjść z Nia na hulajnoge chociaż. Z jednej strony dobrze, że trochę padało to nie mam wyrzutów sumienia aż takich wielkich, że nie byłam na podworku no bo jak w deszcz i burze;) Ah też chcę już II trymestr.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2018, 18:45

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • Delvila Autorytet
    Postów: 276 293

    Wysłany: 19 lipca 2018, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się dzisiaj popłakałam...
    Tuż obok mojej pracy prowadzą wyburzenia. Od dwóch dni pracuje kruszarka i cały nasz budynek się trzęsie - cały dzień wibracje. Pod koniec dzisiejszej dniówki zaczęło boleć mnie podbrzusze i krzyż. Ledwo weszłam do domu to się rozryczałam ze strachu o maleństwo...

    Magdalena Wiktoria 07.03.2019r. :D

    Aniołek Marta [*] 06.01.2018 r.
  • Chasia Autorytet
    Postów: 659 856

    Wysłany: 19 lipca 2018, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzis z ciekawosci zrobilam bete wynik 4527 myslicie ze jest ok? Ostatnia beta byla 13.07 i byla 565.9

    mhsv3e5e743bc1b6.png
    mhsv3e5ewwdsajqn.png
  • Mayka04 Ekspertka
    Postów: 138 96

    Wysłany: 19 lipca 2018, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie dziś wlasnie cos boli brzuch. Zmęczenie jest tak duże ze mimo kawy śpię na stojąco. Jeszcze straszak ma angina ropną.

  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 19 lipca 2018, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasialudek wrote:
    Cześć Mamuśki ;) dołączam i ja :)
    Termin prawdopodobnie na 17 marca :)
    Mam już wspaniałą córeczkę! Ma 15 miesięcy i nadal ją karmię piersią. Troszkę jestem z tego powodu niespokojna, bo bardzo schudłam i lekarze zalecają odstawienie. Zobaczymy jak nam się to uda.

    She Wolf pamiętam Cię z kwietniowych mamusiek :) pozdrawiam i uściski dla Izy!

    Ooo, hej :) ale zbieg okolicznosci, ze znowu jestesmy razem na ciazowkach. Do tego mapy prawoe ten sam tp :)
    Co tam slychac? Jak sobie dajecie rade?


    Ja sie cieszylam, ze nie mam zbytnio objawow, a za to dzis od rana mam okropne zawroty glowy :/ Normalnie czuje sie jak na karuzeli, a przeciez trzeba ogarnac dziecko i chalupe ;)

    Nie moge sie juz doczekac wizyty w niedziele. Troche mnie to stresuje, ale staram sie myslec pozytywnie.

    Co do ciazy po stracie, czy stratach, to ja tez sie boje. Nigdy nie wierzylam, ze doczekam ziemskiego dziecka, a teraz juz drugie w drodze i bardzo sie martwie, czy wszystko bedzie ok.
    W ciazy z coreczka musialam lezec praktycznie do konca, bo najpierw mialam ogromnego krwiaka, krwawnienia i plamienia, a potem skracajaca sie szyjke macicy i zalozony na nia szew. Teraz pewnie znowu mi go zaloza :/
    No ale nie wyprzedzam faktow. Najpoerw wizyta serduszkowa <3 .

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • lkc Autorytet
    Postów: 1576 2260

    Wysłany: 19 lipca 2018, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć marcowki:)
    Dołączam do Was. Póki co termin mam na 23.03, ale może się jeszcze zmienić. Om miałam 31.05, lekarz obstawia że do zapłodnienia doszło około 30.06
    30.07 mam kolejna wizytę, mam nadzieję, że wszystko będzie ok.
    Jaram się tą ciążą bardziej niż pierwszą o którą walczyliśmy z monitoringiem, lekami itd.. ta jest tak jakby z zaskoczenia, bo już straciliśmy nadzieję, że się uda. Radość nie do opisania :)
    Życzę Wam spokojnych nudnych 8 miesięcy :)
    Kasia

    iNso87, Kleopatra lubią tę wiadomość

    Aleksandra Joanna 17.11.2014
    Joanna Małgorzata 12.03.2019
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 19 lipca 2018, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lkc wrote:
    Cześć marcowki:)
    Dołączam do Was. Póki co termin mam na 23.03, ale może się jeszcze zmienić. Om miałam 31.05, lekarz obstawia że do zapłodnienia doszło około 30.06
    30.07 mam kolejna wizytę, mam nadzieję, że wszystko będzie ok.
    Jaram się tą ciążą bardziej niż pierwszą o którą walczyliśmy z monitoringiem, lekami itd.. ta jest tak jakby z zaskoczenia, bo już straciliśmy nadzieję, że się uda. Radość nie do opisania :)
    Życzę Wam spokojnych nudnych 8 miesięcy :)
    Kasia
    Witaj! Też miałam OM 31.05 i aż mnie zaskoczyło jaki termin masz. Musisz mieć bardzo dluuugie Cykle. U mnie owulka była 11/12.06.

