MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja czytam i tu i fb, ale tam dziewczyny tyle piszą, że przy mojej dwójce nie nadążam czytać A przy synku nie mogę siedzieć z tel w ręce bo zaraz mi zabiera 🤣
Moja jeszcze nie pelza, obkreca się w kółko leżąc na brzuszku, ale do pelzania jeszcze jej daleko ząbków też brak, ale od kilku dni jest tak niesamowicie marudna i źle śpi w nocy, że zastanawiam się czy zaraz jakieś nie wyjdą
-
U nas od 3-4dni tez maruda sie zrobila i tez nie wiem czy to zabek pierwszy bedzie niedlugo czy skok,bo akurat powienien teraz byc.. Ciezko Ja teraz w dzien zadowolic
A wroce do fizjo. Nie bylam jeszcze na wizycie ale zaczelam nosic Mala tym razem na drugim,prawym swoim ramieniu. Przodem,tak jak pokazywala 83xxx. I wiecie,ze teraz krzywi druga strone ;p w sensie teraz glowe na druga strone krzywi. Takze to chyba od noszenia. Teraz juz staram sie raz tak,raz tak.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2019, 20:46
-
Ulv15 wrote:U Maciusia zauwazylam ze pierwszy zabek sie wyzyna! 😁 Jest jakby taki dolek i biala kreseczka w srodku 😍 ale fajnie!
iNso ja tez chodze zmeczona, chociaz spie z malym i nie powinnam narzekac... Moze to przez ta nieszczesna tarczyce? -
Ech ja miałam dziś fatalny dzień nie dość, że była słaba noc i mega problemy z przystawieniem do piersi Antka to potem starszak miał wypadek na sali zabaw. Rozbił głowę tak, że leżał w kałuży krwi karetką pojechaliśmy do szpitala. Całe szczęście skończyło się tylko na szyciu. Ale ja nie mogę do siebie dojść cały czas.
Też mam już zmęczenie rodzicielskie. -
nick nieaktualnyAyleen ojej pewnie najedlas się strachu, współczuję ale całe szczęście że nic poważnego się nie stało.
Inso Twoja córka wydaje się taka duża przez te włosy, super wygląda, fajnie że już możesz kitki robić, chociaż dla Ciebie to nie nowość skoro trzecia córka. Ja nie mogę się doczekać pierwszych kitek czy spinek ale mam na razie lysolkaiNso87 lubi tę wiadomość
-
Dzieki Dziewczyny
Ayleen o matko! :o zawalu bym chyba dostala! Mam nadzieje,ze procz szycia nic powaznego sie nie stalo? Zadnego krwiaka? Czy cus? Biedny!
Ksiazka juz spinki poszly w ruch u Lidii ,bo grzywka do oczu juz lezie i jeden bok.. wlosy ukladaja Jej sie na jedna strone, z grzywka na boku i przez to z jednej strony te wlosy przy uchu tez ida na oczy haha po kapieli nic z tym tez nie moge zrobic
Ayleen rozumiem Ciebie doskonale. U nas zaczal sie skok i Dusia placze i piszczy co chwile. Jest nieodkladalna i chyba ma lek separacyjny,bo tylko na moich rekach musi siedziec. Lzy jak grochy leca. Moga to tez byc zeby,choc ja nie widze rozpulchnionych dziasel.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2019, 08:35
-
Alyeen masakra 😮 wspolczuje stresu 🙁
Maciius to praktycznie lysy jest i jeszcze blond to juz w ogole 😅
U nas dzisiaj koszmar pierwszego zeba jest... Tylko po 5 min drzemki i teraz zasnal na szczescie w wozku przy okapie. Ale normalnie czuje ostry zabek jak wkladam mu palca do buzi. Posmarowalam dentinox, zobaczymy.... Oby tylko pierwszy byl taki straszny, bo placze caly czas i tyllko na rece chce i budzi sie co chwile -
INso87 uśmiałam się.. 😀 z tego, że Dusia teraz na drugą stronę przechyla główkę. Moja 'naprawila' się trochę. Nosimy tak jak pokazała neurolog. A 13.08 idziemy na pierwszą wizytę u reh. Zobaczymy.
Ayleen współczuję ogromnego przeżycia. Moja jak zsunela (nie była zapieta) się z fotelika samochodowego, który stał na podłodze a ja chciałam go podnieść.. to nie wiem która z nas płakała głośniej. Mam nadzieję, że synek ma się dobrze.
W tę niedzielę mamy chrzciny. Co prawda na mniej niż 20 osób ale chcę żeby było po 😀 Długo szukałam sukienki dla siebie.
Ja też nie mogę nadrobić dziewczyn na fb a mam tylko 1 dziecko 🙂 -
83xxx serio,"przeszlo"na druga strone ale dzis juz znowu lepiej nie wiem o co chodzi juz. Moze Ona tak ma,i przejdzie Jej jak zacznie siedziec? No nie zwracalam uwagi na Lene.. nie pamietam wiec czy tak bylo.
Oj Chrzciny! Kurde u mnie juz dawna nieprawda mam wrazenie,ze to z rok temu bylo!
To sie dzieje na fb
Ulv wspolczuje ale chociaz dobra wiadomosc jest taka,ze sie wyrzna jak czujesz pod palcemWiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2019, 14:42
Ulv15 lubi tę wiadomość
-
Hej ja sie dawno nie odzywalam, bo od poltora tyg w Polsce to odwiedziny, pelny dom i Chrzciny w miedzyczasie. Dzis maz wrocil do UK. Strasznie mi smutno, nie bedziemy sie widziec prawie miesiac.
Ciesze sie ze juz po chrzcinach, bardzo sie stresowalam. W kosciele nie bylo zle, raz tylko z nia wyszlam na chwile. Za to w restauracji bylo ciezko. Mala zjadla kolo 10 rano i potem nie chciala jesc i marudzila caly czas. Jedna krotka drzemke zaliczyla tylko. W koncu musialam z nia jechac do domu w trakcie przyjecia zeby nakarmic, na saczescie tam zjadla i wrocilysmy. Wiec dla mnie bardzo meczacy dzien.
A wczoraj Laura poszla spac o 16 na noc do 7 rano z przerwa o 4 na karmienie ktora trwala niecala godzine. Nadrabiala chyba poprzednia noc kiedy bardzo malo spala. Dzis tez spi od 16, teraz juz drugie karmienie od tej pory a ja zamiast die cieszyc to sie martwie co bedzie w nocy. -
Ayleen współczuję przeżyć! Nie jestem sobie w stanie nawet wyobrazić co przeżyłas, ja bym chyba padła i musieli by mnie razem z synkiem do szpitala zawozic 🙀
Ja w wirze pakowania w piątek jedziemy do Polski. Mam nadzieję że mały zniesie dobrze podróż. Ciężko się jeździ z dwójką dzieciaków ciągle coś po drodze. Choć Filipek lubi jeździć autem.
Co do obrotów to u nas ciągle brak, jakoś mały nie interesuje się nimi. Jedynie na bok się przewraca A dalej to już nie chce się mu chyba. Jak mu pomogę to taki zaskoczony że na brzuszku leży.U nas też chyba skok jakiś bo ostatnio bardzo marudny jest najlepiej to siedzieć na kolanach i obserwować wszystko dookoła. -
Madziakk ale u nas jest teraz to samo. Jak sie obracala jakos msc temu pare razy tak teraz woli lezec jak kłoda albo delikatnie na boki ale juz nie na brzuch no coz..na sile nic nie zrobie
Macy mala przezywala napewno impreze. Tyle sie dzialo dla takiego Malucha to pogrom wrazen.
Mnie cieszy a zarazem przeraza wizja wrzesnia.. ciesze sie,bo pol dnia bede miala troche wolniejszego,bede sama z Lidia. Ale z drugiej strony Laura idzie do szkoly, 5klasa, dochodza nowe przedmioty i pewnie bedzie z lekcjami przychodzic. A przynajmniej u nas tak jest,ze odrabia i niesie do sprawdzenia mi badz dla Malza jak jest w domu. I Lena sunie do przedszkola..nie wiem czego bardziej sie boje..wizji przynoszonych chorob do domu czy tego,ze znowu moze byc jakis problem z Jej pobytem tak jak rok temu;/ Mam nadzieje,ze bedzie dobrze
Malz bierze 2 tygodnie ojcowskiego na pierwsze dni wrzesnia. Bedzie wozil Lene do przedszkola. Laura juz sama chce jezdzic autobusem. Niestety mamy kawalek do szkoly i przedszkola(jeden budynek) i trzeba sie wozicWiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2019, 08:38
-
nick nieaktualnyMacy moja też przeżywala swój dzień i prawie w ogóle nie spała, o jedzeniu też zapominala musiałam jej przypominać, ale my robiliśmy w domu, więc dla niej nic nowego jeżeli chodzi o jedzenie, zamykalysmy się w pokoju i spokojnie jadła a ogólnie była bardzo grzeczna
Madziak już teraz życzę miłego pobytu w Polsce
Inso nowa sytuacja dla Was wszystkich więc nic dziwnego że się trochę obawiasz.
83xxx ja miałam chrzest na 13 osob, tak mało dlatego mogliśmy robić w domu. Rzadko mamy okazję gościć najbliższą rodzinę razem, więc bardzo się na to cieszylam mimo że ręce pełne roboty i ja sukienki nie znalazłam :p miałam zwykła i co karmienie musiałam cała ściągacMadziakk lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, ja rzadko teraz piszę, bo póki nie pojedziemy do teściów na koniec sierpnia jestem sama z moją dwójką i nie ogarniam rzeczywistości.
Z ciekawostek zdecydowałam się przejść na pieluchy wielorazowe i absolutnie się w nich zakochałam
Makowe Szczęście, wysłałam Ci zaproszenie do przyjaciółek, też chętnie dołączyłabym na facebooku. Z bywania tutaj nie zrezygnuję, bo siedzę na ovu i belly od 2015 roku, ale fajnie byłoby utrzymać kontakt z tymi dziewczynami, które tam wyniosło
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015