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • lkc Autorytet
    Postów: 1576 2260

    Wysłany: 19 lipca 2018, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wcześniej nie miałam wcale owulacji, dopiero na tabletach, później byłam w ciąży, potem karmiłam prawie 3 lata. Nie mam pojęcia kiedy była faktycznie owulacja,ale musiała być między 22.06 a 30 bo wcześniej nie było technicznej możliwości żeby coś zmajstrowac ;)
    Cykle miałam różne, po 28 i po 40 dni.
    Test zrobiłam 12.07 i momentalnie był pozytywny.w poniedziałek na USG był tylko mały pęcherzyk.czekam na serducho :)

    Aleksandra Joanna 17.11.2014
    Joanna Małgorzata 12.03.2019
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 19 lipca 2018, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie znowu wieczorem zemdliło-nawet w łazience wylądowałam z odruchem wymiotnym. Wysłałam męża godzinę temu po imbir. Wrócił przed chwilą... bez imbiru. Zapomniał, bo przy okazji poszedł pobiegać... grrrrrr

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 19 lipca 2018, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    She Wolf wrote:
    Ooo, hej :) ale zbieg okolicznosci, ze znowu jestesmy razem na ciazowkach. Do tego mapy prawoe ten sam tp :)
    Co tam slychac? Jak sobie dajecie rade?


    Ja sie cieszylam, ze nie mam zbytnio objawow, a za to dzis od rana mam okropne zawroty glowy :/ Normalnie czuje sie jak na karuzeli, a przeciez trzeba ogarnac dziecko i chalupe ;)

    Nie moge sie juz doczekac wizyty w niedziele. Troche mnie to stresuje, ale staram sie myslec pozytywnie.

    Co do ciazy po stracie, czy stratach, to ja tez sie boje. Nigdy nie wierzylam, ze doczekam ziemskiego dziecka, a teraz juz drugie w drodze i bardzo sie martwie, czy wszystko bedzie ok.
    W ciazy z coreczka musialam lezec praktycznie do konca, bo najpierw mialam ogromnego krwiaka, krwawnienia i plamienia, a potem skracajaca sie szyjke macicy i zalozony na nia szew. Teraz pewnie znowu mi go zaloza :/
    No ale nie wyprzedzam faktow. Najpoerw wizyta serduszkowa <3 .
    Ja też Cię pamiętam z kwietniowek. Też miałam być kwietniowek 2017 ale straciłam ta ciąże i zaraz w następnym cyklu zaszła. Termin miałam 11.05.2017 ale ostatecznie Miki jest z 26.04.2017 więc też podobnie co Ty :)

    She Wolf lubi tę wiadomość

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • lkc Autorytet
    Postów: 1576 2260

    Wysłany: 19 lipca 2018, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patuniek to mąż się spisał na medal

    Aleksandra Joanna 17.11.2014
    Joanna Małgorzata 12.03.2019
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 19 lipca 2018, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żeby nie było-posprzątał dzisiaj całe mieszkanie, jeść mi dał-tylko zapomniał. Więc nawet do końca nie mam jak się złościć. Mam teraz gorzką herbatę, więc trochę lepiej mi się zrobiło.

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • lkc Autorytet
    Postów: 1576 2260

    Wysłany: 19 lipca 2018, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Każdemu się może zdarzyć :)

    Aleksandra Joanna 17.11.2014
    Joanna Małgorzata 12.03.2019
  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 19 lipca 2018, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kleopatra wrote:
    Ja też Cię pamiętam z kwietniowek. Też miałam być kwietniowek 2017 ale straciłam ta ciąże i zaraz w następnym cyklu zaszła. Termin miałam 11.05.2017 ale ostatecznie Miki jest z 26.04.2017 więc też podobnie co Ty :)

    WOW! Czyli w ostatecznosci tez zostalas kwietniowka 2017 :D Ale swietnie :)

    A teraz na kiedy masz tp?

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 19 lipca 2018, 23:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z Om na 10.03. Ale u lekarza jeszcze nie byłam :)

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
‹‹ 102 103 104 105 106 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